Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia Bycie mamą maluszka, drugi raz, po dluzszej przerwie
Odpowiedz

Bycie mamą maluszka, drugi raz, po dluzszej przerwie

Oceń ten wątek:
  • julka_kulka Ekspertka
    Postów: 500 175

    Wysłany: 2 kwietnia 2020, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komuś już się spełniło życzenie? ;)

    km5sgu9r4z5eztia.png

    Czekamy na Ciebie <3
  • judysia86 Przyjaciółka
    Postów: 348 83

    Wysłany: 3 kwietnia 2020, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strasznie cichutko na tym forum 35+

    "Tam gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba" ❤️
  • maxi Ekspertka
    Postów: 229 101

    Wysłany: 25 lipca 2020, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj syn skonczyl w tym miesiacu 6 lat,a my przystepujemy do staran...oczywiscie juz z lekami...bo ostatnie miesiace zaoowocowaly 3 ciazami biochemicznymi....
    Na ta chwile bierzemy witaminy, suplementy,aromek i ciezka dawke kwasu foliowego, w razie ciazy progresteron...i 16-26 dc antyki na poprawe endometrium...
    Mialo byc na luzie...a wyszlo jak zwykle...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2020, 10:50

  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1133

    Wysłany: 30 września 2020, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, od czerwca walczę i ja.
    Póki co bez wspomagania.
    42 lata skończę za 1,5 miesiąca,
    1 syn 15 lat z mężem w trakcie rozwodu, który nigdy nie chciał żadnych dzieci.
    Nowy partner młodszy o 10 lat.
    Oboje marzymy o wspólnym dziecku - dla niego pierwszym.
    Pozdrawiam Kochane🤗

    kasiakasia11, kania85, StarającaSię lubią tę wiadomość

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • Sweetcake Autorytet
    Postów: 684 401

    Wysłany: 6 października 2020, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja opisze swoją historie. Może forum się troszkę rozrusza. Pierwsza córkę urodziłam mając 22 lata, studia praca i nie chciałam nawet słyszeć o drugim dziecku. Wyjazd za granice, znowu studia, układanie sobie zycia itp. Cały czas z tym samym mężem, który bardzo chciał mieć drugie dziecko a ja nadal nie. W koncu po 15 latach od pierwszego porodu zaczęłam się zastanawiać nad drugim dzieckiem i tak to mamy różnice wieku 16 lat pomiędzy dziewczynami a w drodze 3, które przyjdzie na świat w lutym. Najstarsza corka, która będzie miała 19 lat zachwycona bo w koncu będzie miała brata, młodsza jeszcze nie rozumie bo ma 2l9m. Dziewczyny się uwielbiają, chociaż starszej córce na początku bardzo ciężko było zaakceptować moja ciąże a teraz spędzają dużo czasu ze sobą a młodsza ja uwielbia.

    kania85 lubi tę wiadomość

  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 11 grudnia 2020, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to może i ja podniosę wyżej ten watek :) Pierwszą córcie urodziłam po 7 latach starań w wieku 33 lat. W lutym tego roku poroniłam w 7tc :( :( :( miałam problem z niepękającymi pęcherzykami i raczej pozostał niestety.

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Bąblinka Ekspertka
    Postów: 189 140

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, to i ja się przedstawię :)
    Mamy z mężem po 36 lat. Za nami pierwszy cykl starań i właśnie rozpoczynamy drugi.
    Pierwszą ciążę udało się uzyskać właśnie w drugim cyklu i bardzo na to liczymy, a synek ma już 6,5 roku :)
    Nie planowaliśmy między dziećmi tak dużej różnicy wieku, ale życie nie dawało nam szansy na starania przez ostatnie 4 lata - teraz nareszcie możemy :D
    Dużo obaw, bo już zapomnieliśmy jak to jest mieć maleństwo w swoim życiu, bo nie chcemy aby synek poczuł się odrzucony, ale czas leci a armia mięśniaków jakie mam nie pozostawia złudzeń, że mój czas powoli się kończy - więc do roboty :D

    Powodzenia Dziewczyny! :)

    P.S. @maxi z tego co pamiętam, to 6 lat temu gdy staraliśmy się o pierwsze dziecko kibicowałam Tobie - poznałam Cię po awatarze :D miło znów Cię widzieć :)

    Cuda się zdarzają - Kochamy Cię Syniu :-*
    relgj44jjbw1fjks.png

    Nasz drugi Cud - Kropeczka :-*
    l22ntv73ui67fz5g.png

    31.03.2021 💔 6 tc [*]
    09.05.2021 💔 6 tc [*]
  • Ania2805 Znajoma
    Postów: 30 16

