X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • aleo_ Autorytet
    Postów: 762 680

    Wysłany: 24 lutego, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Dzięki za odpowiedź ! A czy tam jest dostępne znieczulenie lub poród do wody ? Prowadziłas ciążę u lekarza który tam obecnie pracuje? Jak z ochroną krocza ?
    Znieczulenie jest dostępne, opcji porodu do wody nie było. Moja lekarka wcześniej pracowała w szpitalu(aktualnie pracuje tam jej mąż, choć kiedy ja rodziłam był na L4). Jeśli chodzi o ochronę krocza, to w moim przypadku też super. Położna bardzo dbała(ja miałam w planie porodu zaznaczone), skończyło się bardzo delikatnym pęknięciem i otarciem, które w sumie było zauważalne dopiero po wszystkim(a młody urodził się 4kg z główką 37 cm 🤦🏽‍♀️)

    monester lubi tę wiadomość

    age.png

    Starania od 2020
    Hormony ok, endometrioza I stopnia, IO, kariotypy ok, kir BX, On - ok
    10.2021 I IVF, krótki protokół pobrano 5 komórek, 4 się zapłodniły, 3 zarodki
    10.2021 ET - beta 0;
    01.2022 FET - beta 0;
    03.2022 FET - beta 0;
    07.2022 histerolaparoskopia - prawy jajowód niedrożny, endometrioza I stopnia, stan zapalny endometrium
    10.2022 II IVF, długi protokół: pobrano 4 komórki, 3 się zapłodniły, brak zarodków
    12.2022 zmiana lekarza, przygotowania do III IVF
    02.2023 naturals 🙀❤️
  • Nadziejka_92 Koleżanka
    Postów: 59 23

    Wysłany: 24 lutego, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipcowka86 wrote:
    I jak wyniki?
    Jeden prawidłowy zarodek, którego transfer w maju. Obecnie po 2 zastrzyku diphereline. Byłam smutna w trakcie wizyty u Pani dr, ale Pani dr powiedziała że trzeba być dobrej myśli i że jest szansa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 10:38

    Yahu lubi tę wiadomość

    Ona: 33
    On:39
    Starania - od 06.2021
    AMH 3.0
    jajowody niedrożne
    endometrioza II stopnia, KIR BX, brak 3 kirów implantacyjnych: 2DS1, 2DS5 i 3DS1
    Ciąża pozamaciczna -2022
    AP, pod opieką dr Marty Paligi- 2023
    01.2024 start I procedura, protokół krótki (Gonal i menopur)
    punkcja
    3 blastki, w tym jeden tylko zdrowy
    transfer nieudany, beta <2,30
    Biopsja endometrium CD138 - brak stanu zapalnego

    01.2025 start II procedura, transfer świeżego zarodka na cyklu naturalnym?
    allo MLR - 26,3%
    cross match - 21%
    immunoglobiny 20 mg, doc. Paśnik
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9076 7842

    Wysłany: 24 lutego, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny,
    Wpadłam zobaczyć kto ze starej gwardii jeszcze na placu boju. Kto wie w krzakach chowa i szykuje tak jak ja?
    Ja też wciąż walczę. Planuje transfer w kwietniu.
    Gdzieś w głowie tli się myśl czy podołam 4 procedurze.
    Wypatruje wytycznych do dofinansowania z państwa.
    Pozdrawiam Was i ściskam mocno ❤️

    Yahu, kid_aa lubią tę wiadomość

    IV ivf ⏳
    Cross match 54%, reszta immuno ok

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • monester Autorytet
    Postów: 5705 5626

    Wysłany: 24 lutego, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleo_ wrote:
    Znieczulenie jest dostępne, opcji porodu do wody nie było. Moja lekarka wcześniej pracowała w szpitalu(aktualnie pracuje tam jej mąż, choć kiedy ja rodziłam był na L4). Jeśli chodzi o ochronę krocza, to w moim przypadku też super. Położna bardzo dbała(ja miałam w planie porodu zaznaczone), skończyło się bardzo delikatnym pęknięciem i otarciem, które w sumie było zauważalne dopiero po wszystkim(a młody urodził się 4kg z główką 37 cm 🤦🏽‍♀️)
    Dziękuję Ci bardzo ! A brałaś pod uwagę inne szpitale też ? Świętochłowice/Rude/UCK?

