Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bejzi przepływy można zbadać. Sławna imuuno z Wawy zleca je zawsze u swojej koleżanki i większość z nas (immunoproblemowych) ma to badanie zrobione.Bejzi wrote:Kate, mnie się cały czas rozchodzi o to, że może w ogóle nie muszę dochodzić do tego etapu, na ovu jest sporo przypadków naturalsów po heparynie, acardzie, sterydzie i luteinie. Może u mnie właśnie jest problem z przepływami w macicy i dzieć się nie zagnieżdża?STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
Jak nie ma powikłań to na drugi dzień idzie się do pracyFrelcia_ wrote:Po punkcji jest tydzień L4 prawda? bo już mnie dręczą w pracy na jak długie L4 pójdę. Oczywiście nie wiedzą z jakiego powodu ale poinformowałam, że jeszcze raz pójdę. Wiedzą że walczę o dziecko.
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
Witaj October88October88 wrote:Witam serdecznie,
Od dłuższego czasu Was ukradkiem obserwuje i już dłużej nie chciałam być po tej cichej stronie, dlatego uznałam że się zarejestruje, aby móc wspierać Was jak również przeczytać miłe słowa pocieszenia w moim kierunku. Kompletnie nie odnajduję się na tej stronie także przepraszam za wszelkie braki ( postaram się jak najszybciej to wszystko ogarnąć).
Postaram się w skrócie opisać moją hostorię. Otóż starania zaczęliśmy ponad 4 lata temu, do Angeliusa trafiliśmy w styczniu zeszłego roku, a wcześniej byliśmy pod „opieką” innej kliniki, która nas tylko oszukiwała i wyciągała pieniądze.
Po wielu badaniach Oraz laparoskopii wyszło, że mną zrośnięty jeden jajowod a drugi to tak trochę nie wiadomo, bo pod dużym ciśnieniem podawania kontrastu coś tam troszkę przeleciało, ale raczej jest tez nie drożny. Okazało się również, że miałam wadę wrodzoną macicy- przegrodę, została ona usunięta( gdyby została, a zaszła bym w ciąże to bym jej nie donosiła... poprzednia klinika wszystko przeoczyła) dlatego warto zgodzić się na laparoskopię, ja sama na początku zwlekałam, bałam się tego a naprawdę nie ma czym, a wiele może to wyjaśnić. Po laparo 8 miesięcy staraliśmy się naturalnie zajść w ciąże, później były cykle stymulowane i inseminacja. Po porażkach zdecydowaliśmy się na in vitro. Szłam krótkim protokołem, aktualnie jestem po punkcji a w przyszłym tygodniu mamy transfer. I teraz potrzebuje Waszego wsparcia, bo tak bardzo się tego wszystkiego boję, że cały czas się trzęsę. Pobrano mi 5 komórek przy czym tylko 4 się zapolodnily bowiem jedna była nie dojrzała. Boje się dziś zadzwonić jeszcze raz do kliniki aby zapytać się jak się miewają nasze dzieciaczki. Jak Wy to przetrwałyście kochane?
Ależ masz piękny avatarek...
Ja o mało co nie oszalałam w trakcie kiedy maluchy się zapładniały i dzieliły ale to niestety przez Panią embriolog, której się gdzieś spieszyło. Finał okazał się piękny, więc nawet jeśli na początku informacje nie są dobre to lepiej cierpliwie czekać do końca. Ściskam kciuki za Twoje
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
I wg mnie to jest najlepsza opcjaQuczi wrote:Frelciu l4 po punkcja nie brałam
Wzięłam po transferze
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
nick nieaktualny
-
Yummmyyy, zgaga podobno oznacza piękne i długie włosy u maluszka, ha ha. U mojej przyjaciółki rzeczywiście się sprawdziłoYummymummy wrote:U mnie zgaga od tyg...
Wezmę rennie lub manti i za godz od nowa... dzień, noc, bez znaczenia... zjem owoc zgaga, wypije herbe z cytryna zgaga, zjem zupę zgaga... boszzzz... w pn widzę się z synusiem, który tak szaleje, ze czasami zastanawiam się, czy on nie chce wyjścia przebić bo mu źle w tym brzuchu
A tymczasem lecę robić placuszki bananowo-owsiane, królowa rzekła, kuchta idzie grzebać w garach miłego dnia Kobieciny 
njut, Yummymummy lubią tę wiadomość
-
Frelciu ja pierwszy dzień też przespałam a punkcję miałam raniutko, jako pierwsza. Na drugi dzień już śmigałam w ogrodzie.
