X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną adopcja zarodków
Odpowiedz

adopcja zarodków

Oceń ten wątek:
  • Joanna1212 Autorytet
    Postów: 1285 777

    Wysłany: 27 maja, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliza888 wrote:
    Pierwsze i szczerze mówiąc nie wiem co dalej bo pierwszy raz nie mam żadnego planu. Pierwszy raz po prostu nie chciałam go mieć. Cały czas żyje z kalendarzem, planem, wyjściem b. Tym razem szlam na żywioł, szybko wszystko szło, nie chciałam za dużo myśleć tylko działać No i zostałam teraz w tej sytuacji której jestem 🥺 czyli z bałaganem w głowie
    Wiem że to trudne też miałam ostatnio Takiego doła!
    Może jednak poczekaj Na bete nie ma co się sugerować
    A ty invimed WRO czy Poznań?
    Dziewczyny a ktoś się orientuje jak to dofinansowanie do ivf i adopcji zarodka?

    29lat Słabe komórki
    Amh 2.9
    Październik 2019 nasienie
    morfologia 0%
    2*Iui :(
    1 ivf p. Krótki wrześniem 2018 :(
    2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
    3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
    Transfer 18.01
  • Eliza888 Ekspertka
    Postów: 172 86

    Wysłany: 27 maja, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna1212 wrote:
    Wiem że to trudne też miałam ostatnio Takiego doła!
    Może jednak poczekaj Na bete nie ma co się sugerować
    A ty invimed WRO czy Poznań?
    Dziewczyny a ktoś się orientuje jak to dofinansowanie do ivf i adopcji zarodka?

    Poznań

    Ja juz w sobotę wysłałam zgłoszenie przez ich stronę w sprawie rządowej refundacji bo czuje, że chce chociaż isc na wizytę i zobaczyć co dr zaproponuje. Nawet nie wiem co dalej zrobić, jakoś czuje się beznadziejnym przypadkiem 😞 czekam na wizytę bo sama chętnie się dowiem co i jak z tym rządowym programem, czy rzeczywiście będzie taki jak się wydaje?

  • Olakot Nowa
    Postów: 2 1

    Wysłany: 27 maja, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1979 wrote:
    Mam 45 lat, transfer z AZ mialam w Invicta Gdańsk

    Dziękuję za odpowiedź. Czytając forum przypomnialam sobie uczucia, które towarzyszyły mi przez lata starań o dzieci. Szczerze współczuję tego co Panie przechodzicie.
    Dzisiaj mamy piękne bliźnięta i zarodki, ktore zostaly. Nie oceniam, bo nie znam i i nie mam prawa oceniać i wiem, że większość ludzi spełnienie swoich marzeń stawia na pierwszym miejscu ale powiem szczerze, że przeraża mnie myśl, że moje dzieci mogłyby mieć mamę po 45 r.z. Jak będą w przedszkolu Ona będzie miała 50 lat.
    Pewnie wyleje się na mnie fala hejtu za ten wpis. Fakty sa takie, że ciało człowieka się zużywa z wiekiem, a co gorsza zaczynamy chorowac. Mama jest potrzebna nawet dorosłym dzieciom. Zwłaszcza dzisiaj kiedy świat jest mniej przyjaznym miejscem do życia. Oczywiście pewnie każdy może podać przykład, że ktoś miał dziecko w późnym wieku i jest super, tylko te przypadki są nieliczne.
    Pewnie się Panie nie zastanawiacie z jak trudnymi dylematami mierzą się rodzice oddający zarodki do adopcji. Mam nadzieję, że ten wpis wywoła chociaż trochę refleksji. Tak naprawdę nie chodzi tu o mnie, czy o Panie starające się późno o dziecko. Chodzi tu o samo DZIECKO, które ma prawo otrzymać szanse życiowe, takie jak rówieśnicy w normalnych warunkach rozwoju.

