AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
e no prawie to samo miejsce....ja swojej nie pokaże bo jest obleśna teraz ;pJusthope! 2 wrote:
https://zapodaj.net/fca7d0891f63b.jpg.html
W tym miejscu miałam ropę i automatycznie blizna większa♂️ -36lat, azoospermia, zespół klinefeltera
♀️ 34lata
🩺25.02.2021 gyncentrum,
✅02.07sono HSG oba jajowody drożne
🤯 28.07 Invimed....
1️⃣IUI 11.08.21 (klops 👎)
2️⃣IUI 06.09.21 (urodziny i klops 👎 )
3️⃣ IUI 05.10.21 (🙏) pęcherzyki 21 i 16 🥳🥳🥳
28.06.2022 Jagienka ❤️
4700 g 57cm ❤️
-
Niech się szybko goi ☺️ pamiętam jak bałam się wgl dotknąć miejsca szycia po cc. Wziąć prysznic i umyc to /zmoczyć to był mega stres dla mnie. Wgl pierwszy raz tą moją bliznę zobaczyłam 2 tyg po cc i to na zdjęciu bo brzuch mi zastlanial 😂a tak się bałam. Też tak miałaś? 😂
-
nie, ja codziennie sobie jej zdjęcia robiłamJusthope! 2 wrote:Niech się szybko goi ☺️ pamiętam jak bałam się wgl dotknąć miejsca szycia po cc. Wziąć prysznic i umyc to /zmoczyć to był mega stres dla mnie. Wgl pierwszy raz tą moją bliznę zobaczyłam 2 tyg po cc i to na zdjęciu bo brzuch mi zastlanial 😂a tak się bałam. Też tak miałaś? 😂
♂️ -36lat, azoospermia, zespół klinefeltera
♀️ 34lata
🩺25.02.2021 gyncentrum,
✅02.07sono HSG oba jajowody drożne
🤯 28.07 Invimed....
1️⃣IUI 11.08.21 (klops 👎)
2️⃣IUI 06.09.21 (urodziny i klops 👎 )
3️⃣ IUI 05.10.21 (🙏) pęcherzyki 21 i 16 🥳🥳🥳
28.06.2022 Jagienka ❤️
4700 g 57cm ❤️
-
Dziewczyny ja prawie 16 miesięcy po cc i wciąż nie lubię dotykać miejsca blizny... choć nie miałam z nią żadnych przygód i jest bardzo ładna. Przez dobry miesiąc wcale nie dotykałam tego miejsca, bałam się umyć dokładnie, nie no masakra. Bibilus współczuję takiego potraktowania
śliczne te Wasze maluchy. Just hope! Twoja już ma 8 miesięcy?? Przecież dopiero urodziłaś, a ciążę przejęłaś po mnie... ja ten czas leci.
Justhope! 2 lubi tę wiadomość
Córa - 06.2023 ❤
Syn - 04.2021 ❤
-
korallik wrote:Dziewczyny ja prawie 16 miesięcy po cc i wciąż nie lubię dotykać miejsca blizny... choć nie miałam z nią żadnych przygód i jest bardzo ładna. Przez dobry miesiąc wcale nie dotykałam tego miejsca, bałam się umyć dokładnie, nie no masakra. Bibilus współczuję takiego potraktowania śliczne te Wasze maluchy. Just hope! Twoja już ma 8 miesięcy?? Przecież dopiero urodziłaś, a ciążę przejęłaś po mnie... ja ten czas leci.
Hehe ... no ja tez balam sie w okolicy dotykac blizne. A gdy juz w miare zagoilo sie... i zeby ogolic sie to przy lusterku golilam... i to z zapasem aby blizny nie nie naruszyc. 😳
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
To faktycznie ja jakbym takie coś przeszla to nie wiem czy bym chciała drugi raz rodzic. Ja cesarkę dobrze wspominam. Wasza mała jest przesłodka naprawdę.Bibilus87 wrote:a to mi kazali dzień po cc wszędzie samej chodzić
a wstawanie to był koszmar bo miałam wyciek płynu rdzeniowo mózgowego przez to że mi się podczas znieczulenia przez 45 min do tkanki twardej wbijali bo miękkiej nie mogli znaleźć... i w życiu takiego bólu głowy nie miałam, rzygałam po wstaniu za kazdym razem 
Bedę miała co wspominać... przez to nie zdecyduję się na drugą ciążę..2018r - urodziłam córkę.
