Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
njut wrote:Czy w Provicie podczas laparo na NFZ można poprosić o dodatkowe badanie prywatne?
Dużo dziewczyn pisało, że warto pobrać wycinek endometrium do badania histopatologicznego i histochemicznego. Nie wiem czy robią to w standardzie.
I czy podczas laparo z histero w standardzie jest HSG?
Wiem, wiem, że męczę ostatnio tymi pytaniami o laparo
Ja dziś 3-ci dzień po zabiegu i już czuję wyraźną poprawę, nic nie boli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2018, 15:49
KateHawke, Erl, njut, Yummymummy, KarenMillen lubią tę wiadomość
08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊 -
Domiszko,
Jak Ty? Jesteś mi dziś w głowie, siedzisz cicho, Bruno na świecie?Bejzi lubi tę wiadomość
Angelius
IMSI kwiecień 2012- 3 zarodki
Maj 2012-I-crio,2x8AA,beta:11dpt-267, córeczka ❤️ I.2013
Marzec 2018-II-crio,1xblasto,beta:10dpt-261, synuś ❤️ XI.2018 -
Ja z kolei mam jeszcze pytanko do Flowwer i Stork, Dziewczęta pamiętacie może nazwę antybiotyku, którym leczyłyście ten stan zapalny endometrium? I czy sprawdzany był ponownie jego stan? Mnie dr powiedziała, że już nie będziemy tego sprawdzać, bo uznajemy, że wyleczone. Jak to było u Was?08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
-
Suwaczek zrobiony
Bejzi, Yummymummy, KarenMillen, KateHawke lubią tę wiadomość
8lat starań, zmiana lekarza prowadzącego
Serafin Clinic skierowanie na in vitro
Provita in vitro pierwsza próba udana, ciąża mnoga - dr Serafin
Ciaza bliźniacza bez problemów -
Hej dziewczyny! Od stycznia jestem u dr Paligi, we wtorek miałam laparo, histero i drożność. Usunięto przegrodę i stwierdzono endometriozę II stopnia. Póki co usunięto ogniska, jajowody drożne. W kolejny wtorek mam wizytę i mamy dostać propozycje dalszego leczenia. Czy któraś z Was jest po laparo? Od razu proponują inseminacje czy jak to wyglada?24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
Bu wrote:Hej dziewczyny! Od stycznia jestem u dr Paligi, we wtorek miałam laparo, histero i drożność. Usunięto przegrodę i stwierdzono endometriozę II stopnia. Póki co usunięto ogniska, jajowody drożne. W kolejny wtorek mam wizytę i mamy dostać propozycje dalszego leczenia. Czy któraś z Was jest po laparo? Od razu proponują inseminacje czy jak to wyglada?
Pozdrawiam08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊 -
Ja juz po wizycie. Trwała godzinę. Nawet mąż zadowolony z podejścia wiedzy pani doktor i ze wszystko o co pytał mu wytlumaczyla
Plan na najbliższy czas jest. Najpierw hormony w 3 dc. Potem usg, jeśli nieprawidłowe to tez czeka mnie biopsja endometrium. Dowiedziałam się że mam miesniaka o którym nikt mi wcześniej nie wspomniał.
Generalnie robimy co można by jak najlepiej przygotować się do transferu ostatniego zarodka w Gync. Jeśli się nie uda to pani dr juz ma plan. I ja zresztą teżKarenMillen, Bejzi, KateHawke, h_anulka, njut lubią tę wiadomość
AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio 03.2018 crio 09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 ciąża ektopowa -
dobrze że staraczek przybywa bo się nam tu ciążowy wątek zaczął robić, co mi z drugiej strony totalnie odpowiada i oby staraczki szybko dołączały do naszych ciążowych pogawędek:).
Quczi, Tobie też tak szybko rośnie brzucho?Yummymummy, Bejzi, KateHawke lubią tę wiadomość
-
KarenMillen wrote:dobrze że staraczek przybywa bo się nam tu ciążowy wątek zaczął robić, co mi z drugiej strony totalnie odpowiada i oby staraczki szybko dołączały do naszych ciążowych pogawędek:).
