Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Wisienka39* wrote:Dziewczyny czy któraś miała teraz na dniach podchodzić do crio.? Jakie są wasze decyzje w tej sprawie? Ja wstępnie mam mieć 25 marca, 19- tego podgląd endometrium. Mąż namawia mnie na wycofanie się dopóki sytuacja się nie unormuje, klinika narazie potwierdza że wszystko będzie odbywać się zgodnie z planem chociaż decyzja o tym czy chcę podejść należy do mnie a ja nie wiem co robić.? Kuźwa tak jakbyśmy miały mało problemów. Z jednej strony strach co dalej będzie się działo a z drugiej no same wiecie? Potrzebuję porady.
Miałam mieć podgląd 18 marca. Zwróciliśmy z granicy z Francją. Szkoda mi tego cyklu bo już Diphereline wzięłam w zeszłym miesiącu i Estrofem brałam do wczoraj. Nie chciałam ewentualnie narażać ciąży. To jest nasza jedyna śnieżynka...
Oczywiście każdy zrobi jak czuje i uważa.
Uważajcie na siebie dziewczyny.26.12.2013- ciąża naturalna [*] 13 tc
Lipiec 2015 - Niedoczynność tarczycy (lekka)
Październik - Laparoskopia + Histeroskopia (niewielkie ogniska endometriozy)
Luty 2017 - HSG (pełna drożność)
19.08.2017 - 1sze ICSI (ciąża biochemiczna)
18.12.2017- Endo scratch
12.01.2018- Kriotransfer ❄️❄️
08.06.2018-histeroskopia + hegarowanie szyjki m
18.07.2018-Kriotransfer
13.11.2018- PICSI 8A
04.09.2020- Kriotransfer -
NieJa wrote:Miałam mieć podgląd 18 marca. Zwróciliśmy z granicy z Francją. Szkoda mi tego cyklu bo już Diphereline wzięłam w zeszłym miesiącu i Estrofem brałam do wczoraj. Nie chciałam ewentualnie narażać ciąży. To jest nasza jedyna śnieżynka...
Oczywiście każdy zrobi jak czuje i uważa.
Uważajcie na siebie dziewczyny.
NieJa lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWisienka39* wrote:Dziewczyny czy któraś miała teraz na dniach podchodzić do crio.? Jakie są wasze decyzje w tej sprawie? Ja wstępnie mam mieć 25 marca, 19- tego podgląd endometrium. Mąż namawia mnie na wycofanie się dopóki sytuacja się nie unormuje, klinika narazie potwierdza że wszystko będzie odbywać się zgodnie z planem chociaż decyzja o tym czy chcę podejść należy do mnie a ja nie wiem co robić.? Kuźwa tak jakbyśmy miały mało problemów. Z jednej strony strach co dalej będzie się działo a z drugiej no same wiecie? Potrzebuję porady.
-
Pani Doktor odpisała, żeby natychmiast podać Gonapeptyl i mieć nadzieję, ze cokolwiek dotrwa do punkcji....
To miało być nasze ostatnie podejście... nie stać nas na kolejne...
Kolejny raz przekonuję się jak bardzo życie bywa przewrotnepoczątek starań 2015
październik 2016 - wyśniony aniołekw sercu na zawsze
maj 2019 - hbIMSI - Angelius - badania kliniczne
ona: niedoczynność tarczycy, lekka io,
AlloMLR - 0%
KIR bx, brak większości kirów implantacyjnych
on: test MAR 100%, HBA 68% -
Ja nadal czekam na odpowiedz dr P, leki biorę...docent odpisał, żeby brać w nd Accofil, eh myślę, że jednak odpuszczę. Co za męka.24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
Pia88 wrote:Napisz na Messenger
Nie boj nic. Tez tak mialam. Nic sie nie stalo. Nie pekly wczesniej. Nieraz zalecaja gonapeptyl raz na 2 dni i jest ok
Wiec spoksik. I jak wzielas teraz to tym bardziej nie ma co sie denerwiwac. Mi lekarka mowila, ze nie powinny peknac. I nic nie peklo przed czasem!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2020, 21:52
-
nick nieaktualnyWisienka , mdf ja też będę czekać...
Co jeśli zarazę się wirusem podczas stymulacji? O transferze to już w ogóle nie zastanawiała. W ciąży w takich warunkach? A wizyty później jakby się udało, bieganie za lekami po aptekach , po laboratoriach za badaniami itd itp.
Oczywiście te dziewczyny które już są po transferze albo już przygotowywały się chociaż to co innego ale w naszej sytuacji uważam że trzeba poczekać.
Nie da się ograniczyć kontaktu ze wszystkimi po prostu się nie da.
Ale oczywiście to jest decyzja indywidualnaCynthia, m_d_f lubią tę wiadomość
-
Hej , ja wczoraj byłam na wizycie kontrolnej po laparo, wszystko jest ok
Doktor dał duże nadzieje że teraz po "odkryciu endometriozy" i pousowaniu tych ognisk może się udać naturalnie🙏 mówi że teraz 3-4 miesiące to taki okres gdzie są największe szanse
Modle się o to...
Cichaa, Berbeć., Cyprysek89, Pia88, Luna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOho. Ciężarne bójcie się. Stres nam jest teraz bardzo potrzebny.
