X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną adopcja zarodków
Odpowiedz

adopcja zarodków

Oceń ten wątek:
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 18 września 2020, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    One wrote:
    Piękne macie brzuszki🥰
    A ja Was zachęcę pokazując moją córkę, która za chwilę kończy 2 lata😌 nie poddawajcie się, walczcie🍀
    Proszę nie cytujcie, dzięki :)

    https://zapodaj.net/676b0edae9208.jpg.html
    Cudowna💕💕💕

    One lubi tę wiadomość

    Marmis
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2020, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    One śliczne dziecko, jak z obrazka.
    Mogę spytać, tak z ciekawości, czy jest do Was podobna?
    Jeśli nie, czy ludzie to widzą? Mam wrażenie że ludzie widzą co chcą widzieć i zawsze znajdą "nosek po mamusi, loczki po dziadku" i jestem ciekawa jak z tym sobie radzić. Planowałam po prostu mówić moim ludziom że jest podobna do babci męża i odwrotnie (żaden z naszych dziadków już nie żyje) jakby się bardzo wtryniali.


    Bo na mnie już ktoś czeka w Czechach 🤗
    Xb1- expanded blastocist one czyli po naszemu 5aa:)

    Virginia, Marmis, Morze_Bałtyckie, parviflora, One, Ewuszek, ElfiaKsiężniczka, Maggi lubią tę wiadomość

  • Pola84 Autorytet
    Postów: 467 624

    Wysłany: 18 września 2020, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    One wrote:
    Piękne macie brzuszki🥰
    A ja Was zachęcę pokazując moją córkę, która za chwilę kończy 2 lata😌 nie poddawajcie się, walczcie🍀
    Proszę nie cytujcie, dzięki :)

    https://zapodaj.net/676b0edae9208.jpg.html
    Śliczności 😍

    One lubi tę wiadomość

    url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki/dzieciece]202011121762.png[/url]

    cztery lata starań
    Amh 0.33
    14.03. FET AZ
    6dpt II kreski
    7dpt beta 21
    9dpt beta 71☺
    11 dpt beta 249 💪
    14 dpt jest pęcherzyk 😍
    10 kwietnia wizyta ❤ 🙏
    19 maja prenatalne zdrowy chłopak 💕
    16 lipca połówkowe - syn ❤
    12.11.2020 53cm szczęścia i 2720g doskonałości 💞
  • kaska2000 Przyjaciółka
    Postów: 108 23

    Wysłany: 18 września 2020, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane mamusie i przyszłe mamusie, po wielu nieudanych programach INV kierujemy sie do kliniki na AZ.
    Na poczatek bedzie to Gyncentrum w Krakowie. Jesli któras z Was ma jakies doświadczenia z t a kliniką proszę o priv, mam kilka pytan, dziekuje i pozdrawiam

  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 18 września 2020, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amilka wrote:
    One śliczne dziecko, jak z obrazka.
    Mogę spytać, tak z ciekawości, czy jest do Was podobna?
    Jeśli nie, czy ludzie to widzą? Mam wrażenie że ludzie widzą co chcą widzieć i zawsze znajdą "nosek po mamusi, loczki po dziadku" i jestem ciekawa jak z tym sobie radzić. Planowałam po prostu mówić moim ludziom że jest podobna do babci męża i odwrotnie (żaden z naszych dziadków już nie żyje) jakby się bardzo wtryniali.


    Bo na mnie już ktoś czeka w Czechach 🤗
    Xb1- expanded blastocist one czyli po naszemu 5aa:)
    Cudownie 😍 na mnie tez moj blastusiek czeka- ale ja dopiero za 2 miesiace moge - jesli wszystko bedzie ok.. A Ty kiedy y transfer?

    ElfiaKsiężniczka, Frendek lubią tę wiadomość

    Marmis
  • ania_maria Koleżanka
    Postów: 44 4

    Wysłany: 18 września 2020, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaska2000 wrote:
    Kochane mamusie i przyszłe mamusie, po wielu nieudanych programach INV kierujemy sie do kliniki na AZ.
    Na poczatek bedzie to Gyncentrum w Krakowie. Jesli któras z Was ma jakies doświadczenia z t a kliniką proszę o priv, mam kilka pytan, dziekuje i pozdrawiam
    ja chce podejsc do Arvimed ....
    i tu moje pytanie do bardziej doświadczonych .....do Chrostowskiego nie było miejsca, zapisano mnie do dr Gawron, tylko obawiam sie ze jest troche mało doświadczona...ale z drugiej strony na poczatek chyba nie zrobi mi krzywdy...
    czy myślicie że jeśli zarodek się znajdzie...czy można poprosić np. aby dr Chrostowski zrobił transfer??czy jestem poniekąd związana z dr Gawron??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2020, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania ja byłam w artvimed na wizycie dwa tyg temu. Aktualnie nie ma ma zarodków i nie prowadzą też żadnej listy rezerwowej więc jeśli nie planujesz innego rodzaju leczenia lub nie potrzebujesz innego rodzaju konsultacji to szkoda 250zl żeby się dowiedzieć że "na tą chwilę niestety nie możemy Pani w żaden sposób pomóc".

