adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiecie ze ja ponownie musialam uzupelniac fenotypy , bez sensu powinni miec nas w bazie juz przeciez, teraz znowu czekam i mam raz w tygodniu kontaktowac sie z lekarzem czy juz cos wiadomo❌AMH 0,51
❌Torbiele endometrialne
❌Czynnik męski
Wskazanie do IVF 2017/18
1. Podejscie icsi styczen 2019🔸️4 komórki, brak oocytów.😏
2. podejscie do AZ 2020🔸️Transfer 11.07.2020 dwa mrożaki ❄❄ (FET 3dniowce) Beta 0,2 😒-nieudany transfer
3. Kolejne podejscie do AZ
mamy 3 zarodki❄❄❄, dwa 3dniowce i jedna blastka 4AB
🔹️Transfer FET 23.11.2020 Dwa 3dniowce ❄❄-drgnela beta-ciaza biochemiczna😔
🌺III transfer FET 08.03.2021 🍀✊ blastka 4ab +embryoglue
Test 8dpt druga wyrazna kreseczka
I Beta 9dpt 102🍀✊
II Beta 11dpt 242 🍀✊
III Beta 14dpt 1138 🍀✊
IV Beta 21dpt 19460 🍀✊
29dpt mamy ❤ 🙏🍀✊
37dpt 148bpm 💗 🍀✊
51dpt 181bpm 💗🍀✊
Nifty pro OK
🩰
2.12.2021 👧 3560g 55cm🥰
[/url] -
Witajcie!
Jestem tu nowa. W poniedziałek złożyliśmy z mężem wniosek o AZ. Jestem po 4 procedurach ICSI/IMSI. Endometrioza IV stopnia. Zawsze miałam albo puste pęcherzyki, albo nieprawidłowe komórki
podczas tych wszystkich procedur miałam tylko 1 transfer - nieudany. Te komórki, które miałam i które były prawidłowe (a było ich aż(!) 4 w ciągu wszystkich podejść) albo się nie zapładniały, albo ich rozwój się zatrzymywał. Proszę powiedzcie mi jak to wyglądało u Was? Jak długo czekałyście na zarodek? Jest tu może ktoś z Gamety Rzgów?
-
Ja ostatnio czekalam miesiac i dla mnie to byla wiecznosc, a tym razem dr mi zapowiedzial ze moze byc dluzej bo sezon urlopowy u emriologow ale wiem ze dziewczyny tu pisaly ze krocej czekaly❌AMH 0,51
❌Torbiele endometrialne
❌Czynnik męski
Wskazanie do IVF 2017/18
1. Podejscie icsi styczen 2019🔸️4 komórki, brak oocytów.😏
2. podejscie do AZ 2020🔸️Transfer 11.07.2020 dwa mrożaki ❄❄ (FET 3dniowce) Beta 0,2 😒-nieudany transfer
3. Kolejne podejscie do AZ
mamy 3 zarodki❄❄❄, dwa 3dniowce i jedna blastka 4AB
🔹️Transfer FET 23.11.2020 Dwa 3dniowce ❄❄-drgnela beta-ciaza biochemiczna😔
🌺III transfer FET 08.03.2021 🍀✊ blastka 4ab +embryoglue
Test 8dpt druga wyrazna kreseczka
I Beta 9dpt 102🍀✊
II Beta 11dpt 242 🍀✊
III Beta 14dpt 1138 🍀✊
IV Beta 21dpt 19460 🍀✊
29dpt mamy ❤ 🙏🍀✊
37dpt 148bpm 💗 🍀✊
51dpt 181bpm 💗🍀✊
Nifty pro OK 🩰
2.12.2021 👧 3560g 55cm🥰
[/url] -
Oki, dziękuję za odpowiedź. Ja w sumie i tak chciałabym ze 2 miesiące dipherelinę poprzyjmować, żeby wyciszyć endomendę, do tego chciałabym zrobić histeroskopię, żeby upewnic się, ze macica jest czysta (mam tez adenomiotyczną macicę). Czy zawsze „dostaje się” tylko jeden zarodeczek?
