X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aurola, wiem ze cc to operacja ale miałam na myśli fakt, ze dziecko masz na cycku w pare minut😉 I jest to dla niego moze nie najlepsza droga ale bezpieczna.
    Ja znów mam bratowa i psiapsi po dwóch cc i inaczej nie chciałyby już rodzic . Także to kwestia szczęścia chyba, wytrzymałości organizmu. Ja zniosę już wszystko, myśle ze tak jak reszta dziewczyn tutaj☺️

    Yoselyn82, SusieOne, Honorata02, Cala lubią tę wiadomość

  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam znoszę, raczej z tej patologii ciąży nie wyjdę do porodu, a chcą zwlekać ile się da :) parametry są na tyle fajne, że no sorry jakby inaczej :) coś może przyszłym tygodniu będzie więcej wiadomo...

    CzterolistnaKoniczyna lubi tę wiadomość

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, moja siostra miała dwie cc i po obu szybko doszła do siebie. Oczywiście ból był, mówi że najgorszy przy pionizacji, ale potem z każdym dniem było coraz lepiej. Po powrocie do domu już naprawdę dobrze sobie radziła, aż w szoku byłam 🙂 Nie ma się co nastawiać, trzeba być dobrej myśli! Jesteście silne, więc w każdej sytuacji dacie radę!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2019, 12:24

    Honorata02 lubi tę wiadomość

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    ja dochodzilam do pelni sprawnosci miesiac.. Mialam cc . Dla mnie bol po byl masakra!! nie moglam sie ruszac, chodzilam na wspol zgieta, w domu przewracanie sie z boku na bok albo wstanie czy polozenie sie do lozka byla masakra!
    Mojej siostrze przy ostatniej CC znieczulenie nie zadziałało do końca, wszystko czuła, nawet nogami ruszała, łzy leciały jej z oczu, ale ponieważ dziecko było zagrożone i leżało pod respiratorem to wstała tego samego dnia po CC bo chciała być przy małej. Im szybciej się wstanie po operacji tym szybciej dochodzi się do siebie.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Sery pleśniowe można jeść, tylko muszą być pasteryzowane.
    Wędzonego łososia też można jeść.
    Nie powinno sie jeść. Lepiej sobie jednak odmówic. Znam osobę która tatara jadła w ciąży i nic jej nie było, ale ja bym nie ryzykowala, zwłaszcza po tym wszystkim co przeszłam.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Mojej siostrze przy ostatniej CC znieczulenie nie zadziałało do końca, wszystko czuła, nawet nogami ruszała, łzy leciały jej z oczu, ale ponieważ dziecko było zagrożone i leżało pod respiratorem to wstała tego samego dnia po CC bo chciała być przy małej. Im szybciej się wstanie po operacji tym szybciej dochodzi się do siebie.
    Pewnie dlatego, że cięcie nagłe eh :(

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Mojej siostrze przy ostatniej CC znieczulenie nie zadziałało do końca, wszystko czuła, nawet nogami ruszała, łzy leciały jej z oczu, ale ponieważ dziecko było zagrożone i leżało pod respiratorem to wstała tego samego dnia po CC bo chciała być przy małej. Im szybciej się wstanie po operacji tym szybciej dochodzi się do siebie.

    no ja mialam pionizacje nastepnego dnia po zabiegu, a bol ze masakra!

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10692 7670

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Nie powinno sie jeść. Lepiej sobie jednak odmówic. Znam osobę która tatara jadła w ciąży i nic jej nie było, ale ja bym nie ryzykowala, zwłaszcza po tym wszystkim co przeszłam.
    Ale dlaczego sobie odmawiać? Przecież to nie jest niebezpieczne w żaden sposób.
    Nie porównujmy surowego mięsa czy ryb do pasteryzowanych produktów, bo to jak porównanie ziemi do nieba ;-)

    sAnsa_28, m_d_f lubią tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusieOne wrote:
    Pewnie dlatego, że cięcie nagłe eh :(
    Nie, to była planowana CC. Dopiero po porodzie okazało się że mała ma zapalenie płuc.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Ale dlaczego sobie odmawiać? Przecież to nie jest niebezpieczne w żaden sposób.
    Nie porównujmy surowego mięsa czy ryb do pasteryzowanych produktów, bo to jak porównanie ziemi do nieba ;-)
    Wędzone ryby są szkodliwe w ciąży, ze względu na to, że mogą zawierać szkodliwe dla zdrowia i rakotwórcze nitrozoaminy, wytrącające się w mięsie podczas obróbki.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10692 7670