    Już raczej kieruj się 10km dalej do macierzynstwa gdzie zarodki są. Byłam na wizycie u dr Knafel, świetna pani doktor.

    Marmis myślę że to będzie też listopad. Piona!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2020, 21:41

    Marmis lubi tę wiadomość

  • ania_maria Koleżanka
    Postów: 44 4

    Wysłany: 18 września 2020, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amilka wrote:
    Ania ja byłam w artvimed na wizycie dwa tyg temu. Aktualnie nie ma ma zarodków i nie prowadzą też żadnej listy rezerwowej więc jeśli nie planujesz innego rodzaju leczenia lub nie potrzebujesz innego rodzaju konsultacji to szkoda 250zl żeby się dowiedzieć że "na tą chwilę niestety nie możemy Pani w żaden sposób pomóc".

    Już raczej kieruj się 10km dalej do macierzynstwa gdzie zarodki są. Byłam na wizycie u dr Knafel, świetna pani doktor.

    Marmis myślę że to będzie też listopad. Piona!
    oooo to mnie zszokowałaś...dzwoniłam dzis potwierdzic wizyte i wyraznie zaznaczałam ze chodzi o AZ...paniusia na recepcji nawet nie pisnęła....zadzwonie jutro i zapytam...
    hmm.. tylko czy w macierzynstwie tak na szybko znajda mi miejsce......nie jestem z Krakowa.....

  • ania_maria Koleżanka
    Postów: 44 4

    Wysłany: 18 września 2020, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I JESZCZE jutro sobota.....kiepsko to widze

  • One Autorytet
    Postów: 1149 1235

    Wysłany: 19 września 2020, 01:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amilka wrote:
    One śliczne dziecko, jak z obrazka.
    Mogę spytać, tak z ciekawości, czy jest do Was podobna?
    Jeśli nie, czy ludzie to widzą? Mam wrażenie że ludzie widzą co chcą widzieć i zawsze znajdą "nosek po mamusi, loczki po dziadku" i jestem ciekawa jak z tym sobie radzić. Planowałam po prostu mówić moim ludziom że jest podobna do babci męża i odwrotnie (żaden z naszych dziadków już nie żyje) jakby się bardzo wtryniali.


    Bo na mnie już ktoś czeka w Czechach 🤗
    Xb1- expanded blastocist one czyli po naszemu 5aa:)
    Jak się urodziła miała czarne włosy. My oboje szatyni, ja z zielonymi oczami, mąż szarymi ;) jedna z koleżanek, wiedząca o Ivf, ale bez szczegółów gdy ją zobaczyła zapytała „ty, a nie pomylili się tam”😂z czasem włoski zaczęły jej jaśnieć. Gdy była niemowlęciem często słyszałam pytania typu „do kogo ona podobna” a za chwilę sami pytający dodawali sobie w odpowiedzi „będzie się zmieniać więc z czasem będzie wiaodmo”. Dziś gdy ma 2 lata, słyszę, że jest podobna do mnie i co ciekawe do mojego teścia ;) włosy jej zjaśnialy i jest szatynką, kręcą się jak mojej siostrze, wiec słyszymy „cała mama i ciocia” uśmiechamy się zawsze przy tym ;) ale patrząc na siebie w jej wieku widzę podobieństwo do siebie. A dziś sąsiadka powiedziała mi „córka to wykapana mama”. Jest w tym coś... już o tym pisałam tu na forum, że będąc z nią w ciąży mój lekarz podesłał mi artykuł jakiegoś prof ze Stanów bodajże, w którym przekonywał, że dna płodu (po az) miesza się z krwią matki i mogą się jakkolwiek geny łączyć na poziomie 4%. To tłumaczy chociażby test Nifty, który robiłam w 10 tc, gdzie pobrano krew mnie i wyodrębniono z niej krew mojej córki by sprawdzić zrobić badania. Także coś w tym pomieszaniu musi być ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 01:51

    Zuza6, Pola84, Marmis, Ewuszek, Maggi, Morze_Bałtyckie, Sywi, Virginia lubią tę wiadomość

    18’córka❤️
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 19 września 2020, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zocha wrote:
    Ja też tak chcę.....

