X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną adopcja zarodków
Odpowiedz

adopcja zarodków

Oceń ten wątek:
  • Robin27 Autorytet
    Postów: 566 378

    Wysłany: 25 września 2021, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2022, 16:37

    kropka lubi tę wiadomość

  • Robin27 Autorytet
    Postów: 566 378

    Wysłany: 25 września 2021, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2022, 16:37

    Marmis, Krakowska lubią tę wiadomość

  • parviflora Autorytet
    Postów: 2504 3432

    Wysłany: 25 września 2021, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis, ja też na początku ciąży miałam raz taki sen i też się wystraszyłam że to coś zaszkodzi ale wydaje mi się, że skoro to taka naturalna reakcja organizmu i nie masz krwawienia to jest ok🙂

    Marmis lubi tę wiadomość

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀

    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍

    03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 25 września 2021, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kropka wrote:
    Wiem że już za późno ale trochę zastanawia mnie problem IO . Niby jakieś tragedii nie ma u mnie ,ale gin od stycznia włączyła metformax 750 Sr , endokrynolog w czerwcu powiedziała że absolutnie nie dała by metforminy i moje wyniki można zbić dieta . No i w sumie po mału odstawiłam 😏 teraz nie wiem czy to był dobry pomysł. 😔 Jak u Was z IO? Może przez to być problem z zagnieżdżeniem ???
    Kropka jak byla niewielka IO to nie powinno miec wpływu. Tak, jak Robin pisze - w duzym stopniu ma wplyw na jakosc komorek. Ja mialam insuline po godzinie mega wysoka- 360- jak zaczelam brac leki. A teraz po 3 latach brania mety nadal jest ok. 110. Norma do 70. Mimo diety z niskim ig i lekow . Jak wiesz na zagniezdzenie ma wpływ wiele rzeczy. Nie kombinuj. Bierz grzecznie leki i czekaj😀Zrobiłaś wszystko, co mogłaś .

    Marmis
  • Majaaa Autorytet
    Postów: 1050 773

    Wysłany: 25 września 2021, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh i mnie znow dopadły jakieś czarne myśli. Wizyta się zbliża i to pewnie dlatego. Martwi mnie ten brak objawów, choć może jednak mam jakieś objawy...Już sama nie wiem. Wiem, ze nie ma co porównywać, każda ciąża inna, ale czuje się dziwnie normalnie, jedynie ten accofil powoduje, że czuję się słabo, mam kaszel I cały czas flegmę, którą czuję w gardle...
    Sorry dziewczyny, mam metlik w głowie...

    010ipc0zeibgq4gv.png

    Naturalny Cud - 2015 rok ❤

    Starania o rodzeństwo
    Słabe nasienie
    AMH 1,24
    Kir AA

    W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.

    Decyzja o AZ💚
    Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
    Wierzę, że będzie dobrze...

    Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia.
  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 25 września 2021, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majaaa wrote:
    Ehh i mnie znow dopadły jakieś czarne myśli. Wizyta się zbliża i to pewnie dlatego. Martwi mnie ten brak objawów, choć może jednak mam jakieś objawy...Już sama nie wiem. Wiem, ze nie ma co porównywać, każda ciąża inna, ale czuje się dziwnie normalnie, jedynie ten accofil powoduje, że czuję się słabo, mam kaszel I cały czas flegmę, którą czuję w gardle...
    Sorry dziewczyny, mam metlik w głowie...
    Już to pisałam, ja też nie miałam żadnych objawów. W sumie do końca 3 miesiąca gdyby nie wizyty u lekarza i usg to bym nie przypuszczała, że się udało. Zero mdłości, bólu brzucha itp. Jadłam wszystko jak odkurzacz. Dopiero w 4 miesiącu zaczęło mnie odrzucać od niektórych smaków. Wszystko co ma nawet odrobinę czosnku wylądowało w woreczkach strunowych, bo nie mogę lodówki otworzyć. Ruchy dziecia też zaczęłam czuć później niż statystyka mówi.

    Majaaa, parviflora lubią tę wiadomość

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2021, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis taaaak 🤗 mamy ułożenie miednicowe i małe szanse na obrót..a nawet jakby był obrót to i tak się umówiłam na CC dawno temu;)
    Mi Agika zwolniła brzuszek w marcu, ja zwalniam dobrej duszyczce w listopadzie, niech dalej niesie szczęście 🍀

    kamisia, kropka, parviflora lubią tę wiadomość

  • kropka Ekspertka
    Postów: 199 89

    Wysłany: 26 września 2021, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie miałyście objawy po udanym i nie udanym transferze ? 🤔🤔
    Ja pierwszy raz tylko czasem lekkie bóle @ i mega bolesne piersi . Wcześniej coś tam czułam ,jakieś smyranie,wgryzanie itp. martwię się,że może ❄️ nie wyszedł z otoczki 😏 albo już go tam nie ma 😔 ehhh to nie na moje nerwy już chyba 😔

