adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
Eliza888 wrote:My też ponad 10 lat się staramy, teraz gdybym badania genetyczne robiła, czekala kilka tyg na wyniki, później jakiś protokół leczenia pod to za pewne to się zrobi kolejny rok ja nie dłużej. Nie wspomnę o kasie bo pewnie badania z leczeniem to kolejne kilkadziesiąt tysięcy 😒
No już sama nazwa genetyczne mowi że to chyba nie tanie rzeczy 🥴
Tak samo jak badania genetyczne zarodkow 😕 Ja to mialam czekać w ogóle az klinika wprowadzi u siebie te badania to też nie wiadomo czy to by były tygodnie czy miesiące czekania a potem kolejne czekanie na wyniki 🫤 i oczywiście gwarancji że po tym się uda też nie ma więc my sobie darowaliśmy 🤷♀️Eliza888 lubi tę wiadomość
12 lat starań
🙋♀️90r
🙋♂️83r
Niedrozne jajowody
Hashimoto
Słaba jakość 🥚
1 IVF 2019 - 0 zarodkow
2 IVF 2022 - 1 ❄️ 4.2.2 beta 0
Decyzja o AZ - ❄️ 3.2.2 transfer 1.02.23 ☺️
7dpt - beta 42,20
9dpt - beta 86,70
12dpt - beta 204
14dpt - beta 467
16dpt - beta 962
19dpt - beta 2467
23dpt - beta 7174
26dpt - ❤
Prenatalne - 6,43 cm człowieczka 🥰
Córcia 💗👶💗
Połówkowe 339g 🥰
27.06 601 gram 👶
17.08 1594 gramy 👶
31.08 1946 gram 👶
14.09 2487 gram 👶
28.09 2864 gramy 👶
4.10 3152 gramy 👶
16.10.2023 Oliwia 3240g 49cm 💗
-
Eliza888 wrote:My też ponad 10 lat się staramy, teraz gdybym badania genetyczne robiła, czekala kilka tyg na wyniki, później jakiś protokół leczenia pod to za pewne to się zrobi kolejny rok ja nie dłużej. Nie wspomnę o kasie bo pewnie badania z leczeniem to kolejne kilkadziesiąt tysięcy 😒
Statystycznie sa chyba bardzo male szanse, ze jestescie nosicielami jakiegos genu, albo oboje tego samego i dlatego macie problemy z uzyskaniem zdrowych zarodkow.
Przynajmniej mnie to tak tlumaczyli genetycy, a mialam rozmowe z jednym na starcie IVF, a potem przed kazdym transferem AZ (jestem w Stanach i tutaj protokoly sa inne i mialam wglad w historie medyczna dawcow).
Poczytalabym jeszcze na ten temat jezeli nawet w najmniejszym stopniu to rozwazacie. Ale po tym jak juz macie kilka prob za soba to nie wiem czy warto.ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Mi się wydaje że możesz lactovaginal29lat Słabe komórki
Amh 2.9
Październik 2019 nasienie
morfologia 0%
2*Iui
1 ivf p. Krótki wrześniem 2018
2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
Transfer 18.01 -
Dokładnie to samo pomyślałam czy to coś da... Znowu zrobię badanie warte fortunę które nie wiadomo czy coś rozjaśni...a może bardziej skomplikuje. Nagle okaże się że trzeba kolejne badanie zrobić bo to coś wykazało...i tak będziemy bulic i w nieskończoność.
Poczekam jeszcze ten tydzień mam to wizytę w invimedzie i to w dodatku u lekarza u którego byłam na początku ale średnio mi de gustu przypadł... No cóż to tak widocznie miało być tylko do niego była możliwość i w dodatku że mąż ma wolne a ja druga zmianę i mogłam się umówić. Mam nadzieję że nas zakwalifikuje i że w końcu coś ruszyVirginia, Eliza888, Sas lubią tę wiadomość
29lat Słabe komórki
Amh 2.9
Październik 2019 nasienie
morfologia 0%
2*Iui
1 ivf p. Krótki wrześniem 2018
2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
Transfer 18.01 -
Joanna1212 wrote:Dokładnie to samo pomyślałam czy to coś da... Znowu zrobię badanie warte fortunę które nie wiadomo czy coś rozjaśni...a może bardziej skomplikuje. Nagle okaże się że trzeba kolejne badanie zrobić bo to coś wykazało...i tak będziemy bulic i w nieskończoność.
