X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Starania 35+

Oceń ten wątek:
  • Malgos1984 Znajoma
    Postów: 23 3

    Wysłany: 22 października 2023, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sally wrote:
    Ja miałam monitorowanych kilka cykli plus 3 inseminacje. Nie mialam problemów z pękaniem pęcherzyków. Natomiast w przypadku inseminacji i tak dostawalam zastrzyk Zivafert aby pęcherzyk pekl w odpowiednim momencie. I tak sie nie udawalo. Teraz mysle ze to byl problem jakosci moich komórek plus osłabionego nasienia, dlatego może warto pogłębic diagnostyke?


    Powiedz proszę co masz na myśli o pogłębieniu diagnostyki ?
    Zastanawiam się nad tym Inofem....brać czy nie i jak długo?

  • Sally Autorytet
    Postów: 346 483

    Wysłany: 22 października 2023, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem na jakim jestescie etapie starań? Chodzi mino to że niestety w naszym wieku wszystko juz idzie duzo trudniej i nawet jeżeli bedziesz miala wlasciwa owulacje moze sie okazac, ze wciaz sie nie udaje. Warto może wczesniej zbadac hormony plus nasienie meża/partnera. Pytanie tez czy macie juz jakies dzieci, czy to starania o pierwsze?

  • Mas Autorytet
    Postów: 3991 2767

    Wysłany: 23 października 2023, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgos1984 wrote:
    Czy któraś z Was brała inofem?
    Jeśli tak to jaki c?as brania unormował owulke?

    Szczerze mówiąc, mi nie pomógł nic. Z tym że u mnie był też problem z prolaktyną, więc może dlatego.
    Chyba jesteśmy ten sam rocznik. Jeśli bardzo zależy Wam na dziecku, jeśli to ma być pierwsze, to ja bym nie czekała, tylko uderzała do dobrej kliniki od niepłodności. Sama straciłam dużo czasu, więc wiem, co mówię.

    Sally lubi tę wiadomość

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 2 ❄️ czekają
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • blador2 Autorytet
    Postów: 3595 6749

    Wysłany: 23 października 2023, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, dołączam do grona jako 35 latka, żona 39 letniego męża i mama prawie 9 latka z pierwszego cyklu starań, zobaczymy jak będzie tym razem... myślę, że ze względu na wiek tym razem nie będzie tak łatwo, tym bardziej, że długo dojrzewaliśmy do tej decyzji, a kiedy w końcu zapała, pojawiło się duże"parcie".

    👩 35 🧔‍♂️40
    ⛪️ 2012
    👶2015
    💔 12/2023
    ⏸️ 06.01🩷06.02 CUD
    preg.png
  • Mas Autorytet
    Postów: 3991 2767

    Wysłany: 23 października 2023, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blador2 wrote:
    Cześć dziewczyny, dołączam do grona jako 35 latka, żona 39 letniego męża i mama prawie 9 latka z pierwszego cyklu starań, zobaczymy jak będzie tym razem... myślę, że ze względu na wiek tym razem nie będzie tak łatwo, tym bardziej, że długo dojrzewaliśmy do tej decyzji, a kiedy w końcu zapała, pojawiło się duże"parcie".

    Kciuki! 🍀 Oby się szybko udało.
    Jakby co, pół roku starań i diagnostyka. Was obojga oczywiście, nie tylko Twoja 😉
    Bierz kwas foliowy i folian, D3. Sprawdź sobie chociaż morfologię, czy wszystko ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2023, 14:40

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 2 ❄️ czekają
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • Sally Autorytet
    Postów: 346 483

    Wysłany: 27 października 2023, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blador2 wrote:
    Cześć dziewczyny, dołączam do grona jako 35 latka, żona 39 letniego męża i mama prawie 9 latka z pierwszego cyklu starań, zobaczymy jak będzie tym razem... myślę, że ze względu na wiek tym razem nie będzie tak łatwo, tym bardziej, że długo dojrzewaliśmy do tej decyzji, a kiedy w końcu zapała, pojawiło się duże"parcie".