😍
2x iui - nieudane
2022r- 15 lipiec zaczynamy stymulacje do in vitro.
27.07.2022r. Punkcja.
1.08.2022
Mamy 4 zarodki
❤️❤️❤️❤️
16.09.2022 Transfer 4AA ✊ 9dpt beta 7,1
11dpt beta 5,5
28.09.2022 Niestety.
4.11.2022 Transfer 4AA🍀🍀✊✊🍀
14.11.2022 Niestety beta 0,2
Mamy jeszcze 2 zarodki.
❤️❤️
10.12.2022 histeroskopia-wszystko dobrze. 🙂Lekki stan zapalny.
23.01.2023 Transfer 2 zarodków
4BB,3BC.
7dpt beta hcg 17,4
9dpt beta hcg 47,4
11dpt beta hcg 82,2
14dpt beta hcg 29,4
Brak zarodków.
START IN-VITRO
Rozpoczecie stymulacji. 💉💉💉💉💉💉
14.10.2023r.
25.10.2023r- Punkcja.
... 10🥚😉🤩🍀
-21.11.2023r. Transfer.👎
-19.12.2023r Transfer 👎cb
MAMY JESZCZE 7🥚
-10.04.2024r 6transfer.
Udany
7dpt =, 9dpt beta334, 12dpt beta 1170,15dpt beta 2839
Uslyszlam ❤️❤️🥲🥲
24.05.2024 jest ❤️
Będzie chłopczyk 🩵🥰
18.12.2024 jest z nami kochany synek. 👣🥰 -
To Ty też swoje przeszłaś ja dobrze spominam cc. Bluzny prawie nie widać.Justhope! 2 wrote:No niestety ale tak jak kiedyś pisalam że ja też ciężko wspominam cc. I dziwię się jak niektóre sobie płacą za cc.. A to nie jest wyrwanie zęba jednak...
Mi się sączyła ropa 4 tyg w jednym miejscu ale położna kazała mi Rivanol przyłożyć na gaziku żeby wyciągnął ropę ... Ból jak jasny.... Ale no wypłynęła aż brązowa gęsta ropa.. I w końcu się zaczęło goić. Ja też trochę zbagatelizowałam bo też mówiła że przydałby się antybiotyk... A teraz najlepiej byliśmy kilka dni na termach i wieczorem poszłam sobie na te masaze wodne. Taki bicz mocny masowałam nim plecy i za chwilę stwierdziłam że się obrócę i sobie brzuch wymasuje... I takim sposobem coś pierdolnelo jakiś miesięn po cc. Bo boli mnie od piątku. Jutro idę do rodzinnego z tym.. Więc 8 mcy po cc i znowu boli
https://zapodaj.net/fca7d0891f63b.jpg.html
W tym miejscu miałam ropę i automatycznie blizna większa2018r - urodziłam córkę.
😍
2x iui - nieudane
2022r- 15 lipiec zaczynamy stymulacje do in vitro.
27.07.2022r. Punkcja.
1.08.2022
Mamy 4 zarodki
❤️❤️❤️❤️
16.09.2022 Transfer 4AA ✊ 9dpt beta 7,1
11dpt beta 5,5
28.09.2022 Niestety.
4.11.2022 Transfer 4AA🍀🍀✊✊🍀
14.11.2022 Niestety beta 0,2
Mamy jeszcze 2 zarodki.
❤️❤️
10.12.2022 histeroskopia-wszystko dobrze. 🙂Lekki stan zapalny.
23.01.2023 Transfer 2 zarodków
4BB,3BC.
7dpt beta hcg 17,4
9dpt beta hcg 47,4
11dpt beta hcg 82,2
14dpt beta hcg 29,4
Brak zarodków.
START IN-VITRO
Rozpoczecie stymulacji. 💉💉💉💉💉💉
14.10.2023r.
25.10.2023r- Punkcja.
... 10🥚😉🤩🍀
-21.11.2023r. Transfer.👎
-19.12.2023r Transfer 👎cb
MAMY JESZCZE 7🥚
-10.04.2024r 6transfer.