Poczekam jeszcze ten tydzień mam to wizytę w invimedzie i to w dodatku u lekarza u którego byłam na początku ale średnio mi de gustu przypadł... No cóż to tak widocznie miało być tylko do niego była możliwość i w dodatku że mąż ma wolne a ja druga zmianę i mogłam się umówić. Mam nadzieję że nas zakwalifikuje i że w końcu coś ruszy
1. Kwalifikacja do AZ
2. Podpisanie dokumentów po dobraniu zarodka, pobranie próbek na posiewy/badania z krwi
3. Monitoring cyklu (miał być transfer na naturalnym), ale było już po owu, więc rozpisano mi leki na cykl sztuczny
4. Sprawdzenie Endo na cyklu sztucznym
5. Transfer
6. Wizyta serduszkowa
No czyli raptem 6 wizytEwa3bit, Joanna1212, Virginia lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki za wszystkie starajace sie i wszystkie w ciazy, wasze zdrowko. Teraz wy nie mozecie a ja tak 😂😃🙈 meczyk i pierwsze male piwko od dlugiego czasu. Wasze zdrowko! 😃
Eliza888, Sas, Kingus 1, Nobi, Anka84, Aga1979, Virginia lubią tę wiadomość
WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
11 dpt sikaniec 2 krechy
26 dpt jest ❤️
24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
Prenatalne - wszystko super
15/01 polowkowe - CHLOPAK
23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia -
Myślałam że mój pierwszy post na tym forum napiszę dla innych jako potwierdzenie że cuda się zdarzają
Trochę dzięki Wam do wczoraj byłam w ciąży …
To dzięki temu forum podjęłam decyzję że jednak muszę spróbować żeby jednak do końca życia nie żałować.
Nie będę całego mojego życia opisywać, powodów dlaczego ta decyzja tyle trwała.
Naturalnie się nie udało nigdy.
Postawiłam na Reptofit Ostrawa.
Adopcja zarodka.
Zarodek był praktycznie od razu.
Początek tego roku.
Niestety wyszło mi Hashimoto po drodze.
3 miesiące i TSH odpowiednie do transferu.
Potem problem z miesiączką, wywołanie.
I w końcu transfer.
Zarodek 5AA.
Po 7 dniach test, potem beta która jeszcze w środę doszła do 58000.
Choć jak na 29 dpt to było bardzo dużo to przyrost był mały stosunkowo.
No ale przecież beta zwalnia.
Dwa USG na średnim sprzęcie i średni lekarz ( miałam zmienić) na pierwszym zarodek, po tygodniu w tą środę już z akcją serca. Nie wiem jaką.
Lekarka nie zmierzyła „bo się nie mierzy”?!
I wczoraj rano koniec. 6 tydzień 6 dzień.
Chlusnęło ze mnie tak nagle. Okropny ból brzuch.
Na szczęście po godzinie minął.
Nie byłam w szpitalu , wieczorem byłam na USG .
Lekarka stwierdziła jakieś krwiaki i zarodek prawie centymetrowy bez akcji serca.
Nie wiem czy obejdzie się bez szpitala
W poniedziałek mam kontrolę.
Dzisiaj zaczynałabym 8 tydzień….
Wiem że do końca tej drogi trochę mi jeszcze brakowało ale teraz wpadłam w jakąś przepaść .
I teraz sedno problemu.
Mam 48 lat.
Za miesiąc 49 .
I mogłabym dalej żyć nadzieją że się uda kolejny transfer.
Tylko niestety nie mam czasu.
Czechy mają limit wiekowy 49 lat.
W Polsce nigdy nie byłam w żadnej klinice.
Nie mam żadnej diagnostyki.
Doczytałam że np Invimed też do 49 roku ma swój limit.
Koszty chwilowo nie są problemem.
Problemem jest czas którego nie ma.
Napisałam w tym temacie bo ten
i „k Reptofit Ostrawa przeczytałam prawie cały.
Jak Waszym zdaniem jest jakaś szansa że jeszcze się może udać właśnie w Polsce, doczekałyście szczęśliwego końca mimo wcześniejszych niepowodzeń to proszę odezwijcie się …
Na tą chwilę bardzo tego potrzebuję….
Jeszcze nigdy na żadnym forum się nie udzielałam .😞
Aga1979, Cara lubią tę wiadomość
-
Gremlin wrote:Myślałam że mój pierwszy post na tym forum napiszę dla innych jako potwierdzenie że cuda się zdarzają
Trochę dzięki Wam do wczoraj byłam w ciąży …
To dzięki temu forum podjęłam decyzję że jednak muszę spróbować żeby jednak do końca życia nie żałować.
