AMH - jakie macie poziomy i jakie szanse?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBiaziczka wrote:Dziewczyny!
proszę o pomoc w interpretacji wyników AMH - 5,4 ng/ml przy czym obok jest zapis: zakres referencyjny: faza płodna 0,8 - 12,6
nie rozumiem ...czy to oznacza podwyższone AMH a co za tym idzie podejrzenie policystycznych jajników??.....w moim przypadku jest to mało możliwe...... leczę się od ponad roku i raczej mam problem z brakiem pęcherzyków niż z ich nadmiarem..
zdezorientowana jestem
proszę o pomoc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnna255 wrote:JA:
Moje AMH wynosi obecnie 12,76 - mam PCOS, moj partner ma slabe nasienie, doradzaja nam in vitro. Zastanawiam sie czy przy takim AMH uda sie wystymulowac jajeczka zdolne do zaplodnienia? ponoc przy PCOS jest wieksze ryzyko hiperstymulacji, czy to prawda?
LEKARZ: Krzysztof Łukaszuk
W zespole policystycznych jajników faktycznie wzrasta ryzyko hiperstymulacji; przy wysokim poziomie AMH może także wystąpić trudność z wystymulowaniem komórek jajowych. Wysokie AMH nie koreluje jednak z gorszą jakością komórek, a więc ich zdolnością do zapłodnienia. Postępowanie w Pani przypadku z pewnością będzie wymagało doświadczenia w prowadzeniu stymulacji i szczegółowej analizy.
Myslicie, ze mozna mu wierzyc? jesli tak, to mile zaskoczona jestem, ze jakosciowo jesli chodzi o komorki, to nie ma roznicyAnna255 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzieki, lekarz powiedział, ze wynik jest w normie, ze jestem młoda, ale boje sie, ze okaże sie ze amh jest do bani, staramy sie 4 cykle, lekarze uważają, ze wydziwiam i ze na razie nie bedzie inseminacji ani nic. Stresuje mnie to badanie amh ale moze lepiej wiedzieć wczesniej, jakby ktoś był z Krakowa to cena w luxmedzie jest 233 a w procreative 180zl, więc warto szukac roznych labow;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2015, 13:08
-
nick nieaktualnywiesz, nie lubie gadania lekarzy, ze trzeba poczekac, bo jestesmy mlode - wiele mlodych osob juz ma pco i endomerioze, wiec nawet w wieku 20-25 moze byc juz problem w zajsciu w ciaze... ja mialam pco - gdzie lekarz twierdzil, ze wszystko ok, gdy cykle byly co 60-70 dni, nadmierne owlosienie i tradzik, ale taki wg niego byl moj organizm. Pierwsze 2 cykle staran i co - wyszlo pco, dobrze, ze nie wzlekalam i od razu zaczelam stymulacje z clo... choc clo czesto slabo dziala na pco-wiczki dlatego czasem warto sluchac wlasnej intuicji, nie mozna slepo wierzyc lekarzom, wiele dziewczyn (wlacznie ze mna) nieraz sie o tym przekonalo... kciukam FasUla mocno za Ciebie i twoje amh buziaki :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2015, 13:19
aszka, FasUla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasUla wrote:Dzieki, lekarz powiedział, ze wynik jest w normie, ze jestem młoda, ale boje sie, ze okaże sie ze amh jest do bani, staramy sie 4 cykle, lekarze uważają, ze wydziwiam i ze na razie nie bedzie inseminacji ani nic. Stresuje mnie to badanie amh ale moze lepiej wiedzieć wczesniej, jakby ktoś był z Krakowa to cena w luxmedzie jest 233 a w procreative 180zl, więc warto szukac roznych labow;)
-
aszka wrote:udaje sie i z nizszym, na niskie AMH polecana jest suplementacja DHEA/DHEAS.Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
aszka wrote:zazwyczaj sie robi razem AMH i FSH bo na te badania patrzy sie razem. Na Twoim miejscu bym zrobiła, 200 zł to nie majatek, sama zrobilam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2015, 15:11
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
FasUla wrote:Dzieki, lekarz powiedział, ze wynik jest w normie, ze jestem młoda, ale boje sie, ze okaże sie ze amh jest do bani, staramy sie 4 cykle, lekarze uważają, ze wydziwiam i ze na razie nie bedzie inseminacji ani nic. Stresuje mnie to badanie amh ale moze lepiej wiedzieć wczesniej, jakby ktoś był z Krakowa to cena w luxmedzie jest 233 a w procreative 180zl, więc warto szukac roznych labow;)
-
nick nieaktualnyWiem dziewczyny, nie chodzi mi o pieniądze, ale o to, ze boje sie, ze wynik mnie dobije...i tak teraz sie staram jak tylko moge i zaczelam diagnostyke od 2 cs, jesli nie uda sie następne 2 cykle, to zbadam amh i moze to przekona lekarza to inseminacji, ale przecież każda z nas by chciała zeby sie udało naturalnie, ale moze rzeczywiście nie mam wiele czasu:( ciężka jest taka wiadomość bo nie przekroczylam 30 i chciałabym choć jedno dziecko. Mam nadzieje, ze to badanie nie odbierze mi nadziei, i tak juz mam wystarczająco stresu. Czasem czyta sie, ze ktoś przy fatalnych wynikach zachodzi naturalnie, a ja sie boje, ze każda taka negatywna wiadomość sprawi, ze jeszcze bardziej sie zatne i załamie i juz nawet nie będę miała siły i chęci na starania:(
-
nick nieaktualnyFasUla wrote:Wiem dziewczyny, nie chodzi mi o pieniądze, ale o to, ze boje sie, ze wynik mnie dobije...i tak teraz sie staram jak tylko moge i zaczelam diagnostyke od 2 cs, jesli nie uda sie następne 2 cykle, to zbadam amh i moze to przekona lekarza to inseminacji, ale przecież każda z nas by chciała zeby sie udało naturalnie, ale moze rzeczywiście nie mam wiele czasu:( ciężka jest taka wiadomość bo nie przekroczylam 30 i chciałabym choć jedno dziecko. Mam nadzieje, ze to badanie nie odbierze mi nadziei, i tak juz mam wystarczająco stresu. Czasem czyta sie, ze ktoś przy fatalnych wynikach zachodzi naturalnie, a ja sie boje, ze każda taka negatywna wiadomość sprawi, ze jeszcze bardziej sie zatne i załamie i juz nawet nie będę miała siły i chęci na starania:(
Kochana, wiem, ze takie wyniki dobijaja, ale tak jak mowisz, szkoda czasu, zebys chociaz 1 dziecko miala, wiec naprawde warto sie czegos wiecej dowiedziec. Tez nigdy w zyciu nie sadzilam, ze nie zajde naturalnie, w zyciu bym nie pomyslala pare lat wstecz, ze teraz bede sie szykowala do in vitro. Jadac do kliniki sadzilam, ze najpierw mi jakies HSG zaproponuja, moze IUI, a tu od razu wiadomosc o IVF - heh mimo, ze tez obstawialam taka mozliwosc, w pewnym sensie bylam gotowa na wszystko, to kiedy doktorka z kliniki powiedziala to na glos - i tak w lekkim szoku bylam teraz juz sie oswajam z ta mysla... wiem, ze rozne sa przekonania, ze nieraz ludzie akceptuja tylko i wylacznie naturalne metody, ale gdybysmy z moim mieli czekac na naturalny cud - to przy problemie z obu stron, na 99% bysmy sie go nie doczekali... a tak zrobimy wszystko co mozliwe. Ja dla odmiany, nawet jak mam PCO - chlone cala wiedze na ten temat, kazde nowe wyniki analizuje, chce sie jak najwiecej o tym dowiedziec, co moge zrobic itd - wole wiedziec... Wiesz, jak lekarz jeden nie bedzie chcial zrobic wam IUI, to trzeba bedzie isc do innego - co lekarz to opinia... Np badanie nasienia mojego - 3 lekarzy, 3 rozne opinie... ze dobre, ze zle, ale moznaby popracowac itd... Powodzenia zycze kochana i sluchaj, trzeba walczyc, tak szybko sie nie poddamy glowa do gory - sa tu kobitki, ktore kilka razy juz sa po nieudanym IVF i nadal walcza od takich ludzi musimy brac przyklad... -
nick nieaktualnySysiaaaaa wrote:Na te badania nie patrzy sie jednocześnie... ma się do wyboru AMH lub FSH w stosunku do LH! Jeżeli ma się AMH nie potrzeby robić tego drugiego lub odwrotnie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 09:06