Quczi, Tobie też tak szybko rośnie brzucho?Figulina lubi tę wiadomość
8lat starań, zmiana lekarza prowadzącego
Serafin Clinic skierowanie na in vitro
Provita in vitro pierwsza próba udana, ciąża mnoga - dr Serafin
Ciaza bliźniacza bez problemów -
Bu wrote:Hej dziewczyny! Od stycznia jestem u dr Paligi, we wtorek miałam laparo, histero i drożność. Usunięto przegrodę i stwierdzono endometriozę II stopnia. Póki co usunięto ogniska, jajowody drożne. W kolejny wtorek mam wizytę i mamy dostać propozycje dalszego leczenia. Czy któraś z Was jest po laparo? Od razu proponują inseminacje czy jak to wyglada?
Bejzi lubi tę wiadomość
-
Może warto by założyć wątek ciążę i dzieci Provity
Erl, Bu, njut lubią tę wiadomość
8lat starań, zmiana lekarza prowadzącego
Serafin Clinic skierowanie na in vitro
Provita in vitro pierwsza próba udana, ciąża mnoga - dr Serafin
Ciaza bliźniacza bez problemów -
KateHawke wrote:Figulina to zostaw już ten komputer. Ponad 3cm to nie jest długość przy której Ty masz się martwić tylko przy której lekarz musi sobie zapisać sprawdzanie tego tak na wszelki wypadek. 2 tygodnie to szybciutko więc teraz odpoczywaj
Wiem Kochana, ale naczytałam się tak strasznych postów dziewczyn, u których szyjka podobno zaczęła się skracać w jakimś kosmicznie szybkim tempie. W kilka dni potrafiła się mocno skrócić, zmiękła i zrobiło się rozwarcie. Na szew było za późno, a po chwili nie było już co ratować. Wiem, że to pewnie skrajne przypadki, ale bardzo zaczęłam się niepokoić. Zastanawiam się czy 2 tygodnie to nie za długi odstęp czasu między jedną a drugą wizytą. Staram się zająć głowę czymś pozytywnym, ale nie ukrywam, że boję się (może to dlatego, ze w zasadzie od samego początku nie mam chwili spokoju, najpierw krwiak z krwawieniami, potem to łożysko, teraz szyjka, w międzyczasie infekcja układu moczowego i jakieś grzybki w wymazie, ciągle coś jest nie tak i czasem psychicznie wysiadam, stąd chyba to moje czarnowidztwo.Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
madwitka wrote:Figulina , nie bralisie pod uwagę in vitro?
Pan doktor powiedział, że wyniki wskazują na to, że azoospermia raczej jest wrodzona, a nie nabyta z czasem, więc praktycznie nie dał nam szans na znalezienie jakichkolwiek plemników. Oczywiście nikt by nam nie zabronił zrobienia biopsji, ale ona miała sens tylko wtedy, gdybyśmy byli zdecydowani na In vitro. Wtedy nie bardzo mieliśmy na to kasę, musielibyśmy długie miesiące zbierać (u nas nie wchodziło w grę skorzystanie z programu), do tego badanie kariotypu, które jest drogie i pewnie jeszcze cała masa innych badań, plus jeszcze wyłączenie z normalnego życia po biopsji, a dla mojego męża byłoby to trudne, bo on ma pracę fizyczną. Może gdyby szanse były większe to jakoś byśmy to zorganizowali i kasę też jakoś by się odłożyło (w zasadzie nasze 3 inseminacje + wszystkie moje badania to pewnie jakaś połowa drogi do invitro jeśli chodzi o koszty), ale zarówno urolog, jak i dr Paliga nie dawali nam praktycznie żadnych szans, dlatego wspólnie uznaliśmy, że taka droga, jaką obraliśmy była chyba najrozsądniejsza (choć bardzo trudna jeśli chodzi o podjęcie decyzji).Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 00:25
Bejzi, madwitka lubią tę wiadomość
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Bejzi wrote:Koszt AID versus IVF jest niewspolmierny.
Wybacz Figulino wtracenie, sledzilam Twoja historie skrupulatnie, pamiętam jak długo nie robiłaś bety po 3 inseminacji do dziś bardzo Ci kibicuję, może dlatego ze jeszcze kilka m-cy temu też mieliśmy podejmować tę sama decyzje. Pozdrawiam
Dziękuję właśnie dlatego trzymam się na tym wątku, bo bardzo miło mieć takie wsparcieBejzi lubi tę wiadomość
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Bejzi wrote:I tak, i nie.