Niestety w swojej pracy nie mogę sobie pozwolić na częste L4. Biorę max 2 razy w roku po tygodniu, kiedy naprawdę nie jestem w stanie pracować. Pracuję w korpo i u mnie zwalnia się pracowników za zbyt częste L4. Jeśli wyszłoby, że to z kliniki leczenia niepłodności to zrobiliby to jeszcze szybciej żeby uniknąć macierzyńskiego
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
Zgaga= wlosy= geny męża haha
Pijcie to winko bo dużo antyoksydantow i wyluzowuje A im mniej stresu tym lepiej haha
Yummymummy, KateHawke, Erl lubią tę wiadomość
8lat starań, zmiana lekarza prowadzącego
Serafin Clinic skierowanie na in vitro
Provita in vitro pierwsza próba udana, ciąża mnoga - dr Serafin
Ciaza bliźniacza bez problemów -
U natki tezMartinka wrote:Yummmyyy, zgaga podobno oznacza piękne i długie włosy u maluszka, ha ha. U mojej przyjaciółki rzeczywiście się sprawdziło włosy do pupy i gęste jak dwie moje kitki coś w tym jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2018, 12:47
Angelius
IMSI kwiecień 2012- 3 zarodki
Maj 2012-I-crio,2x8AA,beta:11dpt-267, córeczka ❤️ I.2013
Marzec 2018-II-crio,1xblasto,beta:10dpt-261, synuś ❤️ XI.2018 -
Witamy OctoberOctober88 wrote:KateHawke leczę się u dr Mańki, dziś mnie tylko poinformowali kiedy będzie transfer, drugi raz do laboratorium nie mówili żeby dzwonić, ale ja się tak denerwuje i martwię czy z nimi wszystko w porządku że chciałam tam od środy co godzinę dzwonić i pytać jak tam, ale màż mnie powstrzymywał
W pn trzymamy kciuki za Twoje maluchy przesyłam wirusy ciążowe
Dr Mańka, to creme de la creme wśród specow w swej dziedzinie! Bądź spokojna i zaufaj Dr GM , to nasz cudotwórca 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2018, 12:51
Erl, NieJa lubią tę wiadomość
Angelius
IMSI kwiecień 2012- 3 zarodki
Maj 2012-I-crio,2x8AA,beta:11dpt-267, córeczka ❤️ I.2013
Marzec 2018-II-crio,1xblasto,beta:10dpt-261, synuś ❤️ XI.2018 -
Ale tuż po urodzeniu?Yummymummy wrote:U natki tez włosy do pupy i gęste jak dwie moje kitki coś w tym jest bo to właśnie niby o to w tym chodzi że dzidziuś w brzuchu ma gęstą czuprynę też mi mąż z pracy tego newsa przyniósł,hehe
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
nick nieaktualnynjut wrote:Frelciu ja pierwszy dzień też przespałam a punkcję miałam raniutko, jako pierwsza. Na drugi dzień już śmigałam w ogrodzie.
Niestety w swojej pracy nie mogę sobie pozwolić na częste L4. Biorę max 2 razy w roku po tygodniu, kiedy naprawdę nie jestem w stanie pracować. Pracuję w korpo i u mnie zwalnia się pracowników za zbyt częste L4. Jeśli wyszłoby, że to z kliniki leczenia niepłodności to zrobiliby to jeszcze szybciej żeby uniknąć macierzyńskiego
Rozumiem. Masz inną sytuację. Ja w sumie do transferu byłam osowiała i spałam też po encortonie. Nie chcę opiekować się dziećmi w stanie nie najwyższego skupienia : ) . To nie jest tak że chcę leniuchować czy coś. Mam w pracy zapiernicz fizyczny i psychiczny, a najbardziej zależy mi na ciąży a na grupie (22 dzieci, w tym 5 orzeczonych już..) często zostaje sama, jak wychowawca wychodzi "coś załatwiać".
-
nick nieaktualnyWzruszyłam się Waszymi słowami, z całego serca dziękuje. Będziemy mieć podawanego maluszka jednego i w piątej dobie. Metoda IMSI i PICSI dlatego ze mąż miał trochę kiepskie wyniki nasienia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2018, 13:10
ania8306 lubi tę wiadomość
-
Właśnie te wzruszenia nas tu łącząOctober88 wrote:Wzruszyłam się Waszymi słowami, z całego serca dziękuje. Będziemy mieć podawanego maluszka jednego i w piątej dobie. Metoda IMSI i PICSI dlatego ze mąż miał trochę kiepskie wyniki nasienia.
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
AaaaaErl wrote:Ale tuż po urodzeniu? bo to właśnie niby o to w tym chodzi że dzidziuś w brzuchu ma gęstą czuprynę też mi mąż z pracy tego newsa przyniósł,hehe myślałam zawsze , ze to wróżba bujnych włosów u dzieci po porodzie była kudłata, można było spinkę przypiąć na grzywę
Erl lubi tę wiadomość
Angelius
IMSI kwiecień 2012- 3 zarodki
Maj 2012-I-crio,2x8AA,beta:11dpt-267, córeczka ❤️ I.2013
Marzec 2018-II-crio,1xblasto,beta:10dpt-261, synuś ❤️ XI.2018
