X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną AID inseminacja nasieniem dawcy
Odpowiedz

AID inseminacja nasieniem dawcy

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia2602 wrote:
    Jolcia wiem że trzeba cierpliwości tylko, że to wszystko się ciągnie już od 3,5 roku. Najpierw diagnostyka narzeczonego i azospermia, zero plemników w nasieniu.Potem u mnie badania i okazuje się że jeden jajowód nie zdrożny a do tego jeszcze ogniska endometriozy, tarczyca itp. Więc człowiek po takim czasie traci nadzieję na wszystko. Chociaż naszym życiowym celem jest posiadanie dziecka, więc na pewno nie odpuścimy. Jeśli przy kolejnym cyklu nie uda mi się podejść do IUI przystępujemy do IVF. Zbyt wiele czasu straciliśmy na wszystko.

    Wszystkie tu rozumiemy emocje i wielka niewiadoma z tym wszystkim zwiazana, i to ze nie mozemu liczyc ze moze sie uda, ze cos zaskoczy naturalnir... Ale po to mamy siebie!! Ja Ci powiem ze od poczatku nastawiam sie na 3/4 proby, tak mi prosciej. Zeby miec sile na kilka msc, moze Cie zaraze 😘

  • Agness001 Autorytet
    Postów: 482 197

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 03:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia2602 wrote:
    Jolcia wiem że trzeba cierpliwości tylko, że to wszystko się ciągnie już od 3,5 roku. Najpierw diagnostyka narzeczonego i azospermia, zero plemników w nasieniu.Potem u mnie badania i okazuje się że jeden jajowód nie zdrożny a do tego jeszcze ogniska endometriozy, tarczyca itp. Więc człowiek po takim czasie traci nadzieję na wszystko. Chociaż naszym życiowym celem jest posiadanie dziecka, więc na pewno nie odpuścimy. Jeśli przy kolejnym cyklu nie uda mi się podejść do IUI przystępujemy do IVF. Zbyt wiele czasu straciliśmy na wszystko.
    U nas podobny czas to trwa. Niestety wszystko się przeciąga i wychodzi że nie da się na już. Najpierw trafiliśmy na lekarza, który chciał wykonać biopsję bez badań genetycznych. Potem klinika, w której straciliśmy czas i pieniądze. Przy drugiej AID podali nasienie z o połowę gorszym parametrami niż za 1. Zauważyłam jak odebrałam protokół kilka dni po. Myślałam, że teraz w nowej klinice pójdzie gładko. No i niestety. Problem z doborem dawcy. Jak już przystaliśmy na jednego to okazało się, że 2 słomki z nasieniem nadają się tylko do in vitro. W sumie cieszę się, że nas o tym poinformowano. Szkoda, że już byłam w trakcie stymulacji. Teraz czekamy na info czy coś sprowadzą. Trzymam kciuki za Was. Wiem, że łatwo nie jest ale musi się w końcu udać. W końcu tak bardzo tego pragniemy 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 03:18

  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3182 4087

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agness001 wrote:
    U nas podobny czas to trwa. Niestety wszystko się przeciąga i wychodzi że nie da się na już. Najpierw trafiliśmy na lekarza, który chciał wykonać biopsję bez badań genetycznych. Potem klinika, w której straciliśmy czas i pieniądze. Przy drugiej AID podali nasienie z o połowę gorszym parametrami niż za 1. Zauważyłam jak odebrałam protokół kilka dni po. Myślałam, że teraz w nowej klinice pójdzie gładko. No i niestety. Problem z doborem dawcy. Jak już przystaliśmy na jednego to okazało się, że 2 słomki z nasieniem nadają się tylko do in vitro. W sumie cieszę się, że nas o tym poinformowano. Szkoda, że już byłam w trakcie stymulacji. Teraz czekamy na info czy coś sprowadzą. Trzymam kciuki za Was. Wiem, że łatwo nie jest ale musi się w końcu udać. W końcu tak bardzo tego pragniemy 😊

    My tak naprawdę dużo czasu też stracilismy w klinice Genesis w Bydgoszczy. Opóźnienia co 2-3 godziny, dr co pół godziny wychodził na papierosa a jak już się doczekało swojej wizyty to tak naprawdę nic konkretnego się nie dowiedzieliśmy. A za wizytę placiliśmy jak za "zboże". A teraz jesteśmy w Gamecie w Gdyni. Tam przynajmniej się coś ruszyło. Tylko jestem czasami wściekła na samą siebie, że prędzej nie zaczęła się diagnostyka u mnie. Chciałabym, żeby w końcu coś zaskoczyło do końca roku. Ale czy to realne? 🤔 Okaże się.