    Podobno jak kobieta już rodzila to jest jakos latwiej;) Mam kolezanke, która w wieku 37 urodziła bliźniaki po bardzo dlugich staraniach, a zaraz potem przypadkowo zmajstrowali jeszcze synka ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2023, 13:44

  • blador2 Autorytet
    Postów: 3595 6749

    Wysłany: 30 października 2023, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sally wrote:
    Podobno jak kobieta już rodzila to jest jakos latwiej;) Mam kolezanke, która w wieku 37 urodziła bliźniaki po bardzo dlugich staraniach, a zaraz potem przypadkowo zmajstrowali jeszcze synka ;)

    Po takiej przerwie, to nie wiem czy pamiętam jak się obsługuje taką "nówkę" sztukę :) myślę, że nic z tego w tym miesiącu nie będzie, ale czekam do soboty/niedzieli żeby się przetestować. Wiem, że każda ciąża inna, ale w tamtej tydzień przed miesiączką wiedziałam, że się udało

    👩 35 🧔‍♂️40
    ⛪️ 2012
    👶2015
    💔 12/2023
    ⏸️ 06.01🩷06.02 CUD
    preg.png
  • Madzigaw88 Znajoma
    Postów: 30 4

    Wysłany: 15 listopada 2023, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również się przyłączam
    Ja skończone w lipcu 35 lat
    On w październiku 39
    Dzieci nasze: 19 letnia córka (wpadka), 17 letni syn( pierwsze trafienie Męża pierwszy cykl), 6 letni syn(3 cykl starań po ciąży obumarłej)i córcia 15 miesięcy ( czysty strzał ,przypadek pierwszy cykl)😁
    Teraz intensywne starania od 7 miesięcy i klapa totalna mam wręcz wrażenie że skończyłam 35 lat i teraz to czysty łud szczęścia i już nie pójdzie tak łatwo i że jak wszczesnie przed nią staraliśmy się po tej ciąży obumarłej 3 miechy to teraz poczekamy 10 albo już wogule dno no i młoda jeszcze tuli się do cycosia ze 3-4 razy na dobę
    Ten cykl co rozpoczęłam 28.10 wydawał się idealny ale mam mieszane uczucia tylko mój M żywi nadzieję 😁 zwłaszcza że od wczoraj chodzę i płacze z byle powodu a on stwierdza ja już nam ten płacz przeplatany ze śmiechem i mówi że ja ci mówię że masz tam Jadzie2 ja już znam to zachowanie i stwierdza że w dniu owu zawsze czuje jak by zasysanie swoje nasienia jak się przytulamy i że teraz też tak było 🙈😆 z racji że ostatnia córa Jadzia ale nie chcę po raz 7 się Zawieść bo na depresję się rozchoruje
    Jeszcze pewnie 7-8 dni i znów @ albo jak to fajnie mówi mój M przyjechali CZERWONSI 🤣🤣🤣
    chciałbym żeby jego słowa były prorocze i miał rację bo gdyby doszło do ciąży termin porodu pokrył by się z moimi urodzinami i naszą rocznicą ślubu..ale nie chcę robić sobie nadzieji jak on

    Kocham być mamą 🥰
  • Mas Autorytet
    Postów: 3991 2767

    Wysłany: 15 listopada 2023, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzigaw88 wrote:
    Ja również się przyłączam
    Ja skończone w lipcu 35 lat
    On w październiku 39
    Dzieci nasze: 19 letnia córka (wpadka), 17 letni syn( pierwsze trafienie Męża pierwszy cykl), 6 letni syn(3 cykl starań po ciąży obumarłej)i córcia 15 miesięcy ( czysty strzał ,przypadek pierwszy cykl)😁
    Teraz intensywne starania od 7 miesięcy i klapa totalna mam wręcz wrażenie że skończyłam 35 lat i teraz to czysty łud szczęścia i już nie pójdzie tak łatwo i że jak wszczesnie przed nią staraliśmy się po tej ciąży obumarłej 3 miechy to teraz poczekamy 10 albo już wogule dno no i młoda jeszcze tuli się do cycosia ze 3-4 razy na dobę
    Ten cykl co rozpoczęłam 28.10 wydawał się idealny ale mam mieszane uczucia tylko mój M żywi nadzieję 😁 zwłaszcza że od wczoraj chodzę i płacze z byle powodu a on stwierdza ja już nam ten płacz przeplatany ze śmiechem i mówi że ja ci mówię że masz tam Jadzie2 ja już znam to zachowanie i stwierdza że w dniu owu zawsze czuje jak by zasysanie swoje nasienia jak się przytulamy i że teraz też tak było 🙈😆 z racji że ostatnia córa Jadzia ale nie chcę po raz 7 się Zawieść bo na depresję się rozchoruje
    Jeszcze pewnie 7-8 dni i znów @ albo jak to fajnie mówi mój M przyjechali CZERWONSI 🤣🤣🤣
    chciałbym żeby jego słowa były prorocze i miał rację bo gdyby doszło do ciąży termin porodu pokrył by się z moimi urodzinami i naszą rocznicą ślubu..ale nie chcę robić sobie nadzieji jak on