  • parviflora Autorytet
    Postów: 2504 3432

    Wysłany: 26 września 2021, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kropka wrote:
    Jakie miałyście objawy po udanym i nie udanym transferze ? 🤔🤔
    Ja pierwszy raz tylko czasem lekkie bóle @ i mega bolesne piersi . Wcześniej coś tam czułam ,jakieś smyranie,wgryzanie itp. martwię się,że może ❄️ nie wyszedł z otoczki 😏 albo już go tam nie ma 😔 ehhh to nie na moje nerwy już chyba 😔
    Ja przy udanym transferze czułam kłucie w jajnikach i później doszedł ból piersi tak bardziej po bokach ale to już gdzieś w okolicach bety i takie uczucie jakby miała przyjść @. Ale to nie ma reguły bo wiele kobiet nie ma żadnych objawów 🙂

    Ja dzisiaj zrobiłam głupotę bo zrobiłam sikacza i to nawet nie z porannego moczu. Nie wiem co mnie podkusilo ale byłam sama w domu i jakoś tak mnie korciło. Wiadomo, że negatywny nie wiem po co sobie stres tylko fundowałam. Jakoś przy tym transferze jestem mega niecierpliwa😔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2021, 09:46

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀

    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍

    03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 26 września 2021, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Ja przy udanym transferze czułam kłucie w jajnikach i później doszedł ból piersi tak bardziej po bokach ale to już gdzieś w okolicach bety i takie uczucie jakby miała przyjść @. Ale to nie ma reguły bo wiele kobiet nie ma żadnych objawów 🙂

    Ja dzisiaj zrobiłam głupotę bo zrobiłam sikacza i to nawet nie z porannego moczu. Nie wiem co mnie podkusilo ale byłam sama w domu i jakoś tak mnie korciło. Wiadomo, że negatywny nie wiem po co sobie stres tylko fundowałam. Jakoś przy tym transferze jestem mega niecierpliwa😔
    Hehe Parvi skad ja to znam..Chociaz ja to tak do 5 dpt czekałam zawsze. Niby czlowiek wie- ze nie wyjdzie- a cos go pcha. Ja tez zawsze na tajnika przed mężem 😉 Takie to nasze male dziwactwa.

    Marmis
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 26 września 2021, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majaaa wrote:
    Ehh i mnie znow dopadły jakieś czarne myśli. Wizyta się zbliża i to pewnie dlatego. Martwi mnie ten brak objawów, choć może jednak mam jakieś objawy...Już sama nie wiem. Wiem, ze nie ma co porównywać, każda ciąża inna, ale czuje się dziwnie normalnie, jedynie ten accofil powoduje, że czuję się słabo, mam kaszel I cały czas flegmę, którą czuję w gardle...
    Sorry dziewczyny, mam metlik w głowie...
    Majaaa wszystko jest dobrze. Maluch na pewno rosnie😀 Ciesz się, ze nie masz objawow i mozesz funkcjonowac normalnie. Ile ja bym dała- zeby zyc tak bezstresowo w tych pierwszych tygodniach. Tak, jak Zocha pisze- tez nie miała objawów- a wszystko jest ok. Nie wymyslaj.Wiele kobiet nie ma zadnych objawów. Wczesniej tez sie martwilas- niepotrzebnie. Skup się czym innym. I nie nakrecaj sie. Po co sie martwic, jak wszystko na razie jest dobrze.

    parviflora, Majaaa lubią tę wiadomość

    Marmis
  • parviflora Autorytet
    Postów: 2504 3432

    Wysłany: 26 września 2021, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Hehe Parvi skad ja to znam..Chociaz ja to tak do 5 dpt czekałam zawsze. Niby czlowiek wie- ze nie wyjdzie- a cos go pcha. Ja tez zawsze na tajnika przed mężem 😉 Takie to nasze male dziwactwa.
    No właśnie ja też na tajniaka bo jak mąż jest to zazwyczaj stara się mnie czymś zająć żebym nie myślała i gdzieś ciągle jest obok a tak mnie podkusilo.
    Mam nadzieje, że jednak za kilka dni będzie ta druga kreseczka chociaż dzisiaj jestem jakaś mega zestresowana.

    A Ty jak się dziś czujesz ?