    Aga1979 lubi tę wiadomość

  • Joanna1212 Autorytet
    Postów: 1285 777

    Wysłany: 27 maja, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliza888 wrote:
    Poznań

    Ja juz w sobotę wysłałam zgłoszenie przez ich stronę w sprawie rządowej refundacji bo czuje, że chce chociaż isc na wizytę i zobaczyć co dr zaproponuje. Nawet nie wiem co dalej zrobić, jakoś czuje się beznadziejnym przypadkiem 😞 czekam na wizytę bo sama chętnie się dowiem co i jak z tym rządowym programem, czy rzeczywiście będzie taki jak się wydaje?
    I kiedy masz wizytę?

    29lat Słabe komórki
    Amh 2.9
    Październik 2019 nasienie
    morfologia 0%
    2*Iui :(
    1 ivf p. Krótki wrześniem 2018 :(
    2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
    3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
    Transfer 18.01
  • Sas Autorytet
    Postów: 1684 1306

    Wysłany: 27 maja, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna1212 wrote:
    Wiem że to trudne też miałam ostatnio Takiego doła!
    Może jednak poczekaj Na bete nie ma co się sugerować
    A ty invimed WRO czy Poznań?
    Dziewczyny a ktoś się orientuje jak to dofinansowanie do ivf i adopcji zarodka?
    Mnie lekarka z Gamety mowila ze do ivf i do adopcji zarodka jest dofinansowanie.

  • Eliza888 Ekspertka
    Postów: 172 86

    Wysłany: 27 maja, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna1212 wrote:
    I kiedy masz wizytę?

    Czekam właśnie na kontakt z ich strony bo teoretycznie dostałam informację, że będą informować o dalszych krokach.

    Tak, ma być dofinansowanie do zwykłego ivf i do AZ, muszę skonsultować z lekarzem co dalej robić I przemyśleć ewentualnie badania czy cokolwiek co rozjaśni mi sytuację.
    Skoro nie udało się ani ivf ani az to może problem jednak nie jest w zarodkach tylko u mnie po prostu 🥺
    Ogólnie mam straszny metlik w głowie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja, 19:52

  • NovaAn Ekspertka
    Postów: 169 323

    Wysłany: 27 maja, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliza888 wrote:
    Czekam właśnie na kontakt z ich strony bo teoretycznie dostałam informację, że będą informować o dalszych krokach.

    Tak, ma być dofinansowanie do zwykłego ivf i do AZ, muszę skonsultować z lekarzem co dalej robić I przemyśleć ewentualnie badania czy cokolwiek co rozjaśni mi sytuację.
    Skoro nie udało się ani ivf ani az to może problem jednak nie jest w zarodkach tylko u mnie po prostu 🥺
    Ogólnie mam straszny metlik w głowie...

    A miałaś może histeroskopie robiona i wykluczony stan zapalny? A z AZ to wiadomo, że trzeba się nastawić troszkę, że za pierwszym razem się nie wszystkim udaje i też trzeba cierpliwości plus adopcji jest taki, że zarodki się ma na kolejne ewentualne transfery i nie martwisz się tak jak przy swojej procedurze, że masz określoną ilość i jak nie pyknie to kolejna procedura. Ja sobie to tak tłumaczyłam właśnie, że jak nie za pierwszym to będę próbować do skutku bo zarodków nie braknie. Głową do góry i idź po swoje💪

    Eliza888 lubi tę wiadomość

    NovaAn
    preg.png
  • Ewa3bit Autorytet
    Postów: 1779 3244

    Wysłany: 28 maja, 03:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliza888 wrote:
    Czekam właśnie na kontakt z ich strony bo teoretycznie dostałam informację, że będą informować o dalszych krokach.

    Tak, ma być dofinansowanie do zwykłego ivf i do AZ, muszę skonsultować z lekarzem co dalej robić I przemyśleć ewentualnie badania czy cokolwiek co rozjaśni mi sytuację.
    Skoro nie udało się ani ivf ani az to może problem jednak nie jest w zarodkach tylko u mnie po prostu 🥺
    Ogólnie mam straszny metlik w głowie...

