X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • Jurkowa Ekspertka
    Postów: 129 311

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babel super- gratulacje!!!

    Mi się tez ciepło na duszy robi jak Was czytam i co chwila któras zaskakuje.Ja tez jestem jakaś pełna optymizmu i nadzieji,jak nigdy :-)) wierze ze na mnie przyjdzie tez czas :-)))

    Ylya, Margaret.Se, Bąbelek1980, Dani lubią tę wiadomość

    Życie nigdy nie jest zbyt krótkie - żeby nie mieć znaczenia
  • Alberta Autorytet
    Postów: 670 244

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret, Dani dzieki. Bede podchodzic do drugiego in vitro w lutym w Poznaniu. Trzeba walczyc. Oby tym razem byly mrozaczki bo czytam, ze sporo dziewczyn zachodzi po crio.

    Byle do wiosny.

    Dani lubi tę wiadomość

    Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
    4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
  • Alberta Autorytet
    Postów: 670 244

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cos sie ma na rzeczy z iloscia lekow stymulujacych. Znajoma po 40stce jak ja, z niskim AMH miala przepisane tylko 75 jednostek, ja 300. Miala tylko dwie komorki jest w 8 tc. Transfer 3 dnia bo przy 2 zarodkach nie ryzykuje sie dalszej hodowli. Ja 6 komorek, 2 blastki i nie wyszlo.
    Ana167 bedzie dobrze, zobaczysz.

    Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
    4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alberta u kogo się leczysz w Poznaniu? W jakiej klinice?

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • Krakowianka Autorytet
    Postów: 927 1006

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alberta wrote:
    Cos sie ma na rzeczy z iloscia lekow stymulujacych. Znajoma po 40stce jak ja, z niskim AMH miala przepisane tylko 75 jednostek, ja 300. Miala tylko dwie komorki jest w 8 tc. Transfer 3 dnia bo przy 2 zarodkach nie ryzykuje sie dalszej hodowli. Ja 6 komorek, 2 blastki i nie wyszlo.
    Ana167 bedzie dobrze, zobaczysz.
    Alberta dla porównania ja mam 37, niskie amh i przy krótkim protokole Ganalem 225 + Menopurem miałam z 5 pęcherzyków 1 komórkę z tego 1 zarodek podany w 3 dobie, beta 0. Teraz mini stymulacja - elonva 1 dawka + 3 dawki Gonal 150, miałam 4 pecherzyki, z 3 pobrane 2 komórki z tego 2 blastki ale podali 1 bo drugi zrobił sie brzydki w 5 dobie.

    5958beaa9c1f8.png
  • Aqu Przyjaciółka
    Postów: 116 243

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,
    Mam pytanie do dziewczyn z Warszawy – czy możecie polecić lekarza z kliniki niepłodności który mógłby mnie poprowadzić? Niestety mój obecny raczej się nie sprawdza tzn. przestałam mu ufać (nie leczyłam się dotychczas w klinice).
    Myślę że niedługo skasuję konto, bo od jakiegoś czasu zauważyłam że bardziej mi szkodzi niż pomaga. Szkoda że nie ma na ovu takiej opcji, że tylko prowadzę wykres ale nie mam dostępu do wykresów innych, do forum, pamiętników itp... bo to tylko mnie nakręca i poza nadmiernymi negatywnymi emocjami nic nie daje. Staram się niczego nie czytać ale to nie takie łatwe. Wykres to fajna sprawa i tylko dlatego jeszcze nie podjęłam decyzji o usunięciu konta.
    Zanim jednak zniknę, to może któraś z Was podpowie gdzie mogę się udać po pomoc. Zależy mi na lekarzu, który nie powie że po 40 to czas na wnuki a nie na dzieci, oraz na takim, który nie będzie chciał nas od razu naciągać na in vitro tylko przyjrzy się wynikom badań (moje wyniki są wszystkie ok).
    Z góry dziękuję i pozdrawiam Was :-)