Nie będę całego mojego życia opisywać, powodów dlaczego ta decyzja tyle trwała.
Naturalnie się nie udało nigdy.
Postawiłam na Reptofit Ostrawa.
Adopcja zarodka.
Zarodek był praktycznie od razu.
Początek tego roku.
Niestety wyszło mi Hashimoto po drodze.
3 miesiące i TSH odpowiednie do transferu.
Potem problem z miesiączką, wywołanie.
I w końcu transfer.
Zarodek 5AA.
Po 7 dniach test, potem beta która jeszcze w środę doszła do 58000.
Choć jak na 29 dpt to było bardzo dużo to przyrost był mały stosunkowo.
No ale przecież beta zwalnia.
Dwa USG na średnim sprzęcie i średni lekarz ( miałam zmienić) na pierwszym zarodek, po tygodniu w tą środę już z akcją serca. Nie wiem jaką.
Lekarka nie zmierzyła „bo się nie mierzy”?!
I wczoraj rano koniec. 6 tydzień 6 dzień.
Chlusnęło ze mnie tak nagle. Okropny ból brzuch.
Na szczęście po godzinie minął.
Nie byłam w szpitalu , wieczorem byłam na USG .
Lekarka stwierdziła jakieś krwiaki i zarodek prawie centymetrowy bez akcji serca.
Nie wiem czy obejdzie się bez szpitala
W poniedziałek mam kontrolę.
Dzisiaj zaczynałabym 8 tydzień….
Wiem że do końca tej drogi trochę mi jeszcze brakowało ale teraz wpadłam w jakąś przepaść .
I teraz sedno problemu.
Mam 48 lat.
Za miesiąc 49 .
I mogłabym dalej żyć nadzieją że się uda kolejny transfer.
Tylko niestety nie mam czasu.
Czechy mają limit wiekowy 49 lat.
W Polsce nigdy nie byłam w żadnej klinice.
Nie mam żadnej diagnostyki.
Doczytałam że np Invimed też do 49 roku ma swój limit.
Koszty chwilowo nie są problemem.
Problemem jest czas którego nie ma.
Napisałam w tym temacie bo ten
i „k Reptofit Ostrawa przeczytałam prawie cały.
Jak Waszym zdaniem jest jakaś szansa że jeszcze się może udać właśnie w Polsce, doczekałyście szczęśliwego końca mimo wcześniejszych niepowodzeń to proszę odezwijcie się …
Na tą chwilę bardzo tego potrzebuję….
Jeszcze nigdy na żadnym forum się nie udzielałam .😞
Kochana bardzo bardzo Ci wspolczuje i zycze duzo sily i wytrwalosci. Nie mam pojecia o granicach wiekowych ale jezeli mowisz ze za miesiac konczysz 49 lat to masz jeszcze rok na to zanim skonczysz 50 dobrze mysle? To jest jeszcze sporo czasu. Nie jedna dziewczyna tutaj podchodzila do AZ kilka razy zanim sie udalo ale w koncu sie udawalo. Musisz przebolec strate i zastanowic sie czy masz sile dalej walczyc. Jesli tak zrob wszystko zeby sprobowac jeszcze. Ogromnie trzymam za Ciebie kciuki jakakolwiek decyzje podejmiesz. I pamietaj jestes wspaniala ❤️Aga1979 lubi tę wiadomość
WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
11 dpt sikaniec 2 krechy
26 dpt jest ❤️
24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
Prenatalne - wszystko super
15/01 polowkowe - CHLOPAK
23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia -
Gremlin wrote:Myślałam że mój pierwszy post na tym forum napiszę dla innych jako potwierdzenie że cuda się zdarzają
Trochę dzięki Wam do wczoraj byłam w ciąży …
To dzięki temu forum podjęłam decyzję że jednak muszę spróbować żeby jednak do końca życia nie żałować.
Nie będę całego mojego życia opisywać, powodów dlaczego ta decyzja tyle trwała.
Naturalnie się nie udało nigdy.
Postawiłam na Reptofit Ostrawa.
Adopcja zarodka.
Zarodek był praktycznie od razu.
Początek tego roku.
Niestety wyszło mi Hashimoto po drodze.
3 miesiące i TSH odpowiednie do transferu.