    Niestety z AZ nie wszystko zaskoczy za pierwszym razem. Trzeba pamiętać, że w Pl to zarodki od par, które miały problemy z zajściem w ciążę i leczyły się z powodu niepłodności. U nas udał się dopiero czwarty transfer AZ. Jeśli tylko zdrowie i finanse na to pozwalają warto walczyć do końca 🙂

    Eliza888, Aga1979 lubią tę wiadomość

    Invicta
    2 x IUI 👎

    Gameta
    3 x IVF ➡️ 5 transferów (4 x blastka 4.1.1 + 1 x blastka 4.2.2) ➡️1 cb, 1 poronienie w 9tc 💔
    3 x AZ w Pl - nieudane 😔

    01.03.2023 - Transfer AZ - 4.1.1 Pl

    8 dpt - beta 99,33 mlU/ml, prog 27,60 ng/ml
    10 dpt - beta 162,60 mlU/ml, prog 25,21 ng/ml
    14 dpt - beta: 842 mlU/ml, prog 21,10 ng/ml,TSH 2,12, FT3 3,09, FT4 1,39
    14 dpt - jest pęcherzyk 👍
    26 dpt - beta 16050 mlU/ml, prog 24,28 ng/ml

    6t4d (30 dpt) - jest 💓 CRL 0,59 cm
    10t3d - CRL 3,41 cm
    12t3d - CRL 6,63 cm, prenatalne ok
    14t5d - 100g maluszka
    19t3d - 220g, dziewczynka 👧
    21t5d - 419g, połówkowe ok
    23t5d - 560g dziewczynki
    28t4d - 1260g dziewczynki
    30t3d - 1423g, prenatalne ok
    41+0 - 3460 g, 58 cm szczęścia 👧 💗

    age.png
  • Eliza888 Ekspertka
    Postów: 172 86

    Wysłany: 28 maja, 05:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NovaAn wrote:
    A miałaś może histeroskopie robiona i wykluczony stan zapalny? A z AZ to wiadomo, że trzeba się nastawić troszkę, że za pierwszym razem się nie wszystkim udaje i też trzeba cierpliwości plus adopcji jest taki, że zarodki się ma na kolejne ewentualne transfery i nie martwisz się tak jak przy swojej procedurze, że masz określoną ilość i jak nie pyknie to kolejna procedura. Ja sobie to tak tłumaczyłam właśnie, że jak nie za pierwszym to będę próbować do skutku bo zarodków nie braknie. Głową do góry i idź po swoje💪

    No właśnie z tymi zarodkami, to bardziej się martwię, że będziemy teraz czekać kilka tyg lub miesięcy. Niby nie liczyłam, że uda się od razu ale wszystko się tak pięknie układało, szybko poszło odszukanie go dla nas, cykl idealny, endo idealne, zero zawahania i dlatego jakoś chyba za dużo nadziei w tym pokładałam ...
    Aaa i En Wu brzuszek zwolniła to mówię- teraz moja kolej 😊 No ale widocznie to znów nie mój czas 🤷‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja, 05:29

  • Eliza888 Ekspertka
    Postów: 172 86

    Wysłany: 28 maja, 05:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa3bit wrote:
    Niestety z AZ nie wszystko zaskoczy za pierwszym razem. Trzeba pamiętać, że w Pl to zarodki od par, które miały problemy z zajściem w ciążę i leczyły się z powodu niepłodności. U nas udał się dopiero czwarty transfer AZ. Jeśli tylko zdrowie i finanse na to pozwalają warto walczyć do końca 🙂

    Tak, wiem że w pl to az od par, które się leczą jednak nadzieja w tym, że oddają te zarodki bo udało im się uzyskać ciążę. Wiem, że potrzeba cierpliwości, brakuje mi jej już po tylu latach i porażkach. Naprawdę myślałam że będę mieć większy dystans a ja Wam tu od soboty cały czas się użalam. Dziś robię bete więc potwierdzę tylko, że cykl skończony i będę mogła się otrząsnąć z porażki i isc dalej. Dziękuję Wam na wszystkie wiadomości ❣

  • Nobi Autorytet
    Postów: 1160 1901

    Wysłany: 28 maja, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elizo, przykro mi, że testy nie napawają optymizmem… jeśli beta będzie zerowa, to przebolej to, przepłacz, otrzep kieckę i walcz dalej, jeśli tylko macie siły i finanse :)