    mhsvtv733430mtzr.png

    atdcj44j15o2zkq2.png
  • aszencja Autorytet
    Postów: 348 318

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aqu wrote:
    Cześć,
    Mam pytanie do dziewczyn z Warszawy – czy możecie polecić lekarza z kliniki niepłodności który mógłby mnie poprowadzić? Niestety mój obecny raczej się nie sprawdza tzn. przestałam mu ufać (nie leczyłam się dotychczas w klinice).
    Myślę że niedługo skasuję konto, bo od jakiegoś czasu zauważyłam że bardziej mi szkodzi niż pomaga. Szkoda że nie ma na ovu takiej opcji, że tylko prowadzę wykres ale nie mam dostępu do wykresów innych, do forum, pamiętników itp... bo to tylko mnie nakręca i poza nadmiernymi negatywnymi emocjami nic nie daje. Staram się niczego nie czytać ale to nie takie łatwe. Wykres to fajna sprawa i tylko dlatego jeszcze nie podjęłam decyzji o usunięciu konta.
    Zanim jednak zniknę, to może któraś z Was podpowie gdzie mogę się udać po pomoc. Zależy mi na lekarzu, który nie powie że po 40 to czas na wnuki a nie na dzieci, oraz na takim, który nie będzie chciał nas od razu naciągać na in vitro tylko przyjrzy się wynikom badań (moje wyniki są wszystkie ok).
    Z góry dziękuję i pozdrawiam Was :-)
    ja proponuje uderzyc bo cos kojarze ze chyba mąz ma problem do Novum do Lewandowskiego. Ta klinika ma najlepsze wyniki i najlepsze podejscie.

    Aqu lubi tę wiadomość

    Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki.
  • Aqu Przyjaciółka
    Postów: 116 243

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki. No właśnie nie jestem pewna czy problem jest po stronie męża. Jego wyniki wyglądały co prawda (dla mnie) bardzo źle, ale dwóch niezależnych lekarzy oceniło je jako "może nie super, ale wystarczające". Więc nie wiem czy tędy droga.
    A kogoś z Invicty możecie zaproponować? Z kilku względów tam byłoby nam najwygodniej. Chyba że to miejsce dużo gorsze od Novum.

    mhsvtv733430mtzr.png

    atdcj44j15o2zkq2.png
  • aszencja Autorytet
    Postów: 348 318

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aqu wrote:
    Dzięki. No właśnie nie jestem pewna czy problem jest po stronie męża. Jego wyniki wyglądały co prawda (dla mnie) bardzo źle, ale dwóch niezależnych lekarzy oceniło je jako "może nie super, ale wystarczające". Więc nie wiem czy tędy droga.
    A kogoś z Invicty możecie zaproponować? Z kilku względów tam byłoby nam najwygodniej. Chyba że to miejsce dużo gorsze od Novum.
    ja korzystalam z Invicty, moge polecic tam Kunickiego, Pałaszewski tylko in vitro, Jezak -moj byly lekarz poszedł moim trybem -w sumie nowy w placowce, zostaje jeszcze Niemoczynski i Neuberg-dla mnie ok ale zbytnio im chyba nie zalezy, dalej babki-same nowe-wg mnie nie ma co do nich isc (jak J. za male doswiadczenie w nieplodnosci), a ten genetyk tam to dla mnie calkowita beznadzieja. Osobiscie jezeli miałabym cos nie tak z wynikami przeszlabym do Novum, maja najwiecej pozytywnych opinii.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 14:59

    Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki.
  • aszencja Autorytet
    Postów: 348 318

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Lewandowski dobry lekarz, chociaż nie lecze się u niego w Novum.. Terminy..
    tam ogolnie dobrzy lekarze, z tego co słyszę lub czytam. Lewandowski prowadził moja znajoma z sukcesem, gdzie z facetem ogromne problemy ale ja byłam umowiona do Zamory, moje dwie kolezanki, ktore znam osobiscie wyprowadził z sukcesem po kilku niepowodzeniach w innych kliniikach z in vitro, ale pamietam ze jak sie do niego umawialam to byly terminy 3 miesieczne czekania.

    Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki.
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tam są trzymiesięczne terminy czekania, bo organizacja pracy jest rodem z PRL-u. Pracy ww. lekarzy nie oceniam. Ja byłam u innego tam i był kieeeepski. Po IUI pół dnia mocno krwawiłam... Nie mówię o efekcie (bo to loteria), ale samym przeprowadzeniu zabiegu - słabo.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • Aqu Przyjaciółka
    Postów: 116 243

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok... widzę że opinie różne, więc myślę że zadzwonię w te dwa miejsca i zapiszę się tam gdzie będzie krótszy termin oczekiwania, wybierając lekarza który nie ma najgorszych opinii w internecie (wbrew temu czego się spodziewałam większość lekarzy zwłaszcza z Novum ma dość kiepskie opinie). Zmarnowałam zbyt wiele czasu i nie chcę czekać 3 miesięcy na wizytę. Dobrze że przynajmniej mam wykonany komplet badań.

    mhsvtv733430mtzr.png

    atdcj44j15o2zkq2.png
  • aszencja Autorytet
    Postów: 348 318

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Porownujac opinie z Invicty i Invimedu to Novum wypada swietnie :D


    Bea ja zmienialam Invimed na Invicte, w Novum wtedy sie czekało wlasnie 3 mce wiec u mnie byla IUI-niby nic trudnego wiec poszlam do 1 lepszego, ale wlasnie Invicta i Invimed nawet w rankingach wypadaja marnie -za Novum.

    Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki.
  • Ylya Autorytet
    Postów: 555 1124

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agu, dlaczego fora i pamiętniki nakręcają Cie negatywnymi emocjami? Czyżbyśmy tu ziały pesymizmem? Nie wiem, pewnie różnie można do tego podchodzić, ale ja bym się już 100 razy poddała, gdyby nie to forum i dziewczyny tutaj.
    Najlepszym bodźcem dla mnie były ciąże moich koleżanek z tego forum, bo przekonywałam się, że - choć nie jest to łatwe i nie przyjdzie bez wysiłku, wiedzy, pieniędzy, badań, szukania odpowiedzi po necie i świecie - to jednak można liczyć na cud poczęcia i donoszenia zdrowego dziecka w naszym wieku i przy naszych mniej lub bardziej licznych przypadłościach.
    Nie wiem, czy mnie się uda, ale to, że zdecydowałam się na stymulację i IUI, to tylko dzięki ovf, bo właśnie czytałam setki historii, reakcji na to , na tamto, powodzeń i niepowodzeń. Jestem po 40 i nie chcę dłużej łudzić się, że zrobię jeszcze dwa trzy badania i pyknę naturalsa bez wspomagaczy. Za dużo wiem, żeby na to liczyć, a szkoda już czasu.
    Życzę Ci mądrego lekarza w nowym miejscu. I dobrych Twoich decyzji.

    Magdusia06, MoBo, Dani lubią tę wiadomość

    hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 :-( , IUI 14 XII 2016 :) synek Dawid urodzony 9.9.2017 <3
  • Aqu Przyjaciółka
    Postów: 116 243

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To nasze ostatnie podejście, żebym mogła powiedzieć przynajmniej, że zrobiłam wszystko co mogłam. Ale powoli trzeba się godzić z tym, że będziemy sami.
    Dzięki dziewczyny.

