X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną AID inseminacja nasieniem dawcy
Odpowiedz

AID inseminacja nasieniem dawcy

Oceń ten wątek:
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18753 6819

    Wysłany: 2 listopada 2020, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm... Ciężko z tym, choć my z mężem to samo mieliśmy, w sumie podobnie ale to temu że szykowanie się do iui, później ivf... Więc rzadko się seksilo że wzg że nie chciałam żeby wyniki były źle, a wiadomo infekcja i problem.. A ja nawet po usg nie raz mam żółty śluz przez jeden dzień. Nie wiem skąd to się bierze ale wolę uważać.
    Później miałam pół roczne leczenie z powodu złych wyników cytologii i co wieczór aplikacja leków itd... I koniec nie ma co myśleć o bzykaniu.
    A teraz zauważyłam że jak w ciąży jestem to ostatnio skończyło się że ja go z rana obudziłam...
    A tak to on mówi że ja jak idę spać to powinnam rozkraczona być i czekać... Ale ja idę spać ok 21 a on ok 24... To on jak tak bardzo chce to niech właśnie sam przyjdzie a nie w dzień mu się chce... Tu ruszy tam dotknie. Albo jak leżę na plecach to cy kami chce się bawić, gdzie mnie wtedy mocniej bolą... Niż jakbym na boku leżała. I mu nie pozwalam.
    Ci faceci nie myślą... Aż wczoraj mu powiedziałam żeby wcześniej przychodził spać to wtedy można pobawić się... A jak nie to Renia mu zostaje haha

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3183 4088

    Wysłany: 2 listopada 2020, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisska wrote:
    Dziewczyny, zapytam Was bo mnie to strasznie męczy. Czy Wy też macie problem z seksem ? W sensie chodzi mi o brak ochoty.. Ja już od bardzo dawna nie mam kompletnie ochoty. Uwielbiam się przytulać z mężem itp, ale jak on już zaczyna coś więcej, typu dotykać mnie w intymnych miejscach, pieścić, to ja od razu cała się spinam, drętwieje, bo nie chcę zbliżenia, mi wystarczy samo przytulanie się, po prostu jego obecność, nie zależy mi już na seksie. I unikam tego jak ognia.. Od kilku miesięcy to może raz w miesiącu jest seks, czasem więcej a czasem nawet rzadziej.. Nie umiem tego przełamać w sobie, wiem, że jego to męczy, że tak rzadko jest, ostatnio już nawet mi o tym mówić zaczął, jak na razie w żartach, ale boję się, że zaraz zacznie się wkurzać o to.. A jak już dojdzie do seksu to nie chcę, żeby mnie dotykał itp, chcę tylko żeby szybko skończył i żebym już miała to z głowy.. Oczywiście nie mówię mu tego, powiedziałam tylko żeby przestał ciągle zajmować się tylko piersiami, że mnie bolą jak tak ciągle tylko się nimi bawi, że mam też inne części ciała (na prawdę, on podczas seksu to prawie cały czas tylko piersiami się zajmuje, kiedyś mnie to podniecało, ale teraz już po prostu drażni mnie gdy się nimi bawi bo ileż można..) Nie wiem co robić.. Mam chyba jakąś blokadę, od kiedy wiem, że u nas naturalna ciąża jest wykluczona. Chociaż staram się tłumaczyć sobie, że seks to przyjemność a nie tylko narzędzie do rozrodu .. Trochę mi głupio o tym pisać, ale nie wiem już co robić.. Może miałyście podobnie ?
    Sisska u mnie też właśnie tak jest jak u Ciebie. Jakaś blokada w głowie, że po prostu nie chce i nie mam ochoty. Nie mam o kim temu powiedzieć dlatego to wszystko siedzi w głowie. Jak chcesz to dawaj ba priv.