    Olakot, szanuję Twoje zdanie i Wasze rozterki o oddaniu zarodków do adopcji. Jednocześnie pamiętaj, że te dzieci powinny mieć szansę, żeby się urodzić. A rodzice po czterdziestce, którzy są już po wielu latach starań, wyrzeczeń i tej przeraźliwej tęsknoty za mała istotką, będą ją kochać ponad życie

    Magra3, Sas, Eliza888, Natuśka_85, Virginia, Ewa3bit lubią tę wiadomość

  • En Wu Autorytet
    Postów: 1013 1476

    Wysłany: 28 maja, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliza888 bardzo mi przykro. Nie trac nadzieji. Czasem musimy dluzej poczekac ale warto ❤️

    Dziewczyny pytanie do juz doswiadczonych mam. Karmie butelka i troszke odciagnietym mlekiem. Chce zakonczyc laktacje. Na mleku jest ze maly powinien jesc 6 razy dziennie. Ale on sie budzi co 2-2,5h i jest glodny. Zjada 60ml. Czy ja mu daje za czesto jesc? Skoro powinien jesc 6 razy na dobe a ja mu daje wiecej to czy moge go przekarmic? Powinnam jakos go przetrzymywac zeby jadl co te 4h a nie tak czesto?

    Eliza888, Aga1979, Nobi lubią tę wiadomość

    WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
    9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
    11 dpt sikaniec 2 krechy
    26 dpt jest ❤️
    24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
    Prenatalne - wszystko super
    15/01 polowkowe - CHLOPAK :)
    23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia
  • Aga1979 Autorytet
    Postów: 449 451

    Wysłany: 28 maja, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olakot wrote:
    Dziękuję za odpowiedź. Czytając forum przypomnialam sobie uczucia, które towarzyszyły mi przez lata starań o dzieci. Szczerze współczuję tego co Panie przechodzicie.
    Dzisiaj mamy piękne bliźnięta i zarodki, ktore zostaly. Nie oceniam, bo nie znam i i nie mam prawa oceniać i wiem, że większość ludzi spełnienie swoich marzeń stawia na pierwszym miejscu ale powiem szczerze, że przeraża mnie myśl, że moje dzieci mogłyby mieć mamę po 45 r.z. Jak będą w przedszkolu Ona będzie miała 50 lat.
    Pewnie wyleje się na mnie fala hejtu za ten wpis. Fakty sa takie, że ciało człowieka się zużywa z wiekiem, a co gorsza zaczynamy chorowac. Mama jest potrzebna nawet dorosłym dzieciom. Zwłaszcza dzisiaj kiedy świat jest mniej przyjaznym miejscem do życia. Oczywiście pewnie każdy może podać przykład, że ktoś miał dziecko w późnym wieku i jest super, tylko te przypadki są nieliczne.
    Pewnie się Panie nie zastanawiacie z jak trudnymi dylematami mierzą się rodzice oddający zarodki do adopcji. Mam nadzieję, że ten wpis wywoła chociaż trochę refleksji. Tak naprawdę nie chodzi tu o mnie, czy o Panie starające się późno o dziecko. Chodzi tu o samo DZIECKO, które ma prawo otrzymać szanse życiowe, takie jak rówieśnicy w normalnych warunkach rozwoju.
    Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Mam córkę 23 lata z pierwszego małżeństwa. Z obecnym mężem długo staraliśmy się o dziecko, we wrześniu tamtego roku podeszliśmy pierwszy raz do invitro, po badaniach lekarz stwierdził że albo długie leczenie męża a u mnie adopcja jajeczek albo adopcja zarodka, decyzja w ten sam dzień. Na zarodek czekaliśmy jeden dzień, krew zgodna, fenotypy również. 21 września miałam transfer.
    Termin porodu mam na 11 czerwca. Jest mnóstwo strachu i myśli jak to będzie w tym wieku. Mieszkamy w Norwegi tutaj taki wiek to norma i nie ma jakiegoś wytykania palcami i głupich komentarzy.