    Uda się! Jeśli tylko jest nadzieja, światełko w tunelu to trzeba walczyć.
    Po wyniku amh byłam załamana. Zero poczucia, że jestem kobietą, czułam się niepelnowartosciowa. Ważne było dla mnie wsparcie męża, który mnie pocieszal i nie liczyły się dla niego cyferki na papierze.
    Zgodził się na az, chociaż sam nie ma problemów z pludnością. Teraz mąż przytula się do brzucha, glaszcze.
    Jeśli tylko miedzy wami jest zgoda na takie rozwiązanie to trzeba zawalczyć o to szczęście 🍀

    Ewuszek, Maggi, Zocha, Sywi, Virginia lubią tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 19 września 2020, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    One, piękna ta Twoja córeczka. Te loki po prostu cudo 😍😍😍

    Pola, pięknie wyglądasz ❤️

    Amilka, marmis, kciuki za wasze kruszynki. 🍀🍀🍀🍀

    Ania maria- gdyby się okazało ze jednak są zarodki to raczej wizyty są tak ustalane, żeby trafić do "swojego" lekarza. Aczkolwiek cykl i przygotowanie do transferu rzadzi się swoimi prawami. Na poglądach bywałam u różnych lekarzy, bo Ch miał np urlop. On jest w klinice codziennie, więc wysokie prawdopodobieństwo , że byś do niego trafiła na jakąś wizytę lub transfer. Bo akurat transfer może tak wypaść, ze Gawron nie będzie.

    kaska2000. Nie byłam nigdy w gyncentrum, więc nie pomogę, ale trzymam kciuki 🍀🍀🍀

    One lubi tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2020, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania ja telefonicznie też zaznaczalam że tylko ta kwestia mnie interesuje, na recepcji było tylko że oczywiście lekarz będzie wiedział o co chodzi i ma wiedzę w tym temacie. Po czym na wizycie wielkie oczy bo przecież zarodków to nie ma już od wakacji ....
    Ja też nie, jechałam 150km, na szczęście umówiłam wizyty i tu i tu (tam 200zl kosztuje) i na szczęście chociaż jedna nie była zmarnowaniem kasy. Też nie byłam ich pacjentka, termin się znalazł, a szkoda naprawdę Twojego zachodu.

    One no ekstra, tego się właśnie spodziewałam :) fajne historie:)
    Chyba czytałam albo ten artykuł albo artykuł na wzór, też pomyślałam od razu o tych testach 👌

    One lubi tę wiadomość

  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 19 września 2020, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    Uda się! Jeśli tylko jest nadzieja, światełko w tunelu to trzeba walczyć.
    Po wyniku amh byłam załamana. Zero poczucia, że jestem kobietą, czułam się niepelnowartosciowa. Ważne było dla mnie wsparcie męża, który mnie pocieszal i nie liczyły się dla niego cyferki na papierze.
    Zgodził się na az, chociaż sam nie ma problemów z pludnością. Teraz mąż przytula się do brzucha, glaszcze.
    Jeśli tylko miedzy wami jest zgoda na takie rozwiązanie to trzeba zawalczyć o to szczęście 🍀
    Dzięki Elfia Księżniczko, śledziłam Twoje starania na forum i serce rośnie jak patrzę na Ciebie. Mój mąż nie ma z AZ żadnego problemu
    Bardziej ja musiałam sobie wszystko poukładać, ale praktycznie od kilku miesięcy jestem zdecydowana. Mój mąż nie wie jaki kolor oczu miała jego mama i tata, bo nie zwraca na to uwagi. To raczej u mnie była chwila zwątpienia jak zrobiłam sobie selfie postarzające i byście nie uwierzyły, zobaczyłam zdjęcie swojej mamy tylko z długimi włosami. Nawet poprzeczna zmarszczka na nosie identyczna 😉. Ale to już nieważne, bo wiem, że jeśli nam się uda, to dla nas i naszej rodziny będzie najpiękniejsze dziecko świata i rozpuszczone jak dziadowski bicz. 😉

    Sywi, Virginia lubią tę wiadomość

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • Frendek Koleżanka
    Postów: 50 49

    Wysłany: 19 września 2020, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, urzekające te Wasze brzuszki 😍😍 i to zdjęcie córeczki One 😍 i na tym konikiu (a ja stara koniara jestem 😁). Zmienilam nick (dawniej JaHania) bo niemoglam odzyskac dostepu do moich wykresow 🥴 Pisałam już wcześniej że mamy córcie z AZ (7mcy). Pomimo że intensywnie karmię piersią, to wrócił mi okres i jednocześnie z tym myśli o rodzenstwie dla malej 😍 Ogromne kciuki za bety, niech szybuja w górę ✊✊✊

    Zocha, ElfiaKsiężniczka, Ewuszek, One, Zuza6, Ada M, Sywi, Marmis, Virginia, Maggi lubią tę wiadomość

  • ania_maria Koleżanka
    Postów: 44 4

    Wysłany: 19 września 2020, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amilka wrote:
    Ania ja telefonicznie też zaznaczalam że tylko ta kwestia mnie interesuje, na recepcji było tylko że oczywiście lekarz będzie wiedział o co chodzi i ma wiedzę w tym temacie. Po czym na wizycie wielkie oczy bo przecież zarodków to nie ma już od wakacji ....
    Ja też nie, jechałam 150km, na szczęście umówiłam wizyty i tu i tu (tam 200zl kosztuje) i na szczęście chociaż jedna nie była zmarnowaniem kasy. Też nie byłam ich pacjentka, termin się znalazł, a szkoda naprawdę Twojego zachodu.