Potem problem z miesiączką, wywołanie.
I w końcu transfer.
Zarodek 5AA.
Po 7 dniach test, potem beta która jeszcze w środę doszła do 58000.
Choć jak na 29 dpt to było bardzo dużo to przyrost był mały stosunkowo.
No ale przecież beta zwalnia.
Dwa USG na średnim sprzęcie i średni lekarz ( miałam zmienić) na pierwszym zarodek, po tygodniu w tą środę już z akcją serca. Nie wiem jaką.
Lekarka nie zmierzyła „bo się nie mierzy”?!
I wczoraj rano koniec. 6 tydzień 6 dzień.
Chlusnęło ze mnie tak nagle. Okropny ból brzuch.
Na szczęście po godzinie minął.
Nie byłam w szpitalu , wieczorem byłam na USG .
Lekarka stwierdziła jakieś krwiaki i zarodek prawie centymetrowy bez akcji serca.
Nie wiem czy obejdzie się bez szpitala
W poniedziałek mam kontrolę.
Dzisiaj zaczynałabym 8 tydzień….
Wiem że do końca tej drogi trochę mi jeszcze brakowało ale teraz wpadłam w jakąś przepaść .
I teraz sedno problemu.
Mam 48 lat.
Za miesiąc 49 .
I mogłabym dalej żyć nadzieją że się uda kolejny transfer.
Tylko niestety nie mam czasu.
Czechy mają limit wiekowy 49 lat.
W Polsce nigdy nie byłam w żadnej klinice.
Nie mam żadnej diagnostyki.
Doczytałam że np Invimed też do 49 roku ma swój limit.
Koszty chwilowo nie są problemem.
Problemem jest czas którego nie ma.
Napisałam w tym temacie bo ten
i „k Reptofit Ostrawa przeczytałam prawie cały.
Jak Waszym zdaniem jest jakaś szansa że jeszcze się może udać właśnie w Polsce, doczekałyście szczęśliwego końca mimo wcześniejszych niepowodzeń to proszę odezwijcie się …
Na tą chwilę bardzo tego potrzebuję….
Jeszcze nigdy na żadnym forum się nie udzielałam .😞
Odezwij się do mnie na priv.
Z sentymentem zaglądam w wolnej chwili i kibicuję każdej i na każdym etapie walki.
Pozdrawiam serdecznieAga1979 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję za wsparcie..
Czytając to forum widziałam że można tu znaleźć pomoc. Bo wszystkie bez względu na wiek czy historię miałyśmy albo mamy niełatwą drogę. Niektórym się udało , niektórym jeszcze nie , niektórym pewno nigdy się nie uda. Ja na dzisiaj nie jestem w stanie pogodzić się z tym ostatnim scenariuszem.
Moje dwie najlepsze przyjaciółki nie wiedzą jeszcze o poronieniu. O pozytywnym teście wiedziały od razu😞.
Żeby nie oszaleć zaczęłam się za alternatywą dla Czech w Polsce interesować.
I niestety niektóre kliniki same sobie takie ograniczenia wprowadziły. Np Invimed i Salve . Też 49 lat. Novum chyba też.
Mój partner ( od 26 lat!) mówi że polecimy do Hiszpanii.
Tę alternatywę z wielu przyczyn raczej odpuszczam.
Jak czytałam to forum to pamiętam że na pewno udało się wielu z Was w Gamecie Gdynia.
Uwielbiam Trójmiasto.
Niestety jestem z Podkarpacia.
Mimo że czytałam forum to niektórych informacji wcale nie kodowałam bo akurat inne kwestie mnie wtedy interesowały .
I nie do końca wiem które polskie kliniki są najlepsze, mają dobre ceny.
Ja się od razu zdecydowałam na Reptofit.
Dwa tygodnie od decyzji przez kontakt po znalezienie zarodka.
Potem były schody☹️.
Jakby się wcale nie udało, nawet ciąża biochemiczna to jeszcze jeden raz z zegarkiem w ręku dałabym radę jeden transfer ogarnąć.
Reptofit był moim planem A . Teraz plan B - Polska.
Tylko która klinika?
Jeśli chodzi o lokalizację to raczej południowo - wschodnia i środkowa Polska.
Warszawa jak najbardziej .
Śląsk.
Pomóżcie 🙄…
Aga1979 lubi tę wiadomość
-
Gremlin wrote:Dziękuję za wsparcie..
