Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • loret1 Autorytet
    Postów: 715 1863

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Karina:)
    I Hejka staraczkowe funfelki ...:)

    Kciuki za wszystko i za wszystkie!

    jusst, karina76, Storczyk31, Moko lubią tę wiadomość

    loret1
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się przyznam jak dziś zgrzeszylam :P
    Wiec mój był na służbowce w UK i na niespodziankę przywiózł 'sticky toffee pudding' (zgooglujcie dziewczyny). Cały tydzień czekałam żeby sobie zjeść :P i właśnie nadeszła dziś ta chwila :) je się na ciepło z kremem!
    No mogę nie jeść słodkiego, ale sticky toffee se nie potrafię odmówić :P

    loret1, padington, jusst, Storczyk31, Moko, Saramago, krycha.stara lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jusst wrote:
    Czyli jak? Boli? Mocno czy tak jakoś lekko? Bo mnie tak dziwnie pobolewało właśnie.

    To nie chodzi o pobolewanie, tylko juz kilka razy odwiedziłam WC myśląc że @ nadchodzi.

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • padington Autorytet
    Postów: 707 1732

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wieczorową porą jak zwykle naskrobałyście że ciężko nadążyć trzymam kciuki za betki.
    Mobo pamiętasz jak pod poprzednim wykresem napisałam że coś ci powiem ale jak nie dostaniesz okresu to jest nadal aktualne dkatego mocno trzymam kciuki. Miłego wieczoru.

    MoBo, Storczyk31 lubią tę wiadomość

  • padington Autorytet
    Postów: 707 1732

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    To nie chodzi o pobolewanie, tylko juz kilka razy odwiedziłam WC myśląc że @ nadchodzi.
    W ciąży tak bywa :)

    jusst, MoBo, Saramago lubią tę wiadomość

  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Padi na nawet nie wiesz jak mnie to korci :)

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • padington Autorytet
    Postów: 707 1732

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    Padi na nawet nie wiesz jak mnie to korci :)
    To taj jak testem trzeba być cierpliwym. Ja mam nadzieję ze będzie super mowiłam ze twój wykres jest ładny a ty nas ze storczykiem obrugałaś że my jesteśmy optymistki ale my wysyłamy dobrą energię

    MoBo, jusst, Storczyk31, Saramago lubią tę wiadomość

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    własnie weszłam na diagnostyke i mam juz jedne wyniki które ostatnio robiłam by wykluczy powody mojego poronienia,drugich nie mam jeszcze.CHyba musze pędzic do kliniki...

    Termolabilny wariant MTHFR Mutacja genu MTHFR C677T Dodatni
    Wykazano obecność mutacji C677T w jednym z alleli genu MTHFR (w układzie heterozygotycznym).
    Badania wykonano metodami reakcji łańcuchowej polimerazy (PCR) i analiz restrykcyjnych.
    Jako matrycy użyto genomowego DNA izolowanego z krwi pełnej.

    Mutacja genu MTHFR A1298C Ujemny
    Nie wykazano obecności mutacji A1298C w genie MTHFR.
    Badania wykonano metodą reakcji łańcuchowej polimerazy w czasie rzeczywistym (real time PCR) w obecności allelospecyficznej sondy znakowanej fluorescencyjnie.
    Jako matrycy użyto genomowego DNA izolowanego z krwi pełnej.

    Mąz był przeciwny robieniu badan po poronieniu,powiedział by zrobic ewentualnie po drugim,tylko uparłam sie i robiłam na raty,czesc w zeszłym miesiącu i w tym reszte bo nie chciał kasy dac na nie.Dla mnie bez róznicy czy teraz czy nastepnym razem,nie wiem jakbym przezyła kolejne poronienie,byc moze uda sie jeszcze cos uchronic...nawet nie wiem czy jestem w ciązy czy nie.Az mi sie płakac chce,rano musze próbowac do lekarza dzwonic :-( :-(

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • padington Autorytet
    Postów: 707 1732

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie denerwuj się kochana w poniedziałek do doktora i nie będę diabeł taki straszny trochę więcej witaminek i wszystko będzie ok.

    MoBo lubi tę wiadomość

  • padington Autorytet
    Postów: 707 1732

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwiastka jak tam u doktorowej bo paznokcie w poduchy powbijane od tych kciuków :)

    MoBo, pierwiastka lubią tę wiadomość

  • karina76 Autorytet
    Postów: 408 1173

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna chyba dobrze byłoby skontaktować się z lekarzem,faktycznie mutacja MTHFR C677T jest jednym z powodów poronień.Z tego co wiem mutacja ta powoduje upośledzenie wchłaniania kwasu foliowego a co za tym idzie zwiększenie poziomu homocysteiny.
    Homocysteina utrudnia z kolei implantacje zarodka i utrzymanie ciąży.Leczenie polega na przyjmowaniu leków rozrzedzających krew i sprawdzanie jej krzepliwości,oraz odpowiednia dieta podczas starań.
    Właśnie przy ivf często sprawdza się czy nie ma tej mutacji,jeśli taka jest to trzeba przyjmować zastrzyki na bazie heparyny i leki obniżające poziom homocysteiny.
    Wszystko jest do ogarnięcia przy dobrym lekarzu,więc głowa do góry :)