-
cześć dziewczyny
Jestem nowa na forum.Chcemy podejść do AZ w zasadzie jak na razie to tylko ja bo mój M na razie zamknął się w sobie i trawi.Jestem po 3ivf nieudanych, mieliśmy jeden zdrowy zarodek , przebadany ponieważ mój M ma translokację i wszystkie zarodki były uszkodzone.Transfer zdrowego zarodka się nie udał.Nie mam już sił, zdrowia, pieniędzy żeby podchodzić do 4ivf dlatego decyzja o Az.Mam do was pytanie jak wasi faceci podchodzili do tego tematu czy mieli opory jeśli tak to jakimi argumentami ich przekonałyście.Mój czuje się winny swojej wady genetycznej - translokacji.Mam mu dać czas?2xIUI
styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki
czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA-poronienie 8 tydz.
Transfer blastki 3BB
luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer
4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
Czynnik męski-translokacja (3,7)
Niedoczynność tarczycy
Wysoka prolaktyna
Trombofilia - ok
Ana - dodatnie -
U nas problem lezy po obu stronach , wiec nikt sie nie winil bardziej lub mniej. Decyzje podjelismy po nieudanym ivf, moj maz tez musial troche to przetrawic ale wytlumaczylismy sobie tak ze probujac az dajemy szanse urodzic sie temu dziecku a tak migloby sie nigdy nie urodzic i mysle ze jesli sie uda to pokochamy jak swoje.
Az nie jest sprawa lekka i my z decyzja oswajalismy sie rok czasu az wreszcie ja podjelismy i jak narazie nie zaluje, przynajmniej mogli dojsc do transferu bo wczesniej nie dotarlam do tego etapu.
Ja mialam transferowane dwa zarodki, bo byly dwa w jednej slomce zamrozone
I tez mam endomende, na obu jajnikach torbiele.
mila82 lubi tę wiadomość
❌AMH 0,51
❌Torbiele endometrialne
❌Czynnik męski
Wskazanie do IVF 2017/18
1. Podejscie icsi styczen 2019🔸️4 komórki, brak oocytów.😏
2. podejscie do AZ 2020🔸️Transfer 11.07.2020 dwa mrożaki ❄❄ (FET 3dniowce) Beta 0,2 😒-nieudany transfer
3. Kolejne podejscie do AZ
mamy 3 zarodki❄❄❄, dwa 3dniowce i jedna blastka 4AB
🔹️Transfer FET 23.11.2020 Dwa 3dniowce ❄❄-drgnela beta-ciaza biochemiczna😔
🌺III transfer FET 08.03.2021 🍀✊ blastka 4ab +embryoglue
Test 8dpt druga wyrazna kreseczka
I Beta 9dpt 102🍀✊
II Beta 11dpt 242 🍀✊
III Beta 14dpt 1138 🍀✊
IV Beta 21dpt 19460 🍀✊
29dpt mamy ❤ 🙏🍀✊
37dpt 148bpm 💗 🍀✊
51dpt 181bpm 💗🍀✊
Nifty pro OK 🩰
2.12.2021 👧 3560g 55cm🥰
[/url] -
Witaj. Ja się tam leczę. Na zarodek czekaliśmy pół roku i znalazł się w Gamecie w Gdyni, ale u nas jest ogromny problem z grupami krwi bo mamy mało możliwości doboru. Zwykle zarodek znajduje się w kilka dni bądź tygodni._olinka123 wrote:Witajcie!
Jestem tu nowa. W poniedziałek złożyliśmy z mężem wniosek o AZ. Jestem po 4 procedurach ICSI/IMSI. Endometrioza IV stopnia. Zawsze miałam albo puste pęcherzyki, albo nieprawidłowe komórki podczas tych wszystkich procedur miałam tylko 1 transfer - nieudany. Te komórki, które miałam i które były prawidłowe (a było ich aż(!) 4 w ciągu wszystkich podejść) albo się nie zapładniały, albo ich rozwój się zatrzymywał. Proszę powiedzcie mi jak to wyglądało u Was? Jak długo czekałyście na zarodek? Jest tu może ktoś z Gamety Rzgów?
Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
Lepiej idźcie do psychologa. Obwinianie się o cokolwiek nie jest dobrą drogą. W mojej klinice dodatkowo wymagana jest wizyta z pzychologiem w celu kwalifikacji do AZ. U nas yo była formalność, bo oboje byliśmy zdecydowani bez oporów ale sporo rzeczy się dowiedzieliśmy.mila82 wrote:cześć dziewczyny
Jestem nowa na forum.Chcemy podejść do AZ w zasadzie jak na razie to tylko ja bo mój M na razie zamknął się w sobie i trawi.Jestem po 3ivf nieudanych, mieliśmy jeden zdrowy zarodek , przebadany ponieważ mój M ma translokację i wszystkie zarodki były uszkodzone.Transfer zdrowego zarodka się nie udał.Nie mam już sił, zdrowia, pieniędzy żeby podchodzić do 4ivf dlatego decyzja o Az.Mam do was pytanie jak wasi faceci podchodzili do tego tematu czy mieli opory jeśli tak to jakimi argumentami ich przekonałyście.Mój czuje się winny swojej wady genetycznej - translokacji.Mam mu dać czas?