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2175 1175

    Wysłany: 2 listopada 2020, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie żalu do niego nie czuję, myślałam nad tym, ale doszłam do wniosku, że nie obwiniam go o to. Równie dobrze teraz niepowodzenia z AID mogą być moją winą, może też jestem gdzieś "zepsuta". Tak mi się wydaje, że ten brak ochoty to chyba właśnie te ciągłe wizyty u ginekologa, branie jakichś leków itp, to sprawia, że po prostu nie mam ochoty na jakieś zabawy, bo mam dość tego 'rozkładania' nóg u lekarzy itp. Teraz brałam żel dopochwowy, i specjalnie mu czytałam z ulotki skutki uboczne, że może podrażniać, powoduje zmęczenie, senność, i raz mnie tak ścięło z nóg, że padłam spać o 20 a on na następny dzień w szoku i mówi co się stało.. To mówię, że te leki tak wpływają, że czytałam mu. Teraz też będzie chwilowa przerwa od starań, mam nadzieję, że się to zmieni i zacznę mieć większą ochotę na seks. Ja też czasem wolę w ciągu dnia szybki numerek, bo wieczorem to lubię się wcześnie ukąpać, pooglądać tv i iść spać niż myśleć o zabawach, ale znów on nie chce w dzień.. Faceci właśnie nie mogą zrozumieć, że możemy nie mieć ochoty, i ja mu otwarcie powiedziałam, że nie mam ochoty i tyle, gorzej jakbym wymyślała ciągle, że głowa mnie boli czy coś. Powiedziałam otwarcie prawdę. Czasem w ciągu dnia myślę, że wieczorem zacznę coś działać, ale przyjdzie wieczór i mi całkiem przechodzi ochota i idę spać.

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2175 1175

    Wysłany: 2 listopada 2020, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia wysłałam zaproszenie, chętnie pogadam

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 2 listopada 2020, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisska wrote:
    Właśnie żalu do niego nie czuję, myślałam nad tym, ale doszłam do wniosku, że nie obwiniam go o to. Równie dobrze teraz niepowodzenia z AID mogą być moją winą, może też jestem gdzieś "zepsuta". Tak mi się wydaje, że ten brak ochoty to chyba właśnie te ciągłe wizyty u ginekologa, branie jakichś leków itp, to sprawia, że po prostu nie mam ochoty na jakieś zabawy, bo mam dość tego 'rozkładania' nóg u lekarzy itp. Teraz brałam żel dopochwowy, i specjalnie mu czytałam z ulotki skutki uboczne, że może podrażniać, powoduje zmęczenie, senność, i raz mnie tak ścięło z nóg, że padłam spać o 20 a on na następny dzień w szoku i mówi co się stało.. To mówię, że te leki tak wpływają, że czytałam mu. Teraz też będzie chwilowa przerwa od starań, mam nadzieję, że się to zmieni i zacznę mieć większą ochotę na seks. Ja też czasem wolę w ciągu dnia szybki numerek, bo wieczorem to lubię się wcześnie ukąpać, pooglądać tv i iść spać niż myśleć o zabawach, ale znów on nie chce w dzień.. Faceci właśnie nie mogą zrozumieć, że możemy nie mieć ochoty, i ja mu otwarcie powiedziałam, że nie mam ochoty i tyle, gorzej jakbym wymyślała ciągle, że głowa mnie boli czy coś. Powiedziałam otwarcie prawdę. Czasem w ciągu dnia myślę, że wieczorem zacznę coś działać, ale przyjdzie wieczór i mi całkiem przechodzi ochota i idę spać.
    Mysle, ze dla dobra WAszego małżeństwa warto usiąść i o tym pogadać. Również o tym, ze nie masz ochoty ale cię to już tez meczy.
    Nie przemilczeć tego. Bo potem czas mija, jest coraz gorzej, coraz bardziej niezręcznie. To tez częsty problem osób starających się o dziecko z pomocą medyczna. To jeden z pierwszych kroków do rozpadu związku. Ja tak zawsze przestrzegam i my do bólu z partnerem o wszystkim gadamy. A nawet i o tym, ze w trakcie IUI bałam się, ze on bd miał poczucie, ze się odsuwam bo nie mam ochoty i potrzeby tak często na seks. Trzeba gadac dużo, szczerze z wyjaśnieniem jak dana ze stron się czuje. Ale tak serio, aż do bólu.
    To już nie chodzi o kwestie dawcy, tylko po prostu o takie a nie inne starania. O pewne ucięcie romantyzmu i naszej intymności przez wkroczenie lekarzy w taka sferę.
    Szkoda naszej miłości, tego co się tyle czasu budowali. Takie starania potrafią niszczyć życie, związki. Bardzo trzeba uważać na wszystkie inne sfery życia, żeby nie trafic wszystkie na jeden cel.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2020, 15:10

