X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MegiMal wrote:
    Bardzo Wam dziękuje! Tak ze śląska i mam czas, wiec postaram się ogarnąć. Ani histero ani laparo nikt mi nie zalecał. Jestesmy od roku w AP. I zaczyna mnie to już wszystko wkurzać, wiec na własna rękę czytam, sprawdzam. Moze w końcu znajdziemy przyczynę.
    U kogo jesteś?

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala wrote:
    Trasti ja nie miałam takich dolegliwości ale praktycznie codziennie rano na śniadanie jadłam owsianke z jabłkiem, może to zadziałało profilaktycznie, spróbuj dieta zadziałać, może masz jakiś "standardowy" zestaw który zawsze ruszał Ci jelita?😀
    Polecam, to jest też moje śniadanie, dodaje jeszcze zmielony len i migdały w płatkach i żurawinę. Nie zawodne śniadanie na zaparcia.

    Trasti, Cala lubią tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Homocysteina jest przyczyną poronień, warto zbadać, bo nie jest to drogie badanie.

    Homocysteina? Mój pierwszy wynik był 11 a drugi 9 i potem już nie badałam.

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • MegiMal Autorytet
    Postów: 398 199

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateHawke wrote:
    A u kogo jesteś?

    M.N-R.

    Starania od 09.18
    Angelius Provita od 02.19
    07.19 pierwsza iui na naturalnym :(
    09.19 2 iui z clo - cb :(
    11.19 3 iui z clo :(
    12.19 naturalna cb :( + wykryte bakterie e-coli w nasieniu
    KIR AA-brak wszystkich kirów implantacyjnych
    02.20 - ❤️naturalny cud, accofil włączony po pozytywnej becie, poród zdrowej dziewczynki👧
    2022 - rozpoczęcie kolejnych starań
    01.2023 - poronienie zatrzymane 7/12 tydz. 💔
    Nieudane 2 iui
    Amh 0,6
    10.2024 I procedura invi. 2 nieudane transfery.
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trasti wrote:
    Po cc mam problemy z wyproznianiem i generalnie z jelitami.. ostatnio ..3 dni bez
    Wc skonczylo sie mega kolka jelitowa ze sie ruszac nie moglam wyprostowac bol niesamowity do tego gazy mi kraza zadajac bol.. ktos tak ma po cc. ... jakas rada bo nawet czopki glicerynowe marnie dzialaja :/

    Ja nie miałam problemów z pójściem do WC. Fakt że nie byłam 4 dni ale mnie nic nie było, mówię tutaj o jelitach bo wiadomo obolała bylam.

    Trasti lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • lipcowka86 Autorytet
    Postów: 3004 2041

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zawsze na zaparcia piłam herbatkę ziołową Normosan, pije się jedną dziennie na noc i zawsze na następny dzień rano był efekt w postaci łatwiejszego wypróżnienia, piłam przez kilka dni do czasu powrotu do normy. Później co 2-3 dni przez tydzień i odstawiałam.

    Trasti, Pia88 lubią tę wiadomość

    qdkk6iye60nsfj4p.png
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MegiMal wrote:
    M.N-R.
    Jeśli uważasz że stoisz w miejscu to polecam zmianę lekarza. Czasem inny doktor to inna perspektywa. Ja polecam w twoim przypadku doktora P. Juraszka, myślę że on będzie ok. Do niego szybko się dostaniesz i często jest w klinice. Zasugeruj mu laparo i histero to na pewno zrobi.

    A jak z IUI? Leki miałaś refundowane? Bo jeśli miałaś 3 razy już (tu dziewczyny wiedzą jakie leki) to na IVF nie będziesz miała refundacji.

    Pia88 lubi tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Homocysteina? Mój pierwszy wynik był 11 a drugi 9 i potem już nie badałam.
    9 jest już ok. Ja miałam 17, potem spadłam na 8

    Pia88 lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • MegiMal Autorytet
    Postów: 398 199

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateHawke wrote:
    Jeśli uważasz że stoisz w miejscu to polecam zmianę lekarza. Czasem inny doktor to inna perspektywa. Ja polecam w twoim przypadku doktora P. Juraszka, myślę że on będzie ok. Do niego szybko się dostaniesz i często jest w klinice. Zasugeruj mu laparo i histero to na pewno zrobi.

