Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Ptaszyna wrote:A ja Wam powiem ze jestem oaza spokoju.. Moj maz przezywa procedure a ja w ogole. Nie czuje kompletnie nic. Ani nie tryskam optymizmem ani pesymizmem. Zastrzyki wcale nie sa takie straszne jak sie zdazylam nasluchac, czuje sie bardzo dobrze- przynajmniej na tym etapie. Nie zadreczam sie myslami czy bedzie ciaza czy nie, bo wiem ze i tak tego nie przeskocze. Jestem pogodzona z nasza sytuacja. Jedyne o co prosze to aby nie poronic. Wole nie byc wcale w ciazy niz stracic dziecko
Ptaszyna, Erl lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
srebrzysta wrote:Dziewczyny a od czego zależy że jedne z nas mają inne zastrzyki na wzrost jajeczek ?
srebrzysta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKateHawke wrote:Większość z nich ma podobne składy ale mogą się troszeczkę różnić. Ogólnie wszystko zależy od lekarza. To on dobiera rodzaj leku i dawkowanie. Ale na jakich zasadach to już nie powiem bo nie wiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2018, 15:54
KateHawke lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKateHawke wrote:Większość z nich ma podobne składy ale mogą się troszeczkę różnić. Ogólnie wszystko zależy od lekarza. To on dobiera rodzaj leku i dawkowanie. Ale na jakich zasadach to już nie powiem bo nie wiem
-
Quczi wrote:Hej Figulina
Jak się nie czuje kopniakow to się człowiek martwi że cis z dziećmi ale zauważyłam że moje mają Tak że 2dni dają w kość 2 odpoczywają. Dużo miejsca u mnie nie mają. 113cm w pasie i rosne Hehe 3.6kg do przodu i ogromne zmęczenie organizmu
No właśnie ja też zauważam, że są dni, gdy Mała jest nadaktywna, a czasem siedzi jakoś cichutko i tylko czasem się wypnie lub uciśnie pęcherz. Ale gdy ma czkawkę (a ma przynajmniej jeden raz każdego dnia), to jestem spokojniejszaTe 3,6 kg to waga która przybyła Ci przez cały czas ciąży? Ja dalej na minusie od samego początku, u diabetologa w ostatni wtorek było -7 (od wagi początkowej z 6 tc)
ciekawe czy cokolwiek mi przybędzie do porodu
Erl, Quczi lubią tę wiadomość
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
nick nieaktualny
-
Frelcia_ wrote:Sansa no dokładnie
ja też byłam w comiesięcznych wątkach i powiedziałam pass. Dla mnie taki wątek to tasiemiec. Powoli zjada i niszczy od środka.
i co najwazniejsze czuc tu serdecznosc a jezeli sie pouczamy to inteligentnie. Dziękuję za uwage
KateHawke, Erl, NieJa, didik34 lubią tę wiadomość
08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊 -
Ptaszyna wrote:Dzis pojawilo sie kolatanie serca. Malo przyjemne.. poczytalam ulotki i to chyba encortonXII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Ptaszyna wrote:Dzis pojawilo sie kolatanie serca. Malo przyjemne.. poczytalam ulotki i to chyba encorton
Aaa dziewczyny w trakcie stymulacji i po - pamiętajcie że te cholerstwa które bierzemy powodują też jedzenie napadowe, możecie być głodne cały czas. Próbujcie zamiast sięgać po słodycze, mieć cały czas pod ręką owoce i zdrowe przekąski bo będziecie chciały jeść, jeść i jeść (choć nie wszystkich to dotyka)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2018, 17:19
-
Erl wrote:Figulina, pamiętam jak się martwiłaś skracającą się szyjką,a tu pessar pięknie trzyma i już tak blisko szczęśliwego rozwiązania
cieszę się bardzo
jeszcze chwila i Córcia będzie w pełni gotowa przyjść na świat. Macie już ustalony termin CC? Ach, ślicznie wyglądasz
Pytałaś o Karolka. Tak, wydaje mi się że jest niżej. Tydzień temu zaczęłam czuć jak mi się wydaje że się zaczął wstawiać główką, bo parokrotnie czułam jak mi taranował szyjkęCzkawkę też odczuwam zdecydowanie niżej. Ale to tylko moje domniemania, wizytę mam w czwartek. Od 3 dni zauważam też na wkładce takie rozciągliwe gluty za przeproszeniem i zastanawiam się czy to nie czop mi odchodzi, bo podobno może tak na raty właśnie. Z tymże na raty to może potrwać ze 2-3 tygodnie z tego co czytałam. No i te bóle podbrzusza, dziś promieniujące na uda nawet, a to też podobno jakiś tam sygnał obniżającego się brzucha. Już teraz taki czas oczekiwania w zasadzie.