  • Eliza888 Ekspertka
    Postów: 172 86

    Wysłany: 28 maja, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beta 0.3 także mam już potwierdzenie, że nic z tego. Jedyne co mnie zastanawia to z tego labu zawsze miałam 0.1 więc wygląda jakby jednak cos się delikatnie zadziało jakaś CB?
    No nic, juz i tak to niczego nie zmienia 🤷‍♀️

  • Sas Autorytet
    Postów: 1684 1306

    Wysłany: 28 maja, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliza888 wrote:
    Beta 0.3 także mam już potwierdzenie, że nic z tego. Jedyne co mnie zastanawia to z tego labu zawsze miałam 0.1 więc wygląda jakby jednak cos się delikatnie zadziało jakaś CB?
    No nic, juz i tak to niczego nie zmienia 🤷‍♀️
    Takie informacje zawsze sa przykre. ale jezeli chcecie miec dziecko i tylko az jest mozliwoscia jedyna to trzeba miec wiare i nadzieje ze sie uda. Jakos to sobie w glowie poukladac ze bedziemy probowac i juz. Ja nauczylam sie nie ukladac calego zycis pod procedury bo mozna zafiksowac sie. Zylismy normalnie planowanie wakacji wczasow wyjazdow spotkan imprez. A az szlo swoja droga badania i cala reszta kiedys przeciez musi sie udac. I moze tak jest wtedy latwiej jak czlowiek zyje normalnie a nie skupia sie tylko na badaniach. Takie jest moje zdanie. Ta grupa tez pomaga dziewczyny sie wspieraja i za koleja wczesniej czy pozniej kazdej sie udaje i uda! Ja w to wierze.

    Aga1979 lubi tę wiadomość

  • Eliza888 Ekspertka
    Postów: 172 86

    Wysłany: 28 maja, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sas wrote:
    Takie informacje zawsze sa przykre. ale jezeli chcecie miec dziecko i tylko az jest mozliwoscia jedyna to trzeba miec wiare i nadzieje ze sie uda. Jakos to sobie w glowie poukladac ze bedziemy probowac i juz. Ja nauczylam sie nie ukladac calego zycis pod procedury bo mozna zafiksowac sie. Zylismy normalnie planowanie wakacji wczasow wyjazdow spotkan imprez. A az szlo swoja droga badania i cala reszta kiedys przeciez musi sie udac. I moze tak jest wtedy latwiej jak czlowiek zyje normalnie a nie skupia sie tylko na badaniach. Takie jest moje zdanie. Ta grupa tez pomaga dziewczyny sie wspieraja i za koleja wczesniej czy pozniej kazdej sie udaje i uda! Ja w to wierze.

    Wiem, staram się ale to nie łatwe. Kasa albo na badania, procedury, lekarzy albo na życie więc w ostatnim czasie z życia za dużo nie mam. Staramy się prawie 11 lat, jasne były przerwy na to, żeby odetchnac, oczyścić głowę itd ale czuję że czas mi się kończy więc nie widzę tu dobrego rozwiązania na tą chwilę dla nas

  • Magra3 Autorytet
    Postów: 983 1978

    Wysłany: 28 maja, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    En Wu wrote:
    Eliza888 bardzo mi przykro. Nie trac nadzieji. Czasem musimy dluzej poczekac ale warto ❤️

    Dziewczyny pytanie do juz doswiadczonych mam. Karmie butelka i troszke odciagnietym mlekiem. Chce zakonczyc laktacje. Na mleku jest ze maly powinien jesc 6 razy dziennie. Ale on sie budzi co 2-2,5h i jest glodny. Zjada 60ml. Czy ja mu daje za czesto jesc? Skoro powinien jesc 6 razy na dobe a ja mu daje wiecej to czy moge go przekarmic? Powinnam jakos go przetrzymywac zeby jadl co te 4h a nie tak czesto?
    Nie sugeruj się tym co piszą że dziecko powinno jeść tyle czy tyle ml po 2, 3 czy 4-ch godzinach. Karm bobasa tak jak on tego potrzebuję. U nas od urodzenia jak z zegarkiem w ręku jadł co 3h ale zdarzały się sytuacją że i po 2h były takie krzyki na jedzonko🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja, 12:13

    Aga1979, Nobi, Virginia, Ewa3bit lubią tę wiadomość

    10.2023 nasza miłość 💚
    age.png
  • Joanna1212 Autorytet
    Postów: 1285 777

    Wysłany: 28 maja, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliza 888 trzeba walczyć dalej nie poddawaj się!!!