Udany
7dpt =, 9dpt beta334, 12dpt beta 1170,15dpt beta 2839
Uslyszlam ❤️❤️🥲🥲
24.05.2024 jest ❤️
Będzie chłopczyk 🩵🥰
18.12.2024 jest z nami kochany synek. 👣🥰 -
Kasia38 wrote:To Ty też swoje przeszłaś ja dobrze spominam cc. Bluzny prawie nie widać.
Kazdy ma jakies zle czy dobre wspomnienia.
Ja to bym nigdy nie zaplacila za cc... zwlaszcza ze u mnie tez przrciagnelo sie... szwy puscily na macicy z prawej strony. I widoczna duza blizna w tym miejscu jest na usg.
A jak widze ze nie ktore placa za cc no masakra... 😳
Nie moge zrozumiec tego.
Ja dopiero gdy mala 6 msc miala nie czułam pilki w podbrzuszu...
No ja zdjecie Wam wysle mojej coreczki dopiero znad morza. 🤭
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Słodziutka wasza pociecha.Justhope! 2 wrote:2 tyg po cc miałam masakryczne krwawienie(powiedzialabym że aż krwotoczne) paczkę tych dużych podpasek/podkładów poporodowych z Canpol czy Belli miałam na max 1.5 dnia. . A potem tak jak Bibilus pisze 3 dni było 2 nie w 3 tygodniu po cc zaczęłam używać wkładek. I zaraz przestałam krwawić. Okres dostałam w 5 tygodniu. Potwierdzony na usg. 🙂
Zostawiam Wam na chwilkę moją dużą kobietkę. ❤️🙂
https://zapodaj.net/f1a9d69e15cdc.png.html2018r - urodziłam córkę.
😍
2x iui - nieudane
2022r- 15 lipiec zaczynamy stymulacje do in vitro.
27.07.2022r. Punkcja.
1.08.2022
Mamy 4 zarodki
❤️❤️❤️❤️
16.09.2022 Transfer 4AA ✊ 9dpt beta 7,1
11dpt beta 5,5
28.09.2022 Niestety.
4.11.2022 Transfer 4AA🍀🍀✊✊🍀
14.11.2022 Niestety beta 0,2
Mamy jeszcze 2 zarodki.
❤️❤️
10.12.2022 histeroskopia-wszystko dobrze. 🙂Lekki stan zapalny.
23.01.2023 Transfer 2 zarodków
4BB,3BC.
7dpt beta hcg 17,4
9dpt beta hcg 47,4
11dpt beta hcg 82,2
14dpt beta hcg 29,4
Brak zarodków.
START IN-VITRO
Rozpoczecie stymulacji. 💉💉💉💉💉💉
14.10.2023r.
25.10.2023r- Punkcja.
... 10🥚😉🤩🍀
-21.11.2023r. Transfer.👎
-19.12.2023r Transfer 👎cb
MAMY JESZCZE 7🥚
-10.04.2024r 6transfer.
Udany
7dpt =, 9dpt beta334, 12dpt beta 1170,15dpt beta 2839
Uslyszlam ❤️❤️🥲🥲
24.05.2024 jest ❤️
Będzie chłopczyk 🩵🥰
18.12.2024 jest z nami kochany synek. 👣🥰 -
No tak masz rację sa dobre i złe wspomnienia. Ja całe szczęście dobrze wspominam poród i całe to przeżycie.Mojanadzieja wrote:Kazdy ma jakies zle czy dobre wspomnienia.
Ja to bym nigdy nie zaplacila za cc... zwlaszcza ze u mnie tez przrciagnelo sie... szwy puscily na macicy z prawej strony. I widoczna duza blizna w tym miejscu jest na usg.
A jak widze ze nie ktore placa za cc no masakra... 😳
Nie moge zrozumiec tego.
Ja dopiero gdy mala 6 msc miala nie czułam pilki w podbrzuszu...
No ja zdjecie Wam wysle mojej coreczki dopiero znad morza. 🤭
Mam nadzieje że jeszcze raz to będę wszystko przechodzić tak samo.2018r - urodziłam córkę.
😍
2x iui - nieudane
2022r- 15 lipiec zaczynamy stymulacje do in vitro.
27.07.2022r. Punkcja.