  • Sernik Autorytet
    Postów: 886 1321

    Wysłany: 24 lutego, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleo_ wrote:
    Monester, ja mogę polecić Bytom. Rodziłam SN i trafiłam na bardzo fajną położną. Mimo, że bolało jak diabli(wszyscy mi mówili „szybko o tym bólu zapomnisz” - nadal pamiętam 😆) i modliłam się o to, żeby już był koniec, wydaje mi się, że całkiem sprawnie poszło. Pod uwagę brany był plan porodu. Dostałam dużo podpowiedzi, co robić, jak oddychać, itp. No i mąż cały czas był ze mną.
    Jeśli chodzi o oddział położniczy to też nie mam większych zastrzeżeń. Położne bardzo pomocne i zainteresowane(z małymi wyjątkami). Choć niektóre trochę laktoterrorystki i nieco „nękały” dziewczynę po cc, z którą leżałam na sali.
    Jedzenie nie najgorsze, ale szału nie było.
    Najgorzej wspominam, jak położne, pielęgniarki przychodziły na jakieś badania/pomiar temperatury, ciśnienia(bo każdy robił coś innego) i niezależnie od pory dnia światło na maksa i dawaj:D to samo, z paniami, które nad ranem sprzątały. Ale rozumiem, że musiały, no w sumie nie byłam na wakacjach:D

    Ogólnie opieka lekarska dzieciaków super. My wybraliśmy Bytom, ze względu na zalecenia po prenatalnych i ostatnich usg w ciąży. Bardzo zwracali uwagę na diagnostykę. Byliśmy tam tydzień, zrobili sporo badań. Finalnie zorganizowali nam przeniesienie do szpitala w Kato, ale naprawdę byli bardzo zaangażowani i sprawdzili/skonsultowali co mogli.
    Jeśli chodzi o opiekę gin po porodzie, to zależy na kogo się trafiło, niektórzy lekarze mieli taki olewczy stosunek, a inni bardziej się interesowali(chociaż u mnie to za dużo nie musieli oglądać i po 2 dniach byłam redi do wyjścia).

    W ogóle organizują dni otwarte na porodówce. Ja się nie załapałam, ale gdybym wcześniej się zorientowała, to pewnie bym poszła. Może któraś z pozostałych dziewczyn była i da znać, czy warto.

    Tak, szpital oferuje prywatną położną. Cena to 1500 zł. Zastanawiam się czy jest sens. Czy ta opieka „bezpłatna” jednak jest wystarczająca i masz do pomocy położną, w sensie że będzie z Tobą oddychać, mówić co robić itp. Oczywiście jak będzie nagle na porodówce kilka rodzących to wiadomo że się nie rozdwoją. Zastanawia mnie różnica w opiece płatnej i bezpłatnej. Pewnie ta płatna położna jest cały czas, ale czy jest sens aby była cały czas… to mój pierwszy poród i mam rozkminę…

    19 marca są kolejne dni otwarte na porodówce w Bytomiu, ja się wybieram.

    25.05.2024❤️🤱🏻
    age.png
  • Mimi09 Autorytet
    Postów: 1589 2538

    Wysłany: 24 lutego, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez chętnie dowiem się czegoś o szpitalu nr 2 w Bytomiu, zwłaszcza od kogoś kto miał CC 🙏 czy mąż może byc na sali operacyjnej (znajduje sprzeczne info), czy jest dostępna poprzeczna blokada miesni brzucha po CC?

    Serniczku, czy Ty już zaczęłaś szkole rodzenia w Bytomiu?

    Starania od 01.2019
    👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
    🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO

    ➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
    ➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
    ➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
    ▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
    7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
    6t1d - mamy ❤️🥹
    11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
    37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰

    age.png
  • Sernik Autorytet
    Postów: 886 1321

    Wysłany: 24 lutego, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi09 wrote:
    Tez chętnie dowiem się czegoś o szpitalu nr 2 w Bytomiu, zwłaszcza od kogoś kto miał CC 🙏 czy mąż może byc na sali operacyjnej (znajduje sprzeczne info), czy jest dostępna poprzeczna blokada miesni brzucha po CC?