    Wysłany: 20 grudnia 2020, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. W tym temacie jestem nowa :)
    Mam 39 lat (w 2021 będzie 40), Mąż ma 46 ( a będzie 47).
    Mamy 14 letniego syna, który na świecie pojawił się dzięki inseminacji. Po 2 latach starań, udało się za pierwszym razem, ale miałam wówczas 25 lat :)

    Teraz jesteśmy zdecydowani na drugie. W sumie jesteśmy zdecydowani od 4 lat i czynili starania. Ale i wcześniej mieliśmy to w głowie a antykoncepcji żadnej nie było przez te wszystkie lata.
    Przez zdecydowanie rozumiem teraz fakt ze chcemy, staramy się i znów poszliśmy po pomoc medyczna. Jestem właśnie po pierwszej nie udanej inseminacji. Spróbujemy drugiej, ale ...
    zaczynam myśleć ze może tak ma być ze tylko jedno. Ze jednak może za staży jesteśmy na dziecko, ze super ze syn już taki samodzielny itp

    Powiedzcie co myślicie, bo ja zaczynam myśle ze będę stara baba w ciąży

  • Bąblinka Ekspertka
    Postów: 189 140

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania2805 ja myślę, że najważniejsze jest to, co Wy czujecie i czego Wy chcecie. Jest tyle opinii co ludzi na świecie. Mam w swoim otoczeniu pary, które w podobnym do Ciebie wieku, doczekały się kolejnej pociechy (czasem po długich staraniach, a czasem niekoniecznie ;) ) i są bardzo szczęśliwi :)
    Myślę, że ta druga ciąża jest trudniejsza, bo bardziej świadoma - wiemy "na co się piszemy" :) może stąd takie myśli :)

    Nasz synek ma 6,5 roku i też chcemy dla niego rodzeństwa, ale też mam w głowie całą masę obaw - czy będę miała tyle siły, tyle cierpliwości, czy będę umiała pokochać tak samo, czy starszy nie poczuje się odtrącony lub odstawiony na bok.... miliony myśli, takie "chciałabym i boję się" (i też się zastanawiam czy bardziej chciałabym czy bardziej boję się :) )

    Cuda się zdarzają - Kochamy Cię Syniu :-*
    relgj44jjbw1fjks.png

    Nasz drugi Cud - Kropeczka :-*
    l22ntv73ui67fz5g.png

    31.03.2021 💔 6 tc [*]
    09.05.2021 💔 6 tc [*]
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 27 grudnia 2020, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate42 wrote:
    Cześć, od czerwca walczę i ja.
    Póki co bez wspomagania.
    42 lata skończę za 1,5 miesiąca,
    1 syn 15 lat z mężem w trakcie rozwodu, który nigdy nie chciał żadnych dzieci.
    Nowy partner młodszy o 10 lat.
    Oboje marzymy o wspólnym dziecku - dla niego pierwszym.
    Pozdrawiam Kochane🤗


    Bardzo pozytywnie napisane. Ciekawa historia. Czytam ją w kółko i się uśmiecham. Ten wpis napawa mnie optymizmem. Dziękuję.

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 27 grudnia 2020, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam i ja.

    Mnie nasz wiek przeraża. Ja 40lat w przyszłym roku. Mąż 3lata starszy.

    Ja bardzo chciałam kolejnego dziecka i małej różnicy między dziećmi. Nietety mąż nie koniecznie. I tak nasz wiek coraz wiekszy i różnica między dziećmi coraz większa.

    I sama nie wiem czy bardziej chcę dziecka czy bardziej się boję. Mąż jakby zmienił zdanie, a ja nie wiem czego chcę.

    Ze dwa lata liczyłam na wpadkę, niestety my nie z tych łatwopylnych. U nas żeby było dziecko trzeba się napracować.

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2020, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, dziewczyny:) mogę dołączyć? Mam już córkę, ma 9 lat. Od dwóch lat staramy się o drugie, jesteśmy po dwóch nieudanych inseminacjach. Czasu też za dużo nie ma bo mam 39 lat. No i wiary mało jakoś, że w końcu pyknie.

  • judysia86 Przyjaciółka
    Postów: 348 83

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jak w ogóle z owulacją u Ciebie? Jak parametry nasienia?

    "Tam gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba" ❤️
  • kania85 Autorytet
    Postów: 486 266

    Wysłany: 8 stycznia 2021, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1510 wrote:
    Cześć, dziewczyny:) mogę dołączyć? Mam już córkę, ma 9 lat. Od dwóch lat staramy się o drugie, jesteśmy po dwóch nieudanych inseminacjach. Czasu też za dużo nie ma bo mam 39 lat. No i wiary mało jakoś, że w końcu pyknie.

