Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Lusiaa22 wrote:Nie dziwię się na prawdę tobie ciężka drogę przeszłaś!😔 to jest wszystko tak niesprawiedliwe że człowiek musi się tak męczyć że szok .. tyle leków te jeżdżenie , punkcję , transfery , badania a później te testy.. bety .. człowiek robi wszystko co w jego mocy aby się udało a wychodzi jak wychodzi ..😪😪 wszystko tak na prawdę w rękach lekarzy nie mamy na nic już wpływu ..😪😔 jest mi na prawdę przykro że tyle musiałaś znieść nie powinno tak być!! każda tak na prawdę z nas nie zasłużyła na to ! Inni nie chcą i mają a ci co chcą to muszą walczyć nawet latami i gdzie ta kur.. sprawiedliwość ???!!! 😤😤 Masakra ...
Nie musisz za nic dziękować kochana !!'po to tutaj jesteśmy wszystkie żeby każda każdą wspierała w tej ciężkiej walce ♥️
W patologii się dzieci rodzi co nie miara a ja walczę o jedno już tyle czasu i miałoby wszystko ale widzisz los przewrotny nie chce mi go dać. Walczę ile mogę bo nie mam wyjścia. Nie jest mi łatwo bo oprócz obciążenia fizycznego dochodzi psychiczne i po każdej porażce ciężko wstać z kolan i iść dalej. A najgorsze to się jeszcze tłumaczyć całemu światu i słuchać tych niby współczuć. Jedno ci mogę powiedzieć … niepłodność mnie zmieniła i dużo zabrała niestetyUla.p -
W tym masz rację tym bardziej że połowa społeczeństwa nie zasługuje żeby je mieć kiedy kolwiek ! Tyle się słyszy w telewizji na Internecie co ludzie potrafią zrobić ze po prostu serce pęka na milion kawałków!!! Dla mnie to są diabły i nic więcej !! Też jestem tego pewna że miałby wszystko przy takiej mamie jak ty !! Mam nadzieję że dziecko się pojawi i tego prędko doświadczy bo w 100% na to zasłużyłaś ♥️🥰 tak masz rację nie masz wyjścia! Musisz walczyć nawet jak będzie ciężko tym bardziej że tyle przeszłaś że nie ma to sensu na takim etapie odpuścić! Bo byłby to strzał w kolano !! Otóż to ! Też jestem tego zdania jak ty .. ci ludzie to są najlepsi jak współczują ..mówią odpuść pojawi się... Tak mi przykro ciebie ... A tak na prawdę to w dupie to mają! ja na swojej drodze trafiłam na ogrom ludzi z mojego bliskiego otoczenia że do mnie mówili co innego że przykro i wgl a do innych szli i się śmiali jaką to ja nie jestem desperatka że podchodzę do IVF 🙈 niepłodność w bardzo dużym stopniu zmienia człowieka to jest niestety zrozumiałe poświęcamy się w 100% i nie patrzymy na inne rzeczy które nas otaczają 😪😪 ja już sama widzę nawet po moim małżeństwie że się zatracamy w tych staraniach o maluszka .. że nie jest tak ja było ..tym bardziej że każda porażka coraz bardziej nas dotyka psychicznie i fizycznie u ciebie pewnie jest tak samo 😪😪invi pau wrote:W patologii się dzieci rodzi co nie miara a ja walczę o jedno już tyle czasu i miałoby wszystko ale widzisz los przewrotny nie chce mi go dać. Walczę ile mogę bo nie mam wyjścia. Nie jest mi łatwo bo oprócz obciążenia fizycznego dochodzi psychiczne i po każdej porażce ciężko wstać z kolan i iść dalej. A najgorsze to się jeszcze tłumaczyć całemu światu i słuchać tych niby współczuć. Jedno ci mogę powiedzieć … niepłodność mnie zmieniła i dużo zabrała niestety
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 10:54
Ja : wszystkie wyniki w normie
Amh:1.21
Mąż: zespół klinefeltera, Azoospermia
Decyzja: nasienie dawcy
Leczenie w klinice Bocian Katowice
2IUI❌
Zmiana kliniki na Angelius Katowice Start IVF marzec, kwiecień
15.04 Punkcja 🤞🤞🤞
Kwiecień transfer : odroczony , ryzyko hiperstymulacji 😓😔
06.06 Transfer
1 Transfer : ❌ 5AA
2 Transfer : ❌ 5AB
Wrzesień - Immunologia :Kir BX
Biopsja endometrium CD138 ,CD56 - czekamy na wyniki
Zalecono Viagre na wzrost endometrium 2x dziennie
Październik - transfer 🤞🤞
Czekają na nas ❄️❄️ 4 AA , 4 AB
Metoda walki nie jest ważna. Chodzi o to, żeby nigdy się nie poddawać !!!!! 💪🤞👊 -
Powiedział, że jak teraz się nie uda na świeżym to zaleca test IPLE.Lusiaa22 wrote:Agula tak cały czas myślę o tobie .... Immunologie masz Dobra , brak stanu zapalnego , wszystkie wyniki masz bardzo dobre . Coś jeszcze mówiła doktorka czemu się nie udaje czy ino to że transfer musisz mieć świeży ?