Myśle ze sobie poradzimy i Ty Wisienko jeśli się zdecydujesz również. Ograniczamy kontakty tylko do wizyty u lekarza, na badania i apteka do której może pójść mąż przy okazji zakupów. Myśle ze nie jesteśmy bardziej narażone niż ludzie którzy funkcjonują z zachowaniem środków ostrożności zaleconych przez rząd. Jeśli się zdecydujesz będziemy mocno Cię wspierać. Jeśli się nie zdecydujesz to dalej tak będzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2020, 23:00
-
nick nieaktualnyFrelcia_na_tymczasie wrote:Oho. Ciężarne bójcie się. Stres nam jest teraz bardzo potrzebny.
Myśle ze sobie poradzimy i Ty Wisienko jeśli się zdecydujesz również. Ograniczamy kontakty tylko do wizyty u lekarza, na badania i apteka do której może pójść mąż przy okazji zakupów. Myśle ze nie jesteśmy bardziej narażone niż ludzie którzy funkcjonują z zachowaniem środków ostrożności zaleconych przez rząd. Jeśli się zdecydujesz będziemy mocno Cię wspierać. Jeśli się nie zdecydujesz to dalej tak będzie.
Faktycznie wsparcie wirtualne pomoże komuś w tym, żeby nie zaraził się wirusem🤦
Ja nie powiedziałam że ciężarówki sobie nie poradzą, tylko, że to nie jest najlepszy czas na zachodzenie w ciążę świadomie.m_d_f lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny bez paniki! Zapewne jest to coś nowego i nieznanego - ale stres nikomu nie służy zwłaszcza tym które są w dwu paku.
Frelcia_na_tymczasie lubi tę wiadomość
Śnieżka
Aniołek- 10 tc [*] 2019
Aniołek- 7 tc [*]2021
Aniołek- cb 2022
Aniołek-cb 2025
Starania od 08.2016
I dla Nas zaświeci słońce... -
nick nieaktualnyJa tez mam watpliwosci co do laparoskopii... chcialabym zeby ktos podjal za mnie decyzje tak zaluje ze nie mialam jej tego 2 marca
gdyby kobieta mnie w blad nie wprowadzila pewnie juz bylabym po.
Nie wiem co bym zrobila jeslibylby transfer chyba obserwowalabym wzrost z drugiej zas strony teraz jest utrudniony kontakt z lekarzami a nawet z SORem moje ciaze zawsze konczyly sie w szpitalu nie twierdze ze teraz tak bedzie ale podawanie lekow czy sam zabieg oslabia organizmi jeszcze jedna kwestia skad wiwm jak bedzie pozniej na przyklad jesienia i znowu czekac...tyle watpliowosci
-
Bu wrote:Ja nadal czekam na odpowiedz dr P, leki biorę...docent odpisał, żeby brać w nd Accofil, eh myślę, że jednak odpuszczę. Co za męka.Starania od 05.2014
1 procedura - 4 transfery 😔
2 procedura - 3 ❄️: 1😔
JA: mięśniaki, skopane cytokiny, kir Bx, AMH 2,92,
....i nie wiem co dalej -
nick nieaktualny
-
Cichaa wrote:A nasz możliwość dzisiaj jechać gdzie na betę ?24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
Dziewczyny podczytuje was i nie wiem czy to co napisze się wam spodoba, z perspektywy czasu i biorąc pod uwagę obecna sytuacje wstrzymalabym się z transferem jeśli jest taka możliwość. Pamietam ze jak szykowałam się do transferów to ich odwołanie wogole nie przychodziło mi do głowy i wydawało mi się ze to będzie koniec świata jeśli się nie odbędzie. Jeśli się wam uda czego oczywiście wszystkie życzymy to trzeba chodzić na betę, chodzić na wizyty usg, dobrze się odżywiać i jak najmniej stresować, sytuacja w jakiej się znaleźliśmy ani nie sprzyja rozluźnieniu ani nie jest rozsądne latać bo labach i wizytach do lekarza. Jeśli ciąża przebiega w porzadku to ok a co jeśli szpital? Ja zaraz na początku trafiłam ba oddział a przy tym co się dzisiaj dzieje, wirusie i całkowitym zakazie odwiedzin napewno nie jest dodatkowo To przyjemne. Co jeśli dojdzie do zakażenia i wysokiej gorączki? Wysoka temp ma zły wpływ na kropka o którego tyle walki!!! Naprawdę lepiej ten czas spędzić na odpoczynku i regeneracji w miarę możliwości zeby w spokojnym czasie zabrać kropka na pokład ❤️
Baba1, m_d_f, Frelcia_na_tymczasie, Cynthia, Luna, Pia88, Megii_81 lubią tę wiadomość
5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB, 04.II crio 2AB
, crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️
-
nick nieaktualnyLekarz z centrum zdrowia matki i dziecka apeluje aby kobiety ciężarne dbały o higienę i spokój ! Żeby starały się możliwie najbardziej relaksować i odpoczywać: czytając i oglądając filmy, robiąc rzeczy które je uspokajają. Stres w tej sytuacji jest bardzo niebezpieczny. Powiedział żeby tez ograniczyć media które obecnie faszerują nas negatywnymi informacjami i czytać tylko wiarygodne źródła odnośnie tego jaka jest sytuacja.
Śnieżka90 lubi tę wiadomość