    Widzę że wszędzie zapisy ale wolałabym jakieś bardziej szczegóły jutro zadzwonię może do gamety i zapytam widzę że otworzyli się we Wrocławiu niby 6 transferów Az może podlegać refundacji ale nie ma żadnych kwot itd i nie wiadomo czy nie zdrożeja inne świadczenia w klinice żeby to nadrobić

    Eliza888 lubi tę wiadomość

    29lat Słabe komórki
    Amh 2.9
    Październik 2019 nasienie
    morfologia 0%
    2*Iui :(
    1 ivf p. Krótki wrześniem 2018 :(
    2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
    3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
    Transfer 18.01
  • Aga1979 Autorytet
    Postów: 449 451

    Wysłany: 28 maja, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    En Wu wrote:
    Eliza888 bardzo mi przykro. Nie trac nadzieji. Czasem musimy dluzej poczekac ale warto ❤️

    Dziewczyny pytanie do juz doswiadczonych mam. Karmie butelka i troszke odciagnietym mlekiem. Chce zakonczyc laktacje. Na mleku jest ze maly powinien jesc 6 razy dziennie. Ale on sie budzi co 2-2,5h i jest glodny. Zjada 60ml. Czy ja mu daje za czesto jesc? Skoro powinien jesc 6 razy na dobe a ja mu daje wiecej to czy moge go przekarmic? Powinnam jakos go przetrzymywac zeby jadl co te 4h a nie tak czesto?
    Cześć Kochana😁 Może ja jestem starej daty ale takie maleństwo to chyba potrzebuje tak co dwie trzy godzinki jeść , na zadanie, słyszałam że nawet nie które mamuśki wybudzają dzidziulki do karmienia jak za długo śpi. Jak tam wogole sobie radzisz ? Jak się czujesz?
    Ja właśnie wróciłam z kontroli ze szpitala, mały tak się wiercił na usg że nie mogła go dobrze zmierzyć a na ktg poszedł spać i nie dał się wybudzić 😂 Za dwa tygodnie kolejna wizyta, chyba że urodzę wcześniej a jeśli nie to wywoływanie.

    Virginia lubi tę wiadomość

  • Nobi Autorytet
    Postów: 1160 1901

    Wysłany: 28 maja, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    En Wu wrote:
    Eliza888 bardzo mi przykro. Nie trac nadzieji. Czasem musimy dluzej poczekac ale warto ❤️

    Dziewczyny pytanie do juz doswiadczonych mam. Karmie butelka i troszke odciagnietym mlekiem. Chce zakonczyc laktacje. Na mleku jest ze maly powinien jesc 6 razy dziennie. Ale on sie budzi co 2-2,5h i jest glodny. Zjada 60ml. Czy ja mu daje za czesto jesc? Skoro powinien jesc 6 razy na dobe a ja mu daje wiecej to czy moge go przekarmic? Powinnam jakos go przetrzymywac zeby jadl co te 4h a nie tak czesto?
    Dziecko do 10. dnia życia powinno codziennie wypijać więcej na raz i to jest 10 ml razy liczba jego dni (5-dniowy noworodek powinien dostawać porcje z 50 ml wody itp). I tym co jest na opakowaniu to się nie sugeruj. Nasz Junior wypijał więcej. Jeśli jest głodny to go nakarm i już. Mówią, że muszą być 3 godziny przerwy, ale to nie do końca tak jest u donoszonych dzieci. I 5 h przerwy w nocy będzie okej, ale za to w dzień dziecko musi nadrobić. Mój syn mial tak w szpitalu i położne nie kazały wybudzać wcześniej niż po 5 h. Zaraz to wszystko wyczujesz :)

    Magra3 lubi tę wiadomość

‹‹ 1318 1319 1320 1321 1322 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