adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
Majaaa wrote:Nasturcja, igly nr 8 do zassania zawartości ampulki, potem igly nr 3 lub ciut większe do podania leku w brzuch.
Dziekuje Majaa własnie musze dokupic tych do zassania...znalazłam insulinówki do podania ale slyszalam ze juz ich nie ma w aptekach bo insuline podaje sie teraz w penie........ale moze to co mam po mercilonie wystarczy...dzieki dziewczyny -
Dziewczyny u mnie nie wiem czy będzie dobrze bo przez ostatnie półtorej dnia takie brązowe niteczki pojawiły się przy podcierania. Dziś normalnie jak po każdej aplikacji proga wstałam popodcierałam się nic nie było czyściutki papier. Ubrałam się pranie wstawiłam i tak jakoś mokro mi się na wkładce zrobiło pomyślałam pewnie nie wszystko jeszcze wypłynęło wchodzę do toalety a na wkładce żywa krew. Jestem przerażona leżę i boję się wstać. Nie bolał i nie boli mnie brzuch tylko lekko jajnik z prawej strony.
-
Laki a może to przez crinone? Moze podrażniłaś? Pamietaj, ze takie plamienie się zdarza i nie musi świadczyć o niczym niebezpiecznym.
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
Majaaa raczej nie. Obyś miała rację. Ale ja już czarny scenariusz mam w głowie że nic dobrego to nie jest. Wzięłam nospę może proga jeszcze zwiększę. Teraz jakby trochę brzuch dołem pobolewa.Majaaa wrote:Laki a może to przez crinone? Moze podrażniłaś? Pamietaj, ze takie plamienie się zdarza i nie musi świadczyć o niczym niebezpiecznym.
-
A kiedy normalnie powinnaś mieć okres? Czasami taki bol i plamienie pojawiają się w czasie zbliżonym do okresu.
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
Laki Kochana doskonale Cię rozumiem. Ale wydaje mi sie- ze jak nie bylo mocnych skurczów przy tym krwawieniu to jest nic zlego. Ja przynajmniej tak sie pocieszam. Chociaz u mnie plamienie zawsze poprzedzaja takie skurcze w kregoslupie . Lez, zwiększ proga, i magnez. A jak brzuch pobolewa czy drobne skurcze bierz nospe. Moze tez jakis krwiaczek się zrobił. Musimy to przetrzymać. A dużo proga bierzesz?Laki21 wrote:Majaaa raczej nie. Obyś miała rację. Ale ja już czarny scenariusz mam w głowie że nic dobrego to nie jest. Wzięłam nospę może proga jeszcze zwiększę. Teraz jakby trochę brzuch dołem pobolewa.Marmis
-
No to ten 17 września dla nas trzech ważny dzień. Ja tez mam dopiero wtedy przyjsc na wizytę. Niech dla nas wszystkich będzie szczesliwy🍀🍀✊✊✊parviflora wrote:No to mamy wizytę w ten sam dzień 😀 U mnie to będzie niby 11 dc.
parviflora, Cherry78, kropka lubią tę wiadomość
Marmis -
Ja nie bralam. Gdyby nie te "atrakcje" z plamieniami - to w sumie bardzo dobrze się caly czas czulam. Nic nie odczuwałam. Wolam chodzic do pracy - bo czas szybciej lecial i człowiek nie mial tyle czasu na rozmyslania. Ale tak naprawdę to zalezy od Ciebie. Jak sie3 bedziesz lepiej i bezpieczniej czuła to weż.Eweszy wrote:Marmis leż kochana, wez sobie fajna książkę lub oglądaj jakieś komedie, żeby się nie martwić. Bedzie wszystko dobrze.