Swoją drogą to i tak od środy siedzę obsrana.
Z poniedziałku na wtorek w nocy dostałam okres. Więc luz, zadzwoniłam rano do kliniki i od razu na wtorek miałam wizytę. Wszystko fajnie, USG pani doktor powiedziała, że endometrium jeszcze się nie zluszczyło, ale myślę 1 DC więc luz. Minął wtorek przyszła środa i jakby ktoś kurek zakręcił z okresem. Nie ma. Po 1 dniu. Trochę się zestresowałam i napisałam do MP bo wieczorem mam zaczynać stymulację a tu taka maniana. Kazała zrobić na cito estradiol i progesteron. Po robocie z jęzorem na brodzie leciałam do labu i zrobiłam. Przyszły wyniki i uff świadczą o 1 fazie cyklu. Dostałam zielone światło. Ale okres jak się zatrzymał tak stoi. I zastanawiam się co się stało bądź stanie z tym endometrium...bo jeśli się nie złuszczyło i nie wydaliło? Mam takie trociny pod czachą, że masakra. Jutro mam USG ale boje się że poszło coś tam nie tak i choć stymulacja zostanie przeprowadzona to nie będzie możliwości świeżego transferu...Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 11:10
33l.
11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
CD138 ✅ brak stanu zapalnego
Diagnostyka immuno ✅ OK
Procedura I 04.2024 - protokół krótki 💉
16.04 - punkcja 🤞❤️ pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki
19.04 transfer ET z 3 doby
⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.
08.2024 scratching endometrium
06.09.2024 FET cykl sztuczny 4AB
7dpt beta <2.30❌
04.10.2024 FET cykl naturalny 4BB
7dpt beta <2.30 ❌
Koniec pierwszej procedury.
Procedura II 10.2024 - ⏳
Angelius Provita M.P. ❤️ -
Lusiaa22 wrote:W tym masz rację tym bardziej że połowa społeczeństwa nie zasługuje żeby je mieć kiedy kolwiek ! Tyle się słyszy w telewizji na Internecie co ludzie potrafią zrobić ze po prostu serce pęka na milion kawałków!!! Dla mnie to są diabły i nic więcej !! Też jestem tego pewna że miałby wszystko przy takiej mamie jak ty !! Mam nadzieję że dziecko się pojawi i tego prędko doświadczy bo w 100% na to zasłużyłaś ♥️🥰 tak masz rację nie masz wyjścia! Musisz walczyć nawet jak będzie ciężko tym bardziej że tyle przeszłaś że nie ma to sensu na takim etapie odpuścić! Bo byłby to strzał w kolano !! Otóż to ! Też jestem tego zdania jak ty .. ci ludzie to są najlepsi jak współczują ..mówią odpuść pojawi się... Tak mi przykro ciebie ... A tak na prawdę to w dupie to mają! ja na swojej drodze trafiłam na ogrom ludzi z mojego bliskiego otoczenia że do mnie mówili co innego że przykro i wgl a do innych szli i się śmiali jaką to ja nie jestem desperatka że podchodzę do IVF 🙈 niepłodność w bardzo dużym stopniu zmienia człowieka to jest niestety zrozumiałe poświęcamy się w 100% i nie patrzymy na inne rzeczy które nas otaczają 😪😪 ja już sama widzę nawet po moim małżeństwie że się zatracamy w tych staraniach o maluszka .. że nie jest tak ja było ..tym bardziej że każda porażka coraz bardziej nas dotyka psychicznie i fizycznie u ciebie pewnie jest tak samo 😪😪
Wiem jak to jest bo u nas też różne etapy były. Kłótnie a najgorsze co mogło być to seks na już bo trzeba . No dramat 🤦♀️ teraz już nie mamy wpływu na to czy z nami zostanie - bo co mogłam to zrobiłam a nie sprawdzone mamy badaniami czy zdrowy itdUla.p -
Tak 1 DC to miało prawo się nie zluszczyc to jest akurat normalne i masz rację nie ma co panikować pod tym względem ☺️oo kurcze takie sytuacji nie miałam to trudno mi coś powiedzieć u mnie jak zawsze przychodziła @ to czasem owszem była bardziej obfita ale zdarzało się tak że była bardzo skąpa ale trwa tyle co zazwyczaj ..tyle super że szybko zareagowałas i poszłaś na krew bo różnie to może się zadziac podczas stymulacji a lepiej wiedzieć dla świętego spokoju co jest grane ! Ale jak wynik jest git to ino się cieszyć może to faktycznie miesiączka która po prostu spłata figle tak się czasami zdarza ☺️☺️cykl cyklu nigdy nie jest równy zawsze mi to doktor powtarzał ☺️ nie chce cię straszyć ale jeśli faktycznie się zadziało tak jak piszesz to jest duże prawdopodobieństwo tego że punkcja będzie ale transfer odroczony 😔 oczywiście ci tego nie życzę ! Staraj się myśleć pozytywnie .. poczekaj do jutra na USG bo na dzień dziejszym to jedna niewiadoma 🤷🤷a nie ma co się kochana denerwować bo może być wszystko dobrze 😘😘Agula wrote:Powiedział, że jak teraz się nie uda na świeżym to zaleca test IPLE.