1.08.2022
Mamy 4 zarodki
❤️❤️❤️❤️
16.09.2022 Transfer 4AA ✊ 9dpt beta 7,1
11dpt beta 5,5
28.09.2022 Niestety.
4.11.2022 Transfer 4AA🍀🍀✊✊🍀
14.11.2022 Niestety beta 0,2
Mamy jeszcze 2 zarodki.
❤️❤️
10.12.2022 histeroskopia-wszystko dobrze. 🙂Lekki stan zapalny.
23.01.2023 Transfer 2 zarodków
4BB,3BC.
7dpt beta hcg 17,4
9dpt beta hcg 47,4
11dpt beta hcg 82,2
14dpt beta hcg 29,4
Brak zarodków.
START IN-VITRO
Rozpoczecie stymulacji. 💉💉💉💉💉💉
14.10.2023r.
25.10.2023r- Punkcja.
... 10🥚😉🤩🍀
-21.11.2023r. Transfer.👎
-19.12.2023r Transfer 👎cb
MAMY JESZCZE 7🥚
-10.04.2024r 6transfer.
Udany
7dpt =, 9dpt beta334, 12dpt beta 1170,15dpt beta 2839
Uslyszlam ❤️❤️🥲🥲
24.05.2024 jest ❤️
Będzie chłopczyk 🩵🥰
18.12.2024 jest z nami kochany synek. 👣🥰 -
Kasia38 wrote:No tak masz rację sa dobre i złe wspomnienia. Ja całe szczęście dobrze wspominam poród i całe to przeżycie.
Mam nadzieje że jeszcze raz to będę wszystko przechodzić tak samo.
Oby. Moja siostra po naturalnym porodzie to powiedziala ze nie chce dziecka...
A tu niespodziewanie po 4 latach nie calych okazalo sie ze w ciazy... i juz cc byla. To milej wspomina cc...
Ale jak nie miala wiekszych problemow zwiazane z cc to ja to rozumiem.Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Dziewczyny jak ja się was naczytałam to ja już sama nie wiem... PN myślałam że w moim wypadku odpadnie, choć wiem ,że szybciej się dochodzi do formy po nim, to i tak to co ja przeszłam na 'porodowce" to wszystkie pieniądze bym dała ,żeby tylko dziecko było bezpieczne. Dlatego myślałam poważnie nad CC a tu takie historie....
Teraz to i CC się boje panicznie, niby dziecko bezpieczne, ale jak ciężko później do formy dojść...
Może ta kwestię zostawię lekarzowi, niech on decyduje, bo maluszek i tak i tak musi wyjść....
Aaa i też krzyczałam na wyjściu ,że nigdy więcej.
I usłyszałam od położnej " co ty gadasz, za rok się widzimy"
I dużo innych tekstów było typu: "robić dziecko to się chciało ,a urodzić nie ma komu".Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2022, 11:21
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf✅
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️- 3AA,3AB,5x4AA,4BA, 4BB
14.04.2025 FET 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
16.07 scratching endometrium⏳ -
Pauuulaa wrote:Dziewczyny jak ja się was naczytałam to ja już sama nie wiem... PN myślałam że w moim wypadku odpadnie, choć wiem ,że szybciej się dochodzi do formy po nim, to i tak to co ja przeszłam na 'porodowce" to wszystkie pieniądze bym dała ,żeby tylko dziecko było bezpieczne. Dlatego myślałam poważnie nad CC a tu takie historie....
Teraz to i CC się boje panicznie, niby dziecko bezpieczne, ale jak ciężko później do formy dojść...
Może ta kwestię zostawię lekarzowi, niech on decyduje, bo maluszek i tak i tak musi wyjść....
Aaa i też krzyczałam na wyjściu ,że nigdy więcej.
I usłyszałam od położnej " co ty gadasz, za rok się widzimy"
I dużo innych tekstów było typu: "robić dziecko to się chciało ,a urodzić nie ma komu".
Hehehe...
No tak... pewnie po jakims tak czasie to punkt widzenia zmienia sie od punktu siedzenia.
Ja ogolnie cc nie chcialam. Balam sie bo to powazna operacja. I mialam racje... jednak ta prawa strona byla dluuugo odczuwalna przeze mnie... przez zszywanie z tej strony macicy- ponownie... i Z ZAPASEM... aby znowu szwy nie poszly...
