AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie nie potrzebowali, bo powiedzieli, że wynik LH oraz FSH w połączeniu z obrazem USG wskazują na dobrą rezerwę i jak chcę to mogę sobie zrobić sama dla siebie ale nie potrzebowałam wydawać 150zł. 🤣Mallagga wrote:Dziewczyny a ktora z was robila amh do iui? Bo czytam te internety i to troche must be... U mnie nikt nie sprawdzal24l
06.18 azoospermia - hipogonadyzm pierwotny
03.19 Angelius Provita dr MP
03.19 drożność ok, hormony ok
26.04.19r. IUI AID udało się podwójnie, mamy parkę 👨👩👧👦 -
Malinka2401 wrote:U mnie nie potrzebowali, bo powiedzieli, że wynik LH oraz FSH w połączeniu z obrazem USG wskazują na dobrą rezerwę i jak chcę to mogę sobie zrobić sama dla siebie ale nie potrzebowałam wydawać 150zł. 🤣
Tylko czasem wyniki potrafią nam zaburzyć obraz i zamiast szukać przyczyny niepowodzeń jesteśmy uśpieni względnie dobrymi wynikami innych parametrów.
Jeśli Mallaga chcesz mieć obraz rzetelny to ja bym zrobiła też AMH. U mnie np stosunek LH do FSH jest prawie 1 (dokładnie 0,90) i lekarze mnie uspokajali że to stan idealny i jajniki jak najbardziej prężnie działają. A jak zrobiłam badanie AMH to na początku roku miałam 0,96 (czyli już obniżona rezerwa), a po miesiącach zaczęła bardzo spadać. Dlatego czasem lepiej wiedzieć żeby jednak móc szybko zareagować. Przy bardzo niskim AMH lekarze rekomendują in vitro a nie iui, bo to drugie ma wówczas bardzo małe szanse powodzenia (aczkolwiek tu zdania są mocno podzielone).
Jeśli chodzi o ceny AMH to są bardzo różne, ja w wawie najtaniej znalazłam w Salve Medica za 130 zł. Podobno w diagnostyce są zawsze najlepsze ceny.2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣 -
Odnośnie tarczycy.....dokladnie tak jak dziewczyny piszą, trzeba się jej przyjrzeć. Twój wynik wprawdzie mieści się w normie laboratoryjnej, ale do zachodzenia w ciążę górna granica to 2.5, no a najlepiej jak jest ok 1. Pamiętaj tylko, że podwyższone tsh może świadczyć o niedoczynności, a nie nadczynności.Kamma9207 wrote:Dzięki kochane za słowa otuchy
Przykre bardzo no ale cóż cokolwiek ma się zdarzyć mnie się to właśnie przydarzy. Odpowiadam zbiorczo.Nigdy nie diagnozowano u mnie PCOS ponieważ nie mam żadnych objawów,jestem bardzo szczupła,miesiączki raczej regularne.Moj ginekolog kazał mi tez zrobić TSH które wyszło 3,5 wiec dużo bo w maju miałam 1,66 może to nadczynność tarczycy?progesteron tez 0,65 czyli mega mało!! Bardzo dziwna sytuacja powiedziałabym nawet ze nie wyobrażalna.Nastepne IUI będę robić na cyklu stymulowanym i tyle.Jeszcze raz dziękuje bardzo Wam za słowa otuchy❤️Nie poddaje się💪🏼
TSH jest hormonem przysadki, a przysadka pobudza tarczycę do pracy i produkcji hormonów tarczycowych. Wysokie tsh wskazuje na to, że przysadka ciągle próbuje pobudzić tarczycę do pracy. To tak w skrócie;)
Powodzenia 😘
Kamma9207, Malinka2401 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny dzisiaj prawie mija 7 dzień po transferze. Nie wytrzymałam i znowu zrobiłam test.
https://zapodaj.net/3abc3140bfc09.jpg.html
I co sądzicie?
Blada ta druga krecha i nie mogę uwierzyć żeby to była prawda.
Malinka2401 lubi tę wiadomość
starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml


-
Kasia2602 wrote:Hej dziewczyny dzisiaj prawie mija 7 dzień po transferze. Nie wytrzymałam i znowu zrobiłam test.
https://zapodaj.net/3abc3140bfc09.jpg.html
I co sądzicie?
Blada ta druga krecha i nie mogę uwierzyć żeby to była prawda.
Jest, jest! Leć na betę
Kasia2602 lubi tę wiadomość
24l
06.18 azoospermia - hipogonadyzm pierwotny
03.19 Angelius Provita dr MP
03.19 drożność ok, hormony ok
26.04.19r. IUI AID udało się podwójnie, mamy parkę 👨👩👧👦 -
nick nieaktualnyZalecam umiarkowany optymizm przy invitro liczy się prawidłowy przyrost.Beta powinna być pozytywna ale czy będzie prawidłowo przyrastać to jest najważniejsze wiec póki co spokojnieKasia2602 wrote:Hej dziewczyny dzisiaj prawie mija 7 dzień po transferze. Nie wytrzymałam i znowu zrobiłam test.
https://zapodaj.net/3abc3140bfc09.jpg.html
I co sądzicie?
Blada ta druga krecha i nie mogę uwierzyć żeby to była prawda. -
Wiem, wiem. Ja się nie nastawiam od razu ze to może być ciąża. Jutro pójdę na bete i zobaczymy co wyjdzie. Dzisiaj dopiero mija 7 doba.Kamma9207 wrote:Zalecam umiarkowany optymizm przy invitro liczy się prawidłowy przyrost.Beta powinna być pozytywna ale czy będzie prawidłowo przyrastać to jest najważniejsze wiec póki co spokojniestarania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml


-
nick nieaktualny
-
O kurcze!!! Co za emocje ostatnio tu mamy! Ale to dobrze-niech się dzieje.Kasia2602 wrote:Hej dziewczyny dzisiaj prawie mija 7 dzień po transferze. Nie wytrzymałam i znowu zrobiłam test.
https://zapodaj.net/3abc3140bfc09.jpg.html
I co sądzicie?
Blada ta druga krecha i nie mogę uwierzyć żeby to była prawda.
Czekamy na wynik bety i zaciskam kciuki:)
Kasia2602 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie chyba będzie taka sama decyzja. Czekam jeszcze na wizytę u ginekologa - endokrynologa, dopiero za miesiąc. W tym czasie wykonam badania hormonów. Kilka dni temu byłam na wizycie u zwykłego gina. Zauważył, że jeden jajnik wygląda na policystyczny i pyta czy ktoś mi o tym wspominał 🤨. Na te moje plamienia wiele nie poradził. Mówił, że pewnie hormony są rozregulowane i tak się zdarza. To podejście lekarzy...Mallagga wrote:Kasia ide w twoje slady, zbieram kase i ivf🤞💪
-
nick nieaktualny
-
Zrobiłam dzisiaj trzy testy i wszystkie pozytywne. Jutro dam znać po becie co i jak. Ale wynik będę miała dopiero po 14.00
Mallagga, anissima lubią tę wiadomość
starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml


-
Mallagga powiem Ci ze wcale nie żałuję podjętej decyzji. Być może teraz rośnie we mnie mały cud. 😍❤️🥰Mallagga wrote:Kasia ide w twoje slady, zbieram kase i ivf🤞💪
Mallagga lubi tę wiadomość
starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml


-
nick nieaktualny
-
Krew już oddana 🙂Mallagga wrote:🤞🤞🤞Za bete dzis 😍😍
Mallagga lubi tę wiadomość
starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml


-
Cześć dziewczyny!
Podczytuje ten wątek od kilku dni, a właściwie od poniedziałku kiedy okazało się że nasze pierwsze OVF to klapa- z 16 dojrzałych komorek zapłodniono mi wszystkie, (nie pamiętam ile się udało zapłodnić), do 3 doby było pięknie, a potem nagle stop... I mamy 0 zarodków. Powiedzieli nam w Klinice że to prawdopodobnie ciężki czynnik męski, mąż ma zrobić dodatkowe badania. Ale nie da się ukryc- skoro z aż 16 nie mamy nic to szanse na wspólne dziecko mamy nikłe. Walczymy 3 lata i ja przez ten czas rozkminiam już każdy scenariusz, każda emocję, lęk- jestem gotowa na decyzję o dawcy, teoretycznie moglibyśmy nawet spróbować IUI zamiast IVF. Ale z drugiej strony patrzę na mojego męża, kompletnie załamanego ta informacja- dla niego ta walka zaczęła się dopiero teraz. Ja już trochę nie mam siły na więcej, chciałabym sprobowac z AID która daje nam realne szanse, ale oczywiście chce też żeby to było jego dziecko. Oczywiście będę o to walczyć, ale chcę go też oswajać z myślą o dawstwie. Kompletnie nie wiem jak się w tym odnaleźć, jak pomóc mu przez to przejść. Powiedzcie prosze jak to wyglądało u Was od takiej strony psychologicznej.3 lata starań, 29 lat
04.2018- ciąża obumarła 9 tc- prawdopodobnie czynniki genetyczne
Ja: niedoczynność tarczycy nieimmunologiczna, wszystkie badania ok
On: badania nasienia ok
kilka cykli z Lamettą- bez efektu
09.2019- 1 IVF- 16 komórek, 0 zarodków- szukamy odpowiedzi dlaczego????? -
nick nieaktualnyMoim zdaniem nie da się nic zrobić,on musi do tego dojrzeć i zaakceptować to.Dla nas tez był to bardzo duży cios,nie mogłam nic zrobić by mu pomóc.Zawsze mu tłumaczyłam ze nie ważne kto zapłodnił a ważne kto wychował.U nas nie ma kompletnie szans na biologiczne dziecko..Nie mamy ani jednego plemnika.Moze głębsza diagnostyka pozwoli ustalić czy napewno nie da się nic z tym zrobić bo jednak plemniki macie.Zawsze jest ta immunologia jakieś szczepienia z tego co mi wiadomo.Toczuszek wrote:Cześć dziewczyny!
Podczytuje ten wątek od kilku dni, a właściwie od poniedziałku kiedy okazało się że nasze pierwsze OVF to klapa- z 16 dojrzałych komorek zapłodniono mi wszystkie, (nie pamiętam ile się udało zapłodnić), do 3 doby było pięknie, a potem nagle stop... I mamy 0 zarodków. Powiedzieli nam w Klinice że to prawdopodobnie ciężki czynnik męski, mąż ma zrobić dodatkowe badania. Ale nie da się ukryc- skoro z aż 16 nie mamy nic to szanse na wspólne dziecko mamy nikłe. Walczymy 3 lata i ja przez ten czas rozkminiam już każdy scenariusz, każda emocję, lęk- jestem gotowa na decyzję o dawcy, teoretycznie moglibyśmy nawet spróbować IUI zamiast IVF. Ale z drugiej strony patrzę na mojego męża, kompletnie załamanego ta informacja- dla niego ta walka zaczęła się dopiero teraz. Ja już trochę nie mam siły na więcej, chciałabym sprobowac z AID która daje nam realne szanse, ale oczywiście chce też żeby to było jego dziecko. Oczywiście będę o to walczyć, ale chcę go też oswajać z myślą o dawstwie. Kompletnie nie wiem jak się w tym odnaleźć, jak pomóc mu przez to przejść. Powiedzcie prosze jak to wyglądało u Was od takiej strony psychologicznej.