Ewuszek, mila82, One lubią tę wiadomość
Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
Fizycznie dobrze, psychicznie różnie, ale od dwóch trzech dni zaczynam się zajmować różnymi rzeczami. Siły dodaje mi opracowywanie dalszego planu.Cherry78 wrote:Witaj Maggi, jak się czujesz? 💗
Tak, u nas KD plan B.
A Ty jak się trzymasz?
Cherry78 lubi tę wiadomość
Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
Hej, my też rozważamy AZ bo jestesmy po 2 nieudanych IVF - dwa nieudane transfery i brak ❄️. Mój mąż bardzo się obwiniał bo początkowo było stwierdzone, że problem leży po stronie męskiej. Zaczęliśmy myśleć o dawstwie ale trochę źle się czułam z tą myślą, że się poddamy a może jest jakaś szansa i że zarodek byłby z mojej gamety a męża nie ale na ostatniej wizycie dowiedzieliśmy się, że moje komórki też są problemem w związku z tym nie da się do końca stwierdzić który materiał genetyczny zawodzi bo zarodki nie dotrzymują do 5 doby i rozwijają się za szybko. Za 2 tygodnie mamy wizytę u embriologa i wtedy ostatecznie podejmiemy decyzję czy będziemy próbować 3 raz na własnych gametach czy AZ. Wykluczamy raczej KD i dawstwo nasienia bo i u mnie i u męża jest problem więc takie rozwiązanie też nie wiadomo czy by się u nas sprawdziło. Dużo rozmawialiśmy z mężem i mąż od razu mówił, że On nie ma żadnego problemu żeby skorzystać z AZ bo walczymy już ponad 4,5 roku i jeśli 3 procedura ma małe szanse powodzenia to chyba już wolimy spróbować AZ bo przecież dziecko będzie nasze. Wiadomo decyzja jest bardzo trudna i chyba mi było się z nią trudniej pogodzić niż mężowi ale ważne żeby się wspierać i dać sobie czas jeśli jest taka potrzeba żeby nie dać się zwariować i być ze sobą blisko. Trzymam za Ciebie kciuki wspierajcie się z mężem i nie poddawajcie się ✊🤗mila82 wrote:cześć dziewczyny
Jestem nowa na forum.Chcemy podejść do AZ w zasadzie jak na razie to tylko ja bo mój M na razie zamknął się w sobie i trawi.Jestem po 3ivf nieudanych, mieliśmy jeden zdrowy zarodek , przebadany ponieważ mój M ma translokację i wszystkie zarodki były uszkodzone.Transfer zdrowego zarodka się nie udał.Nie mam już sił, zdrowia, pieniędzy żeby podchodzić do 4ivf dlatego decyzja o Az.Mam do was pytanie jak wasi faceci podchodzili do tego tematu czy mieli opory jeśli tak to jakimi argumentami ich przekonałyście.Mój czuje się winny swojej wady genetycznej - translokacji.Mam mu dać czas?
