Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Daj znac po wizycie.Frelcia__ wrote:Napisałam że ja opinią się nie przejmuję
Jedynie nie dam skrzywdzić w żaden sposób jakiejkolwiek istoty która jest pod moją opieką. A brak milości się czuje.. tego się udawać nie da. A ona by udawała.
lecę do doktorka.. bo mamy wizytę. Miłego wieczoru kochane
Pia88 lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
evkill wrote:Mój tata udzielił mi kiedyś dobrej rady, żebym z mężem zamieszkała jak najdalej od rodziców, czy swoich czy jego.
Ja mieszkam z teściowa tylko każda ma swoje piętro domu. Nie narzekam, bo naprawdę mamy ze sobą bardzo dobry kontakt wręcz jak matka z córką takie przyjaciółki że jak mamy jakiś problem to jedna drugiej coś doradzi. Także różne są teściowe.
Wogóle to chodzi i tylko sie pyta czy dobrze się czuje, że jak cos to żebym wolała jakby się zaczęło coś dziać. W pracy już zapowiedziała sobie urlop że bierze jak jej się wnuczka urodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2019, 17:19
evkill, Bejzi, Pia88 lubią tę wiadomość
7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
m_d_f wrote:Wiecie, ja mam dziecko, a i tak doświadczam wścibstwa i chamstwa ludzi, no bo jak to tak - jedynak. Pewnie to z wygody i w ogóle to krzywdzę biedne dziecko, bo nie chce mu rodzeństwa sprawić... Ludziom się nie dogodzi. Zawsze znajdzie się coś, co można skrytykować. Dlatego najlepiej mieć wywalone i robić swoje, a opinie innych ludzi mieć głęboko.
Też bym tak chciała, ze mną jest tak że ja bardzo biorę wszystko do siebie, wiem źle robię próbuje z tym walczyć żeby się tak nie przejmowac, bo tak jak napisałaś ludziom się nie dogodzi, najchętniej to wyprowadziłbyn się daleko bo też tak mieszkamy że sama rodzina dookoła
evkill, Pia88 lubią tę wiadomość
Starania od 2014 roku,
od 2018 Provita
1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1% -
evkill wrote:Mój tata udzielił mi kiedyś dobrej rady, żebym z mężem zamieszkała jak najdalej od rodziców, czy swoich czy jego.
To ja teściowa mam bardzo bliskk i juz doprowadza mnie do białej gorączki!! Zaczyna mnie wku...już myślę jak uciec do swojej mamy która mieszka 30 km od nas.
Uważam że teściowej coś się dzieje w głowie, ona zgłupiała na punkcję wnuka! A przede mną ma dwójkę jeszcze. Dla mnie jej zachowanie to jakaś masakra.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2019, 18:04
KateHawke lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
Frelcia__ wrote:Załamałam się.. Nie będzie transferu w kolejnym cyklu.
Dlaczego?Starania od 2014 roku,
od 2018 Provita
1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1% -
Co się stało?Frelcia__ wrote:Załamałam się.. Nie będzie transferu w kolejnym cyklu.
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
nick nieaktualny
-
Frelcia__ wrote:Bo mam jeszcze tak duże jajniki. Ehhhhh. Dobrze, że jutro idę na Mikołajki. Kupię flachę wina..albo 2..ewentualnie 3.
Napewno się już nastawilas i jest Ci teraz przykro ale jeśli masz powiększone jajniki to faktycznie lepiej przełożyć o miesiąc😞 poimprezuj jutro, napij się (ja tak zrobiłam tydzień temu) a paczatkiem roku dajesz czadu ✊✊
Pia88 lubi tę wiadomość
Starania od 2014 roku,
od 2018 Provita
1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1% -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLuna wrote:Napewno się już nastawilas i jest Ci teraz przykro ale jeśli masz powiększone jajniki to faktycznie lepiej przełożyć o miesiąc😞 poimprezuj jutro, napij się (ja tak zrobiłam tydzień temu) a paczatkiem roku dajesz czadu ✊✊
Ja wiedziałam że styczeń będzie transfer ale ja mam tak długie cykle, że zrobi się luty. No trudno. Nic nie zrobię.. ale los mi gra na losie i tak przeciąga strune jakby sprawdzał kiedy strzeli z hukiem. -
nick nieaktualnySpotkamybsie razem ja tez mam 2 marzec laparoskpie z histero :***monik123 wrote:Ja mam w swoim najblizszym otoczeniu taka osobe, ktora zaraz po tym jak pomysli o ciazy to juz w niej jest, mnie kurwica wtedy bierze a jak slysze teksty typu "te wizyty u lekarza sa takie drogie, a tu jeszcze trzeba badania robic i nie daja na NFZ" 🙈 to nóż w kieszeni mi się otwiera.
Pia jest szansa, że razem będziemy się stymulować. Ja mam laparo 2 marca
Pia88 lubi tę wiadomość
-
Frelcia__ wrote:Ja wiedziałam że styczeń będzie transfer ale ja mam tak długie cykle, że zrobi się luty. No trudno. Nic nie zrobię.. ale los mi gra na losie i tak przeciąga strune jakby sprawdzał kiedy strzeli z hukiem.
Wiem, mam to samo, czasami mam tak dość wszystkiego, poprostu już mi się nie chce, czuję się jakbym miała pętle na szyji która się zaciska coraz bardziej 😞a tu trzeba jakoś na codzień funkcjonowac, mam nadzieję że przyszły rok będzie bardziej łaskawy dla nas wszystkichStarania od 2014 roku,
od 2018 Provita
1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1% -
nick nieaktualny
-
Ooo będzie nam raźniejSamosiowa88 wrote:Spotkamybsie razem ja tez mam 2 marzec laparoskpie z histero :***
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTez bralam immunosupresje niestety mi nie pomoglo to dosyc silne leki i nie wiem czy drugi raz bym sie zdecydowala na to mialam wrazenie ze moj organizm po tych lekach zwariowal.Gruzja85 wrote:Tak chodzi o obniżenie złej odporności ale to nie chodzi o encorton! Encorton jest wtedy tylko delikatnym dodatkiem. Bierze się wtedy od 2 tygodni do 6 tygodni leki które przyjmują osoby po przeszczepach. Ja bralam equoral i azatriopine. Przy tych lekach encorton jest cukierkiem
-
Zawsze tak jest z tym naszym leczeniem, że ciągle coś wyskakuje. Ja miałam mieć transfer za tydzień, już estrofen lykalam i też mi przełożył. Niby na styczeń ale już się nastawiamy że wyjdzie jakieś zapalenie endometrium i znów pewnie ch...a z tego będzie. Jak ma się udać to lepiej poczekać.Frelcia__ wrote:Miałam nadzieję, że chociaż jakieś badania jeszcze zleci a tu cisza.. dwa miesiące prawie to dla mnie wieczność teraz.
Frelcia__ lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyevkill wrote:Zawsze tak jest z tym naszym leczeniem, że ciągle coś wyskakuje. Ja miałam mieć transfer za tydzień, już estrofen lykalam i też mi przełożył. Niby na styczeń ale już się nastawiamy że wyjdzie jakieś zapalenie endometrium i znów pewnie ch...a z tego będzie. Jak ma się udać to lepiej poczekać.
No w sumie racja. Już oreo poprawia mi humor.