    No to kciukasy! Super gromadka 😁
    Bez przesady, wiadomo, po 35 r.ż zaczynamy zwalniać, ale to nie przełącznik, że przechodzimy w niepłodność 😉. I jeszcze każda zwalnia w swoim tempie.

    Madzigaw88 lubi tę wiadomość

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 2 ❄️ czekają
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • Madzigaw88 Znajoma
    Postów: 30 4

    Wysłany: 16 listopada 2023, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mas wrote:
    No to kciukasy! Super gromadka 😁
    Bez przesady, wiadomo, po 35 r.ż zaczynamy zwalniać, ale to nie przełącznik, że przechodzimy w niepłodność 😉. I jeszcze każda zwalnia w swoim tempie.


    Mam siostrę 18 lat starszą w ostatnią ciążę naturalnie zaszła mając 41 lat 😃 rozmawiałam z nią teraz i dopiero zaczęła jej się premenapauza czy jak to tam 🤪 mama też twierdzi że ok 53 lat jak to mówi zaczęła gubić okres 😁
    Poczekamy zobaczymy 😉
    Ale dzisiaj z chumorem lepiej a raczej od wczoraj wieczora podskoczyła mi motywacja jakoś i przypływ energii doszedł 😃 wreszcie bo miała już dojść płaczu po kontach 🙈 i głowa mnie aż bolała 😩 dzisiaj obrót o 360° 🤣
    Dziewczyny a zdążają się wam plamienia owulacyjne/ około owulacyjne?
    Wcześniej ich nie doświadczałam a po ok 8 MSC od porodu zdarzyły mi się w maju, czerwcu,sierpniu i w tym listopadowym cyklu u dr byłam
    Wpierw mówił że te w maju/czerwcu to od kp i nie znaczą nic 😐
    W sierpniu jak byłam to tłumaczył mi że mała ma przerwy ponad 12h i tyle o ile ciumka tego cycosia do 3-4 razy na dobę zwłaszcza wieczorem i to hormony i wzruszył ramionami 🤷🤷🤷
    Teraz byłam w listopadzie praktycznie w trakcie owu i stwierdził że to nic nie znaczy ,jajniki zdrowe,jajowody drożne, macica ok i to hormony i proponuję mi tabletki anty na 3-6 miesięcy może roka ja ich nie chcę jest mi źle po nich czuje się jak balon a lipido równa się minus 1000😡 mam wrażenie że przyłażą do niego ciągle do gabinetu przedstawiciele różnych firm i z stąd to wciskanie tapsòw pacjentką
    Dał mi duphaston od 14 do 24 DC i mam czekać na @ i tyle ...chyba się zestarzał ten mój dr bo ostatnio wszystkie te jego wizyty 5 min na odczep się Pani 🤣🤣🤣

    Kocham być mamą 🥰
  • Mas Autorytet
    Postów: 3991 2767

    Wysłany: 16 listopada 2023, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzigaw88, co do wieku: moja mama zaszła ze mną naturalnie i bez żadnych starań, wręcz przeciwnie ,😉, w wieku 41 lat.
    Ja, nie chwalę się, ale to fakt 😉, mam amh wyższe od wielu dziewczyn przed 30. Wiadomo, komórki już nie te, ale jajca jeszcze produkuję.
    Co do plamien i innych objawów owulki, nigdy żadnych nie miałam., ale to już taka uroda.
    Nie bierz anty. Po co? No chyba że nie chcesz ciąży, ale chyba chcesz 🙂 Duphaston nie zaszkodzi. Wyreguluje okres, zadba o ciałko żółte.

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 2 ❄️ czekają
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • Madzigaw88 Znajoma
    Postów: 30 4

    Wysłany: 17 listopada 2023, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mas wrote:
    Madzigaw88, co do wieku: moja mama zaszła ze mną naturalnie i bez żadnych starań, wręcz przeciwnie ,😉, w wieku 41 lat.
    Ja, nie chwalę się, ale to fakt 😉, mam amh wyższe od wielu dziewczyn przed 30. Wiadomo, komórki już nie te, ale jajca jeszcze produkuję.
    Co do plamien i innych objawów owulki, nigdy żadnych nie miałam., ale to już taka uroda.
    Nie bierz anty. Po co? No chyba że nie chcesz ciąży, ale chyba chcesz 🙂 Duphaston nie zaszkodzi. Wyreguluje okres, zadba o ciałko żółte.
    Dziękuję za słowa otuchy 😘
    Ach jakie to jest ciężkie do strawienia jak chcesz to nie masz
    Jak nie chcesz to jest 🙈😂
    Co do tabletek już się najadłam ich po 20 rż dziękuję
    Jak sobie przypomnę to mi nie dobrze byłam jak balon napuchnięta, ciągle zła, przytyłam z 10kg a lipido wynosiło minus 10000 z resztą co mi tam zależy mieszkanie duże jest,praca też, mąż to co ja będę się stresować i tabletki łykać nie po to chcemy jeszcze jedno dzi 😉 żebym teraz tabletki się napychać 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2023, 07:01

    Mas lubi tę wiadomość

    Kocham być mamą 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2023, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ostatnim czasie to gdzie się nie patrzy, to wszyscy mają max 1 dziecko, takie czasy, albo w ogóle.
    _____________________
    https://www.elar.com.pl

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2023, 12:17

  • Harriet Debiutantka
    Postów: 10 5

    Wysłany: 18 grudnia 2023, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, dołączam do wątku :) Może mnie jakoś podbuduje na duchu, bo narazie jak patrzę jak babeczki po 40 mają AMH powyżej 3 to mi smutno.
    Mam 35 lat, mąż 32. teoretycznie od dwóch z mężem otworzyliśmy się na temat dziecka, ale bez przesadnego pilnowania cyklu, raczej "jak wyjdzie". Jesteśmy zdrowi, przebadani, zdrowo się odżywiamy i jesteśmy aktywni fizycznie. Odbyłam 1,5 roku temu wizytę u zwykłego ginekologa w LUXmedzie, żeby sprawdzić "czy wszystko ok" i było wszystko ok, szkoda, że nie zlecił PODSTAWOWEGO badania, czyli AMH. Kto wie jakie miałam 1,5 roku temu, w tym wieku potrafi szybko spaść, może wtedy wszystko mogło pójść łatwiej, był czas na monitorowanie cyklów itd. Zła jestem na niego teraz, nie miałam wiedzy, że to takie ważne badania. Zgłosiliśmy się w listopadzie do Artemidy z mężem i wyszło, że hormony i jajniki zdrowe, tylko mam AMH 0,95, co oznacza, że nie ma czasu. Za mną jeden monitorowany cykl i próby naturalne. Teraz jestem w 24 dc, czeka mnie kolejny cykl z stymulowaniem Lamettą. Jak nie wyjdzie to czeka nas parę inseminacji, jak nie wyjdzie to invitro. Przeraża mnie to, martwię się, żę z moim AMH to będzie trudna walka, po każdej wizycie mam doła. Myśl, że nie mam czasu nie pomaga się wyluzować. Czy są tu jakieś udane próby z AMH poniżej 1?

    35 lat
    Starania od 11.2023
    AMH 0,95
    11.2023 - pierwszy monitorowany cykl
    12.2023 - drugi cykl monitorowany i pierwszy stymulowany Lamettą
  • Mas Autorytet
    Postów: 3991 2767

    Wysłany: 19 grudnia 2023, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Harriet wrote:
    Cześć, dołączam do wątku :) Może mnie jakoś podbuduje na duchu, bo narazie jak patrzę jak babeczki po 40 mają AMH powyżej 3 to mi smutno.
    Mam 35 lat, mąż 32. teoretycznie od dwóch z mężem otworzyliśmy się na temat dziecka, ale bez przesadnego pilnowania cyklu, raczej "jak wyjdzie". Jesteśmy zdrowi, przebadani, zdrowo się odżywiamy i jesteśmy aktywni fizycznie. Odbyłam 1,5 roku temu wizytę u zwykłego ginekologa w LUXmedzie, żeby sprawdzić "czy wszystko ok" i było wszystko ok, szkoda, że nie zlecił PODSTAWOWEGO badania, czyli AMH. Kto wie jakie miałam 1,5 roku temu, w tym wieku potrafi szybko spaść, może wtedy wszystko mogło pójść łatwiej, był czas na monitorowanie cyklów itd. Zła jestem na niego teraz, nie miałam wiedzy, że to takie ważne badania. Zgłosiliśmy się w listopadzie do Artemidy z mężem i wyszło, że hormony i jajniki zdrowe, tylko mam AMH 0,95, co oznacza, że nie ma czasu. Za mną jeden monitorowany cykl i próby naturalne. Teraz jestem w 24 dc, czeka mnie kolejny cykl z stymulowaniem Lamettą. Jak nie wyjdzie to czeka nas parę inseminacji, jak nie wyjdzie to invitro. Przeraża mnie to, martwię się, żę z moim AMH to będzie trudna walka, po każdej wizycie mam doła. Myśl, że nie mam czasu nie pomaga się wyluzować. Czy są tu jakieś udane próby z AMH poniżej 1?

    Witaj, z amh nie pomogę, bo mam, a przynajmniej rok temu, miałam dobre. Pamiętaj tylko, że zajście w ciążę,to nie tylko kobieta. Jeśli się Wam spieszy, a domyślam się, że tak, to już zawczasu niech mąż zrobi chociaż podstawowe badanie nasienia.
    Bo mi nie pomogło wysokie amh, gdy mąż miał problem z jakością nasienia. I ze względu na wiek pozostało nam tylko ivf, bo nie było czasu go poprawiać.
    Amh ponoć czasem daje się nieco podnieść. Na pewno warto iść od razu w supelmenty. Typu koenzym Q10 (ubichinol), witamina D3, c, l-karnityna, reswestratol. To możecie brać oboje. Tzn mąż witaminę c, d, cynk, selen, l-karnityne. Już dokładnie nie pamiętam wszystkiego, bo trochę czasu minęło, jak się koksowaliśmy 🙂
    Na wątku "starając się z pomocą medyczną" jest temat o niskim amh. Tam na pewno więcej się dowiesz. Zajrzyj tam do dziewczyn.
    Powodzenia. Na pewno Twój wynik to nie wyrok 🙂
    I nie poddawaj się aż tak presji czasu. W sensie badaj się, bierz leki, próbujcie. Jednak panika nie pomaga. Jakby co, zaszłam w ciążę po ivf w wieku ponad 39 lat. A nie jestem najstarsza na forum 😉 Chociaż wiadomo, im wcześniej, tym na ogół lepiej.

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 2 ❄️ czekają
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • alauda Autorytet
    Postów: 2429 1780

    Wysłany: 19 grudnia 2023, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Harriet, niskie AMH to nie wyrok. Jeśli masz owulacje, to zawsze jest szansa na zajście w ciążę.

    My po roku niepowodzeń udaliśmy się do kliniki. Miałam wtedy 37 lat. Zlecone AMH - wynik 0,96, czyli identycznie jak u Ciebie. Lekarze naciskali na ivf, jednak my postanowiliśmy spróbować kilka razy z iui.
    Dwie próby nieudane, z trzeciej mamy cudowną córcię (iui tylko na jednym pęcherzyku).

    Na początku tego roku zaszłam naturalnie w ciążę, przy AMH 0,54. Niestety poroniłam. Może przez wady genetyczne Kropka, może przez chorobę, która przyczepiła się do mnie na trzy miesiące.

    Na ten moment moje AMH wynosi 0,45, FSH powyżej 10, ale nie poddajemy się. Tylko my już planujemy podejść do ivf, dopóki jest jeszcze szansa pobrać więcej niż jedną komórkę. Może przebadamy tez zarodki, bo wtedy będziemy wiedzieć na czym stoimy.

    Musicie obydwoje wprowadzic suplementacje. Tak jak napisala Mas - ubichinol (przynajmniej 200mg dziennie), wit d3, DHEAs (warto wcześniej zbadać jego poziom, bo nadmiar tez nie jest dobry tego, co słyszałam). Możesz pomyśleć tez o inozytolu. Zaleca się go przy PCOS czy insulinoodpornosci, bo poprawia jakość komórek jajowych, więc warto go brać mimo to. Powinien być w proporcji 40:1 (mio-inozytol:d-hiro inozytol).

    Pamiętaj, że suplementacja "działa" dopiero po jakiś trzech miesiąch - tyle czasu zajmuje dojrzewanie komórek jajowych czy nasienia u mężczyzn.

    Najważniejsze - spróbuj się nie stresować. To nie znaczy, że macie sobie odpuścić, ale podejść do tego bez jakiegoś większego napięcia. Powodzenia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2023, 09:14

    Mas, Harriet lubią tę wiadomość

    83; AMH 0,45


    Letrox 75, Amlodypina 10mg, hydroksychlorochina 200mg, ubichinol Q10 400mg, DHA, melatonina 3mg, TenFertil Ona, szelazo

    10.2021 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️ IVF -> ❄️
  • Harriet Debiutantka
    Postów: 10 5

    Wysłany: 19 grudnia 2023, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mas wrote:
    Witaj, z amh nie pomogę, bo mam, a przynajmniej rok temu, miałam dobre. Pamiętaj tylko, że zajście w ciążę,to nie tylko kobieta. Jeśli się Wam spieszy, a domyślam się, że tak, to już zawczasu niech mąż zrobi chociaż podstawowe badanie nasienia.
    Bo mi nie pomogło wysokie amh, gdy mąż miał problem z jakością nasienia. I ze względu na wiek pozostało nam tylko ivf, bo nie było czasu go poprawiać.
    Amh ponoć czasem daje się nieco podnieść. Na pewno warto iść od razu w supelmenty. Typu koenzym Q10 (ubichinol), witamina D3, c, l-karnityna, reswestratol. To możecie brać oboje. Tzn mąż witaminę c, d, cynk, selen, l-karnityne. Już dokładnie nie pamiętam wszystkiego, bo trochę czasu minęło, jak się koksowaliśmy 🙂
    Na wątku "starając się z pomocą medyczną" jest temat o niskim amh. Tam na pewno więcej się dowiesz. Zajrzyj tam do dziewczyn.
    Powodzenia. Na pewno Twój wynik to nie wyrok 🙂
    I nie poddawaj się aż tak presji czasu. W sensie badaj się, bierz leki, próbujcie. Jednak panika nie pomaga. Jakby co, zaszłam w ciążę po ivf w wieku ponad 39 lat. A nie jestem najstarsza na forum 😉 Chociaż wiadomo, im wcześniej, tym na ogół lepiej.

    Ooo, serio da się chociaż trochę podnieść AMH? To jest dobra wiadomość, na pewno będę próbować, narazie suplementuję B12, kwas foliowy i D3. Dziękuję za podsunięcie wątku na forum, zobaczę sobie :)
    Mąż zbadał nasienie, w takim podstawowej diagnostyce wszystkie wskaźniki ma dobre. Lekarz nie drążył dalej, no bo jednak moje niskie AMH tutaj raczej to główny winowacja.
    Dziękuję za słowa otuchy i gratuluję udanej walki :) Chyba właśnie muszę oswoić się z tą perspektywą, że może byc IVF i nie bać się tego. Dołączenie do tego forum to próba oswojenia tematu, bo jakoś nie mam osób w podobnej sytaucji dookoła, nie mówi się jakoś casualowo o tym z koleżankami :)

    Mas lubi tę wiadomość

    35 lat
    Starania od 11.2023
    AMH 0,95
    11.2023 - pierwszy monitorowany cykl
    12.2023 - drugi cykl monitorowany i pierwszy stymulowany Lamettą
  • alauda Autorytet
    Postów: 2429 1780