Maggi, Ewuszek, mila82, Cherry78, sandzu lubią tę wiadomość
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
parviflora wrote:Hej, my też rozważamy AZ bo jestesmy po 2 nieudanych IVF - dwa nieudane transfery i brak ❄️. Mój mąż bardzo się obwiniał bo początkowo było stwierdzone, że problem leży po stronie męskiej. Zaczęliśmy myśleć o dawstwie ale trochę źle się czułam z tą myślą, że się poddamy a może jest jakaś szansa i że zarodek byłby z mojej gamety a męża nie ale na ostatniej wizycie dowiedzieliśmy się, że moje komórki też są problemem w związku z tym nie da się do końca stwierdzić który materiał genetyczny zawodzi bo zarodki nie dotrzymują do 5 doby i rozwijają się za szybko. Za 2 tygodnie mamy wizytę u embriologa i wtedy ostatecznie podejmiemy decyzję czy będziemy próbować 3 raz na własnych gametach czy AZ. Wykluczamy raczej KD i dawstwo nasienia bo i u mnie i u męża jest problem więc takie rozwiązanie też nie wiadomo czy by się u nas sprawdziło. Dużo rozmawialiśmy z mężem i mąż od razu mówił, że On nie ma żadnego problemu żeby skorzystać z AZ bo walczymy już ponad 4,5 roku i jeśli 3 procedura ma małe szanse powodzenia to chyba już wolimy spróbować AZ bo przecież dziecko będzie nasze. Wiadomo decyzja jest bardzo trudna i chyba mi było się z nią trudniej pogodzić niż mężowi ale ważne żeby się wspierać i dać sobie czas jeśli jest taka potrzeba żeby nie dać się zwariować i być ze sobą blisko. Trzymam za Ciebie kciuki wspierajcie się z mężem i nie poddawajcie się ✊🤗
U mnie bardzo podobna historia. Po 3 IVF doszlismy do wniosku, ze jak sa problemy po jednej i drugiej stronie to AZ jest chyba ta pewniejsza wersja. I takie podejscie do tematu pozwolilo nam tez nie obwiniac siebie nawzajem.
Na poczatku bylo trudno, bo zaczelismy od diagnozy meza i rzeczywiscie chyba panowie troche ciezej przyjmuja takie rzeczy. Nie jest to latwy temat i chyba kazdemu trudno zaakceptowac fakt, ze akurat u niego/u niej cos nie dziala i nic nie mozna z tym zrobic. To nie jest cos na co ktokolwiek jest przygotowany. Kazdy mysli, ze w ciaze to sie zachodzi od razu, a u nas nic...
Mila82
Polecalabym spotkanie z psychologiem jezeli jest bardzo zle. Moze nawet oddzielnie jezeli partnerowi ciezko jest sie otworzyc. Takie rzeczy trzeba sobie poukladac w glowie i kaze ma inne tempo. To nie jest latwe nagle sie dowiedziec, ze nie bedzie mozna miec biologicznych dzieci.
Najwazniejsze pytanie chyba to jak widzicie siebie jako rodzine za 10-20 lat i dluzej. Czy bedzie ok jezeli nie bedziecie miec dzieci? bo to tez moze byc wybor. A jezeli bardzo pragniecie dzieci to wtedy pytanie tylko jaki rodzaj adopcji (dawczynie komorek, spermy, zarodka czy normalna adopcja). Sa opcje. Mnie pociesza mysl, ze jeszcze 30 lat temu nawet nie mialabym szans na to leczenie, ktore mamy teraz i juz na pewno nie na AZ.
parviflora, mila82, Cherry78 lubią tę wiadomość
ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Dziewczyny, a u mnie update mam wybrany i zarezerowany zarodek do AZ Transfer na poczatku wrzesnia, a pod koniec przyszlego tyg mam wizyte startowa.
Nie mam dokladnej klasyfikacji zarodka, ale wiem, ze u mnie klinika podaje tylko A i B. Co wiecej, akurat nasz zarodek jest juz przetestowany PGS (co nie jest norma) jupi. Fenotypowo para wyglada bardzo podbnie do nas (wrost, kolor oczu i wlosow).
iwonkja, _olinka123, gonia729, parviflora, Maggi, Sywi, ElfiaKsiężniczka, One, mila82, Cherry78, Ewuszek lubią tę wiadomość
ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Hej! Mogę zapytać czy długo czekałaś na zarodeczek?Virginia wrote:Dziewczyny, a u mnie update mam wybrany i zarezerowany zarodek do AZ Transfer na poczatku wrzesnia, a pod koniec przyszlego tyg mam wizyte startowa.
Nie mam dokladnej klasyfikacji zarodka, ale wiem, ze u mnie klinika podaje tylko A i B. Co wiecej, akurat nasz zarodek jest juz przetestowany PGS (co nie jest norma) jupi. Fenotypowo para wyglada bardzo podbnie do nas (wrost, kolor oczu i wlosow). -
Virginia, super trzymam kciuki! A jak długo czekałaś na zarodek ?
Tak jak piszesz ciężko się pogodzić z tym, że może nie być możliwości posiadania biologicznego potomstwa ale nie wyobrażam sobie przyszłości bez dzieci więc staram się o tym zbyt mocno nie myśleć tylko raczej staram się patrzeć na to w ten sposób, że gdzieś tam czeka na nas ten zarodeczek, który uczyni nas rodzicami jeśli nie z naszych gamet to właśnie AZ:)
Cherry78 lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
parviflora wrote:Virginia, super trzymam kciuki! A jak długo czekałaś na zarodek ?
