niskie AMH po 35 roku życia
-
WIADOMOŚĆ
-
alauda wrote:Kinga, może zrób badanie w klinice? Tam zazwyczaj badają AMH na miejscu a nie wysyłają próbki do innego labu. Jest to bardzo czułe badanie i jeśli próbka krwi za długo leży, może to wpłynąć na wynik.
Stosujesz jakąś suplementację? W sumie to raczej nie pomoże na wzrost AMH (przynajmniej u mnie nie ma to wpływu), ale może pomóc w uzyskaniu lepszej jakości komórek jajowych.
Jestem tutaj nowa, nie do końca ogarniam, ale czy dobrze widzę, ze tez przyjmujesz Plaquenil?
Ja przyjmuje, bo choruje na zespół Sjogrena. Lekarze twierdzili, ze to nie ma wpływu na zajście w ciaze -
Hej Kinga. Nie wiem czemu Ci tak poleciało to amh. Ja robiłam rok temu w lutym i wynik to 1.46, mialam wtedy 36lat. W pazdzierniku robilam ivf, nieudane. Po tym zaczelam stosowac suple, koenzym q10, Dhea 25, wit E, kwas foliowy. I udalo sie ostatecznie zajsc naturalnie w grudniu. Może to zbieg okolicznosci, moze nie ale jakby co mowie jak to u mnie bylo z suplementacją. PozdrawiamKingaP wrote:Dzisiaj robiłam badanie w klinice - po 40 minutach miałam odpowiedz. Wynik 0,67
Z suplementów biorę witaminę D, omega3, selen, cynk. Pije olej z wiesiołka. Czy coś jeszcze polecasz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca, 20:49
KasiaKP lubi tę wiadomość
-
Hejka, dołączam do wątku. Historia jak w stopce. Obecnie starania o 2 bobaska. Wracamy do kliniki ale boję się robić amh po takim czasie...AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍 -
Hej Kinga, jest bardzo dobry wątek na forum pod staraniami po 35r z - jak podnieść jakość komórek, wiem, że to może nie jak podnieść ilość AMH ale może ci da odpowiedz na pytania o suple i co brać, tak by chociaż te jajeczka, ktore masz miały większa szanse. Ja prawie wszystko z tego zakupiłam i teraz biorę w takich w sumie dawkach jak tam jest polecone. Polecam tak jak MrsMuggels która tam obszernie wszystko rozpisała, książkę It starts with an egg. Ja biorę niedługo to wszystko bo coś ponad 1.5 miesiąca, moje AMH to 0.11 więc do refundacji nie ma szans urosnąć. Więc postawiłam na jakość nie na ilość z powodów finansowych, ale tez bo już dzieci mam (za ktore jestem wdzięczna dozgonnie bo moje AMH już wtedy musiało być niskie), teraz tylko się staram o kolejne rodzeństwo. Co do efektów to na razie chyba za wcześniej na widoczne efekty, koenzym w końskiej dawce dopiero po około 60 dniach potrafi realnie podnieść jakość komórek z tego co czytałam. Sprawdzalas poziom wit D? Niedobór ponoć idzie w parze z niskim AMH. Moją iskierka nadziei są dwa wyłapane biochemy, nawet na nie nie liczyłam przy moim AMH przyznam szczerze.
KingaP lubi tę wiadomość
-
Nigdy nie zgadniesz jakie jest, słyszałam od niektórych dziewczyn, że im spada skokowo a nieraz stoi w miejscu przez wieki wieków. I tak jak wszędzie jest, że jest taki sam poziom w dowolnym dniu cyklu też z tym różnie bywa i poziom różni się nieznacznie w trakcie cyklu. Ale dla tych co się starają o refundację może być lepsza opcją wsiąść to pod uwagę. W niektórych badaniach naukowych wartość może się różnic o nawet 16-20% w trakcie cyklu. Nie wiem czy mi się uda wrzucić link z przykładowymi rozbieżnościami w różnych dniach https://www.frontiersin.org/files/Articles/424859/fendo-09-00686-HTML-r1/image_m/fendo-09-00686-t002.jpgEstrella wrote:Hejka, dołączam do wątku. Historia jak w stopce. Obecnie starania o 2 bobaska. Wracamy do kliniki ale boję się robić amh po takim czasie...