    One no ekstra, tego się właśnie spodziewałam :) fajne historie:)
    Chyba czytałam albo ten artykuł albo artykuł na wzór, też pomyślałam od razu o tych testach 👌
    wiesz ja tez mam wizyte jeszcze w innej klinice wiec zobacze, ale wogole żadnych zarodków nie maja??? może po prostu z Twoim febnotypem nie było....my to tacy pospolici jestesmy...normalana budowa, ja oczy braz , mąż niebieskie...wiec 2 kolory pasuja grupy krwo ja A+ mąz B+, wiec jest trpoche możliwości włosy ciemny blond...wiec...zobacze ...a jak z macierzyństwem znaleźli już coś??

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 19 września 2020, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane jestem po wizycie wszytko ok jest pęcherzyk ma 0.77cm lekarz zadowolony i powiedział że jak na dzień dzisiejszy ciąża rozwijająca się prawidłowo

    iwonkja, Alrauna1987, Zocha, ElfiaKsiężniczka, Ewuszek, Zuza6, Ada M, Sywi, Marmis, Virginia, Frendek, Maggi, Poziomka lubią tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Ewuszek Autorytet
    Postów: 2634 3543

    Wysłany: 19 września 2020, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frendek wrote:
    Hej dziewczyny, urzekające te Wasze brzuszki 😍😍 i to zdjęcie córeczki One 😍 i na tym konikiu (a ja stara koniara jestem 😁). Zmienilam nick (dawniej JaHania) bo niemoglam odzyskac dostepu do moich wykresow 🥴 Pisałam już wcześniej że mamy córcie z AZ (7mcy). Pomimo że intensywnie karmię piersią, to wrócił mi okres i jednocześnie z tym myśli o rodzenstwie dla malej 😍 Ogromne kciuki za bety, niech szybuja w górę ✊✊✊

    Cześć 🙂 super że ruszacie po rodzeństwo 😊 macie zarodki od tych samych dawców co córcia ?

    Kaśka jeszcze raz gratuluję 😊

    2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
    2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
    2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️
  • ania_maria Koleżanka
    Postów: 44 4

    Wysłany: 19 września 2020, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    One, piękna ta Twoja córeczka. Te loki po prostu cudo 😍😍😍

    Pola, pięknie wyglądasz ❤️

    Amilka, marmis, kciuki za wasze kruszynki. 🍀🍀🍀🍀

    Ania maria- gdyby się okazało ze jednak są zarodki to raczej wizyty są tak ustalane, żeby trafić do "swojego" lekarza. Aczkolwiek cykl i przygotowanie do transferu rzadzi się swoimi prawami. Na poglądach bywałam u różnych lekarzy, bo Ch miał np urlop. On jest w klinice codziennie, więc wysokie prawdopodobieństwo , że byś do niego trafiła na jakąś wizytę lub transfer. Bo akurat transfer może tak wypaść, ze Gawron nie będzie.

    kaska2000. Nie byłam nigdy w gyncentrum, więc nie pomogę, ale trzymam kciuki 🍀🍀🍀

    no jesli miałabym trafic do młodej niedoświadczonej lekarki na transfer z moją poskrecana macicą...to jestem pena ze sobie nie poradzi...nawet wielki góru Mrugacz z Białegostoku sobie nie poradział....

  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 19 września 2020, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania_maria wrote:
    no jesli miałabym trafic do młodej niedoświadczonej lekarki na transfer z moją poskrecana macicą...to jestem pena ze sobie nie poradzi...nawet wielki góru Mrugacz z Białegostoku sobie nie poradział....

    u mnie Chrostowski też miał problem za pierwszym razem. Traume mam do tej pory, wprawdzie nic mnie nie bolało, ale trudności przy transferze zwykle obniżają szansę na powodzenie. Potem miałam właśnie histeroskopie, bo dr podejrzewal zrosty lub nieprawidłową budowę. Ostatecznie okazało się , że szyjka jest właśnie wygieta w literę S . Zaraz w tym samym cyklu miałam próbny transfer. Zawsze możesz poprosić o coś takiego.

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
‹‹ 128 129 130 131 132 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