Tak jak piszesz ciężko się pogodzić z tym, że może nie być możliwości posiadania biologicznego potomstwa ale nie wyobrażam sobie przyszłości bez dzieci więc staram się o tym zbyt mocno nie myśleć tylko raczej staram się patrzeć na to w ten sposób, że gdzieś tam czeka na nas ten zarodeczek, który uczyni nas rodzicami jeśli nie z naszych gamet to właśnie AZ:)
Sa rozne drogi do rodzicielstwa i tego trzeba sie trzymac
Ja jestem w klinice w Stanach i tutaj wybieranie zarodkow jest troche inne niz w Polsce. Akurat moja klinika miala juz jakas tam grupe dostepnych zarodkow czekajacych na adopcje (co nie jest regula). Dostalam dostep do bazy danych i na podstawie krotkich opisow moglam sama zarezerowac zarodek. Musieli go sprowadzic z innego stanu, ale jest juz w mojej klinice i czeka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2020, 22:25
_olinka123, parviflora, Sywi, mila82, Cherry78 lubią tę wiadomość
ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Super!! Oby to był ten szczęśliwy zarodeczek!! Trzymam mocno kciuki 😊🍀Virginia wrote:Sa rozne drogi do rodzicielstwa i tego trzeba sie trzymac
Ja jestem w klinice w Stanach i tutaj wybieranie zarodkow jest troche inne niz w Polsce. Akurat moja klinika miala juz jakas tam grupe dostepnych zarodkow czekajacych na adopcje (co nie jest regula). Dostalam dostep do bazy danych i na podstawie krotkich opisow moglam sama zarezerowac zarodek. Musieli go sprowadzic z innego stanu, ale jest juz w mojej klinice i czeka
Virginia lubi tę wiadomość
05.07.2021 Nasza naukochańsza Lilianka jest już z Nami💖
Mamy jeszcze 2 mrozaczki❄❄ -
Olinka,
ja się lecze w Krakowie w Artvimedzie. W tej klinice dopasowanie wyglada tak, że dr na wizycie podczas wywiadu zbiera nasze cechy fenotypowe i od razu przeszukuje bazę danych. My mogliśmy wybrać pomiędzy zarodkami od dwóch par. Wybraliśmy te, gdzie było po prostu wiecej embrionow top quality (4❄) i dawczyni była młodsza. Wstępna rezerwacja jest na 3 miesiące w ciągu których robiłam badania potrzebne do transferu. Jak minęły te 3 miesiące a ja się nie wyrobiłam z badaniami to mogłam przedłużyć rezerwację. Po udanym transferze, po badaniach prenatalnych napisałam maila, że proszę o depozyt pozostałych. Więc teraz już nie muszę przedłużać rezerwacji, bo zarodki są już nasze.
Mila82
U nas problem jest po mojej stronie, mąż ma rewelacyjne wyniki. Przed ślubem dużo rozmawialiśmy o różnych sprawach, m.in. o tym, ze chcielibyśmy zostać rodzina zastępcza. Po diagnozie i przedstawieniu opcji (KD lub AZ) rozmawialiśmy o tych opcjach, o zaletach i wadach tych rozwiązań. I mąż zaakceptował opcję adopcji zarodków. Jeśli mąż ma opory przed taką opcją to psycholog może być dobrym rozwiązaniem, jednak wybierając taką drogę trzeba w sobie przepracować żałobę po biologicznym dziecku.
