X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Ja mam jutro biopsje o 9,50. Nie wiem dlaczego mam stresa. Dobrze, że mi doktor tego transferu w grudniu nie robił. Nie miałabym przed świętami głowy do tego. Do tego znów chorobsko się przyplątało.
    Ile się czeka na wyniki z Takiej biopsji?

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Ja mam jutro biopsje o 9,50. Nie wiem dlaczego mam stresa. Dobrze, że mi doktor tego transferu w grudniu nie robił. Nie miałabym przed świętami głowy do tego. Do tego znów chorobsko się przyplątało.

    Po biopsji na "poranionej" macicy lepiej się zarodek przyjmie :P :*

    evkill lubi tę wiadomość

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4219

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bz10 wrote:
    Ile się czeka na wyniki z Takiej biopsji?
    3 tygodnie. Mam wizytę 4 stycznia, doktor powiedział że będzie pilnował żeby już były wyniki.

    bz10 lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za jutro Evkill

    evkill lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    3 tygodnie. Mam wizytę 4 stycznia, doktor powiedział że będzie pilnował żeby już były wyniki.

    Trzymam ✊✊

    Evkill a skąd wiedziałaś że dr GM będzie w sobotę 04.01?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2019, 16:41

    evkill lubi tę wiadomość

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    3 tygodnie. Mam wizytę 4 stycznia, doktor powiedział że będzie pilnował żeby już były wyniki.

    Ja miałam po 10 dniach.

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Baba1 Autorytet
    Postów: 1191 957

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia napisałam na priv 😉

    Pia88 lubi tę wiadomość

  • lipcowka86 Autorytet
    Postów: 2974 2033

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samosiowa88 wrote:
    A czemu to po transferze powinno sie osc na fryty?? :)

    Ja miałam kroplówkę i jak tam leżałam te 3 h to zrobiłam się taka głodna że masakra, zaraz po najbliżej było do Libero więc były frytki😊 chyba Bella pisała że w Ameryce robili badania że tłuszczu pomaga w implantacji 😂

    qdkk6iye60nsfj4p.png
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4219

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franiczka wrote:
    Trzymam ✊✊

    Evkill a skąd wiedziałaś że dr GM będzie w sobotę 04.01?
    Na wizycie jak byłam to id razu mi wyznaczył kolejna właśnie na 4.

    Franiczka lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4219

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Ja miałam po 10 dniach.
    Ale ja mam jeszcze komórki NK badane.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie się pożarłam z mama. Zadzwoniła mi z informacją że jakaś jej koleżanka zaszła jak odpuściła. Powiedziałam jej co myślę na temat tekstu "odpuść to się uda" w dość niecenzuralny sposób, poryczałam się i walnęłam słuchawką. Nienawidzę tego tekstu. Działa na mnie jak płachta na byka.

  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2303

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Ale ja mam jeszcze komórki NK badane.
    A wzięłaś w końcu ze znieczuleniem?

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2303

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia__ wrote:
    Ja właśnie się pożarłam z mama. Zadzwoniła mi z informacją że jakaś jej koleżanka zaszła jak odpuściła. Powiedziałam jej co myślę na temat tekstu "odpuść to się uda" w dość niecenzuralny sposób, poryczałam się i walnęłam słuchawką. Nienawidzę tego tekstu. Działa na mnie jak płachta na byka.
    Na mnie tez! A teraz moja mama chyli czoła, ze tak brnęłam w tą całą diagnostykę i się nie poddawałam. Jak ja słyszałam „odpuść” to mi się nóż w kieszeni otwierał!

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • Luna Autorytet
    Postów: 951 496

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia__ wrote:
    Ja właśnie się pożarłam z mama. Zadzwoniła mi z informacją że jakaś jej koleżanka zaszła jak odpuściła. Powiedziałam jej co myślę na temat tekstu "odpuść to się uda" w dość niecenzuralny sposób, poryczałam się i walnęłam słuchawką. Nienawidzę tego tekstu. Działa na mnie jak płachta na byka.

    Przykro mi, bo wiem jak to jest, ja też ciągle słyszę taki tekst, nawet siostra ciągle mi mówi żebym odpuściła to wtedy się uda, może jak ktoś nie ma innych powodów to może coś w tym jest,choć ja w to niewierze, a z resztą jak to zrobić, jak odpuścić 🤔łatwo powiedzieć, nawet jak staram się o tym nie myślec, bo wiem że z takimi wynikami męża nie ma szans naturalnie to tak jakaś głupia nadzieja co miesiąc jest aż do okresu, choćbym niewiem co sobie wmawiala to zawsze z tyłu głowy krążą myśli, w pracy też usłyszałam takie teksty...... 😢
    Jeszcze strzeliłam sobie wczoraj w kolano, zrobiłam podstawowy błąd i zaczęłam przeszukiwać internet i szukać jakie sznasne na ciaze są z blastki 2bc i poprostu się podlamałam😢😢obiecałam sobie nie czytać, niewiem co mnie podkusilo

    Starania od 2014 roku,
    od 2018 Provita
    1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
    2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
    Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
    Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie1 wrote:
    Na mnie tez! A teraz moja mama chyli czoła, ze tak brnęłam w tą całą diagnostykę i się nie poddawałam. Jak ja słyszałam „odpuść” to mi się nóż w kieszeni otwierał!

    Tobie w porównaniu ze mną szybko się udało. Ja już słucham tego od 3 lat i z jednej i drugiej strony. I tylko przekleństwa mi się na język cisną.:) Moja Mama już mogłaby sobie dać na wstrzymanie biorąc pod uwagę ciężar tego co przechodzę.

  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia__ wrote:
    Ja właśnie się pożarłam z mama. Zadzwoniła mi z informacją że jakaś jej koleżanka zaszła jak odpuściła. Powiedziałam jej co myślę na temat tekstu "odpuść to się uda" w dość niecenzuralny sposób, poryczałam się i walnęłam słuchawką. Nienawidzę tego tekstu. Działa na mnie jak płachta na byka.
    Nienawidzę tego sformułowania...
    Ten kto się tak wyraża nie ma pojęcia o trudach walki jakie podjęłas ty i reszta z nas... O latach męki... Eh :(
    Frelcia, te emocje są bardzo nasilone przy świętach mam wrażenie.. Ja w zeszłym roku ryczałam na wigilii, miałam już decyzję, że w kolejne święta z nikim się nie spotykam (a teraz mam za swoje bo prawdopodobnie spędzę je w szpitalu brr)
    Nie ma rady na to co czujesz i też ciężkie to są chwile, ale faktycznie jest coś w stwierdzeniu, że po burzy wychodzi słońce... Nie zawsze może być źle :* i tego ci życzę z całego serca 🌹🌹🌹

    Frelcia__, Honorata02, Pia88 lubią tę wiadomość

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny <3 . To prawda że podczas świąt nasilają się te emocje. Cholernie nie chcę iść na wigilię do teściów.. Nienawidzę udawać i średnio mi to wychodzi.. Cały czas mi dzwoni w głowie tekst teścia po ślubie szwagra "W końcu będę miał wnuka". A oni też mają być. Czuję się jakby tylko oni byli wartościowi a my jak kwiatek do kożucha- są bo są.

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipcowka86 wrote:
    Ja miałam kroplówkę i jak tam leżałam te 3 h to zrobiłam się taka głodna że masakra, zaraz po najbliżej było do Libero więc były frytki😊 chyba Bella pisała że w Ameryce robili badania że tłuszczu pomaga w implantacji 😂
    To nie byłam ja 😊

    Edit: dobrze, że nie mam jajowodów, bo to idealny argument na "wyluzowanie"

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2019, 19:33

    Pia88 lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia__ wrote:
    Dzięki Dziewczyny <3 . To prawda że podczas świąt nasilają się te emocje. Cholernie nie chcę iść na wigilię do teściów.. Nienawidzę udawać i średnio mi to wychodzi.. Cały czas mi dzwoni w głowie tekst teścia po ślubie szwagra "W końcu będę miał wnuka". A oni też mają być. Czuję się jakby tylko oni byli wartościowi a my jak kwiatek do kożucha- są bo są.
    O matko... Straszne... Mój teść powiedział że jak mąż pojedzie z a granicę i będzie rozlaka to szybciej ciąża będzie... A ja do niego że byłam już 5 razy i czy chce jeszcze coś dodać do tego... Wkurzyłam się na maksa... Ktoś niby chce dobrze a jak zawsze wychodzi źle... Jak męża siostra nie mogła 5 lat (!) zajść to jej wujek powiedział że jest za gruba 😭😭😭😭😭😭😭😭

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Baba1 Autorytet
    Postów: 1191 957

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna wrote:
    Przykro mi, bo wiem jak to jest, ja też ciągle słyszę taki tekst, nawet siostra ciągle mi mówi żebym odpuściła to wtedy się uda, może jak ktoś nie ma innych powodów to może coś w tym jest,choć ja w to niewierze, a z resztą jak to zrobić, jak odpuścić 🤔łatwo powiedzieć, nawet jak staram się o tym nie myślec, bo wiem że z takimi wynikami męża nie ma szans naturalnie to tak jakaś głupia nadzieja co miesiąc jest aż do okresu, choćbym niewiem co sobie wmawiala to zawsze z tyłu głowy krążą myśli, w pracy też usłyszałam takie teksty...... 😢
    Jeszcze strzeliłam sobie wczoraj w kolano, zrobiłam podstawowy błąd i zaczęłam przeszukiwać internet i szukać jakie sznasne na ciaze są z blastki 2bc i poprostu się podlamałam😢😢obiecałam sobie nie czytać, niewiem co mnie podkusilo
    No co ty udaje się z 2 i udaje się z 3 4 5 i tak samo nie udaje się to są statystyki ja czytałam ze jak przetrwały do blastki to są mocne ✊️✊️✊️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2019, 20:41

‹‹ 1921 1922 1923 1924 1925 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