Powiedzcie mi proszę czy po transferze poszlyscie na zwolnienie lekarskie, czy chodzilyscie do pracy? Co prawda ja będę miała w następnym cyklu dopiero, ale tak jakoś się zastanawiam
parviflora lubi tę wiadomość
Marmis -
Marmis strasznie przestraszyłam się. Nie mam skururczy było tylko jajnik. Biorę 3x400 cyglogest i 3-4 tabl. Duphastonu. Przedwczoraj wieczorem to w krzyżu mnie bolało. Ale tłumaczyłam sobie tym że maliny zbierałam i od tego.Marmis wrote:Laki Kochana doskonale Cię rozumiem. Ale wydaje mi sie- ze jak nie bylo mocnych skurczów przy tym krwawieniu to jest nic zlego. Ja przynajmniej tak sie pocieszam. Chociaz u mnie plamienie zawsze poprzedzaja takie skurcze w kregoslupie . Lez, zwiększ proga, i magnez. A jak brzuch pobolewa czy drobne skurcze bierz nospe. Moze tez jakis krwiaczek się zrobił. Musimy to przetrzymać. A dużo proga bierzesz?
-
Laki mam nadzieje ze krwawienie przejdzie, może faktycznie krwiak się zrobił. A kiedy masz teraz wizytę ?AntyTPO Anty Tg⚠️💊 Euthyrox 25, hiperinsulinemia 💊metformax, mutacja MTHFR, PAI-1 4G- układ heterozygotyczny, rozjechane cytokiny, komórki NK - 19,13 %, immunosupresja
7 IVF beta 0 😢
"Ciągle mamy nadzieję – i we wszystkich sprawach lepiej mieć nadzieję niż ją stracić..." -
Hej, ja przy 3 transferach miałam L4 od punkcji (transfery świeże). A przy obu transferach AZ normalnie pracowałam i teraz też zamierzam bo pozwalało mi to odciągnąć trochę myśli od tego czy się udało czy nie itd. Ale to też zależy jaka masz pracę bo ja mam biurowa więc w zasadzie większość dnia praca siedząca.Eweszy wrote:Marmis leż kochana, wez sobie fajna książkę lub oglądaj jakieś komedie, żeby się nie martwić. Bedzie wszystko dobrze.
Powiedzcie mi proszę czy po transferze poszlyscie na zwolnienie lekarskie, czy chodzilyscie do pracy? Co prawda ja będę miała w następnym cyklu dopiero, ale tak jakoś się zastanawiam
Eweszy lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
Parviflora ja również mam prace biurowa i 8 godzin w pozycji siedzącej. Czasami trochę stresu, ale tragedii nie ma. W sumie racja w pracy chociaz głowa jest czymś zajęta i czas leci.AntyTPO Anty Tg⚠️💊 Euthyrox 25, hiperinsulinemia 💊metformax, mutacja MTHFR, PAI-1 4G- układ heterozygotyczny, rozjechane cytokiny, komórki NK - 19,13 %, immunosupresja
7 IVF beta 0 😢
"Ciągle mamy nadzieję – i we wszystkich sprawach lepiej mieć nadzieję niż ją stracić..." -
Proga raczej bierzesz sporo..Chociaz ja mam jeszcze do tego 2 prolutexy - ale ja to jestem dziwny przypadek. W krzyżu to moglo Cie boleć bo sie macica rozszerza i wszystko w srodku rośnie albo rzeczywiście od tych malin. Nie powiem Ci - nie martw sie- bo sama ciagle sie zamartwiam.Ale trzeba patrzec optymistycznie- ze wiele dziewczyn plami a nawet krwawi w I trymestrze a z dzieciaczkami wszystko w porzadku. I tego musimy sie trzymac. Lezec, brac leki i czekać.Laki21 wrote:Marmis strasznie przestraszyłam się. Nie mam skururczy było tylko jajnik. Biorę 3x400 cyglogest i 3-4 tabl. Duphastonu. Przedwczoraj wieczorem to w krzyżu mnie bolało. Ale tłumaczyłam sobie tym że maliny zbierałam i od tego.
Laki21 lubi tę wiadomość
Marmis
-
Jedz na Sor na ginekologie.. Zrobią Ci usg. Będzie wiadomo. Duze to było? Moze to jakis skrzep po krwiaku albo cos. Jestem z Toba💗💗Laki21 wrote:Dziewczyny u mnie już chyba po wszystkim poszłam do toalety i tylko usłyszałam jak coś chlupnęlo. Coś w rodzaju takiej błony jak przy okresie jakby kawałek wątróbki. Krew się polała. Nie wiem czy jest sens jechać do szpitala.Marmis