  • Sisska Autorytet
    Postów: 2175 1175

    Wysłany: 2 listopada 2020, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, że rozmowa jest tutaj ważna, ale boje się, że on pomimo tego co ja powiem to i tak swoje będzie myślał. Na razie robimy przerwę od starań, może wróci to do dawnego stanu, jeszcze trochę poczekam, zobaczę jak to będzie. Jeśli nadal będę unikać tego, to chyba faktycznie usiądziemy i pogadamy.. Dzięki, że mogłam się wygadać, bo już od dawna zaczęłam o tym myśleć, że nie powinno tak być. Bo jeszcze żeby przestał mnie pociągać czy coś, ale ja lubię patrzeć na niego jak lata w bokserkach, jak jest pod prysznicem itp, tylko na sam seks już ochoty nie mam.

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18753 6819

    Wysłany: 2 listopada 2020, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starania dają w kość, wtedy bardziej o celu się myśli niż o zachciankach faceta. Przynajmniej z jednej strony... Jak nie to niech reni używa... U mnie mąż ma inny tryb życia. Teraz po pracy drzemie. Ja nie śpię w dzień. Wolę wcześniej położyć się... A on wstanie o 17,... I będzie siedział grał na kompie i ok 24 pójdzie spać a przed 5 wstanie do pracy... Facet zawsze może maszt do góry podnieść, no niestety na odwrót u nas tak nie działa. 😜😅 Ja tam prosto mówię dla męża żeby przychodził dopóki nie śpię i sam się dostosował. No i cisza.... Hahahaha

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 2 listopada 2020, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też miałam jakieś kilka msc. Temu dziwny spadek libido 🤨 nie wiem z czego to wynikło. Z jakiegoś stresu, nerwów czy co? Czułam że po prostu jest totalny brak chęci na seks u mnie, gdzie nigdy tak nie miałam. Trwalo to chwilę, hmm.. kilka tygodni? Ale starałam się też nie myśleć o tym dużo i nie zagłębiać w temat za bardzo bo myślałam że jak będę ciągle czytać, mówić i myśleć o tym to się problem pogłębi tylko 🙄🙈 na szczęście jakoś przeszło. Mówiłam wtedy mężowi o tym że nie wiem co się dzieje że mną i nawet dla mnie było to dziwne.
    Sisska może spróbujcie obejrzeć razem jakiś film, w którym występuje dosyć dużo takich scen lozkowych? Może jakiś Grey? Może to coś w Tobie pobudzi? Spróbuj :)

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2272 1949

    Wysłany: 4 listopada 2020, 05:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wybaczcie Kochane jestem 😘 Niestety mieliśmy perypetie rodzinne a później szybko poród i zajmowanie się małą i zupełnie nie miałam Wam kiedy zrelacjonować wszystkiego ale już nadrabiam.