KingaP lubi tę wiadomość
-
KasiaKP wrote:Nigdy nie zgadniesz jakie jest, słyszałam od niektórych dziewczyn, że im spada skokowo a nieraz stoi w miejscu przez wieki wieków. I tak jak wszędzie jest, że jest taki sam poziom w dowolnym dniu cyklu też z tym różnie bywa i poziom różni się nieznacznie w trakcie cyklu. Ale dla tych co się starają o refundację może być lepsza opcją wsiąść to pod uwagę. W niektórych badaniach naukowych wartość może się różnic o nawet 16-20% w trakcie cyklu. Nie wiem czy mi się uda wrzucić link z przykładowymi rozbieżnościami w różnych dniach https://www.frontiersin.org/files/Articles/424859/fendo-09-00686-HTML-r1/image_m/fendo-09-00686-t002.jpg
Ja w wieku 27 lat miałam 1.25 a w wieku 33 nw początku roku 0.72. Po jednej stymulacji na koniec roku już tylko 0.49 i chcieli mnie przekonać do kd a tu trafił się naturals 🙂 teraz może być 0,4 a moze byc 0,1 ale jakoś tak łatwiej jak się nie wie. Jednak rok starań za nami i chcemy jednak spróbować ivf chociaż mówiłam że już nigdy...AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍 -
KasiaKP wrote:Nigdy nie zgadniesz jakie jest, słyszałam od niektórych dziewczyn, że im spada skokowo a nieraz stoi w miejscu przez wieki wieków. I tak jak wszędzie jest, że jest taki sam poziom w dowolnym dniu cyklu też z tym różnie bywa i poziom różni się nieznacznie w trakcie cyklu. Ale dla tych co się starają o refundację może być lepsza opcją wsiąść to pod uwagę. W niektórych badaniach naukowych wartość może się różnic o nawet 16-20% w trakcie cyklu. Nie wiem czy mi się uda wrzucić link z przykładowymi rozbieżnościami w różnych dniach https://www.frontiersin.org/files/Articles/424859/fendo-09-00686-HTML-r1/image_m/fendo-09-00686-t002.jpg
-
KingaP wrote:Jestem tutaj nowa, nie do końca ogarniam, ale czy dobrze widzę, ze tez przyjmujesz Plaquenil?
Ja przyjmuje, bo choruje na zespół Sjogrena. Lekarze twierdzili, ze to nie ma wpływu na zajście w ciaze
Ja również zaczęłam brać plaquenil ze względu na podejrzenie zespołu Sjögrena. Przeciwciała mam na pograniczu ale mam typowo podręcznikowe objawy.
Z tego co powiedział mi reumatolog, to ta choroba nie powinna powodować problemów z zajściem w ciążę. Dobrze brać jednak leki, ponieważ zmniejszają stan zapalny w ogranizimie a ten na pewno ma jakiś wplyw na płodność - to takie moje osobiste przemyślenia.
KingaP lubi tę wiadomość
83; AMH 0,45
Letrox 75, Amlodypina 10mg, hydroksychlorochina 200mg, ubichinol Q10 400mg, DHA, melatonina 3mg, TenFertil Ona, szelazo
10.2021 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️ IVF -> ❄️ -
KasiaKP wrote:Widzę, że bierzesz podobne suple w podobnych dawkach ( u mnie 600mg koenzymu..) czy zupełnie nic ci nie pomogło na Amh?
Suplementacja nie podniosła mojego AMH, niestety. Ostatni raz badałam w sierpniu i jakoś nie kusi mnie aby kolejny raz robić to badanie. Obraz USG pokazuje, że już tych pęcherzyków nie ma dużo.
Mam jedynie cichą nadzieję, że suple wpłyną na jakość i w końcu trafi się jakieś dobre jajo.83; AMH 0,45
Letrox 75, Amlodypina 10mg, hydroksychlorochina 200mg, ubichinol Q10 400mg, DHA, melatonina 3mg, TenFertil Ona, szelazo
10.2021 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️ IVF -> ❄️ -
Estrella wrote:Ja w wieku 27 lat miałam 1.25 a w wieku 33 nw początku roku 0.72. Po jednej stymulacji na koniec roku już tylko 0.49 i chcieli mnie przekonać do kd a tu trafił się naturals 🙂 teraz może być 0,4 a moze byc 0,1 ale jakoś tak łatwiej jak się nie wie. Jednak rok starań za nami i chcemy jednak spróbować ivf chociaż mówiłam że już nigdy...
My też podjęliśmy decyzję żeby spróbować ivf. Chcemy mieć spokojna głowę, że spróbowaliśmy wszystkiego.