    Gdybyś chciała dowiedzieć się czegoś więcej jest fajna dziewczyna na ivf,która też ma tą mutację a mimo to teraz jest w ciąży.
    Będzie dobrze :) zrobienie badania było bardzo mądre bo może zlikwiduje problem i szybko pozwoli na ciążę.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2016, 00:30

    Storczyk31, Moko, MoBo, Saramago, Dani lubią tę wiadomość

    Kiedy wydaje Ci się że nie masz już nic do stracenia wtedy dostajesz wszystko


  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 00:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karina76 wrote:
    Jagna chyba dobrze byłoby skontaktować się z lekarzem,faktycznie mutacja MTHFR C677T jest jednym z powodów poronień.Z tego co wiem mutacja ta powoduje upośledzenie wchłaniania kwasu foliowego a co za tym idzie zwiększenie poziomu homocysteiny.
    Homocysteina utrudnia z kolei implantacje zarodka i utrzymanie ciąży.Leczenie polega na przyjmowaniu leków rozrzedzających krew i sprawdzanie jej krzepliwości,oraz odpowiednia dieta podczas starań.
    Właśnie przy ivf często sprawdza się czy nie ma tej mutacji,jeśli taka jest to trzeba przyjmować zastrzyki na bazie heparyny i leki obniżające poziom homocysteiny.
    Wszystko jest do ogarnięcia przy dobrym lekarzu,więc głowa do góry :)

    Gdybyś chciała dowiedzieć się czegoś więcej jest fajna dziewczyna na ivf,która też ma tą mutację a mimo to teraz jest w ciąży.
    Będzie dobrze :) zrobienie badania było bardzo mądre bo może zlikwiduje problem i szybko pozwoli na ciążę.
    Dzièki za info,jutro spróbuje skontaktowac sie z moim ginem z kliniki,w poniedzialek skocze na nfz do gina moze na szybkiego przepisze ten kwas foliowy w większej dawce,mam tez wizyte z rana u endokrynologa zobacze co ona na to,choc nie spodziewam sie od niej niczego..
    Kurcze,badałam homocysteine to byla ok.Za tydzien moge najwczesniej zbadac bete...jesli bedzie ciąza to wszystko stalo sie w dobrym momencie,chyba nie bedzie za pózno z wdroźeniem zmetylowanych suplementów?
    Jski nick ma ta dziewczyna?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2016, 00:54

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • karina76 Autorytet
    Postów: 408 1173

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Myślę że faktycznie wyłapane jest to w odpowiednim momencie,zwłaszcza jesli jest szansa że może być ciąża.Trzymam kciuki za Ciebie oby było dobrze :)

    Dziewczyna ma nicka Anatolka,ma naprawdę rozległą wiedzę w tematyce starań i leczenia w zakresie ciąży.


    MoBo, Saramago lubią tę wiadomość

    Kiedy wydaje Ci się że nie masz już nic do stracenia wtedy dostajesz wszystko


  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co pamiętam nasza Jot ma te mutacje i jest po dwóch poronieniach a teraz pięknie juz po poloweczce w ciąży.
    Jak do nas zajrzy to coś naskrobie.
    Pamiętam, ze ona brała specjalny kwas foliowy w formie niezmetylowanym (jakoś tak chyba) o właśnie heparyne do jakiegoś czasu, bo później trza było odstawić bo plamienia były.
    Dobrze ze wiesz teraz z tym do lekarza i będzie dobrze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2016, 06:53

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny,nie moge juz spac.
    Dzien zaczynam nie od kawy a od leku wiec potem przyjemnosci.
    Bede dzis dobijac sie do mego lekarza.Dzièki za onfo,za rady.Kiedy jest sie tutaj z wami to mniejsze sie wydają problemy.Głowa do góry,nogi do góry jak to mówią.Miłego dnia kobietki

    MoBo, Moko lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc wszystkim

    Jagna, zupełnie sie na tym nie znam, ale to co dziewczyny piszą brzmi sensownie. Dzwon do lekarza. Bedzie dobrze :)

    MoBo, co tam? Jak tam? Obserwowałam juz slaczki dziwaczki i nie wiem co dzisiaj... A notatek na telefonie nie pokazuje...

