Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewa89_89 wrote:Tak jak napisała Frelcia...
Ja też na początku leczyłam endometrioze, tarczyce itd... Ale jeżdżę 300 km... Jak wpiszesz nazwe kliniki w internet to jednak wyskakuje głównie leczenie niepłodności. Poza tym baba po 30 rż bez dziecka i kilka lat po ślubie jednak wskazuję na problem. No i po czasie sama się przyznałam. Nigdy nie powiedziałam wprost że robię invitro ale po kilkuset docinkach, że mogłabym łaskawie pomyśleć o rodzinie itd miałam dość. Przeszłam przez podstawianie mi krzeseł po ciężarnych albo jak tylko zjawiała się jakaś matka z dzieckiem to mi ją przyprowadzały żebym potrzymała dzieciaka bo uwaga! Może się zarażę!
Takze gadało o mojej sytuacji 200 wscibskich bab. Czasami szlam na urlop i koleżanka mi opowiadała, że ktoś pyta: A Ewa gdzie? A Tu odpowiedź od kogoś kogo nawet nie znam: pewnie choruje na to za zawsze.
Jak z zeszłym roku wróciłam po laparoskopii to kierowniczka na cały urząd na wejściu gdzie stoi 20 osób darła sie: jest już Pani w tej ciąży? A. Później zrobiła 20 minutową pogadankę o dzieciach z adopcji, że to nie zawsze wyrastają na złodziei i patologię.
A jak zmieniałam dział w pracy to na 1 rozmowie kierowniczka mówi do mnie tak: Pani Ewo zostałam poinformowana o Pani intensywnych staraniach o dziecko, wiem, że się Pani leczy ale mam nadzieję, że to jednak jeszcze trochę potrwa i Pani u nas popracuje.
Myślałam, że się rozryczę, a normalnie jestem twarda.
A później uznałam, że pieprze to, ich i cały ten zakład pracy, w którym pracują same kobiety, a miejsce to z założenia ośrodek pomocy, gdzie empatii nie ma za grosz.
Straszne, że kobieta potrafi powiedzieć drugiej takie rzeczy. Ja też pracuje z samymi kobietami i dlatego tak to wygląda. Ostatnio usłyszałam od mojej szefowej, że mogłam trochę poczekać z drugim in vitro bo koleżanka idzie na operacje i teraz nas dwie trzeba będzie zastąpić. To jej powiedziałem, że ja nie mam czasu, żeby czekać, z moja chorobą. Ale wiecie biznes, to biznes...Starania od grudnia 2016 roku
Marzec 2018 - podejrzenie zapalenia wyrostka- diagnoza endometrioza IV stopnia
Lipiec 2018 - laparoskopia - usunięcie zrostów, torbieli jajnika, resekcja części jelita
Wrzesień 2019 - laparoskopia - usunięcie 9 cm torbieli
Listopad 2019 pierwsza procedura- Invicta Wrocław - żaden zarodek nie dotrwał do 5 doby
Sierpień 2020 - druga procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół ultra dlugi z hw
Pobrano 6 komórek
5 było dojrzałych
5 się zaplodnilo
5 dotrwalo do 3 doby
29.08.20 transfer zarodka 8a
7.04.21 transfer ❄ 8a
Brak mrożaków
Wrzesień 2021 - trzecia procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół dlugi
27.09.21 Pobrano 7 komórek
2 były dojrzałe
2 się zaplodnily 🙏
❄
Mutacja mthfr homo, pai homo, vr2 hetero -
Widzę ze nie tylko ja przeżywałam mobbing z powodu niepłodności.. raz jak mnie wzięły do gabinetu i na mnie siadły ze nie każda musi mieć dziecko to wyszłam poplakana. I usłyszałam ze mam się zastanowić czy chce prace czy dziecko. Także... a miałam wtedy 27 lat.👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Także ja się teraz nawet nie tłumaczę.