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Wędzone ryby są szkodliwe w ciąży, ze względu na to, że mogą zawierać szkodliwe dla zdrowia i rakotwórcze nitrozoaminy, wytrącające się w mięsie podczas obróbki.
    Ah, bo to o łososiu było 🙈
    Według brytyskich wytycznych łosoś (nie wszystkie ryby) wędzony na zimno jest bezpieczny w ciąży.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Ah, bo to o łososiu było 🙈
    Według brytyskich wytycznych łosoś (nie wszystkie ryby) wędzony na zimno jest bezpieczny w ciąży.
    Łosoś to ryba 😁

    Wychodzę z założenia, że lepiej sobie odpuścić niż potem żałować, a jak przez 9 miesięcy nie zjem łososia to przecież nie jest jakieś wielkie poświęcenie.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Nie, to była planowana CC. Dopiero po porodzie okazało się że mała ma zapalenie płuc.
    No to bardzo źle zrobili, nie widzieliśmy że ona czuje i ją to boli???

    Sery z pasteryzowanego mleka ok a łosoś wędzony nie :)

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusieOne wrote:
    No to bardzo źle zrobili, nie widzieliśmy że ona czuje i ją to boli???

    Sery z pasteryzowanego mleka ok a łosoś wędzony nie :)
    Na początku jej nie wierzyli, mówili że czuje dotyk a nie ból, dopiero jak puścili jej nogi a one zostały w górze to się wystraszyli ale już nie mogli nic zrobić. Wyjęli szybko dziecko.

    Jakieś 3 tygodnie przed porodem wypadł mojej siostrze dysk i możliwe, że przez to anestezjolog złe ja znieczulila.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Na początku jej nie wierzyli, mówili że czuje dotyk a nie ból, dopiero jak puścili jej nogi a one zostały w górze to się wystraszyli ale już nie mogli nic zrobić. Wyjęli szybko dziecko.

    Jakieś 3 tygodnie przed porodem wypadł mojej siostrze dysk i możliwe, że przez to anestezjolog złe ja znieczulila.
    😭😭😭

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10692 7670

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Łosoś to ryba 😁

    Wychodzę z założenia, że lepiej sobie odpuścić niż potem żałować, a jak przez 9 miesięcy nie zjem łososia to przecież nie jest jakieś wielkie poświęcenie.
    Wiem, że łosoś to ryba, dlatego cały czas piszę o wędzonym na zimno łososiu, bo tylko on z wszystkich ryb jest dozwolony i uznany za bezpieczny w ciąży przez brytyjskie stowarzyszenie ginekologów.
    Nie musisz go jeść i możesz sobie odmawiać wielu potraw🙃
    Produktów, które są 'zakazane', a które bardzo często jem jest duuużo, więc jeśli już mogę jeść to co lubię to jem 🙂

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie jadłam tylko takiego pieczonego w piekarniku :) ale skoro można..

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Wiem, że łosoś to ryba, dlatego cały czas piszę o wędzonym na zimno łososiu, bo tylko on z wszystkich ryb jest dozwolony i uznany za bezpieczny w ciąży przez brytyjskie stowarzyszenie ginekologów.
    Nie musisz go jeść i możesz sobie odmawiać wielu potraw🙃
    Produktów, które są 'zakazane', a które bardzo często jem jest duuużo, więc jeśli już mogę jeść to co lubię to jem 🙂
    Wiem, że wiesz🤪

    A propos to dziś mam łososia na obiad😁 a wczoraj sushi 😁 Korzystam póki mogę.

    Bella93, SusieOne, monik123, Baba1 lubią tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10692 7670

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusieOne wrote:
    Ja nie jadłam tylko takiego pieczonego w piekarniku :) ale skoro można..
    Oo, jeszcze pstrąg:
    https://www.nhs.uk/conditions/pregnancy-and-baby/foods-to-avoid-pregnant/

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10692 7670

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Wiem, że wiesz🤪

    A propos to dziś mam łososia na obiad😁 a wczoraj sushi 😁 Korzystam póki mogę.
    To może nie być oczywiste, bo ja nie uznaję pieczarek za grzyby 😂
    Łososia po obróce termicznej nie lubię 🤢
    Przed transferami jem steaki, burgery i tatara na zapas

    SusieOne, Baba1, lipcowka86 lubią tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
‹‹ 1917 1918 1919 1920 1921 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