    Cześć
    My zaczęliśmy starania o drugie dziecko gdy moja córka miała 8lat. Trwało to długo, po 1,5 roku zaszłam w końcu w upragnioną ciążę ale w 9tyg poroniłam. Pół roku później zaszłam ponownie już na stercie leków i dokoptałam się do 34tyg(~Synek rozwija się przepięknie) ale o czym mówię? chciałam Ci powiedzieć żebyś nie obawiała się różnicy wieku. Dzisiaj Synek ma prawie dwa lata a córa prawie 12, szaleją i wariują cały czas.Ona opiekuje się nim i bardzo go kocha, On świata poza nią nie widzi. Jak na nich patrzę, to serce rośnie.

    Wiem jednak, że wszystko może się zaraz zmienić i córka wkraczając w wiek nastoletni może stracić chęć zabaw z młodszym bratem(który z roku na rok zacznie być coraz to bardziej upierdliwy).Postanowiliśmy więc dorobić mu rodzeństwo młodsze-tak dla równowagi. Niestety już mam dwa kolejne poronienia za sobą i teraz jestem w kolejnej ciąży ,stres ogromny że sytuacja się powtórzy zamienia się w paranoję.Nie potrafię się cieszyć ciążą bo zbyt wiele razy los robił mnie w konia.
    Mam 35lat,mąż 38. Czuję,że to bardzo dobry wiek na świadome dojrzałe macierzyństwo.
    Pozdrawiam

    p19us65gg3ryctfo.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz :-(
    11.02.2019 Synek 34 tydz <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
    7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
    9.01 (17dpo) beta HCG 268
  • Zakrzeaga Debiutantka
    Postów: 6 2

    Wysłany: 1 maja 2021, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, leczycie się może w jakiejś klinice na niepłodność wtórną? Obawiam się, że dotknęło to i mnie i nie wiem co robić. Opowiedzcie o swoim doświadczeniach, nie mam pojęcia z czym się zmagam…

  • AnnaZuzanna83 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 6 maja 2021, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,
    Mam 38 lat . Jakieś 3 lata temu zaczęliśmy razem z mężem starać się o drugie dziecko ale po wizycie u ginekologa usłyszałam że jestem niepoważna, że za późno ,że choroby. Strach mnie tak sparaliżował że zrezygnowałam. Jednak cały czas instynkt nie pozwalał mi się poddać następne próby i nagle korona wirus a że pracuje w służbie zdrowia naogladalam się na słuchałam że to nie czas i znowu odpuszczone . Znowu strach, niepokój i strach posiadania jednego dziecka zmobilizowal mnie do prób. Nie poddałam się próbowaliśmy 7 miesięcy a że 35+ po tylu miesiącach braku poeodzen powinno szukać pomocy u ginekologa więc się zapisałam na wizytę. Okazało się że mam endometriozę czekam na zabieg potem sztuczna menopauza przez hormony i zaczynam się zastanawiać czy w ogóle próbować no już wiek i strach że przy tej chorobie może być źle. Czy któraś z was miała podobną chorobę i udało się zajść w ciążę szczęśliwie oczywiście naturalnie? Pozdrawiam

  • Mela90 Debiutantka
    Postów: 15 4

    Wysłany: 10 maja 2021, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja leczyłam się na niepłodność wtórną u lekarza z kliniki Invicta. Doktor Bek ze wzgędu na wiek zalecił mi in vitro, jesteśmy przed pierwszym transferem.

  • Patkowa902 Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 10 maja 2021, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam za Ciebie kciuki! Trochę się obawiam in vitro, jednak widzę na forum, że to wcale nie jest taki rzadki zabieg, jakby się mogło wydawać. Coraz więcej par dotyka niepłodność i decydują się na transfery, żeby zostac rodzicami. Ja już mam jedno dziecko, jednak zawsze marzyła mi się dwójka. Po dwóch latach starań to już chyba pora zapisać się do kliniki

  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1133

    Wysłany: 10 maja 2021, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiakasia11 wrote:
    Bardzo pozytywnie napisane. Ciekawa historia. Czytam ją w kółko i się uśmiecham. Ten wpis napawa mnie optymizmem. Dziękuję.

    Kasia, no i udało się nam, jednak w 8 tc przestało buc serce. W 11 tc miałam zabieg. Niestety zaśniad, na szczęście częściowy. Dziś 3 m- ce po zabiegu wznawiamy starania 😁.
    A jak Tobie idzie?

    Annazuzanna przy endomendzie tez się zachodzi.
    Bądź dobrej myśli🤗

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2021, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2021, 20:15

‹‹ 5 6 7 8 9
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