    A jak z IUI? Leki miałaś refundowane? Bo jeśli miałaś 3 razy już (tu dziewczyny wiedzą jakie leki) to na IVF nie będziesz miała refundacji.

    Do iui miałam tylko clo + 2 razy ovitrelle (płaciłam 100 zł). Wydaje mi się,ze to było bez refundacji. Żadnych innych leków nie przyjmowałam. Dzieki wielkie za polecenie!

    Pia88 lubi tę wiadomość

    Starania od 09.18
    Angelius Provita od 02.19
    07.19 pierwsza iui na naturalnym :(
    09.19 2 iui z clo - cb :(
    11.19 3 iui z clo :(
    12.19 naturalna cb :( + wykryte bakterie e-coli w nasieniu
    KIR AA-brak wszystkich kirów implantacyjnych
    02.20 - ❤️naturalny cud, accofil włączony po pozytywnej becie, poród zdrowej dziewczynki👧
    2022 - rozpoczęcie kolejnych starań
    01.2023 - poronienie zatrzymane 7/12 tydz. 💔
    Nieudane 2 iui
    Amh 0,6
    10.2024 I procedura invi. 2 nieudane transfery.
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czuję, ze los w końcu nam sprzyja, rok zaczął się super. Mój zmienia pracę, trochę niespodziewanie ale mega się cieszę, bo nie będzie musiał teraz 2h dziennie dojeżdżać. Czuję się jakby moje modły zostały wysłuchane. A się dziś popłakałam z radości.

    Franiczka, SusieOne, Luna, KateHawke, MegiMal, CzterolistnaKoniczyna, aurola, m_d_f, Agila, monik123, Megii_81, Cala, Pia88, Bella93 lubią tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Dziewczyny czuję, ze los w końcu nam sprzyja, rok zaczął się super. Mój zmienia pracę, trochę niespodziewanie ale mega się cieszę, bo nie będzie musiał teraz 2h dziennie dojeżdżać. Czuję się jakby moje modły zostały wysłuchane. A się dziś popłakałam z radości.
    Gratki dla męża! To duży krok a psychiczny luz to połowa sukcesu w dążeniu do waszego szczęścia 🤗

    evkill, Pia88 lubią tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • xagax Autorytet
    Postów: 3572 3297

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Dziewczyny czuję, ze los w końcu nam sprzyja, rok zaczął się super. Mój zmienia pracę, trochę niespodziewanie ale mega się cieszę, bo nie będzie musiał teraz 2h dziennie dojeżdżać. Czuję się jakby moje modły zostały wysłuchane. A się dziś popłakałam z radości.
    Super los musi się w końcu uśmiechnąć 😀Oby teraz wszystko szło jak po maśle 😀

    evkill, Pia88 lubią tę wiadomość

    *od 2016 starania o dziecko
    *Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
    *Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
    -usunięcie przegrody
    -Endometrioza 1 stopnia
    *Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
    *Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
    -04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
    *Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
    *Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
    *Sierpień 2019 badanie kirów
    *Styczeń 2020 biopsja endometrium
    *Luty 2020 IMSI
    -14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
    #6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
    -sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
    -wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
    -12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
    Listopad 2021 ICSI
    18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
    Mamy ❄️
    13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖
  • aurola Autorytet
    Postów: 738 859

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja walczę z chorobą dalej żeby nie było zbyt pięknie i gładko. Dziś mnie zatakowal swiad stop i rak. Do tego tak mi dłonie spuchly ze mam palce jak parówki. Ledwo ściągalam obraczke i pierścionek.Miał ktoś coś podobnego na początku ciąży.
    Nada brak objawów.
    Do którego tygodnia trzeba brać estrofen?

    hchyvfxmo1eygfw1.png
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9385 8211

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MegiMal wrote:
    M.N-R.

    To też moja Pani doktor. Robiła mi laparo z histero i droznoscia.

    Pia88 lubi tę wiadomość

    18.03.2025 8 FET 4AB🙏 walcz 🙏 codzienne krwawienia od 14 dpt, 24 dpt krwotok, 7tc crl 9mm, 7+6 crl 13mm❤️
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • MegiMal Autorytet
    Postów: 398 199

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    To też moja Pani doktor. Robiła mi laparo z histero i droznoscia.