Za to od osób których nawet nie znam czy miajalam się tylko na korytarzu dostaje wiadomości: Jak zdrówko?
Ewa co się stało?
Gratulacje!
Itd., itp....
Na messengerze, whatsupie? Co nawet nie mieli mojego nr ani nic...
Mam myśleć, że to z troski? Czy się prześcigają w plotkach i jest ich tak dużo, że już nie ogarniają? 🤣🤣03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Dziewczyny kciuki za transfery dzisiaj! Proszę się nie denerwować! Pęcherze napełnić i wracać do domku w pakiecie 🤰❤️
Baba1, I_ga, NieJa lubią tę wiadomość
03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Czytając was dziewczyny o ludziach z pracy to ja się jednak cieszę że z facetami pracuje. Jedyny minus że przeklinam coraz więcej przez nich 😂
Baba1, I_ga, Ewa89_89, Śnieżka90 lubią tę wiadomość
Starania od 05.2014
1 procedura - 4 transfery 😔
2 procedura - 3 ❄️: 1😔
JA: mięśniaki, skopane cytokiny, kir Bx, AMH 2,92,
....i nie wiem co dalej -
To ja chyba byłam w mniejszości, bo przed podjęciem ivf powiedziałam w pracy całą prawdę. Że mnie trochę nie będzie, bo L4 na punkcje, transfery itp. No i że jak się uda to rozstaniemy się na trochę dłużej. 🙂 Wyszłam z założenia, że tak po prostu będzie bardziej fair i że mi będzie z tym wszystkim lepiej.
-
nick nieaktualnyJa tez pracuje z samymi facetami i musze powiwdziec, że bywają gorsi od kobiet jesli chidzi o plotkowanie.Cichaa wrote:Czytając was dziewczyny o ludziach z pracy to ja się jednak cieszę że z facetami pracuje. Jedyny minus że przeklinam coraz więcej przez nich 😂
-
nick nieaktualnyEWA straszne jest to co piszesz. Z tym zarazaniem się tez wiele razy slyszalam, nikt nie zrozumie nas kto nie przechodzi tego co my, dlatego fajnie jest , że możemy wyżalić się na forum , tu zawsze znajdujemy pocieszenie. A tekst " pokazać Wam jak to się robi?" jest żenujący i niedojrzały, takich ludzi powinno się izolować od świata 😀Ewa89_89 wrote:Tak jak napisała Frelcia...
Ja też na początku leczyłam endometrioze, tarczyce itd... Ale jeżdżę 300 km... Jak wpiszesz nazwe kliniki w internet to jednak wyskakuje głównie leczenie niepłodności. Poza tym baba po 30 rż bez dziecka i kilka lat po ślubie jednak wskazuję na problem. No i po czasie sama się przyznałam. Nigdy nie powiedziałam wprost że robię invitro ale po kilkuset docinkach, że mogłabym łaskawie pomyśleć o rodzinie itd miałam dość. Przeszłam przez podstawianie mi krzeseł po ciężarnych albo jak tylko zjawiała się jakaś matka z dzieckiem to mi ją przyprowadzały żebym potrzymała dzieciaka bo uwaga! Może się zarażę!
Takze gadało o mojej sytuacji 200 wscibskich bab. Czasami szlam na urlop i koleżanka mi opowiadała, że ktoś pyta: A Ewa gdzie? A Tu odpowiedź od kogoś kogo nawet nie znam: pewnie choruje na to za zawsze.
Jak z zeszłym roku wróciłam po laparoskopii to kierowniczka na cały urząd na wejściu gdzie stoi 20 osób darła sie: jest już Pani w tej ciąży? A. Później zrobiła 20 minutową pogadankę o dzieciach z adopcji, że to nie zawsze wyrastają na złodziei i patologię.
A jak zmieniałam dział w pracy to na 1 rozmowie kierowniczka mówi do mnie tak: Pani Ewo zostałam poinformowana o Pani intensywnych staraniach o dziecko, wiem, że się Pani leczy ale mam nadzieję, że to jednak jeszcze trochę potrwa i Pani u nas popracuje.