Dowiedzialam sie tak na prawde o sugerowanym cc w polowie 33tc... a 2 tyg pozniej w szpitalu lezalam i lekarz od razu powiedzial ze u mnie cc bedzie. Wiec nawet nie bylo potrzebna od alergologa i pulmologa zaswiadczenie ... bo moge nie dac rady naturalnie urodzic w razie ataku astmy. Codziennie uzywam inhalatora w ciazy zamiast 2... bo poprzednie mam zabronione.
Takze juz w szpitalu po wynikach badan moich mialam zaplanowana cc... balam sie cholernie... ale jakos w dniu cc siedzialam i juz zeszlo ze mnie to.Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
korallik wrote:Dziewczyny ja prawie 16 miesięcy po cc i wciąż nie lubię dotykać miejsca blizny... choć nie miałam z nią żadnych przygód i jest bardzo ładna. Przez dobry miesiąc wcale nie dotykałam tego miejsca, bałam się umyć dokładnie, nie no masakra. Bibilus współczuję takiego potraktowania śliczne te Wasze maluchy. Just hope! Twoja już ma 8 miesięcy?? Przecież dopiero urodziłaś, a ciążę przejęłaś po mnie... ja ten czas leci.
No leci czas leci. Widzisz teraz się zastanawiam co z rodzeństwem dla malej... Jak sobie przypomne cała ciąże 7 mcy wymiotowania jak kot. Potem cc które przeszłam dość ciężko,kolki to kurde mam obawy czy aby na pewno chce kolejne dziecko. Z drugiej strony tata zakochany w małej, ciśnie aby spróbować jeszcze raz i przekonuje mnie ze fajnie żeby miała rodzeństwo jak nas kiedyś zabraknie jednak... I tak trochę między młotem a kowadłem. Wiem czekałam na tą ciąże długo i jestem szczęśliwa że się udało ale kurcze z drugiej strony ciąża i mój organizm to dwa przeciwległe bieguny.
Moze gdybym była w ciąży bezobjawowej nie zastanawiałabym się wgl.np moja kuzynka wpadła sobie na 20 lat teraz jest w 30 tc i zapiernicza robi wszystko zamiata grabi w ogródku, wgl nie wymiotuje. Świetnie się czuje. I dziś widziałam jak wycinali drzewo koło domu a ta zapiernicza ciągnie gałęzie wielkie... No bez jaj 😂🙈 a ja się czułam jak wieloryb. Mimo że jestem na prawdę wytrzymała. Dawniej pracowałam ciężko po 16 h dziennie mając wolny dzien co 13 dni to jednak ciąża dała mi w kość. Klopoty ze snem ciągle bieganie siku po 13 razy w nocy. No nie wiem czy chce jeszcze raz przez to wszystko przejść.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2022, 13:40
-
Justhope! 2 wrote:No leci czas leci. Widzisz teraz się zastanawiam co z rodzeństwem dla malej... Jak sobie przypomne cała ciąże 7 mcy wymiotowania jak kot. Potem cc które przeszłam dość ciężko,kolki to kurde mam obawy czy aby na pewno chce kolejne dziecko. Z drugiej strony tata zakochany w małej, ciśnie aby spróbować jeszcze raz i przekonuje mnie ze fajnie żeby miała rodzeństwo jak nas kiedyś zabraknie jednak... I tak trochę między młotem a kowadłem. Wiem czekałam na tą ciąże długo i jestem szczęśliwa że się udało ale kurcze z drugiej strony ciąża i mój organizm to dwa przeciwległe bieguny.
Moze gdybym była w ciąży bezobjawowej nie zastanawiałabym się wgl.np moja kuzynka wpadła sobie na 20 lat teraz jest w 30 tc i zapiernicza robi wszystko zamiata grabi w ogródku, wgl nie wymiotuje. Świetnie się czuje. I dziś widziałam jak wycinali drzewo koło domu a ta zapiernicza ciągnie gałęzie wielkie... No bez jaj 😂🙈 a ja się czułam jak wieloryb. Mimo że jestem na prawdę wytrzymała. Dawniej pracowałam ciężko po 16 h dziennie mając wolny dzien co 13 dni to jednak ciąża dała mi w kość. Klopoty ze snem ciągle bieganie siku po 13 razy w nocy. No nie wiem czy chce jeszcze raz przez to wszystko przejść.