    Ja miałam robiona sama drożność (sono hsg). Wszystko wyszło ok. Zapisałam się już na wizytę, zobaczę jaki będzie miała na mnie plan. Nie chce na razie robić in vitro zanim nie sprawdzę immunologii i wszystkiego co się da. Wladuje w siebie tonę hormonów, zapłacimy kupę kasy i może się nie udać :( szczególnie,ze mam za sobą biochemiczne :( Nie wiem dziewczyny skąd bierzecie sile. Ja już momentami nie mam nadziei ani sił do walki.

    Agila lubi tę wiadomość

    Starania od 09.18
    Angelius Provita od 02.19
    07.19 pierwsza iui na naturalnym :(
    09.19 2 iui z clo - cb :(
    11.19 3 iui z clo :(
    12.19 naturalna cb :( + wykryte bakterie e-coli w nasieniu
    KIR AA-brak wszystkich kirów implantacyjnych
    02.20 - ❤️naturalny cud, accofil włączony po pozytywnej becie, poród zdrowej dziewczynki👧
    2022 - rozpoczęcie kolejnych starań
    01.2023 - poronienie zatrzymane 7/12 tydz. 💔
    Nieudane 2 iui
    Amh 0,6
    10.2024 I procedura invi. 2 nieudane transfery.
  • Agila Ekspertka
    Postów: 205 86

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MegiMal wrote:
    Ja miałam robiona sama drożność (sono hsg). Wszystko wyszło ok. Zapisałam się już na wizytę, zobaczę jaki będzie miała na mnie plan. Nie chce na razie robić in vitro zanim nie sprawdzę immunologii i wszystkiego co się da. Wladuje w siebie tonę hormonów, zapłacimy kupę kasy i może się nie udać :( szczególnie,ze mam za sobą biochemiczne :( Nie wiem dziewczyny skąd bierzecie sile. Ja już momentami nie mam nadziei ani sił do walki.

    Też mam podobne myśli czasem jak Ty, dziś dostałam znów okres i brak sił na cokolwiek
    Jakoś się musimy trzymać, może to głupio brzmi ale trochę licze że podczas laparoskopi coś się wyjaśni, wyczyszcza i Bedzie dobrze...

    MegiMal lubi tę wiadomość

  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każda z nas to przechodziła.. ale w końcu musi
    się udać .. ja walczyłam 6 lat ..3 straty których nigdy nie zapomnę.. niepotrzebne .. 4 dzieci :(.. mc w mc biel wizira.. czasem 2 lata Nic:( problem i z
    zajściem i utrzymaniem ..nieskończona liczba pieniędzy ..lekarzy i jeżdżenia .. ale było warto i widzę, że praktycznie każda dziewczyna z forum w końcu dostaje swój cud.. czasem zupełnie niespodziewanie .. czasem jak sie podda przestanie brać leki lub w ogóle robić cokolwiek .. czasem jak trafi na odpowiednio zintegrowane leczenie jak u mnie szczepienia i accofil czasem
    jak posłucha intuicji.. wyluzuje lub znajdzie inną drogę do macierzyństwa.. Mi
    nikt nie dawał szans z tym allo mlr ..z haplotypem aa i hla- c c2c2 u mnie i emka ...i bez kirow implantacyjnych i z mln chorób na dokładkę.. nie powinnam
    być w ciąży ani donosić jej .. walczyliśmy
    i przetrwaliśmy te nieszczesne 10 tyg i wszystkie przeciwności bo nie o wszystkich nawet napisałam np porodowych choć był to najcięższy najbardziej stresujący i przepełniony strachem i najdłuższy okres mego życia. Nie poddawajcie się.ja wierze w to ,że dla każdej zaświeci słońce . Jednej zajmie to rok innej 5 ..wiem że jest ciężko ja nie miałam wsparcia męża który już nie wierzył.. cierpiała nasza relacja .. nie miałam
    kasy..miałam utrudnione starania p odległości ..latanie...jeżdżenie.. często brakowało mi wiary.. siły.. motywacji witki mi opadały .. rozczarowania dusiły.. ale zawzięłam się gł dla drugiej córki .. my kobiety jesteśmy silne ..znajdźcie ją w sobie.. popłaczcie poprawcie koronę.. odbijcie od dna
    Wiem łatwo powiedzieć ale każda której się
    udało..przechodziła to.. Ja sie b duzo modliłam
    i Wstyd mówić ale rozpaliłam .. ale każda musi znaleźć swój wentyl bezpieczeństwa. oby przetrwać te złe chwile złe czasy.. hobby ,wyjazdy, praca, przyjaciele, wiara? Korzystanie z życia
    Na taki widok czekalam
    6 bolesnych dlugich lat 6x 12 mcy .. 2 iui laparo histero droznosc 4 szczepienia etc itp długo by wymieniać i długo bólu łez i cierpliwości mnie to kosztowało..