Dzisiaj miałam punkcję i tylko jedna komórka nadawała się do zapłodnienia. A jeszcze nie wiadomo, czy zarodek nie zdegraduje🤷🏻♀️ Ogólnie słabizna…83; AMH 0,45
Letrox 75, Amlodypina 10mg, hydroksychlorochina 200mg, ubichinol Q10 400mg, DHA, melatonina 3mg, TenFertil Ona, szelazo
10.2021 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️ IVF -> ❄️ -
Co dokładnie masz na myśli przez „wpływ na płodność”?alauda wrote:Ja również zaczęłam brać plaquenil ze względu na podejrzenie zespołu Sjögrena. Przeciwciała mam na pograniczu ale mam typowo podręcznikowe objawy.
Z tego co powiedział mi reumatolog, to ta choroba nie powinna powodować problemów z zajściem w ciążę. Dobrze brać jednak leki, ponieważ zmniejszają stan zapalny w ogranizimie a ten na pewno ma jakiś wplyw na płodność - to takie moje osobiste przemyślenia. -
KingaP wrote:Co dokładnie masz na myśli przez „wpływ na płodność”?
Lekarz tłumaczył mi że ta choroba nie powoduje jedynie zmian w śluzówkach ale stan zapalny jest w całym organizmie, ma negatywny skutek na inne organy. Ja zakładam że jeśli jest jakiś stan zapalny, to nie może to nie mieć wpływu na inne rzeczy.
Zaznaczam że nie były to słowa lekarza a moja własna interpretacja☺️
Ja zaczęłam się diagnozować ze względu na złe samopoczucie. W zeszłym roku zaszłam w ciążę, która straciłam. Zachodząc w ciążę byłam wrakiem człowieka, zero energii i sił. Kto wie … może to właśnie ZS miało na to wpływ. Mój organizm po prostu nie dał rady 🤷🏻♀️ ale to też jest gdybanie … równie dobrze, mogło to być milion innych powodów.
A jeśli chodzi o suple, to podstawa jest koenzym q10 ubichinol (niestety drogi, zwłaszcza jak bierze się go w większej dawce). Można też wdrożyć mio inozytol. Z tego co kojarzę to musi byc w dobrej proporcji z d-chiro inzoytolem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca, 20:52
83; AMH 0,45
Letrox 75, Amlodypina 10mg, hydroksychlorochina 200mg, ubichinol Q10 400mg, DHA, melatonina 3mg, TenFertil Ona, szelazo
10.2021 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️ IVF -> ❄️ -
Trzymam kciuki ❤️ I trzeba być dobrej myśli, w końcu pojawi się ta jedna dobra komórkaalauda wrote:My też podjęliśmy decyzję żeby spróbować ivf. Chcemy mieć spokojna głowę, że spróbowaliśmy wszystkiego.
Dzisiaj miałam punkcję i tylko jedna komórka nadawała się do zapłodnienia. A jeszcze nie wiadomo, czy zarodek nie zdegraduje🤷🏻♀️ Ogólnie słabizna…
alauda lubi tę wiadomość
-
Znam to uczucie. Ja po zobaczeniu mojego AMH wyłam jak bóbr przez dwa dni. Teraz nie będę badać bo do poziomu refundacji nie urośnie a do ivf z powodów finansowych nie podejdziemy. Znajoma podobnie, miała amh około 0.2 grubo po 30-the i pogodziła się z faktem, dzieci mieć nie będzie. No i też był naturalsik, z zaskoczenia i bez żadnych starań wiec nigdy nic nie wiadomo. Jedyne plusy jakie widzę poznania amh to ocena szansy przy ivf i szansa na wdrożenie supli/ zmiany trybu życia.Estrella wrote:Ja w wieku 27 lat miałam 1.25 a w wieku 33 nw początku roku 0.72. Po jednej stymulacji na koniec roku już tylko 0.49 i chcieli mnie przekonać do kd a tu trafił się naturals 🙂 teraz może być 0,4 a moze byc 0,1 ale jakoś tak łatwiej jak się nie wie. Jednak rok starań za nami i chcemy jednak spróbować ivf chociaż mówiłam że już nigdy...
-
alauda wrote:My też podjęliśmy decyzję żeby spróbować ivf. Chcemy mieć spokojna głowę, że spróbowaliśmy wszystkiego.
Dzisiaj miałam punkcję i tylko jedna komórka nadawała się do zapłodnienia. A jeszcze nie wiadomo, czy zarodek nie zdegraduje🤷🏻♀️ Ogólnie słabizna…
U nas przy pierwszym ivf też były 4 pęcherzyki pobrane
a okazało się że jeden pusty, w drugim niedojrzała a dwie można było zapłodnić. Udało się z obiema ale jeden zarodek w 3 dobie przestał się rozwijać a drugi zamrozili i miałam transfer. Była ciąża ale z pustym jajem. Teraz nie nastawiam się na ilość a jakość.