Myślałam, że się rozryczę, a normalnie jestem twarda.
A później uznałam, że pieprze to, ich i cały ten zakład pracy, w którym pracują same kobiety, a miejsce to z założenia ośrodek pomocy, gdzie empatii nie ma za grosz. -
Durkapa wrote:EWA straszne jest to co piszesz. Z tym zarazaniem się tez wiele razy slyszalam, nikt nie zrozumie nas kto nie przechodzi tego co my, dlatego fajnie jest , że możemy wyżalić się na forum , tu zawsze znajdujemy pocieszenie. A tekst " pokazać Wam jak to się robi?" jest żenujący i niedojrzały, takich ludzi powinno się izolować od świata 😀
O tak! I to ciągłe wyluzuj! Wiele razy słyszałam wręcz, że to moja wina, że nam nie wychodzi bo nie potrafię wyluzować 🤦♀️
Albo: ja też wiem co to długie starania bo Zaszłam dopiero po 3 miesiącach w 3 ciążę!
Syty głodnego nie zrozumie i tak jest niestety w wielu sferach życia... 😔03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
nick nieaktualnyEwa89_89 wrote:O tak! I to ciągłe wyluzuj! Wiele razy słyszałam wręcz, że to moja wina, że nam nie wychodzi bo nie potrafię wyluzować 🤦♀️
Albo: ja też wiem co to długie starania bo Zaszłam dopiero po 3 miesiącach w 3 ciążę!
Syty głodnego nie zrozumie i tak jest niestety w wielu sferach życia... 😔
Jedna z celebrytek Pani Basia....tak trudno zachodziła w poerwsza ciąże bo starała się 3 miesiące ...
Łatwo się mowi, ze problem siedzi w glowie jak wszystko jest w porządku a mimo to nie wychodzi, ale przy takich problemach jak my tutaj mamy to te trudno zachodzące po 3 mies nie maja zielonego pojęcia -
nick nieaktualnyEwa89_89 wrote:O tak! I to ciągłe wyluzuj! Wiele razy słyszałam wręcz, że to moja wina, że nam nie wychodzi bo nie potrafię wyluzować 🤦♀️
Albo: ja też wiem co to długie starania bo Zaszłam dopiero po 3 miesiącach w 3 ciążę!
Syty głodnego nie zrozumie i tak jest niestety w wielu sferach życia... 😔
Jedna z celebrytek Pani Basia....tak trudno zachodziła w pierwsza ciąże bo starała się 3 miesiące ...
Łatwo się mowi, ze problem siedzi w glowie jak wszystko jest w porządku a mimo to nie wychodzi, ale przy takich problemach jak my tutaj mamy to te trudno zachodzące po 3 mies nie maja zielonego pojęcia -
Zastanawiam się nad badaniem jutro, to byłby 7dpt albo w poniedziałek 9dpt.Ewa89_89 wrote:Njut betujesz jutro czy jednak trzymasz do poniedziałku?
Czy dr M w przypadku negatywnej bety w 9-10dpt każe powtarzać wynik czy można od razu odstawiać leki?STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
Też jestem ciekawa... może jakaś kadróweczka się znajdzie i odpowieDurkapa wrote:jak to wiedzieli po l4 , ze in vitro ? Pracodawca to widzi?