Swoją drogą to i tak od środy siedzę obsrana.
Z poniedziałku na wtorek w nocy dostałam okres. Więc luz, zadzwoniłam rano do kliniki i od razu na wtorek miałam wizytę. Wszystko fajnie, USG pani doktor powiedziała, że endometrium jeszcze się nie zluszczyło, ale myślę 1 DC więc luz. Minął wtorek przyszła środa i jakby ktoś kurek zakręcił z okresem. Nie ma. Po 1 dniu. Trochę się zestresowałam i napisałam do MP bo wieczorem mam zaczynać stymulację a tu taka maniana. Kazała zrobić na cito estradiol i progesteron. Po robocie z jęzorem na brodzie leciałam do labu i zrobiłam. Przyszły wyniki i uff świadczą o 1 fazie cyklu. Dostałam zielone światło. Ale okres jak się zatrzymał tak stoi. I zastanawiam się co się stało bądź stanie z tym endometrium...bo jeśli się nie złuszczyło i nie wydaliło? Mam takie trociny pod czachą, że masakra. Jutro mam USG ale boje się że poszło coś tam nie tak i choć stymulacja zostanie przeprowadzona to nie będzie możliwości świeżego transferu...Ja : wszystkie wyniki w normie
Amh:1.21
Mąż: zespół klinefeltera, Azoospermia
Decyzja: nasienie dawcy
Leczenie w klinice Bocian Katowice
2IUI❌
Zmiana kliniki na Angelius Katowice Start IVF marzec, kwiecień
15.04 Punkcja 🤞🤞🤞
Kwiecień transfer : odroczony , ryzyko hiperstymulacji 😓😔
06.06 Transfer
1 Transfer : ❌ 5AA
2 Transfer : ❌ 5AB
Wrzesień - Immunologia :Kir BX
Biopsja endometrium CD138 ,CD56 - czekamy na wyniki
Zalecono Viagre na wzrost endometrium 2x dziennie
Październik - transfer 🤞🤞
Czekają na nas ❄️❄️ 4 AA , 4 AB
Metoda walki nie jest ważna. Chodzi o to, żeby nigdy się nie poddawać !!!!! 💪🤞👊 -
Są małżeństwem, więc jest szansa, że działają podobnie 😀 ogólnie GM też ma dobre opinie i jeśli miałabym wybierać poza MP to poszłabym do niegoinvi pau wrote:Dziewczyny koleżanka myśli żeby zapisać się do dr GM. On ma podobne patrzenie na leki jak dr MP? Podobnie obstawia po transferze itd ? 🤔33l.
11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
CD138 ✅ brak stanu zapalnego
Diagnostyka immuno ✅ OK
Procedura I 04.2024 - protokół krótki 💉
16.04 - punkcja 🤞❤️ pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki
19.04 transfer ET z 3 doby
⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.
08.2024 scratching endometrium
06.09.2024 FET cykl sztuczny 4AB
7dpt beta <2.30❌
04.10.2024 FET cykl naturalny 4BB
7dpt beta <2.30 ❌
Koniec pierwszej procedury.