Wystarczy, o ile tam w ogóle są. Nam dr P. tłumaczyła, że biopsja wykonywana jest w uzasadnionych przypadkach ze względu na duży ciężar "rodzajowy" zabiegu, 3 tyg dochodzenia do siebie, z czego 2 leżenia i obkladania jajek lodem i potem 2 m-ce oszczednego trybu życia, co dla faceta bywa nie lada wyzwaniem.
Pobranie plemników należy poprzedzic badaniem na CFTR, AZF i kariotyp, muszą być poprawne, wtedy wzrasta szansa na in vitro (nie wiem właśnie czy mąż Figuliny robił te badania)
Dodatkowo plemniki pobrane (o ile tam w ogóle sa) muszą się ruszać, a zdaniem p. Dr przy azoosoermii rzadko się to zdarza. Zaznaczam że to wiedza nabyta, u nas sytuacja zmieniła zupełnie kierunek, więc biopsji nie wykonywaliśmy.
Dokładnie! Tak jak wspomniałam post wyżej, wszystko to, co piszesz właśnie u nas było bardzo dyskusyjne, duży koszt, znikome szanse na znalezienie jakichkolwiek plemników i do tego długa rekonwalescencja po biopsji przy fizycznej pracy mojego męża. Przy tak małej szansie jak u nas ten temat właśnie wykluczyliśmy i po długich debatach, rozmowach między sobą i z lekarzami podjęliśmy decyzję o inseminacji AID.Bejzi lubi tę wiadomość
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
soncia18 wrote:Dziewczyny witam Was po dosyć długiej przerwie. Nie udzielalam się ale czytam Was każdego dnia. Pojawił się u mnie problem i nie wiem co zrobić. Całą noc dziś nie przespalam. Dwa tyg temu byłam na badaniach prenatalnych. Wszystko wyszło pięknie. Ale wczoraj byłam na wizycie i okazało się wyniki pappa wyszły złe. Gen 21 czyli zespół Downa. Norma do mojego wieku to 1:600 przypadków A z krwi norma zmalała do 1:414 przypadków.lekarz kazał się zastanowić nad badaniem genetycznym jego koszt to 2,5 tyś. Jestem załamana... Nie wiem co mam o tym myśleć. Tak nas nastraszyl... jakie mieliście wyniki ? Co sądzicie ? Lekarz dał mi skierowanie na echo serca dla malucha u jakieś bardzo dobrej Pani prof Włoch. Jeśli ona stwierdzi wadę serca która występuje u dzieci chorych na Downa to będzie przesądzone podobno. Ale jeśli będzie wszystko ok to znaczy że dziecko będzie zdrowe. WiZytę mam dopiero 20. Chyba oszaleje
Kochana bardzo mi przykro, że musisz przeżywać tak duży stres. Dziewczyny są tu jednak niezastąpione, już wiesz gdzie uderzać, co badać, teraz tylko niestety trzeba odczekać ten czas do najbliższego badania. Też słyszałam, że najczęściej dalsza diagnostyka potwierdza, że dzieciaczki są zdrowe, mimo, że test PAPPA podwyższa ryzyko wad. Wierzę, że i u Ciebie tak będzie i po badaniu będziesz już spokojnaInsulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Yummymummy wrote:Jestem po ostatniej wizycie u dr Mańki smutno mi trochę... powiedział, ze wszystko super, kazał odstawić luteinę i schodzić z duphastonu na 2x1...
Kazał przyjść po porodzie pochwalić się bąblem
Lubię tego człowieka.
Pamiętam naszą ostatnią wizytę u dr Paligi, wszyscy mieliśmy łzy w oczach, bo wiadomo ostatnia wizyta, podziękowania za wszystko, co dla nas zrobiła - wzruszenie ogromne. Ale trudno, to są wspaniali lekarze, nam pomogli, więc teraz mszą się zająć innymi parami, które potrzebują Ich pomocyBejzi, Yummymummy, KateHawke, Flowwer lubią tę wiadomość
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja