adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
Kropka Kochana Ty zajmij czyms glowe, bo zwariujesz😉 U mnie na razie ok- chociaz znowu prawie sen z "przygoda" - ale siła podswiadomosci obudziłam sie zawczasu. Wiec do niczego nie doszlo😉 I tez zaczynam się martwic, czy te sny to jednak nie zwiastun czegos zlego. Przypomnialo mi sie, ze kiedys przy udanym na krotko transferze tez mi sie zdarzały takie sny i potem nie było dobrze... ehhh.jak dozyc do piątku 🤔🤔kropka wrote:Dzień dobry 😊 jak tam dzisiaj wszystkie się czujecie ? 😊
Ja kiepsko spałam, czarne myśli w głowie w nocy były🤦♀️ progesteron oddany i morfologia 😏Marmis -
Bidulko ❤️❤️ Ty już swojego pecha wyczerpalas i teraz musi być tylko dobrze ❤️❤️❤️🥰🥰🥰 a maluszek na pewno tam sobie grzecznie siedzi i rośnie 😘😘😘Marmis wrote:Kropka Kochana Ty zajmij czyms glowe, bo zwariujesz😉 U mnie na razie ok- chociaz znowu prawie sen z "przygoda" - ale siła podswiadomosci obudziłam sie zawczasu. Wiec do niczego nie doszlo😉 I tez zaczynam się martwic, czy te sny to jednak nie zwiastun czegos zlego. Przypomnialo mi sie, ze kiedys przy udanym na krotko transferze tez mi sie zdarzały takie sny i potem nie było dobrze... ehhh.jak dozyc do piątku 🤔🤔
Marmis lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj już jestem w pracy to głowa trochę zajęta będzie.ale dojdzie trochę nerwów na pewno bo w pracy nie może być spokojnie 🤦♀️🤦♀️ siedzę jak na ścięciu dziś mi okropnie 🤢🤢🤢 nawet śniadania nie zjadłam całego . Już chyba za dużo tych leków i hormonów i wszystko szaleje.
-
Hej, daj znać jak otrzymasz wyniki🙂 Ja w pracy jestem to staram się zająć myśli ale i tak się nie da wyłączyć tego myślenia i analizowania. Myślę, że w środę zrobię sikacza tak jak przy poprzednich transferach to będzie już mniej więcej wiadomo co i jak.kropka wrote:Dzień dobry 😊 jak tam dzisiaj wszystkie się czujecie ? 😊
Ja kiepsko spałam, czarne myśli w głowie w nocy były🤦♀️ progesteron oddany i morfologia 😏Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
Marmis, wszystko będzie dobrze i w piątek znowu zobaczysz Maluszka🥰Marmis wrote:Kropka Kochana Ty zajmij czyms glowe, bo zwariujesz😉 U mnie na razie ok- chociaz znowu prawie sen z "przygoda" - ale siła podswiadomosci obudziłam sie zawczasu. Wiec do niczego nie doszlo😉 I tez zaczynam się martwic, czy te sny to jednak nie zwiastun czegos zlego. Przypomnialo mi sie, ze kiedys przy udanym na krotko transferze tez mi sie zdarzały takie sny i potem nie było dobrze... ehhh.jak dozyc do piątku 🤔🤔
Marmis lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
Czesc dziewczyny, jestem po wizycie. Mały człowiek ma 16mm a serce bije 167 uderzeń na minutę. Dziś 8 tydzień ciąży I to też potwierdziło usg. Oczywiście nie może być idealnie. Obok pepowiny jest mała torbielka. Lekarz powiedział, że mam się tym absolutnie nie przejmować, że sama się wchłonie itd., ale na moją wyobraźnię i tak już mocno to działa więc możecie sobie wyobrazić, co mam teraz w głowie.
Alrauna1987, parviflora, kropka, Laki21, Virginia, Eweszy lubią tę wiadomość

Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
Majaaa Kochana trzeba lekarzowi zaufać. Skoro mowi, ze się wchłonie- to tak bedzie. Wiem, ze łatwo sie mowi - nie myśl - bo sama ciągle myślę i sie zadreczam. Ale teraz po prostu musimy byc dobrej mysli. Nic innego nam nie pozostało. Twoj Maluszek ładnie rośnie, serduszko pięknie bije . Bedzie dobrze💓💓Majaaa wrote:Czesc dziewczyny, jestem po wizycie. Mały człowiek ma 16mm a serce bije 167 uderzeń na minutę. Dziś 8 tydzień ciąży I to też potwierdziło usg. Oczywiście nie może być idealnie. Obok pepowiny jest mała torbielka. Lekarz powiedział, że mam się tym absolutnie nie przejmować, że sama się wchłonie itd., ale na moją wyobraźnię i tak już mocno to działa więc możecie sobie wyobrazić, co mam teraz w głowie.Marmis
-
A masz jakieś objawy ,boleści itp?parviflora wrote:Hej, daj znać jak otrzymasz wyniki🙂 Ja w pracy jestem to staram się zająć myśli ale i tak się nie da wyłączyć tego myślenia i analizowania. Myślę, że w środę zrobię sikacza tak jak przy poprzednich transferach to będzie już mniej więcej wiadomo co i jak.
-
Nie martw się na zapas ❤️ serce jak dzwon bije ❤️❤️ zobaczysz na następnej wizycie śladu nie będzie po torbieliMajaaa wrote:Czesc dziewczyny, jestem po wizycie. Mały człowiek ma 16mm a serce bije 167 uderzeń na minutę. Dziś 8 tydzień ciąży I to też potwierdziło usg. Oczywiście nie może być idealnie. Obok pepowiny jest mała torbielka. Lekarz powiedział, że mam się tym absolutnie nie przejmować, że sama się wchłonie itd., ale na moją wyobraźnię i tak już mocno to działa więc możecie sobie wyobrazić, co mam teraz w głowie.
-
Cudownie, torbiel sie na pewno wchłonie więc głowa do góry🥰Majaaa wrote:Czesc dziewczyny, jestem po wizycie. Mały człowiek ma 16mm a serce bije 167 uderzeń na minutę. Dziś 8 tydzień ciąży I to też potwierdziło usg. Oczywiście nie może być idealnie. Obok pepowiny jest mała torbielka. Lekarz powiedział, że mam się tym absolutnie nie przejmować, że sama się wchłonie itd., ale na moją wyobraźnię i tak już mocno to działa więc możecie sobie wyobrazić, co mam teraz w głowie.Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
Coś mnie tam czasem zakłuje w jednym albo drugim jajniku i piersi dość mocno bolą ale to pewnie od proga.kropka wrote:A masz jakieś objawy ,boleści itp?
A Ty jak się czujesz ?Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
Mnie też najbardziej piersi doskwierają , brzuch czasem zaćmi ,jajniki jak coś to lewy 😏parviflora wrote:Coś mnie tam czasem zakłuje w jednym albo drugim jajniku i piersi dość mocno bolą ale to pewnie od proga.
A Ty jak się czujesz ?
Przy wcześniejszej transferach miałam bóle jak @ a teraz spokój póki co . To czekanie jest najgorsze 😏 -
Progesteron 24.5 ale z nerwów po morfologii to brzuch już mnie boli 😢
Leukocyty 29.21 neutrofile 25.91 biorę 1/3 accofilu
W sierpniu miałam 1 całą ampułkę co 3 dni i wyniki były takie
Pierwsza kontrola l. 14.77 n.15.48
Druga kontrola. L. 14.89 n 10.39
Trzecia kontrola. L. 19.72 n.15.48
Skąd teraz nagle taki skok po dopiero 1 ampułce ? 😭 Martwię się ,że morfologia jeszcze od sierpnia szaleje ,a tego bałam się najbardziej 🤦♀️ ale brakło mi odwagi żeby skontrolować 😏 i mam za swoje teraz. -
Kropka z tego co Pasnik mowil do 30 - nadal brac tak samo. Wiadomo, ze accifil podbija i to mocno. Nie powstrzymasz tego. Nie porownuj do sierpnia- bo organizm za kazdym razem moze reagować inaczej. I pamietaj- ze accofil max do 14 tygodnia😍 . Wiec sie potem morfo wyrówna. Nie martw sie na zapas.kropka wrote:Progesteron 24.5 ale z nerwów po morfologii to brzuch już mnie boli 😢
Leukocyty 29.21 neutrofile 25.91 biorę 1/3 accofilu
W sierpniu miałam 1 całą ampułkę co 3 dni i wyniki były takie
Pierwsza kontrola l. 14.77 n.15.48
Druga kontrola. L. 14.89 n 10.39
Trzecia kontrola. L. 19.72 n.15.48
Skąd teraz nagle taki skok po dopiero 1 ampułce ? 😭 Martwię się ,że morfologia jeszcze od sierpnia szaleje ,a tego bałam się najbardziej 🤦♀️ ale brakło mi odwagi żeby skontrolować 😏 i mam za swoje teraz.Marmis -
Boziu accofil do 14 tygodnia? Miałam nadzieję, że do 12 😔
Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Przeczytałam na mamaginekolog, że takie torbielki przy ciałku żółtym się zdarzają i nie ma powodu do obaw...choć będę miała o czym myslec przez najbliższe dwa tygodnie.
Dziewczyny, którym się udało, Marmis (bo jesteśmy na podobnym etapie), masz może takie pulsowanie na wysokości macicy? Takie drżenie, w moim przypadku podobne do tego, co czułam przez pierwsze dni po transferze. Nie wiem czy się niepokoić? Kurde tyle myśli...
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
A jest jakaś opcja że morfologia nie wróci do normy ? 😔 Że tak namiesza ??? Słyszałaś o takim przypadku ?Marmis wrote:Kropka z tego co Pasnik mowil do 30 - nadal brac tak samo. Wiadomo, ze accifil podbija i to mocno. Nie powstrzymasz tego. Nie porownuj do sierpnia- bo organizm za kazdym razem moze reagować inaczej. I pamietaj- ze accofil max do 14 tygodnia😍 . Wiec sie potem morfo wyrówna. Nie martw sie na zapas.
Bo wiecie ja to panika jestem jeśli chodzi o zdrowie 😔 najgorsze że człowiek się poświęca a nie wiadomo co będzie 😔😏 -
Pisalam.max. do 14😉 Co do odczuc. Ja to chyba czasami lekko brzuch czuje. Raczej taki delikatny bol/cmienie . Pulsowania teraz nie mam. Kochana macica się rozciaga, jest mocno ukrwiona - to rozne odczucia będą.Ty juz jestes po ciazy i porodzie- wiec dla macicy to nie taki 'szok". Dopoki nie masz mocnego bolu ani skurczow - to według mnie jest ok.Naprawde po co sie martwisz- jak u Ciebie jest wszystko dobrze .Majaaa wrote:Boziu accofil do 14 tygodnia? Miałam nadzieję, że do 12 😔
Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Przeczytałam na mamaginekolog, że takie torbielki przy ciałku żółtym się zdarzają i nie ma powodu do obaw...choć będę miała o czym myslec przez najbliższe dwa tygodnie.
Dziewczyny, którym się udało, Marmis (bo jesteśmy na podobnym etapie), masz może takie pulsowanie na wysokości macicy? Takie drżenie, w moim przypadku podobne do tego, co czułam przez pierwsze dni po transferze. Nie wiem czy się niepokoić? Kurde tyle myśli...Marmis -
No widzę wlasnie- ze totalna panikara z Ciebie. W tych naszych przygotowaniach podejmujemy ryzyko- faszerujemy sie tonami lekow. Ale taka podjełysmy decyzje realizujac nasz cel. Co do accofilu i morfologii - u mnie za kazdym razem po przestaniu brania- morfologia wracała do rownowagi.kropka wrote:A jest jakaś opcja że morfologia nie wróci do normy ? 😔 Że tak namiesza ??? Słyszałaś o takim przypadku ?
Bo wiecie ja to panika jestem jeśli chodzi o zdrowie 😔 najgorsze że człowiek się poświęca a nie wiadomo co będzie 😔😏
kropka, parviflora lubią tę wiadomość
Marmis -
Będzie dobrze. Gratuluję 🙂Majaaa wrote:Czesc dziewczyny, jestem po wizycie. Mały człowiek ma 16mm a serce bije 167 uderzeń na minutę. Dziś 8 tydzień ciąży I to też potwierdziło usg. Oczywiście nie może być idealnie. Obok pepowiny jest mała torbielka. Lekarz powiedział, że mam się tym absolutnie nie przejmować, że sama się wchłonie itd., ale na moją wyobraźnię i tak już mocno to działa więc możecie sobie wyobrazić, co mam teraz w głowie.
-
kropka na pewno bedzie wszystko ok.kropka wrote:Dzień dobry 😊 jak tam dzisiaj wszystkie się czujecie ? 😊
Ja kiepsko spałam, czarne myśli w głowie w nocy były🤦♀️ progesteron oddany i morfologia 😏
😊😊😊 trzymam kciuki i nie puszczam
Ja dzis odebrałam bete było to 13 dpt....wynik to 840😊, juz umówiłam sie za 2 tygodnie na USG.
Tylko nie wiem dzwoniłam do kliniki i w zaleceniach mam że do 6 tygodnia mam przyjmowac prolutex, duphaston, estrofen ale wiecie za 2 tygodnie to bedzie juz 7 tydzień...pytam na recepcji czy mam dalej brac...a ona taka niezorientowana i mówi że tak....ale to recepcjonistka tak podejmuje decyzję?nie zaszkodzi mi branie tak dlugo tylu leków???juz nie wiem chyba zadzonie za ok. 1,5 tygodnia i się jescze dopytam albo napisze do lekarza😊....
kropka, parviflora, Laki21, Eweszy, Virginia, Tara2 lubią tę wiadomość