Procedura II 10.2024 - ⏳
Angelius Provita M.P. ❤️ -
Tak tylko zastanawiam się co się mogło stać z tą krwią z endometrium, skoro nie wypłynęła? Została i zmieni się w jakieś zło, wchłonęła się, wyparowała? Może nie miałabym takich rozkmin gdyby wtedy na tym USG nie powiedziała, że Endo jeszcze nie złuszczone.Lusiaa22 wrote:Tak 1 DC to miało prawo się nie zluszczyc to jest akurat normalne i masz rację nie ma co panikować pod tym względem ☺️oo kurcze takie sytuacji nie miałam to trudno mi coś powiedzieć u mnie jak zawsze przychodziła @ to czasem owszem była bardziej obfita ale zdarzało się tak że była bardzo skąpa ale trwa tyle co zazwyczaj ..tyle super że szybko zareagowałas i poszłaś na krew bo różnie to może się zadziac podczas stymulacji a lepiej wiedzieć dla świętego spokoju co jest grane ! Ale jak wynik jest git to ino się cieszyć może to faktycznie miesiączka która po prostu spłata figle tak się czasami zdarza ☺️☺️cykl cyklu nigdy nie jest równy zawsze mi to doktor powtarzał ☺️ nie chce cię straszyć ale jeśli faktycznie się zadziało tak jak piszesz to jest duże prawdopodobieństwo tego że punkcja będzie ale transfer odroczony 😔 oczywiście ci tego nie życzę ! Staraj się myśleć pozytywnie .. poczekaj do jutra na USG bo na dzień dziejszym to jedna niewiadoma 🤷🤷a nie ma co się kochana denerwować bo może być wszystko dobrze 😘😘
Ehh, wywiozą mnie i gdzieś zamkną. Dobrze, że jutro wizytę mam o 7:10 więc moje męki nie będą długie 🫣😂33l.
11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
CD138 ✅ brak stanu zapalnego
Diagnostyka immuno ✅ OK
Procedura I 04.2024 - protokół krótki 💉
16.04 - punkcja 🤞❤️ pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki
19.04 transfer ET z 3 doby
⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.
08.2024 scratching endometrium
06.09.2024 FET cykl sztuczny 4AB
7dpt beta <2.30❌
04.10.2024 FET cykl naturalny 4BB
7dpt beta <2.30 ❌
Koniec pierwszej procedury.
Procedura II 10.2024 - ⏳
Angelius Provita M.P. ❤️ -
No dramat to jest prawda 😔ale musimy myśleć pozytywnie że pomimo tych wszystkich kłótni to wyjdzie to ino na plus że umocni to związek . Oczywiście że zrobiłaś wszystko co mogłaś teraz wszystko od niego zależy czy zostanie z mamusia czy też nie 🤷 ja też nie badałam i nie biorę tego pod uwagę na dzień dzisiejszy bo mnie nie stać na takie badania.. tym bardziej że jest bardzo kosztowneinvi pau wrote:Wiem jak to jest bo u nas też różne etapy były. Kłótnie a najgorsze co mogło być to seks na już bo trzeba . No dramat 🤦♀️ teraz już nie mamy wpływu na to czy z nami zostanie - bo co mogłam to zrobiłam a nie sprawdzone mamy badaniami czy zdrowy itdJa : wszystkie wyniki w normie
Amh:1.21
Mąż: zespół klinefeltera, Azoospermia
Decyzja: nasienie dawcy
Leczenie w klinice Bocian Katowice
2IUI❌
Zmiana kliniki na Angelius Katowice Start IVF marzec, kwiecień
15.04 Punkcja 🤞🤞🤞
Kwiecień transfer : odroczony , ryzyko hiperstymulacji 😓😔
06.06 Transfer
1 Transfer : ❌ 5AA
2 Transfer : ❌ 5AB
Wrzesień - Immunologia :Kir BX
Biopsja endometrium CD138 ,CD56 - czekamy na wyniki
Zalecono Viagre na wzrost endometrium 2x dziennie
Październik - transfer 🤞🤞
Czekają na nas ❄️❄️ 4 AA , 4 AB
Metoda walki nie jest ważna. Chodzi o to, żeby nigdy się nie poddawać !!!!! 💪🤞👊 -
Kurcze no trudno powiedzieć co się mogło z nią stać hehe 😅😅 na prawdę nie mam pomysłu 🤷🤷 tam tak na prawdę to się wszystko i nic mogło wydarzyć 🙉 nie dziwię się że masz takie rozkminy ja na bank bym miała takie same ! Hehehe no tyle dobrze że masz rano wizytę bo na bank będziesz siedzieć jak na szpilkach żeby ino się czegoś ino dowiedziećAgula wrote:Tak tylko zastanawiam się co się mogło stać z tą krwią z endometrium, skoro nie wypłynęła? Została i zmieni się w jakieś zło, wchłonęła się, wyparowała? Może nie miałabym takich rozkmin gdyby wtedy na tym USG nie powiedziała, że Endo jeszcze nie złuszczone.
Ehh, wywiozą mnie i gdzieś zamkną. Dobrze, że jutro wizytę mam o 7:10 więc moje męki nie będą długie 🫣😂Ja : wszystkie wyniki w normie
Amh:1.21
Mąż: zespół klinefeltera, Azoospermia
Decyzja: nasienie dawcy
Leczenie w klinice Bocian Katowice
2IUI❌
Zmiana kliniki na Angelius Katowice Start IVF marzec, kwiecień
15.04 Punkcja 🤞🤞🤞
Kwiecień transfer : odroczony , ryzyko hiperstymulacji 😓😔
06.06 Transfer
1 Transfer : ❌ 5AA
2 Transfer : ❌ 5AB
Wrzesień - Immunologia :Kir BX
Biopsja endometrium CD138 ,CD56 - czekamy na wyniki
Zalecono Viagre na wzrost endometrium 2x dziennie
Październik - transfer 🤞🤞
Czekają na nas ❄️❄️ 4 AA , 4 AB
Metoda walki nie jest ważna. Chodzi o to, żeby nigdy się nie poddawać !!!!! 💪🤞👊 -
Lusiaa22 wrote:Szczerze .. też bym na twoim miejscu odroczyła transfer. W takim przypadku to nie ma co się pchać tym bardziej że małe prawdopodobieństwo żeby miało się udać jak nie masz pewności w 100% jak to się wszystko zadziało 🤷 masz rację szkoda zarodka lepiej je zostawić jak faktycznie wszystko przebiegnie dobrze i dopiero pochodzić z czystym sumieniem 🤗😘 ja też doszłam do wniosku puki nie będzie wyników biopsji i będzie 0/10 to nie podchodzę do transferu bo szkoda taktycznie zarodków 😔 ja również źle wspominam punkcję i nw czy bym chciała przez nią kolejny raz przechodzić więc cię całkowicie rozumiem!!😓😓 Jesteśmy w podobnym wieku jak tak teraz patrzę na twoją stopkę 😘
Punkcja to chyba najgorsze co w życiu mnie spotkało 😂 2 tygodnie wegetowałam w domu na l4, bo nie byłam w stanie funkcjonować, taka hiperka. Jeszcze jestem bardzo wrażliwa na przyrost wagi, a po stymulacji +6kg, jeszcze nie wróciłam do tej pory do swojej wagi ;/
O, to jeszcze obie mamy trochę czasu na działania, ważne, że nie ma 30 jeszcze 🤣 ale już czuję jej oddech na plecach 🤣👩🏻29👱🏻♂️38
3xIUI ❌
07.2024 Ivf ❄️❄️ -
u mnie dziś beta 2601 w 20dpt. Przyrost więc OK.
Już nie badam, wystarczy. Wartości bet niskie, ale przyrosty spore, więc to pocieszające.
W czwartek USG i wtedy się wszystko okaże. Teraz oczywiście stres, czy to nie puste jajo...👩39
AMH: 3,6
KIR: AA
Kariotyp: OK
PCOS wyciszone, IO
cienkie endometrium
👦kiepska jakość nasienia, oligozoospermia;
03.2024 bakterie w nasieniu - antybiotyki, 05.2024 bakterii brak; suplementacja; 07.2024 - jakość nasienia poprawiona
06.2016 - niedrożność lewego jajowodu
04.2023 - ciąża naturalna pozamaciczna (zagnieżdżona w lewym, niedrożnym jajowodzie). Usunięcie jajowodu z ciążą w 6tc.)
03.2024 - Decyzja o in vitro. Czas start. Angelius Katowice
05.2024 - histeroskopia, CD138 -> 0/10💪
I IVF p.krótki
01.07.2024 - punkcja (pICSI) -> 3🥚-> 2x MII -> 1x 3AA
06.07.2024 - ET, Accofil, beta 0 ❌
II IVF p.długi
27.08.2024 - punkcja (pICSI, Fertile Chip) -> 11🥚-> 7x MII -> 3x❄️ 4AA/4BA/4BA
28.09.2024 - FET 4AA (EG, AH, Accofil)
bHCG 6dpt 2,5 | 8dpt ⏸️ | 9dpt 27 | 11dpt 58,6 | 13dpt 164 | 16dpt 714 | 20dpt 2601 -