    Serniczku, czy Ty już zaczęłaś szkole rodzenia w Bytomiu?
    Tak, już kończę zajęcia. O indywidualnej opiece na zajęciach powiedzieli w „teorii” ale chciałabym poznać opinię osoby która faktycznie brała taką opcję. Mąż/partner nie może być przy cc. Po cc, badają maluszka i jak jest wszystko ok to przewożą go do taty na kangurowanie. Mama nie kanguruje po cc.

    25.05.2024❤️🤱🏻
    age.png
  • Mimi09 Autorytet
    Postów: 1589 2538

    Wysłany: 24 lutego, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sernik wrote:
    Tak, już kończę zajęcia. O indywidualnej opiece na zajęciach powiedzieli w „teorii” ale chciałabym poznać opinię osoby która faktycznie brała taką opcję. Mąż/partner nie może być przy cc. Po cc, badają maluszka i jak jest wszystko ok to przewożą go do taty na kangurowanie. Mama nie kanguruje po cc.

    Dziekuje 🌷 ech, no smutno że nie dość że będę sama podczas zabiegu to jeszcze nie będę mogła od razu spędzać czasu z maleństwem 😔 takie uroki CC...
    A jesteś ze szkoły zadowolona, poleciłabys?

    Edit: I jeszcze takie praktyczne pytanie - jest tam gdzie w okolicy zaparkować, jakiś parking szpitalny czy coś? 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 11:01

    Starania od 01.2019
    👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
    🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO

    ➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
    ➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
    ➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
    ▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
    7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
    6t1d - mamy ❤️🥹
    11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
    37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰

    age.png
  • Sernik Autorytet
    Postów: 886 1321

    Wysłany: 24 lutego, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi09 wrote:
    Dziekuje 🌷 ech, no smutno że nie dość że będę sama podczas zabiegu to jeszcze nie będę mogła od razu spędzać czasu z maleństwem 😔 takie uroki CC...
    A jesteś ze szkoły zadowolona, poleciłabys?

    Edit: I jeszcze takie praktyczne pytanie - jest tam gdzie w okolicy zaparkować, jakiś parking szpitalny czy coś? 😁
    Zależy z kim zajęcia. Powiedziałabym że jestem usatysfakcjonowana zajęciami w 80 %. Trzeba mieć już jakąś wiedzę w temacie, żeby spytać o szczegóły.
    Co do parkingu to przy ulicy są płatne i bezpłatne miejsca. Jak jeździłam na zajęcia, tak godz. 16:30-17.00 to udawało mi się zawsze pod szpitalem parkować na tych bezpłatnych. Jest też chyba parking prywatny płatny, taki plac, zaraz koło szpitala.

    25.05.2024❤️🤱🏻
    age.png
  • Mimi09 Autorytet
    Postów: 1589 2538

    Wysłany: 24 lutego, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sernik wrote:
    Zależy z kim zajęcia. Powiedziałabym że jestem usatysfakcjonowana zajęciami w 80 %. Trzeba mieć już jakąś wiedzę w temacie, żeby spytać o szczegóły.
    Co do parkingu to przy ulicy są płatne i bezpłatne miejsca. Jak jeździłam na zajęcia, tak godz. 16:30-17.00 to udawało mi się zawsze pod szpitalem parkować na tych bezpłatnych. Jest też chyba parking prywatny płatny, taki plac, zaraz koło szpitala.

    Dziekuje 🌷😊

    Starania od 01.2019
    👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
    🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO

    ➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
    ➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
    ➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
    ▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
    7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
    6t1d - mamy ❤️🥹
    11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
    37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰

    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 5705 5626

    Wysłany: 24 lutego, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi09 wrote:
    Tez chętnie dowiem się czegoś o szpitalu nr 2 w Bytomiu, zwłaszcza od kogoś kto miał CC 🙏 czy mąż może byc na sali operacyjnej (znajduje sprzeczne info), czy jest dostępna poprzeczna blokada miesni brzucha po CC?

