WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2020, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynthia prawdopodobnie zaraziła je tuż po porodzie, ponieważ sama była chora.

  • NieJa Autorytet
    Postów: 449 196

    Wysłany: 14 marca 2020, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wisienka39* wrote:
    Dziewczyny czy któraś miała teraz na dniach podchodzić do crio.? Jakie są wasze decyzje w tej sprawie? Ja wstępnie mam mieć 25 marca, 19- tego podgląd endometrium. Mąż namawia mnie na wycofanie się dopóki sytuacja się nie unormuje, klinika narazie potwierdza że wszystko będzie odbywać się zgodnie z planem chociaż decyzja o tym czy chcę podejść należy do mnie a ja nie wiem co robić.? Kuźwa tak jakbyśmy miały mało problemów. Z jednej strony strach co dalej będzie się działo a z drugiej no same wiecie? Potrzebuję porady.

    Miałam mieć podgląd 18 marca. Zwróciliśmy z granicy z Francją. Szkoda mi tego cyklu bo już Diphereline wzięłam w zeszłym miesiącu i Estrofem brałam do wczoraj. Nie chciałam ewentualnie narażać ciąży. To jest nasza jedyna śnieżynka...
    Oczywiście każdy zrobi jak czuje i uważa.
    Uważajcie na siebie dziewczyny.

    26.12.2013- ciąża naturalna [*] 13 tc
    Lipiec 2015 - Niedoczynność tarczycy (lekka)
    Październik - Laparoskopia + Histeroskopia (niewielkie ogniska endometriozy)
    Luty 2017 - HSG (pełna drożność)
    19.08.2017 - 1sze ICSI (ciąża biochemiczna)
    18.12.2017- Endo scratch
    12.01.2018- Kriotransfer ❄️❄️ :-(
    08.06.2018-histeroskopia + hegarowanie szyjki m
    18.07.2018-Kriotransfer :-(
    13.11.2018- PICSI 8A :-(
    04.09.2020- Kriotransfer :-(
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 14 marca 2020, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NieJa wrote:
    Miałam mieć podgląd 18 marca. Zwróciliśmy z granicy z Francją. Szkoda mi tego cyklu bo już Diphereline wzięłam w zeszłym miesiącu i Estrofem brałam do wczoraj. Nie chciałam ewentualnie narażać ciąży. To jest nasza jedyna śnieżynka...
    Oczywiście każdy zrobi jak czuje i uważa.
    Uważajcie na siebie dziewczyny.
    Mój dr mowil, że Diphereline działa przez kilka miesięcy. Nie pamiętam dokładnie ile, ale przy drugim transferze nie dawał mi już.

    NieJa lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2020, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Mój dr mowil, że Diphereline działa przez kilka miesięcy. Nie pamiętam dokładnie ile, ale przy drugim transferze nie dawał mi już.

    Działa, bo ja skończyłam w listopadzie i zadziałało do w sumie prawie marca- bo crio pod koniec lutego

  • Martinka Autorytet
    Postów: 2501 2673

    Wysłany: 14 marca 2020, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia, robisz przerwę między antykoncepcją? Jak nie zrobię przerwy to @ przyjdzie?

    0901d7c722.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wisienka39* wrote:
    Dziewczyny czy któraś miała teraz na dniach podchodzić do crio.? Jakie są wasze decyzje w tej sprawie? Ja wstępnie mam mieć 25 marca, 19- tego podgląd endometrium. Mąż namawia mnie na wycofanie się dopóki sytuacja się nie unormuje, klinika narazie potwierdza że wszystko będzie odbywać się zgodnie z planem chociaż decyzja o tym czy chcę podejść należy do mnie a ja nie wiem co robić.? Kuźwa tak jakbyśmy miały mało problemów. Z jednej strony strach co dalej będzie się działo a z drugiej no same wiecie? Potrzebuję porady.
    Wisienko sama nie wiem co ci doradzic sama mam operacje wiem ze moze wiazac sie z powiklaniami pozniej chyba trzeba sledzic sytuacje :/

  • Grous87 Ekspertka
    Postów: 167 105

    Wysłany: 14 marca 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Doktor odpisała, żeby natychmiast podać Gonapeptyl i mieć nadzieję, ze cokolwiek dotrwa do punkcji.... :(

    To miało być nasze ostatnie podejście... nie stać nas na kolejne...