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
nick nieaktualnyJa nie mogę narzekać na uprzejmość w pracy zarówno w starej pracy jak i teraz nowej mam wsparcie aktualnie pracuję w babińcu i też spotkałam kobiety, które latwo nie miały w życiu naprawdę w pracy zawsze miałam dobrą atmosferę zero przycinek w kierunku niepłodności. Natomiast w rodzinie bywało różnie na poczatku bardzo bolały mnie teksty niektórych osób musiałam to wypłakać a aktualnie mam wszystko w czterech literach
i spływa to po mnie przestalam zwracać na to uwagę i zyje się zdecydowanie lepiej
-
Witam w tym deszczowym dniu!😉
Mocne kciuki za NieJa i Babe - niech to będzie właśnie wasz czas! ✊✊✊♥️
Co do testów typu "zobacz jakie małe buciki - może się zarazisz", "może pokazać wam jak to się robi", "musicie wyluzować i przestać o tym myśleć my tak zrobiliśmy i się udało" - już nawet nie chce mi się na te bzdury odpowiadać ani nie szczerze uśmiechać... I powiem wam, że im dłużej to trwa tym bardziej mnie te tesksy wręcz denerwują.
NieJa, Baba1 lubią tę wiadomość
Adaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 13dpt 220I/U, 20dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
3️⃣09.2023 procedura IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌
4️⃣ 05.2025 procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️
Zarodki:❄️❄️❄️ 4AB, 2x 3AA
06.25 ET 8A 🍀 -> 8dpt 37I/U, 10dpt 108I/U, 14dpt 349mIU/mL, 17 dpt 919I/U, 20dpt 1937 I/U
04.07 - 24dpt USG -> pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
18.07 - 38dpt USG - jest ❤️ -
Moja koleżanka wiedząc, że choruje na endometrioze i jestem po laparoskopiach powiedziała, żebym się nie martwiła bo oni też się dlugo starali-pol roku. A jej mąż dodał, ze pierwsze to łatwo zrobić z drugim gorzej bo to pierwsze w nocy mało śpi 🙊 Ręce opadają...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2020, 10:20
Starania od grudnia 2016 roku
Marzec 2018 - podejrzenie zapalenia wyrostka- diagnoza endometrioza IV stopnia
Lipiec 2018 - laparoskopia - usunięcie zrostów, torbieli jajnika, resekcja części jelita
Wrzesień 2019 - laparoskopia - usunięcie 9 cm torbieli
Listopad 2019 pierwsza procedura- Invicta Wrocław - żaden zarodek nie dotrwał do 5 doby
Sierpień 2020 - druga procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół ultra dlugi z hw
Pobrano 6 komórek
5 było dojrzałych
5 się zaplodnilo
5 dotrwalo do 3 doby
29.08.20 transfer zarodka 8a
7.04.21 transfer ❄ 8a
Brak mrożaków
Wrzesień 2021 - trzecia procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół dlugi
27.09.21 Pobrano 7 komórek
2 były dojrzałe
2 się zaplodnily 🙏
❄
Mutacja mthfr homo, pai homo, vr2 hetero -
Mi się wydaje że na zwolnieniu lekarskim jest wpisywany kod "choroby" z powodu którego jesteśmy na L4. To są takie międzynarodowe kody choroby ICD10 - w starych papierowych L4 na pewno pisało się ten kod na zwolnieniu. Nie mam pewności co do elektronicznych.njut wrote:Też jestem ciekawa... może jakaś kadróweczka się znajdzie i odpowie
Np. KOD ICD10 Z31.2 (zapłodnienie In Vitro)
njut lubi tę wiadomość
Adaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 13dpt 220I/U, 20dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
3️⃣09.2023 procedura IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌
4️⃣ 05.2025 procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️
Zarodki:❄️❄️❄️ 4AB, 2x 3AA
06.25 ET 8A 🍀 -> 8dpt 37I/U, 10dpt 108I/U, 14dpt 349mIU/mL, 17 dpt 919I/U, 20dpt 1937 I/U
04.07 - 24dpt USG -> pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
18.07 - 38dpt USG - jest ❤️ -
nick nieaktualny
-
U mnie wiem że doktor wpisywał zawsze jakiś neutralny kod. Miał tą swoją rozpiskę i przeważnie na niedogodności związane z menstruacją (tak, jest taki- bodajże N94.6) albo endometriozą - jakby nie było choroba. On jest fajny, bo często na głos mówi co robi.
Santi_14 lubi tę wiadomość
👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻
