Accofil - wszystko na jego temat
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny !
Bardzo pomocne są Wasze posty.
Jestem nowa, i szukam informacji o dzieleniu Accofil.
To będzie moje pierwsze podejście z Accofil.
Dr Małgorzata Jarosz jest moim lekarzem immunologiem.
Podkreśla, że powietrze musi znaleźć się w strzykawce i wypchnąć lek, a lek dzieli się poprzez wyjęcie tłoka, z igłą nabitą z osłonką na strzykawce. Po wlaniu dawki np. 1/3 Accofil, nałożyć delikatnie tłok. Ćwiczyłam z wodą i nie ma szans. Tłok nawet delikatuśnie wsadzany wypycha.
Ale jest powietrze.
JAK TO ZROBIĆ, ABY POWIETRZE WYPYCHAŁO LEK, A ACCOFIL WLEWAMY PRZEZ DZIURKĘ NA IGŁĘ? A nie tak tak zaleca dr Jarosz.
Jak to robię na wodzie, to powietrze jest na przodzie, a woda zostaje jeszcze po wciśnięciu do końca tłoka. Żadnego powietrza nie mam między wodą (lekiem) a tłokiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2023, 18:49
-
alojaloj wrote:Hej dziewczyny !
Bardzo pomocne są Wasze posty.
Jestem nowa, i szukam informacji o dzieleniu Accofil.
To będzie moje pierwsze podejście z Accofil.
Dr Małgorzata Jarosz jest moim lekarzem immunologiem.
Podkreśla, że powietrze musi znaleźć się w strzykawce i wypchnąć lek, a lek dzieli się poprzez wyjęcie tłoka, z igłą nabitą z osłonką na strzykawce. Po wlaniu dawki np. 1/3 Accofil, nałożyć delikatnie tłok. Ćwiczyłam z wodą i nie ma szans. Tłok nawet delikatuśnie wsadzany wypycha.
Ale jest powietrze.
JAK TO ZROBIĆ, ABY POWIETRZE WYPYCHAŁO LEK, A ACCOFIL WLEWAMY PRZEZ DZIURKĘ NA IGŁĘ? A nie tak tak zaleca dr Jarosz.
Jak to robię na wodzie, to powietrze jest na przodzie, a woda zostaje jeszcze po wciśnięciu do końca tłoka. Żadnego powietrza nie mam między wodą (lekiem) a tłokiem.
Ps. Mnie też czeka dziekenie accofilu, ja głupia nie wpadłam na ćwiczenia z wodą, dziś będę trenować 🫣alojaloj lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nowa na forum wrote:Z accofilem jeszcze nie próbowałam, ale jak robię zastrzyki z prolutex to nabieram z fiolki do strzykawki i zawsze zaciągnę trochę powietrza. Ustawiam strzykawkę igłą do góry, pstrykam w strzykawkę i cale powietrze jest na górze, wypycham nadmiar i odrobinę zostawiam. Jak odwrócę strzykawkę igłą w dół to powietrze idzie do góry, czyli płyn wstrzykuje się pierwszy i ta odrobina powietrza wypycha końcówkę plynu .
Ps. Mnie też czeka dziekenie accofilu, ja głupia nie wpadłam na ćwiczenia z wodą, dziś będę trenować 🫣
Właśnie nie mogę pozbywać się powietrza z góry, bo pozbywam się i leku, a nawet 1 kropelka jest bezcenna. Nie mogę wypychać powietrza, a tylko go przesunąć do tłoka. A powietrze będzie pljako skutek dzielenia Accofil.
Czyli jeżeli pozbywamy się powietrza to igła do góry i stukamy? A jeżeli przesuwamy powietrze do tłoka , to igła w dół i stukając przesuwamy?
Ćwiczenia z wodą nawet ok, ale lek na pewno inaczej się zachowuje. Jest bardziej żelowy.
-
Może widziałaś kiedyś jak robią to pielęgniarki? Jak mają już plyn w strzykawce, to igłą w górę i pstrykają w strzykawkę, wtedy cale powietrze "wychodzi" z płynu (te bąbelki) i jest nad płynem. Jak obrócisz igłę w dół to powietrze przesuwa się do góry. Wtedy można wstrzyknąć plyn i resztkę płynu z tej wąskiej części strzykawki przepchnąć powietrzem. Z prolutex działa. Kupiłam dodatkowe insulinowki do ćwiczeń z wodą 😁
alojaloj lubi tę wiadomość
-
Nowa na forum wrote:Może widziałaś kiedyś jak robią to pielęgniarki? Jak mają już plyn w strzykawce, to igłą w górę i pstrykają w strzykawkę, wtedy cale powietrze "wychodzi" z płynu (te bąbelki) i jest nad płynem. Jak obrócisz igłę w dół to powietrze przesuwa się do góry. Wtedy można wstrzyknąć plyn i resztkę płynu z tej wąskiej części strzykawki przepchnąć powietrzem. Z prolutex działa. Kupiłam dodatkowe insulinowki do ćwiczeń z wodą 😁
Dziękuję, dziękuję, dziękuję 🤩🤩🤩🤩🤩!!!!Nowa na forum lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
mam pytanie o przerwę w accofilu, jestem po piątym nieudanym cyklu z wlewami plus zastrzykami co 3 dni po owulacji. Do tej pory miałam jeden cykl, cykl przerwy, 3 cykle, cykl przerwy i teraz jeszcze jeden cykl. Widzę, że piszecie o trzy lub nawet sześciomiesięcznych przerwach, mój ginekolog twierdzi, że ostatnie zalecenia są, że nie trzeba robić tak długich przerw. Jakie są Wasze doświadczenia? Czy któraś z Was stosowała accofil tak długo? -
alojaloj wrote:Dziękuję, dziękuję, dziękuję 🤩🤩🤩🤩🤩!!!!