    Serniczku, czy Ty już zaczęłaś szkole rodzenia w Bytomiu?
    Świętochłowice mają planowane cc z tatusiem z tego co widziałam na ich FB. Mimi a wiadomo, że już cc? Jakie masz wskazania ?

  • Mimi09 Autorytet
    Postów: 1589 2538

    Wysłany: 24 lutego, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Świętochłowice mają planowane cc z tatusiem z tego co widziałam na ich FB. Mimi a wiadomo, że już cc? Jakie masz wskazania ?

    Tak, juz wiadomo. Wskazanie stan po usunięciu mięśniaka macicy (laparotomia, a nie laparoskopowo). Niby można próbować SN, ale lekarz mówił że ryzyko jest. Chodzę do lekarza, który pracuje w Bytomiu więc szpitala już też nie będę zmienić, mam nadzieję że on przeprowadzi zabieg.

    monester lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2019
    👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
    🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO

    ➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
    ➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
    ➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
    ▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
    7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
    6t1d - mamy ❤️🥹
    11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
    37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰

    age.png
  • izaz123 Autorytet
    Postów: 1374 1129

    Wysłany: 24 lutego, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi09 wrote:
    Tez chętnie dowiem się czegoś o szpitalu nr 2 w Bytomiu, zwłaszcza od kogoś kto miał CC 🙏 czy mąż może byc na sali operacyjnej (znajduje sprzeczne info), czy jest dostępna poprzeczna blokada miesni brzucha po CC?

    Serniczku, czy Ty już zaczęłaś szkole rodzenia w Bytomiu?
    Ja mialam cc. Gdzies tu widzialam, że ktoras dziewczyna pisala ze za opłatą maz moze byc przy cc. Jak ja rodziłam jeszcze tego nie było, ale szczerze na tej sali wszystko się tak szybko dzialo ze maż nie byl potrzebny 😅

    O blokadzie nic mi nie wiadomo. A u kogo prowadzisz ciaze ?

  • izaz123 Autorytet
    Postów: 1374 1129

    Wysłany: 24 lutego, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Czesc dziewczyny,
    Wpadłam zobaczyć kto ze starej gwardii jeszcze na placu boju. Kto wie w krzakach chowa i szykuje tak jak ja?
    Ja też wciąż walczę. Planuje transfer w kwietniu.
    Gdzieś w głowie tli się myśl czy podołam 4 procedurze.
    Wypatruje wytycznych do dofinansowania z państwa.
    Pozdrawiam Was i ściskam mocno ❤️
    Hej. Tez czekam na dofinansowanie i będziemy zaczynac 4 procedurę. Myslalam ze bedzie teraz juz z górki ale wychodzi na to ze nie. Wcześniej u mnie była problemem wada macicy. A teraz doszedł ubytek w bliźnie, adenomioza i graves basedow.

  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9076 7842

    Wysłany: 24 lutego, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izaz123 wrote:
    Hej. Tez czekam na dofinansowanie i będziemy zaczynac 4 procedurę. Myslalam ze bedzie teraz juz z górki ale wychodzi na to ze nie. Wcześniej u mnie była problemem wada macicy. A teraz doszedł ubytek w bliźnie, adenomioza i graves basedow.

    No u mnie też chyba jest trudniej niż było. Ale nie zamierzam jeszcze się poddać choć jestem już na granicę własnych wytrzymałości.

    A jak z gravesem? Do ciąży najlepiej trab poniżej 5 no i trzeba TSH wyrównać.
    Ja pierwsze ivf robiłam na thyrozolu ale już dawce podtrzymującej 2,5 mg co drugi dzień. Pozniej kol jne próby na unormowanej tarczycy bądź będą w fazie Hashimoto

    IV ivf ⏳
    Cross match 54%, reszta immuno ok

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • izaz123 Autorytet
    Postów: 1374 1129

    Wysłany: 24 lutego, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    No u mnie też chyba jest trudniej niż było. Ale nie zamierzam jeszcze się poddać choć jestem już na granicę własnych wytrzymałości.