    Wysłany: 19 grudnia 2023, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uważam, że AMH nie można podnieść. Były przypadki na forum, że AMH nieznacznie wzrosło ale badanie to jest bardzo wrażliwe. Jeśli próbka z krwią jest źle przechowywana albo badanie jest przeprowadzone na długo po pobraniu krwi, może to mieć wpływ na wynik.
    Na pewno suplementacja może wpłynąć na jakość komórek jajowych a to już dużo👍🏼:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2023, 09:27

    83; AMH 0,45


    Letrox 75, Amlodypina 10mg, hydroksychlorochina 200mg, ubichinol Q10 400mg, DHA, melatonina 3mg, TenFertil Ona, szelazo

    10.2021 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️ IVF -> ❄️
  • Harriet Debiutantka
    Postów: 10 5

    Wysłany: 19 grudnia 2023, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alauda wrote:
    Harriet, niskie AMH to nie wyrok. Jeśli masz owulacje, to zawsze jest szansa na zajście w ciążę.

    My po roku niepowodzeń udaliśmy się do kliniki. Miałam wtedy 37 lat. Zlecone AMH - wynik 0,96, czyli identycznie jak u Ciebie. Lekarze naciskali na ivf, jednak my postanowiliśmy spróbować kilka razy z iui.
    Dwie próby nieudane, z trzeciej mamy cudowną córcię (iui tylko na jednym pęcherzyku).

    Na początku tego roku zaszłam naturalnie w ciążę, przy AMH 0,54. Niestety poroniłam. Może przez wady genetyczne Kropka, może przez chorobę, która przyczepiła się do mnie na trzy miesiące.

    Na ten moment moje AMH wynosi 0,45, FSH powyżej 10, ale nie poddajemy się. Tylko my już planujemy podejść do ivf, dopóki jest jeszcze szansa pobrać więcej niż jedną komórkę. Może przebadamy tez zarodki, bo wtedy będziemy wiedzieć na czym stoimy.

    Musicie obydwoje wprowadzic suplementacje. Tak jak napisala Mas - ubichinol (przynajmniej 200mg dziennie), wit d3, DHEAs (warto wcześniej zbadać jego poziom, bo nadmiar tez nie jest dobry tego, co słyszałam). Możesz pomyśleć tez o inozytolu. Zaleca się go przy PCOS czy insulinoodpornosci, bo poprawia jakość komórek jajowych, więc warto go brać mimo to. Powinien być w proporcji 40:1 (mio-inozytol:d-hiro inozytol).

    Pamiętaj, że suplementacja "działa" dopiero po jakiś trzech miesiąch - tyle czasu zajmuje dojrzewanie komórek jajowych czy nasienia u mężczyzn.

    Najważniejsze - spróbuj się nie stresować. To nie znaczy, że macie sobie odpuścić, ale podejść do tego bez jakiegoś większego napięcia. Powodzenia :)

    Bardzo dobrze mi czytać, że udała się ciąża z AMH poniżej 1, gratuluję :) I to bez IVF! Na pewno pocisnę z tym suplementowaniem zgodnie z radą. Faktycznie jakość jajeczek może zdecydować o tym, czy cenne zapłodnienie będzie tym co pójdzie dalej w zdrową ciążę. Zostaje się nie stresować, easy :P

    alauda lubi tę wiadomość

    35 lat
    Starania od 11.2023
    AMH 0,95
    11.2023 - pierwszy monitorowany cykl
    12.2023 - drugi cykl monitorowany i pierwszy stymulowany Lamettą
  • Mas Autorytet
    Postów: 3991 2767

    Wysłany: 19 grudnia 2023, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alauda wrote:
    Ja uważam, że AMH nie można podnieść. Były przypadki na forum, że AMH nieznacznie wzrosło ale badanie to jest bardzo wrażliwe. Jeśli próbka z krwią jest źle przechowywana albo badanie jest przeprowadzone na długo po pobraniu krwi, może to mieć wpływ na wynik.
    Na pewno suplementacja może wpłynąć na jakość komórek jajowych a to już dużo👍🏼:)

    Szczerze mówiąc ja też tak uważam, ale na "własne oczy" widziałam takie przypadki na forum. Pewnie, nie 5-krotnie, ale jednak. Mi raczej spada 😉 I co to dużej "wrażliwości" badania też się zgadzam.

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 2 ❄️ czekają
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
‹‹ 2 3 4 5 6 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