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3182 4087

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallagga wrote:
    Wszystkie tu rozumiemy emocje i wielka niewiadoma z tym wszystkim zwiazana, i to ze nie mozemu liczyc ze moze sie uda, ze cos zaskoczy naturalnir... Ale po to mamy siebie!! Ja Ci powiem ze od poczatku nastawiam sie na 3/4 proby, tak mi prosciej. Zeby miec sile na kilka msc, moze Cie zaraze 😘

    Mallagga ale tak naprawdę wiadomo że IUI jest mało skuteczne. Jak komuś się udaje to jest na prawdę cud. Więc nie wiem czy nie lepiej od razu przystąpić do IVF. Możliwe, że lekarz będzie mnie namawial do kilku IUI, ale najgorsze jest to że u mnie wszystko się dzieje co drugi cykl bo lewy jajowód mam niedrożny.

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia2602 wrote:
    Mallagga ale tak naprawdę wiadomo że IUI jest mało skuteczne. Jak komuś się udaje to jest na prawdę cud. Więc nie wiem czy nie lepiej od razu przystąpić do IVF. Możliwe, że lekarz będzie mnie namawial do kilku IUI, ale najgorsze jest to że u mnie wszystko się dzieje co drugi cykl bo lewy jajowód mam niedrożny.
    Powiem ci ze moze blednie, ale nastawiam sie do tego optymistycznie, bo czemu mialoby sie nie udac jak u nas jedyny probkem to brak plemnikow, wierze ze sa szanse wyzsze niz naturalbie bo i stymulacja i monitoring. Statystyki iui sa ogolne czesto dla aih i aid, moim zdaniem czesto iui wlasnym nasieniem zaniza te statystyki, jezeli niestety parze nie wychodzi naturalnie to jestem zdania ze jest glebszy probkem /blokada.
    Tak sobie tlumacze, chyba po to zeby bylo nam latwiej 🤷‍♀️

  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3182 4087

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallagga wrote:
    Powiem ci ze moze blednie, ale nastawiam sie do tego optymistycznie, bo czemu mialoby sie nie udac jak u nas jedyny probkem to brak plemnikow, wierze ze sa szanse wyzsze niz naturalbie bo i stymulacja i monitoring. Statystyki iui sa ogolne czesto dla aih i aid, moim zdaniem czesto iui wlasnym nasieniem zaniza te statystyki, jezeli niestety parze nie wychodzi naturalnie to jestem zdania ze jest glebszy probkem /blokada.
    Tak sobie tlumacze, chyba po to zeby bylo nam latwiej 🤷‍♀️

    No u nas niestety przyczyna leży po jego jak i po mojej stronie. Nie poddamy się za żadne skarby. Musimy odmawiać sobie jak na chwilę obecną wielu rzeczy, np. kupno domu, zmiana samochodu czy nawet wyjazdy na wakacje, ale w głębi serca wiem, że w końcu zostanie to nam wynagrodzone.
    A blokada psychiczna też dużo robi. Mam takie momenty że schizuję, nie daję sobie czasami z tym wszystkim rady. Boli mnie to jak widzę kobiety w ciąży albo z wózkami i zadaję sobie pytanie czemu to nie ja 😭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 11:54