Maggi
Kciuki za was 💕🍀🍍✊
Virginia
Super, że już macie zarodek. Kciuki za transfer ✊🍍🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2020, 08:14
_olinka123, mila82, Maggi, Virginia lubią tę wiadomość
-
Czasu potrzebuje Twój mąż. Tak jak mój, gdy powiedziałam o AZ, a on stanął okoniem. Jednak, gdy nie udał się kolejny et z zarodka w ramach Kd (łącznie 9 zarodków) sam powiedział, że czas na AZ. Bardzo pomogło w tym zdjęcie dzieci z AZ mojej przyjaciółki. Ma ich trójkę z Gamety w Gdyni i ja tam trafiłam po leczeniu w Gamecie w Rzgowie. Wróciłam z transferu 11 zarodka z córką, która jest dziś jego absolutnym nr 1. I największą miłością w życiu. I zwykł mawiać „wierzysz, że ona tu jest? Bo ja wciąż nie” choć zaraz kończy 2 lata. Albo wraca z pracy, bierze ją na ręce i mówi „cześć mała Migotko, piękniejsza być nie mogłaś”. Faceci nie rozumieją czasem, że stawia się ich pod ścianą nie dla zabawy ale często dlatego, że nie nie ma innej opcji. Że to ostatnia alternatywa i ostatni zakręt przed skrętem w nicość. Bo adopcja społeczna w Polsce to śmiech w twarz pragnących mieć dziecko i jeszcze większy w stronę pragnącego miłości, tułającego się po placówkach, dziecka.mila82 wrote:cześć dziewczyny
Jestem nowa na forum.Chcemy podejść do AZ w zasadzie jak na razie to tylko ja bo mój M na razie zamknął się w sobie i trawi.Jestem po 3ivf nieudanych, mieliśmy jeden zdrowy zarodek , przebadany ponieważ mój M ma translokację i wszystkie zarodki były uszkodzone.Transfer zdrowego zarodka się nie udał.Nie mam już sił, zdrowia, pieniędzy żeby podchodzić do 4ivf dlatego decyzja o Az.Mam do was pytanie jak wasi faceci podchodzili do tego tematu czy mieli opory jeśli tak to jakimi argumentami ich przekonałyście.Mój czuje się winny swojej wady genetycznej - translokacji.Mam mu dać czas?
Jeśli nie skutkuje nic, odezwij się na priv. Wyślę Ci zdjęcia mojej córki. I dwie dziewczyny z tego forum tym sposobem przekonały swoich partnerów/mężów Jedna już czeka na dziecko, druga na zarodek.
Powodzenia🍀
Virginia-🍀❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2020, 08:37
_olinka123, mila82, Maggi, Cherry78, Virginia, Zuza6, parviflora, Zocha, sandzu lubią tę wiadomość
18’córka❤️ -
Hej! Jeju jak cudnie się czyta takie wpisy i mimo, że jestem przekonana do AZ to jeszcze bardziej utwierdza mnie to w tym przekonaniu. Moje pytanie - dlaczego przeniosłaś się z Gamety Rzgów do Gdyni? Tez leczę się w Rzgowie, czekam na zarodeczek - co prawda dopiero w pn złożyliśmy wniosek. Jakie informacje na temat dawców Ci udostępniono? Czy dostałaś informacje np. Na temat wieku?One wrote:Czasu potrzebuje Twój mąż. Tak jak mój, gdy powiedziałam o AZ, a on stanął okoniem. Jednak, gdy nie udał się kolejny et z zarodka w ramach Kd (łącznie 9 zarodków) sam powiedział, że czas na AZ. Bardzo pomogło w tym zdjęcie dzieci z AZ mojej przyjaciółki. Ma ich trójkę z Gamety w Gdyni i ja tam trafiłam po leczeniu w Gamecie w Rzgowie. Wróciłam z transferu 11 zarodka z córką, która jest dziś jego absolutnym nr 1. I największą miłością w życiu. I zwykł mawiać „wierzysz, że ona tu jest? Bo ja wciąż nie” choć zaraz kończy 2 lata. Albo wraca z pracy, bierze ją na ręce i mówi „cześć mała Migotko, piękniejsza być nie mogłaś”. Faceci nie rozumieją czasem, że stawia się ich pod ścianą nie dla zabawy ale często dlatego, że nie nie ma innej opcji. Że to ostatnia alternatywa i ostatni zakręt przed skrętem w nicość. Bo adopcja społeczna w Polsce to śmiech w twarz pragnących mieć dziecko i jeszcze większy w stronę pragnącego miłości, tułającego się po placówkach, dziecka.
Jeśli nie skutkuje nic, odezwij się na priv. Wyślę Ci zdjęcia mojej córki. I dwie dziewczyny z tego forum tym sposobem przekonały swoich partnerów/mężów Jedna już czeka na dziecko, druga na zarodek.
Powodzenia🍀
Virginia-🍀❤️
-
Dziękuję wam kochane za dobre rady 😘
One wysłałam zaproszenie na priv.
Trzymam za Was wszystkie kciuki2xIUI
styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki
czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA-poronienie 8 tydz.
Transfer blastki 3BB
luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer
4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
Czynnik męski-translokacja (3,7)
Niedoczynność tarczycy
Wysoka prolaktyna
Trombofilia - ok
Ana - dodatnie