    Pierwiastka, co u doktorowej, nic nie mówisz...

    pierwiastka, Storczyk31, MoBo lubią tę wiadomość

  • pierwiastka Autorytet
    Postów: 2548 7510

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    padington wrote:
    Pierwiastka jak tam u doktorowej bo paznokcie w poduchy powbijane od tych kciuków :)
    dzięki za kciuki! wczoraj po prostu padłam ale już dziś wróciłam do żywych :D

    Saramago, w poczekalni czytaliśmy opis z wizyty i mój niby sie uśmiechał pod nosem ale tak naprawdę to blady strach w oczach ;)

    no wiec tak, dochtorowa obejrzała wyniki chuopa i mówi 'pan to mnie zaskoczył i w sumie rozczarował bo trzeba było juz poprzednio przyjść z małżonką i te zaszłości od nerek leczyć bo to samo się nie rozwiąże'
    mój się zapowietrzył, co nie zdarza się codziennie, ale grzecznie słuchał co ma robić, też dostał krople ziołowe i liście brzozy żeby pić wieczorem a do tego suple jak mu już wcześniej naszykowałam, dochtorowa pochwaliła zestaw, i już w samochodzie mi się pyta czy to dobre będzie bo on niedobrego to nie będzie pił o.O

    co do mnie to zadowolona że oponka i schabiki zeszły ale mówiła że powinno zejść bardziej jeszcze od samych ziół ale sugerowała żeby delikatne ćwiczenia uwskuteczniać bo krążenie przy okazji też można pobudzić żeby te stopy były jednak ciepłe!!! Saramago!!!!!!
    zestaw ziołowy kazała mi brać póki co ten sam i obserwować, czyli urlopu od wykresów nie dostałam ;) a jak w czerwcu prog też będzie marny to wtedy włączyć luteinę
    kolejna wizyta za miesiąc
    siedziałam u niej ponad pół godziny bo jak wydała instrukcje dla ślubnego to mu podziękowała i zostałam sama ;)

    w sumie jestem zadowolona bo orzekła że jest lepiej i widzi po reakcji (wykresach) że zielsko działa

    na odchodne mówi do mnie że jak tak dalej pójdzie to jeszcze w tym roku bedzie można nad cionżom zacząć pracować, z jednej strony super że to prawie już a z drugiej kurka kolejne czekanie, no ale przynajmniej póki co na testach ciążowych zaoszczędzę :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2016, 08:21

    Saramago, jusst, Storczyk31, Moko, Dani lubią tę wiadomość

    jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter ;)
  • pierwiastka Autorytet
    Postów: 2548 7510

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heloł dziewczyny!!!
    bo się nie przywitałam z rozpędu :D

    Justka, nie nerwuj się ;)

    Karina, witaj :)

    ja juz z kawą siedzę i zaraz śniadanie będzie - ślubny preparuje, a potem niestety do roboty bo to weekend pracujący

    świeże bułeczki na śniadanie??? to proszę się częstować

    jusst, Storczyk31, MoBo, Moko lubią tę wiadomość

    jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter ;)
  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4013

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewuszki. Jagna trzymaj się i jutro doktór, myśl pozytywnie.
    Karinko ja się cieszę, że tu jesteś i wiem co znaczy "stracić" ekipę, bo od 3 lat tu jestem więc większość już jest mamusiami. Inny level :)

    MoBo kwiatuszku noooo ała moje paluszki, gadaj co tam?

    Jusst jak się czujesz z truskaweczką? :)

    Piewiastko no kurde... wyjdzie na to, że dzieci się robi stopami, byle ciepłymi hihi.
    ja zaraz zapodaje sobie kropelki na krążenie, ziółka wypiłam a budyń z chia w lodówce.

    ło matko chop woła na śniadanie, no to pędzem.... buuuuziuuuule miłęgo dnia wszystkim.

    Storczyk31, jusst, MoBo, pierwiastka, karina76, Dani, Moko lubią tę wiadomość

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja stopy miałam zawsze zimne. Chyba dopiero teraz robią sie cieplejsze. Ręce tez zawsze lodowate były, a na samym początku cionzy to juz w ogole.
    Czuje sie... Hmmm ani dobrze, ani zle. Taka wypompowana, znudzona i zemdlona większość czasu. Tak sie kilka dni temu zastanawiałam jak to jest normalnie sie czuć, miec energię i chęci do wszystkiego? ;) na szczęście nic mnie nie boli, migreny mnie opuściły! Wczoraj delikatnie pobolewania podbrzusze, ale tylko chwilkę. Wiec generalnie czuje sie neutralnie, tak mozna powiedziec.
    Co do apetytu, to najchętniej nic bym nie jadła, bo od wszystkiego odrzuca. A jesli od czegoś nie odrzuca, np od twarogu tk moge byc pewna, ze za dwa, trzy dni bedzie... I trzeba szukać czegoś nowego, co w miarę z apetytem zjem. Chwilowo moge jesc jabłka, a nigdy ich nie lubiłam. Ciekawe jak długo... :)

    A najfajniejsze w tym wszystkim jest to, ze zamiast tyć to póki co chudnę, a cycki rosną!! Dodatkowo apka w telefonie, mówi, ze mam niedowagę (do czego mi daleko, ale niech tak mówi)!!! Żyć nie umierać!! Wiem, ze to nie potrwa wiecznie, ale póki co ciesze sie chwila! :)


    Pierwiastka, swietnie, ze wszystko jest na właściwych torach!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2016, 08:51

    Storczyk31, pierwiastka, Dani, Moko lubią tę wiadomość

‹‹ 734 735 736 737 738 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