Każda ciąża jest inna i każde dziecko też jest inne , to co było podczas 1 ciąży niekoniecznie musi się powtórzyć przy kolejnej. Podobnie z dziećmi...
Justhope! 2 lubi tę wiadomość
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf✅
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️- 3AA,3AB,5x4AA,4BA, 4BB
14.04.2025 FET 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
16.07 scratching endometrium⏳ -
Jaka słodziutka 😍😍😍😍😍😍Bibilus87 wrote:Oni ten supeł widzieli za każdym razem kiedy byłam na IP a byłam tam stałym bywalcem hehe .... ja go widziałam, mąż widział za każdym razem kiedy mi przemywał rane... w końcu dziś rano sie wqrwiłam i mu kazałam go wyjąć ;p nawet nie poczułam tak luźno sobie leżał.... Ale wokół niego wszystko sie zrasta więc po wyjeciu i w jego miejscu sie zrosnie i już z górki ale na antybiotyki to w uj wydałam 11 opakowań i mam na zbyciu 1litr octeniseptu jakby ktos chciał
Jeszcze za pierwszym razem jak byłam i mówię że mi się blizna rozeszła to mnie babka zmierzyła z góry do dołu i szyderczo mówi "a wie pani dlaczego?". I kazali do tej dziury mocno pod ciśnieniem ze strzykawki octenisept wlewać więc kupiłam ale się nie odważyłam
Jagusia pozdrawia;)
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Nieźle.. Aż boję się października 😳 ale co ma być to będzie ❤️❤️❤️Justhope! 2 wrote:No niestety ale tak jak kiedyś pisalam że ja też ciężko wspominam cc. I dziwię się jak niektóre sobie płacą za cc.. A to nie jest wyrwanie zęba jednak...
Mi się sączyła ropa 4 tyg w jednym miejscu ale położna kazała mi Rivanol przyłożyć na gaziku żeby wyciągnął ropę ... Ból jak jasny.... Ale no wypłynęła aż brązowa gęsta ropa.. I w końcu się zaczęło goić. Ja też trochę zbagatelizowałam bo też mówiła że przydałby się antybiotyk... A teraz najlepiej byliśmy kilka dni na termach i wieczorem poszłam sobie na te masaze wodne. Taki bicz mocny masowałam nim plecy i za chwilę stwierdziłam że się obrócę i sobie brzuch wymasuje... I takim sposobem coś pierdolnelo jakiś miesięn po cc. Bo boli mnie od piątku. Jutro idę do rodzinnego z tym.. Więc 8 mcy po cc i znowu boli
https://zapodaj.net/fca7d0891f63b.jpg.html
W tym miejscu miałam ropę i automatycznie blizna większa
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Justhope jaka kobitka już ❤️❤️❤️😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2022, 14:49
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Serio tak Ci mówili??? Trochę chamski tekstPauuulaa wrote:Dziewczyny jak ja się was naczytałam to ja już sama nie wiem... PN myślałam że w moim wypadku odpadnie, choć wiem ,że szybciej się dochodzi do formy po nim, to i tak to co ja przeszłam na 'porodowce" to wszystkie pieniądze bym dała ,żeby tylko dziecko było bezpieczne. Dlatego myślałam poważnie nad CC a tu takie historie....
Teraz to i CC się boje panicznie, niby dziecko bezpieczne, ale jak ciężko później do formy dojść...
Może ta kwestię zostawię lekarzowi, niech on decyduje, bo maluszek i tak i tak musi wyjść....
Aaa i też krzyczałam na wyjściu ,że nigdy więcej.
I usłyszałam od położnej " co ty gadasz, za rok się widzimy"
I dużo innych tekstów było typu: "robić dziecko to się chciało ,a urodzić nie ma komu".
.. 🙄 Ja tak szczerze to nie wiem co mnie czeka... Siostra która rodziła SN mówiła, że wolałaby CC, bo straszny jest poród naturalny, zaś ta co miała CC to mówi, że wolałaby SN.. A tak na prawdę to i jeden i drugi poród boli, tylko jak ktos na cesarkę i się potem męczy to wiadomo myśli, że SN lepiej no i odwrotnie, po prostu nie mają porównania...
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10