-
dominika91 wrote:Cześć dziewczyny,
mam pytanie o przerwę w accofilu, jestem po piątym nieudanym cyklu z wlewami plus zastrzykami co 3 dni po owulacji. Do tej pory miałam jeden cykl, cykl przerwy, 3 cykle, cykl przerwy i teraz jeszcze jeden cykl. Widzę, że piszecie o trzy lub nawet sześciomiesięcznych przerwach, mój ginekolog twierdzi, że ostatnie zalecenia są, że nie trzeba robić tak długich przerw. Jakie są Wasze doświadczenia? Czy któraś z Was stosowała accofil tak długo? -
dominika91 wrote:Właśnie ja mam przerwę, ale tylko miesiąc. Jeśli chodzi o immunologa to dr Laura Grześkowiak, ale w sumie z nią nie uzgadniałam przerw tylko z ginekologiem (dr Lachowicz z Krakowa).
dominika91 lubi tę wiadomość
-
Nowa na forum wrote:I jak poszło? Ja po "treningu" doszłam do wniosku, że trzeba zdjąć igłę i wstrzyknąć wszystko do jednej insulinowki i z niej rozdzielić do pozostałych 3. Jak wlewam przez wyjety tłok, to potem nasadzajac tłok wypycham płyn przez igłę
Hej🙂!
Zaczynam dopiero w niedzielę. Mentalnie i praktycznie już od miesiąca się przygotowuję😂😂😂!
Czyli potwierdziłaś, że wlewanie od strony tłoka to nie ta metoda. Kiedyś jakaś kobietka pisała o wlewaniu tak, ale w poziomym położeniu. No nie wiem....
Jednak przez dziurkę od igły i pamiętanie o powietrzu przed tłokiem to będzie prawidłowo.
Koleżanka wyżej pisze o jednej strzykawce I wymiana igieł. No a co z tym powietrzem wtedy? Też można by spróbować. Nie głupi pomysł.
-
Ewe000 wrote:Ja korzystam z jednej strzykawki a zmieniam tylko igly tj cała ampulke wstrzykuje do insulinowki rozdzielam sobie kreseczki i jedna partie wstrzykuje. potem zmieniam igly i robię zastrzyk
Pomyślę o tym. A czy przy zmianie igły nic nie wylatuje? -
Próbowałam przechylać, ale i tak mi uciekało, nie będę ryzykować, przelewam wszystko do jednej, dzielę z niej na 3, jedna zużywam a reszta do lodówki. Tak też tu dziewczyny instruowały to wydaje się najwygodniejsze. Ja od jutra to dam znać jak poszło
alojaloj lubi tę wiadomość
-
No i przelałam wszystko do jednej z niej przelałam do drugiej i trzeciej. Kilka kropltmi uciekło..nie jestem pewna czy podzieliłam równo, jakoś trudno było wypatrzyć przez te bąbelki powietrza, nie chciały tak się przenosić jak w innym płynie. Dziś wzięłam tą, w której wydaje się najwięcej. Trudno, może kolejny podział pójdzie sprawniej.
alojaloj lubi tę wiadomość
-
Nowa na forum wrote:No i przelałam wszystko do jednej z niej przelałam do drugiej i trzeciej. Kilka kropltmi uciekło..nie jestem pewna czy podzieliłam równo, jakoś trudno było wypatrzyć przez te bąbelki powietrza, nie chciały tak się przenosić jak w innym płynie. Dziś wzięłam tą, w której wydaje się najwięcej. Trudno, może kolejny podział pójdzie sprawniej.
Ja w następną niedzielę po piątkowym transferze. Bo mam 2 pełne wziąść przed transferem. Jedna 8dni przed, druga dzień przed. A w niedzielę już 1/3...
Zobaczymy jak to będzie....
Jeżeli leukocyty będziesz miała podniesione, to znaczy że wszystko dobrze robilas moja droga, i tego Ci życzę ❤️!!! A przede wszystkim udanego transferu.