    mhsvtv733430mtzr.png

    atdcj44j15o2zkq2.png
  • Aqu Przyjaciółka
    Postów: 116 243

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ylya, nie wiem dlaczego tak jest. Przypuszczam że taką mam konstrukcję psychiczną, że koncentruję się na własnych niepowodzeniach i to mnie załamuje, niezależnie od tego co dzieje się wokół czy z innymi ludźmi.
    Wczoraj poważnie porozmawiałam z mężem i on nie zgadza się na żadne sztuczne metody. Wiedziałam o tym od początku, ale wierzyłam że nie będziemy musieli podejmować takich decyzji.
    Mam może i takie same szanse jak większość z Was, ale najwyżej kilka procent możliwości i narzędzi. Trudno żebym wierzyła w powodzenie. A w cuda nie wierzę tym bardziej.

    mhsvtv733430mtzr.png

    atdcj44j15o2zkq2.png
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszencja wrote:
    Porownujac opinie z Invicty i Invimedu to Novum wypada swietnie :D


    Bea ja zmienialam Invimed na Invicte, w Novum wtedy sie czekało wlasnie 3 mce wiec u mnie byla IUI-niby nic trudnego wiec poszlam do 1 lepszego, ale wlasnie Invicta i Invimed nawet w rankingach wypadaja marnie -za Novum.
    Kto sporządza te rankingi i na jakiej podstawie? I które kliniki biorą w tym udział? (Nie wiem, jak w przypadku klinik, ale w innym biznesie za udział w rankingu często są opłaty etc.)

    Moko lubi tę wiadomość

    gannkw7i858ouu0g.png
  • Ylya Autorytet
    Postów: 555 1124

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aqu wrote:
    Ylya, nie wiem dlaczego tak jest. Przypuszczam że taką mam konstrukcję psychiczną, że koncentruję się na własnych niepowodzeniach i to mnie załamuje, niezależnie od tego co dzieje się wokół czy z innymi ludźmi.
    Wczoraj poważnie porozmawiałam z mężem i on nie zgadza się na żadne sztuczne metody. Wiedziałam o tym od początku, ale wierzyłam że nie będziemy musieli podejmować takich decyzji.
    Mam może i takie same szanse jak większość z Was, ale najwyżej kilka procent możliwości i narzędzi. Trudno żebym wierzyła w powodzenie. A w cuda nie wierzę tym bardziej.

    Agu, ale nie zgadza się tez na clo, lametę, letrozol, femarę? To jest czysta farmakologia, która ma pomóc naszym zmęczonym już i co tu dużo mówić, starym, jajeczkom, nabrać sił i zwiększyć szanse. Próbowałaś o tym? To ostatnia stacja przed IUI.
    Przy IUI z kolei pomaga się plemnikom, jak są zbyt słabe, żeby pokonać te kilkanaście cm jajowodów. Czasem przyczyna może być właśnie tak banalna.
    Ale rozumiem konsekwentne stanowisko osoby wierzącej. Przy inseminacji trzeba pobrać nasienie drogą masturbacji, a to niestety ciągle jest uznawane za grzech.

    hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 :-( , IUI 14 XII 2016 :) synek Dawid urodzony 9.9.2017 <3
  • Aqu Przyjaciółka
    Postów: 116 243

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wsparcie farmakologiczne oczywiście tak. Obawiam się jednak że nasz problem to mała ruchliwość plemników, a co na to pomoże stymulacja mnie?...
    Poza tym... poczytałam trochę to forum i czy w ogóle którejś z Was się w ten sposób udało? Chyba żadnej.

    Siedzę w pracy ale i tak myślę tylko o tym i płaczę kiedy się da.

    Boje się że moje małżeństwo jest bardzo zagrożone. I że się przez to posypie :-( :-( :-(

    mhsvtv733430mtzr.png

    atdcj44j15o2zkq2.png
  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_ wrote:
    Kto sporządza te rankingi i na jakiej podstawie? I które kliniki biorą w tym udział? (Nie wiem, jak w przypadku klinik, ale w innym biznesie za udział w rankingu często są opłaty etc.)
    Dokładnie. Podobnie jest z opiniami na znanym lekarzu. Lekarz może tam kasować np. niepochlebne opinie.

    Bea_ lubi tę wiadomość



‹‹ 996 997 998 999 1000 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