    Kolejny raz przekonuję się jak bardzo życie bywa przewrotne :(

    początek starań 2015
    październik 2016 - wyśniony aniołek :( w sercu na zawsze
    maj 2019 - hbIMSI - Angelius - badania kliniczne
    ona: niedoczynność tarczycy, lekka io,
    AlloMLR - 0%
    KIR bx, brak większości kirów implantacyjnych
    on: test MAR 100%, HBA 68%
  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 14 marca 2020, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nadal czekam na odpowiedz dr P, leki biorę...docent odpisał, żeby brać w nd Accofil, eh myślę, że jednak odpuszczę. Co za męka.

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • Mila79 Autorytet
    Postów: 644 391

    Wysłany: 14 marca 2020, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia88 wrote:
    Napisz na Messenger

    Nie boj nic. Tez tak mialam. Nic sie nie stalo. Nie pekly wczesniej. Nieraz zalecaja gonapeptyl raz na 2 dni i jest ok

    Wiec spoksik. I jak wzielas teraz to tym bardziej nie ma co sie denerwiwac. Mi lekarka mowila, ze nie powinny peknac. I nic nie peklo przed czasem!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2020, 21:52

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2020, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wisienka , mdf ja też będę czekać...
    Co jeśli zarazę się wirusem podczas stymulacji? O transferze to już w ogóle nie zastanawiała. W ciąży w takich warunkach? A wizyty później jakby się udało, bieganie za lekami po aptekach , po laboratoriach za badaniami itd itp.
    Oczywiście te dziewczyny które już są po transferze albo już przygotowywały się chociaż to co innego ale w naszej sytuacji uważam że trzeba poczekać.
    Nie da się ograniczyć kontaktu ze wszystkimi po prostu się nie da.
    Ale oczywiście to jest decyzja indywidualna

    Cynthia, m_d_f lubią tę wiadomość

  • Agila Ekspertka
    Postów: 205 86

    Wysłany: 14 marca 2020, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej , ja wczoraj byłam na wizycie kontrolnej po laparo, wszystko jest ok
    Doktor dał duże nadzieje że teraz po "odkryciu endometriozy" i pousowaniu tych ognisk może się udać naturalnie🙏 mówi że teraz 3-4 miesiące to taki okres gdzie są największe szanse
    Modle się o to...

    Cichaa, Berbeć., Cyprysek89, Pia88, Luna lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2020, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oho. Ciężarne bójcie się. Stres nam jest teraz bardzo potrzebny.
    Myśle ze sobie poradzimy i Ty Wisienko jeśli się zdecydujesz również. Ograniczamy kontakty tylko do wizyty u lekarza, na badania i apteka do której może pójść mąż przy okazji zakupów. Myśle ze nie jesteśmy bardziej narażone niż ludzie którzy funkcjonują z zachowaniem środków ostrożności zaleconych przez rząd. Jeśli się zdecydujesz będziemy mocno Cię wspierać. Jeśli się nie zdecydujesz to dalej tak będzie. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2020, 23:00

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2020, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_tymczasie wrote:
    Oho. Ciężarne bójcie się. Stres nam jest teraz bardzo potrzebny.
    Myśle ze sobie poradzimy i Ty Wisienko jeśli się zdecydujesz również. Ograniczamy kontakty tylko do wizyty u lekarza, na badania i apteka do której może pójść mąż przy okazji zakupów. Myśle ze nie jesteśmy bardziej narażone niż ludzie którzy funkcjonują z zachowaniem środków ostrożności zaleconych przez rząd. Jeśli się zdecydujesz będziemy mocno Cię wspierać. Jeśli się nie zdecydujesz to dalej tak będzie. :)

    Faktycznie wsparcie wirtualne pomoże komuś w tym, żeby nie zaraził się wirusem🤦

    Ja nie powiedziałam że ciężarówki sobie nie poradzą, tylko, że to nie jest najlepszy czas na zachodzenie w ciążę świadomie.

    m_d_f lubi tę wiadomość

  • Śnieżka90 Autorytet
    Postów: 1286 984

    Wysłany: 14 marca 2020, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bez paniki! Zapewne jest to coś nowego i nieznanego - ale stres nikomu nie służy zwłaszcza tym które są w dwu paku.