Też wlasnie stwierdziliśmy że nie chcemy żałować kiedyś. Jakoś damy radę finansowo to udźwignąć. Pytanie czy moje amh nas puści dalej...AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍 -
Estrella wrote:U nas przy pierwszym ivf też były 4 pęcherzyki pobrane
a okazało się że jeden pusty, w drugim niedojrzała a dwie można było zapłodnić. Udało się z obiema ale jeden zarodek w 3 dobie przestał się rozwijać a drugi zamrozili i miałam transfer. Była ciąża ale z pustym jajem. Teraz nie nastawiam się na ilość a jakość.
Też wlasnie stwierdziliśmy że nie chcemy żałować kiedyś. Jakoś damy radę finansowo to udźwignąć. Pytanie czy moje amh nas puści dalej...
Dajesz mi nadzieję, że może jednak z tej jednej mojej komórki powstanie jakaś blastka....
My planujemy ewentualnie podejść jeszcze raz do procedury, maks. 2 razy. Ja nie łąpię się juz na refundację leków, więc juz ten dodatkowy koszt trochę nas dobija finansowo.
A jeśli się nie uda, zrobię jeszcze raz drożność i na tym koniec. Jeśli zdarzy się naturalny cud, to będzie wspaniale. Jeśli nie - będziemy się cieszyć tym co mamy
83; AMH 0,45
Letrox 75, Amlodypina 10mg, hydroksychlorochina 200mg, ubichinol Q10 400mg, DHA, melatonina 3mg, TenFertil Ona, szelazo
10.2021 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️ IVF -> ❄️ -
alauda wrote:Dajesz mi nadzieję, że może jednak z tej jednej mojej komórki powstanie jakaś blastka....
My planujemy ewentualnie podejść jeszcze raz do procedury, maks. 2 razy. Ja nie łąpię się juz na refundację leków, więc juz ten dodatkowy koszt trochę nas dobija finansowo.
A jeśli się nie uda, zrobię jeszcze raz drożność i na tym koniec. Jeśli zdarzy się naturalny cud, to będzie wspaniale. Jeśli nie - będziemy się cieszyć tym co mamy
Ale w ustawie było amh lub FSH. Chyba że FSH też masz wysokie?AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍 -
Estrella wrote:Ale w ustawie było amh lub FSH. Chyba że FSH też masz wysokie?
Może załapię się na tą refundację, w sensie refundację procedury.
A refundacji leków nie mam bo skończyłam 40 lat. Wydaje mi się, że pod tym względem tu się nic nie zmieni. Zobaczymy...
Może jak się na coś załapię, to wtedy spróbujemy podejść do IVF jeszcze raz
83; AMH 0,45
Letrox 75, Amlodypina 10mg, hydroksychlorochina 200mg, ubichinol Q10 400mg, DHA, melatonina 3mg, TenFertil Ona, szelazo
10.2021 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️ IVF -> ❄️ -
alauda wrote:Może załapię się na tą refundację, w sensie refundację procedury.
A refundacji leków nie mam bo skończyłam 40 lat. Wydaje mi się, że pod tym względem tu się nic nie zmieni. Zobaczymy...
Może jak się na coś załapię, to wtedy spróbujemy podejść do IVF jeszcze raz
A właśnie jak to jest, ten rządowy program ma wchodzić od czerwca? Jakie tam są warunki na refundację?AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍 -
KingaP wrote:Jestem tutaj nowa, nie do końca ogarniam, ale czy dobrze widzę, ze tez przyjmujesz Plaquenil?
Ja przyjmuje, bo choruje na zespół Sjogrena. Lekarze twierdzili, ze to nie ma wpływu na zajście w ciaze
KingaP, czy doskwiera Ci suchość oczu przy zespole Sjogrena i jesli tak, czy jest coś co Ci pomaga? Ja byłam w trakcie diagnostyki reumatologicznej, ale zaprzestali, bo nie wiedzieli, co mi jest, wzięli tylko namiary na mnie, bo w wakacje będą jakieś badania kliniczne i może się załapię.
Kompletnie nie radzę sobie z suchością oczu, buzi. Ból ciała też nie pomaga
Starania od 02/2024
38 lat
Usunięcie polipa 31.05.23
AMH 0,82 ng/ml
ANA pozytywny SS-B (+)
witamina D, Fertisim, olej lniany i z czarnuszki, ester-C, magneB6 forte