    A jak z gravesem? Do ciąży najlepiej trab poniżej 5 no i trzeba TSH wyrównać.
    Ja pierwsze ivf robiłam na thyrozolu ale już dawce podtrzymującej 2,5 mg co drugi dzień. Pozniej kol jne próby na unormowanej tarczycy bądź będą w fazie Hashimoto
    W sierpniu jak badalam ostatnia raz traby były 8. Biorę caly czas thyrozpl 1 tabletkę, na szczęście tsh, ft3 i ft4 szybko się wyrównały. Lwkarz powiedzial zeby przed procedura się zgłosić i zmieni lek na thyrosan ? Niby w potencjalnej ciazy bezpieczniejszy.

    Macie ostatni zarodek?

  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9076 7842

    Wysłany: 24 lutego, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izaz123 wrote:
    W sierpniu jak badalam ostatnia raz traby były 8. Biorę caly czas thyrozpl 1 tabletkę, na szczęście tsh, ft3 i ft4 szybko się wyrównały. Lwkarz powiedzial zeby przed procedura się zgłosić i zmieni lek na thyrosan ? Niby w potencjalnej ciazy bezpieczniejszy.

    Macie ostatni zarodek?

    To myślę, że już masz całkiem nisko. Od sierpnia upłynęło dużo czasu. Thyrosan bardziej obciąża wątrobę matki ale dla dziecka bezpieczniejszy.

    W ciąży ogólnie pilnuj od początku TSH. Bo ja mając nawet tsh 0,01 bez leków gdy wchodze na esteofem to po 2 tyg mam już tsh 3 i zaczynam brać euthyroks.

    Ostatnia blastka z 6 doby 🙏

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 12:11

    IV ivf ⏳
    Cross match 54%, reszta immuno ok

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Sernik Autorytet
    Postów: 886 1321

    Wysłany: 24 lutego, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izaz123 wrote:
    Ja mialam cc. Gdzies tu widzialam, że ktoras dziewczyna pisala ze za opłatą maz moze byc przy cc. Jak ja rodziłam jeszcze tego nie było, ale szczerze na tej sali wszystko się tak szybko dzialo ze maż nie byl potrzebny 😅

    O blokadzie nic mi nie wiadomo. A u kogo prowadzisz ciaze ?
    Hmm.. położna na zajęciach nic nie wspominała o tej opcji, ale myślę że najlepiej przedzwonić do położnych
    http://www.szpital2.bytom.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=915:indywidualna-opieka-okoloporodowa&catid=94&Itemid=964

    Telefon na dole strony

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 12:18

    25.05.2024❤️🤱🏻
    age.png
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7936 10406

    Wysłany: 24 lutego, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam TAP, ale ja rodzilam w UCK. 😊

    Ewa, ciągle podglądam Twoj pamiętnik, mocno trzymam kciuki i kibicuje 🍀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 16:04

    Ewa89_89 lubi tę wiadomość

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Kaylla Przyjaciółka
    Postów: 75 39

    Wysłany: 24 lutego, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izaz123 wrote:
    Ja mialam cc. Gdzies tu widzialam, że ktoras dziewczyna pisala ze za opłatą maz moze byc przy cc. Jak ja rodziłam jeszcze tego nie było, ale szczerze na tej sali wszystko się tak szybko dzialo ze maż nie byl potrzebny 😅

    O blokadzie nic mi nie wiadomo. A u kogo prowadzisz ciaze ?
    W Bytomiu jest opcja aby mąż/partner był podczas cc na sali. Kosztuje to chyba 600 zł, przynajmniej na jesień zeszłego roku taka była stawka. W praktyce mało kto z tego korzysta. Nam dr odradził, bo też chciałam. Mówił, że mało kto to wytrzymuje i później trzeba „ratować” Tatę 😂no i z kangurowaniem później może być ciężko jak komuś zrobi się słabo. W praktyce mogę powiedzieć, że dr miał rację, cięcie dosłownie trwało chwilkę od momentu kiedy się położyłam do chwili kiedy ujrzałam córcie. Z tego co pamiętam to nie było możliwości żeby mąż np trzymał mnie za rękę tylko mógł ewentualnie być w sali i oglądać z oddali. Dłużej trwało samo cerowanie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 19:51

‹‹ 4509 4510 4511 4512 4513 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