    My już jesteśmy we trójeczkę 🥳🥳🥳 Poród zaczął się sam 3 dni przed terminem także nie musiałam martwić się o indukcję. Skurcze do przeżycia, poród SN również. Malutka urodziła się dość szybko o 5.50 w nocy, 3300g, 34 cm, 10 punktów. Powiem Wam że to najcudowniejsza istota na świecie ❤️ Zmieniła wszystko, przewróciła życie do góry nogami. Cała rodzina i bliscy są zachwyceni. Na pewno wiele z Was (tak jak wcześniej ja) zastanawia się jak to będzie po porodzie. Do kogo będzie podobna, jak zareaguje mąż, czy będzie zdrowym, ladnym dzieckiem. I muszę przyznać że sama byłam zaskoczona jak mąż zakochał się w niej po 1 minucie dosłownie. Jak wyszłyśmy ze szpitala powiedział do mnie ze juz nie wyobraża sobie życia bez niej 😔😭 Ja mam tak samo. Piszę to po bo wiem że wiele z Was ma rozterki czy decydować się na taką formę wspomagania ciąży. Wierzcie mi że to tylko metoda, a jak rodzi się dziecko to jest to w 100% Wasze jedyne, wymarzone, wyśnione dzieciątko ❤️ Malutka jest tak ślicznym i słodkim dzieciaczkiem że serce się kraja. Wiem że jestem mało obiektywna bo to moje dziecko 😂 ale tak autentycznie jest. Ogólnie fizycznie jest podobna do mnie, ale z zachowania to istny mąż, nie wiem jak to się dzieje 😂 Zawojowała całym naszym życiem. Powoli uczymy się jej obsługi a nie jest to łatwe bo od początku jest mega samodzielna i chce wszystko po swojemu. Jest teraz całym naszym światem ❤️ Wszystkim Wam życzę abyście doświadczyly tego małego cudu 😘

    Wybaczcie ze nie sledze ostatnio co u Was ale macierzyństwo pochłania mnie bez reszty. Postaram się nadrobić w najbliższych tygodniach. Za wszystkie Was trzymam mocno kciuki i wierzę że się uda ❤️ Jakbyście miały pytania śmiało piszcie.

    Kasia, Nadzieja jak dzieciaczki się chowają? Mojanadzieja jak się czujesz? Znacie płeć już? Ściskam Was wszystkie mocno mocno 😘😘😘
    Piszę to ja, najszczęśliwsza Mama na świecie ❤️❤️❤️

    Mojanadzieja, Koniczynka28, Gioia, Kasia2602, Krakowska, Kejtusia, Nadzieja, By_ann lubią tę wiadomość

    2020r. nasz Cud, nasze Życie 🤍 córeczka 💕🧸🧚‍♂️🩰
    2024r. kolejny Cud 👶 synek 💙🦁⚽

    The true miracle is having faith no matter what👣✨🍀
  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3183 4088

    Wysłany: 4 listopada 2020, 06:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:
    Wybaczcie Kochane jestem 😘 Niestety mieliśmy perypetie rodzinne a później szybko poród i zajmowanie się małą i zupełnie nie miałam Wam kiedy zrelacjonować wszystkiego ale już nadrabiam.

    My już jesteśmy we trójeczkę 🥳🥳🥳 Poród zaczął się sam 3 dni przed terminem także nie musiałam martwić się o indukcję. Skurcze do przeżycia, poród SN również. Malutka urodziła się dość szybko o 5.50 w nocy, 3300g, 34 cm, 10 punktów. Powiem Wam że to najcudowniejsza istota na świecie ❤️ Zmieniła wszystko, przewróciła życie do góry nogami. Cała rodzina i bliscy są zachwyceni. Na pewno wiele z Was (tak jak wcześniej ja) zastanawia się jak to będzie po porodzie. Do kogo będzie podobna, jak zareaguje mąż, czy będzie zdrowym, ladnym dzieckiem. I muszę przyznać że sama byłam zaskoczona jak mąż zakochał się w niej po 1 minucie dosłownie. Jak wyszłyśmy ze szpitala powiedział do mnie ze juz nie wyobraża sobie życia bez niej 😔😭 Ja mam tak samo. Piszę to po bo wiem że wiele z Was ma rozterki czy decydować się na taką formę wspomagania ciąży. Wierzcie mi że to tylko metoda, a jak rodzi się dziecko to jest to w 100% Wasze jedyne, wymarzone, wyśnione dzieciątko ❤️ Malutka jest tak ślicznym i słodkim dzieciaczkiem że serce się kraja. Wiem że jestem mało obiektywna bo to moje dziecko 😂 ale tak autentycznie jest. Ogólnie fizycznie jest podobna do mnie, ale z zachowania to istny mąż, nie wiem jak to się dzieje 😂 Zawojowała całym naszym życiem. Powoli uczymy się jej obsługi a nie jest to łatwe bo od początku jest mega samodzielna i chce wszystko po swojemu. Jest teraz całym naszym światem ❤️ Wszystkim Wam życzę abyście doświadczyly tego małego cudu 😘

    Wybaczcie ze nie sledze ostatnio co u Was ale macierzyństwo pochłania mnie bez reszty. Postaram się nadrobić w najbliższych tygodniach. Za wszystkie Was trzymam mocno kciuki i wierzę że się uda ❤️ Jakbyście miały pytania śmiało piszcie.

    Kasia, Nadzieja jak dzieciaczki się chowają? Mojanadzieja jak się czujesz? Znacie płeć już? Ściskam Was wszystkie mocno mocno 😘😘😘
    Piszę to ja, najszczęśliwsza Mama na świecie ❤️❤️❤️
    No w końcu Kochana. Wywoływaliśmy Cię jak wilka z lasu. Moje najszczerze gratulacje.❤️🥰😍 Nie wiesz jak bardzo się cieszymy, że malutka jest z Tobą.
    Jakie imię wybraliście dla kruszynki? I malutka mierzy 34 cm czy 54 cm? Chyba wkradł się błąd.
    Dużo zdrówka dla Was i czekamy na zdjęcie 🙂

    A u nas różnie. Ksawcio dzisiaj ma 5 miesięcy ale dalej z niego taki płaczek. Po prostu taki typ mojego dziecka. Zmagamy się z alergia na bmk. Mały nie chce pić mleka w nocy i zazwyczaj jest wtedy toczenie wojny aby choć trochę wypił.
    Chociaż, że jest taki jaki jest to nie wyobrażam sobie teraz życia bez niego.🥰😍❤️

    happilyeverafter lubi tę wiadomość

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18753 6819

    Wysłany: 4 listopada 2020, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:
    Wybaczcie Kochane jestem 😘 Niestety mieliśmy perypetie rodzinne a później szybko poród i zajmowanie się małą i zupełnie nie miałam Wam kiedy zrelacjonować wszystkiego ale już nadrabiam.

    My już jesteśmy we trójeczkę 🥳🥳🥳 Poród zaczął się sam 3 dni przed terminem także nie musiałam martwić się o indukcję. Skurcze do przeżycia, poród SN również. Malutka urodziła się dość szybko o 5.50 w nocy, 3300g, 34 cm, 10 punktów. Powiem Wam że to najcudowniejsza istota na świecie ❤️ Zmieniła wszystko, przewróciła życie do góry nogami. Cała rodzina i bliscy są zachwyceni. Na pewno wiele z Was (tak jak wcześniej ja) zastanawia się jak to będzie po porodzie. Do kogo będzie podobna, jak zareaguje mąż, czy będzie zdrowym, ladnym dzieckiem. I muszę przyznać że sama byłam zaskoczona jak mąż zakochał się w niej po 1 minucie dosłownie. Jak wyszłyśmy ze szpitala powiedział do mnie ze juz nie wyobraża sobie życia bez niej 😔😭 Ja mam tak samo. Piszę to po bo wiem że wiele z Was ma rozterki czy decydować się na taką formę wspomagania ciąży. Wierzcie mi że to tylko metoda, a jak rodzi się dziecko to jest to w 100% Wasze jedyne, wymarzone, wyśnione dzieciątko ❤️ Malutka jest tak ślicznym i słodkim dzieciaczkiem że serce się kraja. Wiem że jestem mało obiektywna bo to moje dziecko 😂 ale tak autentycznie jest. Ogólnie fizycznie jest podobna do mnie, ale z zachowania to istny mąż, nie wiem jak to się dzieje 😂 Zawojowała całym naszym życiem. Powoli uczymy się jej obsługi a nie jest to łatwe bo od początku jest mega samodzielna i chce wszystko po swojemu. Jest teraz całym naszym światem ❤️ Wszystkim Wam życzę abyście doświadczyly tego małego cudu 😘

    Wybaczcie ze nie sledze ostatnio co u Was ale macierzyństwo pochłania mnie bez reszty. Postaram się nadrobić w najbliższych tygodniach. Za wszystkie Was trzymam mocno kciuki i wierzę że się uda ❤️ Jakbyście miały pytania śmiało piszcie.

    Kasia, Nadzieja jak dzieciaczki się chowają? Mojanadzieja jak się czujesz? Znacie płeć już? Ściskam Was wszystkie mocno mocno 😘😘😘
    Piszę to ja, najszczęśliwsza Mama na świecie ❤️❤️❤️


    Hehe no to gratulacje. Niech zdrowo się chowa 🥰 a jak daliście na imię?
    Tak myślę że błąd w cm się wkradł... 😁 Jak czytałam to coś mała jak na 34cm, że chyba źle wcisnelas... Bo miało być 54cm...
    U nas dobrze, choć mąż dzisiaj spóźnił się do pracy, powiedział że to przeze mnie, ponieważ na tą chwilę będzie dziewczynka! I musiał spróbować dorobić ogonka 😁😅... Hahaha tłumaczenie że 25 min spóźnił się bo ja nie usłyszałam budzika, a on telefon trzymał w ręku... Kiepsko sypiam od 2 dni... Kręgosłup boli w odcinku lędźwiowym... Chyba będę musiała kupić poduszkę ~ Rogala do spania. Później poszukam, na necie, na stronach www...maz auto zabrał więc dzisiaj jeżdżenie wykluczone u mnie po mieście.
    Albo zamówię przez neta, na tą chwilę chyba zacznę z poduszka między nogami spać zwykła, może coś pomoże. Myślałam że niepotrzebny rogal będzie myliłam się?

    happilyeverafter lubi tę wiadomość

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • KORRALIKK Autorytet
    Postów: 1596 1207

    Wysłany: 4 listopada 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2021, 09:16

    Krakowska, Kasia2602, happilyeverafter lubią tę wiadomość

    dqprj44j0o4bjh25.png
  • Monikaaa Przyjaciółka
    Postów: 199 34

    Wysłany: 4 listopada 2020, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :) mam pytanie czy któraś z Was korzystała z banku cryos?

  • Gioia Autorytet
    Postów: 512 394

    Wysłany: 4 listopada 2020, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkim szczęśliwym mamom i przyszłym mamom z całego serca gratuluję. I muszę przyznać, że zazdroszczę Wam tego szczęścia. Tak bardzo chciałabym kiedyś dołączyć do Waszego grona i też być mamą.
    Wiem, że jestem jeszcze względnie na początku drogi - tylko 2 iui za mną, ale ta niepewność jutra mnie przytłacza i jestem pewna lęku co będzie, czy się uda...

  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18753 6819

    Wysłany: 4 listopada 2020, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gioia wrote:
    Wszystkim szczęśliwym mamom i przyszłym mamom z całego serca gratuluję. I muszę przyznać, że zazdroszczę Wam tego szczęścia. Tak bardzo chciałabym kiedyś dołączyć do Waszego grona i też być mamą.
    Wiem, że jestem jeszcze względnie na początku drogi - tylko 2 iui za mną, ale ta niepewność jutra mnie przytłacza i jestem pewna lęku co będzie, czy się uda...


    Jeszcze i Ty będziesz jedna z nas 😊. Wiem że ciężko jest psychicznie przetrwać starania, badania, te wszystkie wizyty, czekanie, ale w końcu uda się...
    Jak nie iui to ivf. Lecz na pewno przyjdzie pora. I nie ważne czy stara się kobieta czy w ciąży jest lub ma już dziecko lęk zostanie... Ja żyje od wizyty do wizyty... I nie doczekam się aż poznam swojego KTOSIA 😊🍀✊🏻

    happilyeverafter lubi tę wiadomość

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2272 1949

    Wysłany: 4 listopada 2020, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam Kochane 😘 Malutka ma na imię Oliwka i miała oczywiscie 54 cm 😊 Na początku mieliśmy trochę problemów z karmieniem piersią ale powoli wychodzimy na prostą. Przez koronawirusa niestety nie ma wizyt ani położnych ani lekarzy więc ja cała drze czy wszystko jest ok. Powiem Wam ze sądziłam że jak Maluszek się już urodzi to będę spełniona mama co tylko płaczę ze szczęścia i wszystko jest naj. A tymczasem problemów i spraw jest tyle, wcale nie mniej niż przy staraniach. Jedno się tylko różni, teraz wiesz dla kogo to wszystko robisz i w sekundę buzia Ci się śmieje 😊 Wrzucę oczywiście zdjęcie tylko muszę z laptopa tego linka ogarnąć. Świetnie że u Was też tyle pozytywnych historii ❤️ Trzymam za wszystkie starające się, przyszłe i obecne mamusie mocno kciuki ✊ Oczywiście że wszystkim się uda, a przeważnie przychodzi to w najmniej oczekiwanym momencie. Nasza historia też jest taka że jak już wszystko szło nie tak i został mi już tylko skrawek nadziei to wtedy właśnie się udało. Zresztą mam to w mojej stopce, bardzo prawdziwe 💚💜💙

    Mojanadzieja, Nadzieja, Kasia2602 lubią tę wiadomość

    2020r. nasz Cud, nasze Życie 🤍 córeczka 💕🧸🧚‍♂️🩰
    2024r. kolejny Cud 👶 synek 💙🦁⚽

    The true miracle is having faith no matter what👣✨🍀
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18753 6819

    Wysłany: 4 listopada 2020, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:
    Dziękuję Wam Kochane 😘 Malutka ma na imię Oliwka i miała oczywiscie 54 cm 😊 Na początku mieliśmy trochę problemów z karmieniem piersią ale powoli wychodzimy na prostą. Przez koronawirusa niestety nie ma wizyt ani położnych ani lekarzy więc ja cała drze czy wszystko jest ok. Powiem Wam ze sądziłam że jak Maluszek się już urodzi to będę spełniona mama co tylko płaczę ze szczęścia i wszystko jest naj. A tymczasem problemów i spraw jest tyle, wcale nie mniej niż przy staraniach. Jedno się tylko różni, teraz wiesz dla kogo to wszystko robisz i w sekundę buzia Ci się śmieje 😊 Wrzucę oczywiście zdjęcie tylko muszę z laptopa tego linka ogarnąć. Świetnie że u Was też tyle pozytywnych historii ❤️ Trzymam za wszystkie starające się, przyszłe i obecne mamusie mocno kciuki ✊ Oczywiście że wszystkim się uda, a przeważnie przychodzi to w najmniej oczekiwanym momencie. Nasza historia też jest taka że jak już wszystko szło nie tak i został mi już tylko skrawek nadziei to wtedy właśnie się udało. Zresztą mam to w mojej stopce, bardzo prawdziwe 💚💜💙


    No i bardzo dobrze,ze mimo trudnosci dajecie sami rade :)Oby tak dalej. Ciesze sie ze odezwalas sie w koncu.... juzsie martwilysmy ze tyle czasu sie nie odzywalas :) Piekne imie .

    happilyeverafter lubi tę wiadomość

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Monikaaa Przyjaciółka
    Postów: 199 34

    Wysłany: 4 listopada 2020, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monikaaa wrote:
    Cześć :) mam pytanie czy któraś z Was korzystała z banku cryos?
    Macie jakieś doświadczenia z tym bankiem? :)

  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2205 3188

    Wysłany: 4 listopada 2020, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Happy super że już jest córeczka z wami 😀🎉 bo.jiz zaczęliśmy się martwić twoim milczeniem.
    Gratuluję 😀

    happilyeverafter lubi tę wiadomość

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18753 6819

    Wysłany: 4 listopada 2020, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monikaaa wrote:
    Macie jakieś doświadczenia z tym bankiem? :)


    Hmm nie które dziewczyny dowiadują się w klinikach których leczą się, czy ściągają ~ współpracują z tym bankiem. Warto popytać się w klinice gdzie się leczysz... Albo jak na to patrzą i czy można samemu ściągnąć do nich...

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
‹‹ 252 253 254 255 256 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