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀

    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍

    03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 26 września 2021, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kropka wrote:
    Jakie miałyście objawy po udanym i nie udanym transferze ? 🤔🤔
    Ja pierwszy raz tylko czasem lekkie bóle @ i mega bolesne piersi . Wcześniej coś tam czułam ,jakieś smyranie,wgryzanie itp. martwię się,że może ❄️ nie wyszedł z otoczki 😏 albo już go tam nie ma 😔 ehhh to nie na moje nerwy już chyba 😔

    Miałam kilka nieudanych brak żadnych objawów, że dzieje się coś innego niż zwykle, kompletnie nic, żadnych bóli, żadnych innych oznak. Nie czułam opisywanego tu "smyrania", bóli, rozciągania, kompletnie nic.

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 26 września 2021, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba powinnam, jako starsza koleżanka, zarejestrować Wam wszystkie testy i oddać w okolicach 9dpt. Albo proszę oddawać pod opiekę mężom, może oni wiedzą jak z Wami postępować. Mało stresów macie, żeby sobie dowalać jedną kreskę w 4 dpt.
    To teraz mam poczucie dobrze spełnionego obowiązku zdyscyplinowania szanownych Koleżanek.

    Eweszy, parviflora, Virginia lubią tę wiadomość

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 26 września 2021, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    No właśnie ja też na tajniaka bo jak mąż jest to zazwyczaj stara się mnie czymś zająć żebym nie myślała i gdzieś ciągle jest obok a tak mnie podkusilo.
    Mam nadzieje, że jednak za kilka dni będzie ta druga kreseczka chociaż dzisiaj jestem jakaś mega zestresowana.

    A Ty jak się dziś czujesz ?
    Parvi nieustająco trzymam kciuki✊✊✊🍀🍀 ja dzis dobrze. Na szczescie noc bez "przygod"😉

    parviflora lubi tę wiadomość

    Marmis
  • Ewuszek Autorytet
    Postów: 2642 3560

    Wysłany: 26 września 2021, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2021, 12:53

    parviflora lubi tę wiadomość

    2019-2020 3xICSI 👎
    2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
    2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️
  • kropka Ekspertka
    Postów: 199 89

    Wysłany: 26 września 2021, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewuszek wrote:
    Kropka ja przy nieudanym transferze miałam takie same objawy jak przy tym szczęśliwym bóle i kłucia w podbrzuszu i dokładnie takie same objawy miewałam przed miesiączką więc pewnie to od progesteronu 🙂

    Parvi to zdecydowanie za szybko ja w tym szczęśliwym cyklu sikałam 5dpt oczywiście biel vizira powtórzyłam test 6dpt i był cień cienia ale słabo widoczny i pojawił się dopiero po chwili widać go było głównie pod światło.
    Dzięki Kochana ❤️ człowiek się doszukuje jakich kolwiek objawów 🤦‍♀️ nie umiem tak na spokojnie podejść do tego 😔
    Ciężko mi pojąć że w naturalną ciążę zachodziłam bez problowowo i szybko a teraz takie klocki 😏

    Ewuszek lubi tę wiadomość

  • parviflora Autorytet
    Postów: 2504 3432

    Wysłany: 26 września 2021, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zocha wrote:
    Chyba powinnam, jako starsza koleżanka, zarejestrować Wam wszystkie testy i oddać w okolicach 9dpt. Albo proszę oddawać pod opiekę mężom, może oni wiedzą jak z Wami postępować. Mało stresów macie, żeby sobie dowalać jedną kreskę w 4 dpt.
    To teraz mam poczucie dobrze spełnionego obowiązku zdyscyplinowania szanownych Koleżanek.
    Zocha, haha dzięki 😂 Powinien być zakaz sikaczy co najmniej do 7 albo 9 dpt😀

    Zocha lubi tę wiadomość

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀

    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍

    03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍
  • kropka Ekspertka
    Postów: 199 89

    Wysłany: 26 września 2021, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Zocha, haha dzięki 😂 Powinien być zakaz sikaczy co najmniej do 7 albo 9 dpt😀
    Ojjj chciała bym wytrzymać do soboty 🙈🙈🙈
    Co 4 dni muszę chodzić na morfologie(accofil) i progresteron i tak w czwartek 30.09 będzie 6pt wiec już powinno coś ruszyć najchętniej zrobiła bym w tedy również betę ,ale ze względu że to akurat dzień urodzin córki to chyba sobie daruję ,zeby ewentualnie się nie załamać.... I tak myślę sobota test a w poniedziałek za tydzień kolejna morfologia i w tedy beta ,ale czy wytrzymam ...

  • kropka Ekspertka
    Postów: 199 89

    Wysłany: 27 września 2021, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry 😊 jak tam dzisiaj wszystkie się czujecie ? 😊
    Ja kiepsko spałam, czarne myśli w głowie w nocy były🤦‍♀️ progesteron oddany i morfologia 😏

‹‹ 429 430 431 432 433 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