    Frelcia_na_tymczasie lubi tę wiadomość

    Śnieżka
    Aniołek- 10 tc [*] 2019
    Aniołek- 7 tc [*]2021
    Aniołek- cb 2022
    Aniołek-cb 2025
    Starania od 08.2016

    I dla Nas zaświeci słońce...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2020, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam watpliwosci co do laparoskopii... chcialabym zeby ktos podjal za mnie decyzje tak zaluje ze nie mialam jej tego 2 marca :/ gdyby kobieta mnie w blad nie wprowadzila pewnie juz bylabym po.
    Nie wiem co bym zrobila jeslibylby transfer chyba obserwowalabym wzrost z drugiej zas strony teraz jest utrudniony kontakt z lekarzami a nawet z SORem moje ciaze zawsze konczyly sie w szpitalu nie twierdze ze teraz tak bedzie ale podawanie lekow czy sam zabieg oslabia organizm :/ i jeszcze jedna kwestia skad wiwm jak bedzie pozniej na przyklad jesienia i znowu czekac...tyle watpliowosci

  • Cichaa Autorytet
    Postów: 711 466

    Wysłany: 15 marca 2020, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bu wrote:
    Ja nadal czekam na odpowiedz dr P, leki biorę...docent odpisał, żeby brać w nd Accofil, eh myślę, że jednak odpuszczę. Co za męka.
    A nasz możliwość dzisiaj jechać gdzie na betę ?

    Starania od 05.2014
    1 procedura - 4 transfery 😔
    2 procedura - 3 ❄️: 1😔
    JA: mięśniaki, skopane cytokiny, kir Bx, AMH 2,92,

    ....i nie wiem co dalej
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2020, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martinka wrote:
    Pia, robisz przerwę między antykoncepcją? Jak nie zrobię przerwy to @ przyjdzie?

    Biorę non stop bez żadnych przerw. Miesiączki nie mam

  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 15 marca 2020, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cichaa wrote:
    A nasz możliwość dzisiaj jechać gdzie na betę ?
    Musiałabym podjechać do jakiegoś szpitala, nie będę kombinować. I tak dr P mówiła, że 5dpt już beta powinna być powyżej 5, a ja w 6dpt miałam <0,2 czyli kompletnie nic. I żadnych objawów. Czyli cieszyłam się, że nie było skurczy brzucha, a pewnie nawet zarodek nie podjął próby implantacji i dlatego tak dobrze się czułam cały czas.

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 15 marca 2020, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny podczytuje was i nie wiem czy to co napisze się wam spodoba, z perspektywy czasu i biorąc pod uwagę obecna sytuacje wstrzymalabym się z transferem jeśli jest taka możliwość. Pamietam ze jak szykowałam się do transferów to ich odwołanie wogole nie przychodziło mi do głowy i wydawało mi się ze to będzie koniec świata jeśli się nie odbędzie. Jeśli się wam uda czego oczywiście wszystkie życzymy to trzeba chodzić na betę, chodzić na wizyty usg, dobrze się odżywiać i jak najmniej stresować, sytuacja w jakiej się znaleźliśmy ani nie sprzyja rozluźnieniu ani nie jest rozsądne latać bo labach i wizytach do lekarza. Jeśli ciąża przebiega w porzadku to ok a co jeśli szpital? Ja zaraz na początku trafiłam ba oddział a przy tym co się dzisiaj dzieje, wirusie i całkowitym zakazie odwiedzin napewno nie jest dodatkowo To przyjemne. Co jeśli dojdzie do zakażenia i wysokiej gorączki? Wysoka temp ma zły wpływ na kropka o którego tyle walki!!! Naprawdę lepiej ten czas spędzić na odpoczynku i regeneracji w miarę możliwości zeby w spokojnym czasie zabrać kropka na pokład ❤️

    Baba1, m_d_f, Frelcia_na_tymczasie, Cynthia, Luna, Pia88, Megii_81 lubią tę wiadomość

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2020, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz z centrum zdrowia matki i dziecka apeluje aby kobiety ciężarne dbały o higienę i spokój ! Żeby starały się możliwie najbardziej relaksować i odpoczywać: czytając i oglądając filmy, robiąc rzeczy które je uspokajają. Stres w tej sytuacji jest bardzo niebezpieczny. Powiedział żeby tez ograniczyć media które obecnie faszerują nas negatywnymi informacjami i czytać tylko wiarygodne źródła odnośnie tego jaka jest sytuacja.

    Śnieżka90 lubi tę wiadomość

‹‹ 2371 2372 2373 2374 2375 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