35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
no i w razie co by mi potem nie uwierzyłjusst wrote:Bo wiesz, u Ciebie moze okazać się prawda na dniach!
mądrze kombinujesz
MoBo, jusst, krycha.stara, Jastin76, Moko, padington, aszka, Storczyk31 lubią tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
Saramago wrote:Wkręciłam moją przyszłą bratową żem w CIONŻY i jej jak ona się cieszyła i im bardziej się cieszyła tym większe miałam wyrzuty sumienia.No i na koniec... powiedziała że mi głowę urwie. Bo ja jej wysłałam "lewe" testy ciążowe a ona mojemu bratu żeby zgadł komu się rodzina powiększy
)
i on zawału o mało co nie dostał i w ogóle...
no takie to Ci żarty
hahaha dowcipnisia
ja nie mam odwagi zeby zartowac o byciu w ciazy, od taki ze mnie ponurak
padington, krycha.stara, aszka, Storczyk31 lubią tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
-
Wlasnie od jakiegos czasu w klinice nie uzywają zelu tylko takiej jednorazowej nakladki,nawet ostatnio bylam w osrodku zdrowia i wiedzàc ze jestem przed ovu lekarz tez nie uzył zelu.Nie zwracalam na to uwagi az ktoras z dziewczyn zaskoczyla tym stwierdzeniem,a ja kiedys zapytalam lekarza a on ze nie uzywa sie w tych dniach zelu ani we wczesnej ciàzyaszka wrote:Zelu musza uzywac bo jak ma zbadac? Zreszta oni maja specjalne, cos jak conceive ktory nie wpływa na plemniki. A z usg to jest tak ze zwykle ok, a jezeli lekarz włacza dopplera to wtedy miga Wam czerwono-niesbieskie np badanie przepływow, serca to sa ograniczenia, bo dla dziecka to jest słyszalne jako wjezdzajace metro. Dlatego tez takie usg robi sie praktycznie 3 razy w ciazy. Na prenatalnych, około pozniej 28-30 tygodnia (przepływy) i około 35 (przepływy). Ja miałam usg zwykle co 2 tyg, a dopplerowskie chyba 5 razy i ok.
Justt sprawdz czy lekarz ma certyfikat FMF.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 17:01
aszka lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Powróciłam od lekarza. Dostałam zwolnienie do końca przyszłego tyg. Już widzę minę mojej szefowej jak odczyta wiadomość.
No i tak patrzę mam wpisany kod B na zwolnieniu. U mnie taki zwyczaj, że i tak płacą 100%, ale ciekawa jestem co będzie jak się dopatrzą, bo jeszcze nie mówiłam żem w ciONży.
Saramago, Ty to jesteś krejzolka!
Ja miałam zamiar siostrze powiedzieć, ale się cykam, bo we wt. mam wizytę u gin. Dobry dziś dzień na takie newsy:)
jusst, aszka, MoBo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
To musisz miec dobre poczucie humoru bo ja bym nie dała rady z tematem ciązy wyskoczyc he heSaramago wrote:Wkręciłam moją przyszłą bratową żem w CIONŻY i jej jak ona się cieszyła i im bardziej się cieszyła tym większe miałam wyrzuty sumienia.No i na koniec... powiedziała że mi głowę urwie. Bo ja jej wysłałam "lewe" testy ciążowe a ona mojemu bratu żeby zgadł komu się rodzina powiększy)
i on zawału o mało co nie dostał i w ogóle...
no takie to Ci żarty
aszka lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
W zeszlym roku moja dobra kolezanka ze studiów poslała mi usg ze jest w 10tygodniu a ja jà wysmialam,nie uwierzyłam ale na nastepny dzien potwierdzila te wiadomosc a ja dalej nie wierzylam,dopiero zadzwoniłam i pogadalysmy sobie-musislam uwierzyc...teraz ma pièkną chyba 5 miesiecznà córeczkejusst wrote:A ja wkręciłam drugą przyjaciółkę! Ale jaja!
NIe uwierzyła!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 17:34
jusst, Moko, Jastin76 lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyJagna 75 wrote:W zeszlym roku moja dobra kolezanka ze studiów poslała mi usg ze jest w 20tygodniu a ja jà wysmialam,nie uwierzyłam ale na nastepny dzien potwierdzila te wiadomosc a ja dalej nie wierzylam,dopiero zadzwoniłam i pogadalysmy sobie-musislam uwierzyc...teraz ma pièkną chyba 5 miesiecznà córeczke
No w końcu uwierzyła, ale dzwoniła na konsultacje do naszej trzeciej przyjaciółki, która wiedziała
Ale lepszy byl jej mąż, który uznał, że ładnie ją wkręciłyśmy, ze uwierzyła i do mojego na konsultację dzwonił!
Piekne!
aszka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny moze doradzicie mi cos - idziemy jutro z mezem na polski piknik w TLV. Ma byc sporo ludzi, znajomi i nieznajomi. Widzialam na fb grupie wydarzenia ze kazdy cos przygotowuje na ten piknik - jakies polskie jedzenie: bigosy, zurki, pierogi, ktos tam makowiec od dwoch dni skreca. Musicie zrozumiec - tu nie ma polskiego jedzenia, wiec jak ktos z domu przyniesie to jest wielka atrakcja. Tak wiec i ja cos musze przyniesc bo glupio z pustymi rekami, skoro kazdy cos przynosi. Ale ja pomyslu nie mam...I tez sily na to zeby dzis wieczor stac przy garach zbyt dlugo. Macie pomysl na jakies proste w miare do przyrzadzenia, szybkie ciasto? Polskie ciasto....
Albo jakas salatka...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 17:56
aszka lubi tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyi dobrze, ja mialam te 2 w szpitalu przed cc. Wiadomo zrobili bo musieli.Moko wrote:O właśnie, właśnie:) Dlatego ja wolę, póki co widzieć, że serduszko pika, a nie słyszeć, a wiem, że niektórym dziewczynom, we wczesnej ciąży włączają, żeby było słychać, a to podobno szkodzi bejbikowi.
Ja wkreciłam tesciowa ze Ali siusiak urósł HAHAHAHAHAH. A ona mowi jak bedzie wygladac dziewczyna z siusiakiem, była w szoku. Hehe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 18:08
jusst, Moko, MoBo, Jastin76 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszarlotka, albo pijakDani wrote:Dziewczyny moze doradzicie mi cos - idziemy jutro z mezem na polski piknik w TLV. Ma byc sporo ludzi, znajomi i nieznajomi. Widzialam na fb grupie wydarzenia ze kazdy cos przygotowuje na ten piknik - jakies polskie jedzenie: bigosy, zurki, pierogi, ktos tam makowiec od dwoch dni skreca. Musicie zrozumiec - tu nie ma polskiego jedzenia, wiec jak ktos z domu przyniesie to jest wielka atrakcja. Tak wiec i ja cos musze przyniesc bo glupio z pustymi rekami, skoro kazdy cos przynosi. Ale ja pomyslu nie mam...I tez sily na to zeby dzis wieczor stac przy garach zbyt dlugo. Macie pomysl na jakies proste w miare do przyrzadzenia, szybkie ciasto? Polskie ciasto....
Albo jakas salatka...
Phyllis, Dani, MoBo lubią tę wiadomość
-
Dani wrote:Dziewczyny moze doradzicie mi cos - idziemy jutro z mezem na polski piknik w TLV. Ma byc sporo ludzi, znajomi i nieznajomi. Widzialam na fb grupie wydarzenia ze kazdy cos przygotowuje na ten piknik - jakies polskie jedzenie: bigosy, zurki, pierogi, ktos tam makowiec od dwoch dni skreca. Musicie zrozumiec - tu nie ma polskiego jedzenia, wiec jak ktos z domu przyniesie to jest wielka atrakcja. Tak wiec i ja cos musze przyniesc bo glupio z pustymi rekami, skoro kazdy cos przynosi. Ale ja pomyslu nie mam...I tez sily na to zeby dzis wieczor stac przy garach zbyt dlugo. Macie pomysl na jakies proste w miare do przyrzadzenia, szybkie ciasto? Polskie ciasto....
Albo jakas salatka...
Sledz w smietanie
Phyllis, Moko, Dani, MoBo, aszka lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane
- 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
dani, szarlotka, sernik, ciasto marchewkowe (uwielbiam!), placek drożdżowy z owocami
padington, Moko, Dani, MoBo, Jastin76, aszka, pierwiastka lubią tę wiadomość
Wiktoria 2004, Adrian 2009, [*] 24.10.2014, Laura 2019
"Nie rezygnuj na 5 minut przed cudem" ❤️
-
nick nieaktualny
-
Dani, też pomyślałam o serniczku lub szarlotce na kruchym cieście, pachnącej cynamonem, mmmm... rozmarzyłam się
A sałatka to jarzynowa oczywiście:)
Aszka, Twój wkręt wygrał, padłam jak przeczytałam o Ali z siusiakiem hihi
Phyllis jaka Ty odmieniona, fiu, fiu:)
Phyllis, Dani, MoBo, Jastin76, aszka, pierwiastka lubią tę wiadomość