    35639d91661b.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2020, 19:33

    Bejzi, MegiMal, KateHawke, Borden, aurola, Yoselyn82, Baba1, njut, monik123, Wisienka39*, Megii_81, Aness, Cala, Ewa1984, lipcowka86, Pia88 lubią tę wiadomość

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
  • Agila Ekspertka
    Postów: 205 86

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trasti wrote:
    Kazda z nas to przychodzila ale w koncu
    Musi
    Sie udac .. ja walczylam 6 lat 3strat 4 dzieci.. mc w mc biel wizira.. czasem 2 lata:( nieskoczona liczba pieniedzy lekarzy i jezdzenia .. ale bylo warto i widzse ze praktycznie kazda z forum w koncu
    Dostaje swoj cud.. czasem zupelnie niespodziewanie .. czasem jak sie podda przestanie brac leki
    Robic cokolwiek .. czasem jak trafi na odpowidnie leczenie jak u mnie szczepienia. I.accofil czasem
    Jak poslucha intuicji . mi
    Nikt nie dawal szans z tym allo mlr z haplotypem aa i hla c c2c2 bez kirow implantacyjnych i mln chorob na dokladke.. nie powinnam
    Byc w
    Ciazy ani donosic .. walczylismy
    I
    Przetrwalismy te nieszczesne 10 tyg i wszystkie przeciwnosci .. bo nie o wszystkich nawet napisalam
    Np porodowych. Nie poddawajcie sie ja wierze w to ze dla kazdej zaswieci slonce jendenj zajmie to rok innej 5 wiem
    Jest ciezko ja nie
    Mialam
    Wsparcia meza
    Ktory juz nie wierzyl nie mialam
    Kasy mialam
    Utrudnione starania p odleglosci .. latania jezdzenie potem ale zawzielam sie gl dla drugiej corki .. my kobiety jestesmy silne znajdzie ja w sobie
    Wiem
    Latwo powiedziec ale kazda ktorej sie
    Udalo przechodzila
    To. Ja sie b duzo modlilam
    I
    Wstyd mowic
    Rozpalilam .. ale kazda mysi znalezc swoj wentyl bezpieczenstwa obu przetrwac te zle czasy.. hobby wyjazdy praca przyjaciele wiara? Korzystanie z zycia
    Na taki
    Widok czekalam
    6 bolesnych dlugich lat 6x 12 mcy .. 2 iui laparo histero droznosc 4 szczepienia etc itp

    35639d91661b.jpg


    Piękna historia, masz cudowne dzieci, też mam synka 5 lat i marzę aby Dac mu rodzeństwo
    Tylko juz czasen nie ma kasy, sił i wiary , tymbardziej że u nas tylko ruchliwość męża zła i morfologia a tak wszystko ok. Czyli ciężko cokolwiek robić...

  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech sprobuje chodZic bez bielizny do tego zero alkoholu .. suplementy sport i telefon tablet komorki w okolicach zabroniony nawet w kieszeni.. u mnie to b pomoglo w fragmentacji w hba i w seminogramie .. a tez ciekawie nie bylo.. ja tez
    Dlugo o tym
    Marzylam ciagle slyszalam ze kazdy ma Rodzenstwo i cos w tym bylo bo i w szkole i w przedszkolu jedyna jedynaczka.. dlaczgo bog jej nie kocha bo innym daje a jej nie dramat:/ i doczekalam se rzutem na tasme roznica 8 lat.. nie poddawaj sie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2020, 16:39

    aurola lubi tę wiadomość

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trasti wrote:
    Po cc mam problemy z wyproznianiem i generalnie z jelitami.. ostatnio ..3 dni bez
    Wc skonczylo sie mega kolka jelitowa ze sie ruszac nie moglam wyprostowac bol niesamowity do tego gazy mi kraza zadajac bol.. ktos tak ma po cc. ... jakas rada bo nawet czopki glicerynowe marnie dzialaja :/
    Ja miałam takie akcje po ostatnim łyżeczkowaniu. Najbardziej pomogły napary z kopru i kminku.

    Trasti, Pia88 lubią tę wiadomość

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
‹‹ 2015 2016 2017 2018 2019 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