Czytając to forum widziałam że można tu znaleźć pomoc. Bo wszystkie bez względu na wiek czy historię miałyśmy albo mamy niełatwą drogę. Niektórym się udało , niektórym jeszcze nie , niektórym pewno nigdy się nie uda. Ja na dzisiaj nie jestem w stanie pogodzić się z tym ostatnim scenariuszem.
Moje dwie najlepsze przyjaciółki nie wiedzą jeszcze o poronieniu. O pozytywnym teście wiedziały od razu😞.
Żeby nie oszaleć zaczęłam się za alternatywą dla Czech w Polsce interesować.
I niestety niektóre kliniki same sobie takie ograniczenia wprowadziły. Np Invimed i Salve . Też 49 lat. Novum chyba też.
Mój partner ( od 26 lat!) mówi że polecimy do Hiszpanii.
Tę alternatywę z wielu przyczyn raczej odpuszczam.
Jak czytałam to forum to pamiętam że na pewno udało się wielu z Was w Gamecie Gdynia.
Uwielbiam Trójmiasto.
Niestety jestem z Podkarpacia.
Mimo że czytałam forum to niektórych informacji wcale nie kodowałam bo akurat inne kwestie mnie wtedy interesowały .
I nie do końca wiem które polskie kliniki są najlepsze, mają dobre ceny.
Ja się od razu zdecydowałam na Reptofit.
Dwa tygodnie od decyzji przez kontakt po znalezienie zarodka.
Potem były schody☹️.
Jakby się wcale nie udało, nawet ciąża biochemiczna to jeszcze jeden raz z zegarkiem w ręku dałabym radę jeden transfer ogarnąć.
Reptofit był moim planem A . Teraz plan B - Polska.
Tylko która klinika?
Jeśli chodzi o lokalizację to raczej południowo - wschodnia i środkowa Polska.
Warszawa jak najbardziej .
Śląsk.
Pomóżcie 🙄…
Trzymaj sie tam jakos. Musisz byc silna. Ja jestem zdania ze kazdej z nas sie w koncu uda. Tyle dziewczyn juz sie tu przewinelo i w koncu kazda chodzi z upragnionym brzuszkiem. Czasem to dluzej trwa ale jak jestes zdeterminowana to bierz byka za rogi. Jestes pewna ze chcesz teraz w Pl a nie znowu w Czechach? Tam niby zarodki lepszej jakosci, od mlodych dawcow. Jezeli poeniazki to jie problem to moze przebadany zarodek? Ja w Pl polecam Invimed (nie znam zasad co do wieku). Zarodki dobrane w dniu wizyty, pierwszy transfer udany. Nie wiem co jeszcze koge Ci doradzic ale mocno kibicuje i zaciskam kciukiWRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
11 dpt sikaniec 2 krechy
26 dpt jest ❤️
24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
Prenatalne - wszystko super
15/01 polowkowe - CHLOPAK
23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia -
Gremlin może zadzwoń jeszcze do reprofit. Może będzie liczyć się data rezerwacji zarodka i będzie przed 49.
Dziewczyny piszą o gamecie Rzgów chyba koło łodzi
Ja jestem z opolskiego.
W sierpniu będę mieć transfer w reprofit ostrava 4 z az A ogólnie to trzynasty.....i już się boję....
Nobi lubi tę wiadomość
-
Kochane. Razem do wszystkich bo nie wiem jak to się odpowiada indywidualnie🙈.
Pierwszy dzień jako zalogowany użytkownik na forum choć czytający ponad pół roku intensywnie.
Niestety Czechy mają granicę, zapisane jest to prawnie .
Jak się zgłaszałam to Marcela , moja koordynatorka od razu o tym mówiła bo zrozumiała że jestem rok starsza. Proponowała Słowację. Oni mają do 51 lat. Ale niestety nie mówią po polsku , po angielsku też podobno nie i raczej średnie opinie. W Czechach niestety już nie zdążę☹️Aga1979 lubi tę wiadomość
-
Anika1983 wrote:Gremlin może zadzwoń jeszcze do reprofit. Może będzie liczyć się data rezerwacji zarodka i będzie przed 49.
Dziewczyny piszą o gamecie Rzgów chyba koło łodzi
Ja jestem z opolskiego.
W sierpniu będę mieć transfer w reprofit ostrava 4 z az A ogólnie to trzynasty.....i już się boję....
Boże ! Trzynasty. A dlaczego te wcześniejsze AZ się nie powiodły ? Przebadany zarodek?