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia2602 wrote:
    No u nas niestety przyczyna leży po jego jak i po mojej stronie. Nie poddamy się za żadne skarby. Musimy odmawiać sobie jak na chwilę obecną wielu rzeczy, np. kupno domu, zmiana samochodu czy nawet wyjazdy na wakacje, ale w głębi serca wiem, że w końcu zostanie to nam wynagrodzone.
    A blokada psychiczna też dużo robi. Mam takie momenty że schizuję, nie daję sobie czasami z tym wszystkim rady. Boli mnie to jak widzę kobiety w ciąży albo z wózkami i zadaję sobie pytanie czemu to nie ja 😭
    Znam to wszystko...
    Najgorsze wlasnie jest to odkladanie wszystkiego bo finanse, tez nie wiem czy w tym roku beda wakacje z tego względu, zawsze to juz jedna dodatkowa procedura 😥

  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3182 4087

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallagga wrote:
    Znam to wszystko...
    Najgorsze wlasnie jest to odkladanie wszystkiego bo finanse, tez nie wiem czy w tym roku beda wakacje z tego względu, zawsze to juz jedna dodatkowa procedura 😥

    No też właśnie. Nas by najmniej nie będzie obowiazywało żadne dofinansowanie na in vitro więc musimy zaciskać pasa żeby odłożyć jak najwięcej.
    Myślałam, że się nie spotkam z takimi osobami co mają taki problem co my a jednak.

    Mallagga lubi tę wiadomość

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia2602 wrote:
    No też właśnie. Nas by najmniej nie będzie obowiazywało żadne dofinansowanie na in vitro więc musimy zaciskać pasa żeby odłożyć jak najwięcej.
    Myślałam, że się nie spotkam z takimi osobami co mają taki problem co my a jednak.
    Nie lubie, chcialam zacytowac...

    U nas dofinansiwanie tez jest tylko dla komorek "wlasnych"...

    Sa dni kiedy nie mam sily na ta walke, ale potem mysle o nagrodzie

    Ja teraz sie stresuje bo czekam na @i zaczynam i juz mysle jak z pracy wyjsc na monitoring, nie jest to latwe bo jesli bede na zmianie ze otwieram i zamykam to musze byc w pracy

    Moze doradzicie jak wy sobie radzicie z pogodzeniem tego tak zeby nikt nie wiedzial 🙊

    Kasia2602 lubi tę wiadomość

  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3182 4087

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallagga wrote:
    Nie lubie, chcialam zacytowac...

    U nas dofinansiwanie tez jest tylko dla komorek "wlasnych"...

    Sa dni kiedy nie mam sily na ta walke, ale potem mysle o nagrodzie

    Ja teraz sie stresuje bo czekam na @i zaczynam i juz mysle jak z pracy wyjsc na monitoring, nie jest to latwe bo jesli bede na zmianie ze otwieram i zamykam to musze byc w pracy

    Moze doradzicie jak wy sobie radzicie z pogodzeniem tego tak zeby nikt nie wiedzial 🙊

    Też miałam zacytować a polubiłam. 🤭
    No ja niestety musiałam rezygnować z pracy. Szefowa robiła mi cały czas problemy tym bardziej że sama siedziałam w biurze. Zwalniając się powiedziałam jej całą prawdę to podeszła do calej sprawy całkiem inaczej. I zaproponowała mi pewna opcję.Ale to wtedy mogę napisać na priv.
    Mallagga a Wy w jakiej klinice się leczycie?

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia2602 wrote:
    Też miałam zacytować a polubiłam. 🤭
    No ja niestety musiałam rezygnować z pracy. Szefowa robiła mi cały czas problemy tym bardziej że sama siedziałam w biurze. Zwalniając się powiedziałam jej całą prawdę to podeszła do calej sprawy całkiem inaczej. I zaproponowała mi pewna opcję.Ale to wtedy mogę napisać na priv.
    Mallagga a Wy w jakiej klinice się leczycie?
    Wyslalam zaproszenie :*

  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3182 4087

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallagga wrote:
    Wyslalam zaproszenie :*

    Mallagga nie widzę Twojego zaproszenia. ☹️ Wysyłałam też Tobie, zobacz czy masz ode mnie.

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • Agness001 Autorytet
    Postów: 482 197

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też uważam, że AID ma większe szanse niż IUI, gdy problem jest po męskiej stronie. Choć u nas 2 podejścia nie wyszły to nie tracę nadziei. Tłumaczę sobie, że mogły zawieść czynniki zewnętrzne. Przede wszystkim uważam, że obie AID były wykonane za wcześnie. Poza tym za pierwszym razem dostałam silnego podrażnienia od luteiny. Poszłam do pierwszego lepszego lekarza, który akurat był wtedy w klinice. Zamiast zmienić lek to przepisał dodatkowe globulki na infekcje. Niewiele pomogły. Za drugim razem doszły te gorsze parametry. W obecnej klinice (Invimed) mam wrażenie większej solidności i zaangażowania.
    Kasia mam nadzieję, że mimo tego niedrożnego jajowodu traficie w idealny moment.
    My niestety też wielu rzeczy sobie odmawiamy bo nie mało to wszystko kosztuje. W zeszłym roku odpuściliśmy wakacje. W tym mimo wszystko mamy zamiar wyrwać się gdzieś chociaż na krótko.
    Mallagga to już niedługo ruszasz :) . Cykl naturalny czy stymulowany?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agness001 wrote:
    Też uważam, że AID ma większe szanse niż IUI, gdy problem jest po męskiej stronie. Choć u nas 2 podejścia nie wyszły to nie tracę nadziei. Tłumaczę sobie, że mogły zawieść czynniki zewnętrzne. Przede wszystkim uważam, że obie AID były wykonane za wcześnie. Poza tym za pierwszym razem dostałam silnego podrażnienia od luteiny. Poszłam do pierwszego lepszego lekarza, który akurat był wtedy w klinice. Zamiast zmienić lek to przepisał dodatkowe globulki na infekcje. Niewiele pomogły. Za drugim razem doszły te gorsze parametry. W obecnej klinice (Invimed) mam wrażenie większej solidności i zaangażowania.
    Kasia mam nadzieję, że mimo tego niedrożnego jajowodu traficie w idealny moment.
    My niestety też wielu rzeczy sobie odmawiamy bo nie mało to wszystko kosztuje. W zeszłym roku odpuściliśmy wakacje. W tym mimo wszystko mamy zamiar wyrwać się gdzieś chociaż na krótko.
    Mallagga to już niedługo ruszasz :) . Cykl naturalny czy stymulowany?
    Na szczescie nie musialam sie prosic i odrazu przepisal clo 😊 nie wierze ze to mowie ale nie moge sie doczekac @ i oby to byla ostatnia 🤣🤣

    jolcia1005 lubi tę wiadomość

  • jolcia1005 Ekspertka
    Postów: 174 88

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia2602 wrote:
    No też właśnie. Nas by najmniej nie będzie obowiazywało żadne dofinansowanie na in vitro więc musimy zaciskać pasa żeby odłożyć jak najwięcej.
    Myślałam, że się nie spotkam z takimi osobami co mają taki problem co my a jednak.
    Obiło mi się o uszy, że np. w mojej klinice są prowadzone tzw. badania kliniczne. Uczestnicząc w nich można zyskać finansowo i może być z nasieniem dawcy. Szczegółów nie znam bo jeszcze nie zgłębiałam tematu, ale gdyby co to można się zainteresować.

    Ja też byłam zdziwiona, że jest tu tyle dziewczyn z podobnym problemem. Cieszę się, że tu trafiłam. Wiadomo, problem jest taki, że nie gadam o tym z koleżankami, więc fajnie że tutaj mogę podpisać;)

    U mnie powoli zbliża się testowanie. Obiecałam sobie że wytrzymam do środy. Ciekawe czy mi się uda, bo od ostatniego razu zostały mi testy i leżą w szufladzie😋

    32l
    M-Azoospermia, Hipogonadyzm pierwotny
    05.2018 - TESE brak plemników
    12.2018 1 AID ciąża bezzarodkowa
    2019 4xAID :(
    01.2020 Laparo+Histero+Drożność OK
    2020 2xAID :(
    06.2020 IMSI, 3 blastki
    06.2020 Transfer 3AA, 10dpt beta 241, 12dpt beta 558
    p19u3e3k91lhnfy4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jolcia1005 wrote:
    Obiło mi się o uszy, że np. w mojej klinice są prowadzone tzw. badania kliniczne. Uczestnicząc w nich można zyskać finansowo i może być z nasieniem dawcy. Szczegółów nie znam bo jeszcze nie zgłębiałam tematu, ale gdyby co to można się zainteresować.

    Ja też byłam zdziwiona, że jest tu tyle dziewczyn z podobnym problemem. Cieszę się, że tu trafiłam. Wiadomo, problem jest taki, że nie gadam o tym z koleżankami, więc fajnie że tutaj mogę podpisać;)

    U mnie powoli zbliża się testowanie. Obiecałam sobie że wytrzymam do środy. Ciekawe czy mi się uda, bo od ostatniego razu zostały mi testy i leżą w szufladzie😋
    To juz niewiele zostalo! Ale wiadomo kazdy dzien jest dluuugi.

    Jak nam sie nie uda w tym roku to w przyszlym moze bede szukac w innych miastach takich programow :) zawsze to jakis plan b.

    Ja mam jedna przyjaciolke z ktora rozmawiam, i naprawde jest to oczyszczajace. Tlumienie w sobie i nie moc powiedzenia o naszych roznych obawach jest najgorsza...

  • Agness001 Autorytet
    Postów: 482 197

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 00:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolcia, trzymam kciuki za pozytywne testowanie😊. Też słyszałam o tych badaniach. Jednak czytałam cały wątek temu poświęcony. Mam mieszane uczucia bo nielicznym zostały zarodki do mrożenia. No ale zawsze jest szansa, że uda się za 1 razem, statystycznie większą niż przy inseminacji.
    Też się cieszę, że mogę tu popisać bo okropne jest tłumienie w sobie emocji. Przyjaciółka zna prawdę a koleżanka częściowo (ogólnie że mamy problem).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2019, 06:48

  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3182 4087

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallagga wrote:
    Na szczescie nie musialam sie prosic i odrazu przepisal clo 😊 nie wierze ze to mowie ale nie moge sie doczekac @ i oby to byla ostatnia 🤣🤣

    A jaką dawkę clo masz brać? Mi przy braniu tych tabletek rosną zazwyczaj dwa pęcherzyki. Ostatnio się zdarzyło, że były trzy.

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3182 4087

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agness001 wrote:
    Też uważam, że AID ma większe szanse niż IUI, gdy problem jest po męskiej stronie. Choć u nas 2 podejścia nie wyszły to nie tracę nadziei. Tłumaczę sobie, że mogły zawieść czynniki zewnętrzne. Przede wszystkim uważam, że obie AID były wykonane za wcześnie. Poza tym za pierwszym razem dostałam silnego podrażnienia od luteiny. Poszłam do pierwszego lepszego lekarza, który akurat był wtedy w klinice. Zamiast zmienić lek to przepisał dodatkowe globulki na infekcje. Niewiele pomogły. Za drugim razem doszły te gorsze parametry. W obecnej klinice (Invimed) mam wrażenie większej solidności i zaangażowania.
    Kasia mam nadzieję, że mimo tego niedrożnego jajowodu traficie w idealny moment.
    My niestety też wielu rzeczy sobie odmawiamy bo nie mało to wszystko kosztuje. W zeszłym roku odpuściliśmy wakacje. W tym mimo wszystko mamy zamiar wyrwać się gdzieś chociaż na krótko.
    Mallagga to już niedługo ruszasz :) . Cykl naturalny czy stymulowany?

    Agness u mnie tak na prawdę z tymi jajaowodami jest jedna wielka nie wiadoma. Bo z HSG wyszło że lewy jest drożny, a z laparoskopii prawy. Więc bądz tu mądry i wiedz który tak na na prawdę jest ok.

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia2602 wrote:
    A jaką dawkę clo masz brać? Mi przy braniu tych tabletek rosną zazwyczaj dwa pęcherzyki. Ostatnio się zdarzyło, że były trzy.
    1 x1 przez 5 dni, ja bym sie cieszyla z dwoch pecherzykow :) oby byl chociaz jeden ladny 🙏

‹‹ 18 19 20 21 22 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