Na wizycie wszystkiego się dowiesz, zadaj wszystkie nurtujące Cię pytania, w końcu przy pierwszej ciąży to normalne, że każda z nas ma obawy i pojawia się niepewność co poszczególne objawy oznaczają.Nie ma dwóch takich samych kobiet. U jednych czop i wody odchodzą powoli tygodniami, u innych dzieje się to nagle. Tak samo z bólami - niektóre oznaczają skracającą się szyjkę, rozwieranie, ucisk dziecka, inne występują przy problemach z jelitami i bądź tu mądry
ja to nawet miałam problem, żeby odpowiedzieć sobie na pytanie czy miewam skurcze przepowiadające. Moja Pani dr jest zdania, że tego nie da się z niczym pomylić, a ja rozmawiałam z kobietami, które miewały już nawet regularne niepokojące skurcze, a w ogóle o tym nie wiedziały, dopiero pokazało to KTG, więc ludzki, a zwłaszcza kobiecy organizm nie jest wcale oczywisty i zawsze lepiej obserwować i pytać
Ale Ty tak jak Kate jesteś już na takim etapie, że możesz bezpiecznie rodzić : (chociaż Twój suwaczek nie nadąża chyba za rozwojem ciąży
W temacie porodu, to ja nie jestem w stanie niczego zaplanować, bo cały czas nie wiem w jaki sposób będę rodzić i to chyba mnie najbardziej stresuje, bo znając konkrety psychicznie mogłaby się przygotować. Na tę chwilę jednym takim prawdziwym (nie naciąganym) powodem do wykonania cc byłoby ułożenie dziecka. Oczywiście wiem, że Mała ma jeszcze szansę na obrót główką w dół, ale z każdym tygodniem ta szansa spada. Widzę, że u większości dziewczyn już w okolicach 30-32tc dzieciaczki były ułożone do porodu. U mnie było odwrotnie położenie główkowe miałam przy wypisie ze szpitala i na badaniach połówkowych czyli zaraz po 20 tc, a mniej więcej od 22-23 tc mam za każdym razem miednicoweWięc jak widzisz niczego nie mogę zaplanować, bo nie wiem co ta moja Córcia sobie wymyśli i jaka pozycja spodoba jej się bardziej
Erl lubi tę wiadomość
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
nick nieaktualnyJa na szczęście na stymulacji w ogóle nie miałam apetytu.
Ptaszynko kołatanie to encorton. Też to miałam. Przyzwyczaisz się
Poproszę Was o kciuki za moją @ żeby przyszła jeszcze we wrzesniu !bo jak się uda to idę na L4 i spokój do rozwiązania..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2018, 17:23
-
nick nieaktualnyErl wrote:Też miałam tak przy encortonie, do tego podwyższał mi ciśnienie, a z natury jestem niskociśnieniowcem, więc się nie polubiliśmy z tym lekiem. Na szczęście wszystko się unormowało gdy odstawiłam lek.
Odczuwam kolatanie i uczucie niepokoju ale jest znosnie. W miare..
Ktoras pytala kiedy rozpoczyna sie stymulacje- wiec ja ruszylam wczoraj- w 2 dniu cyklu -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPtaszyna wrote:Ooo ja tez jestem niskocisnieniowcem i przy 90 na 60 czuje sie najlepiej. Wszystko powyzej powoduje ze zdycham
Odczuwam kolatanie i uczucie niepokoju ale jest znosnie. W miare..
Ktoras pytala kiedy rozpoczyna sie stymulacje- wiec ja ruszylam wczoraj- w 2 dniu cyklu
dołączę za 13 dni :* jeśli hormony będą ok. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aaa Erl, jeszcze taka ciekawostka do terminu porodu - na ostatniej wizycie mój mąż, oczywiście żartobliwie, próbował przeforsować z Panią doktor termin porodu na 22 października. A to dlatego, że to taka znacząca data - dokładnie tego dnia urodziny ma moja teściowa i mało tego, kończy okrągłe 60 lat, więc między nią a wnuczką byłaby taka równa różnica wieku. A jeszcze mało tego, też dokładnie 22 października urodziny obchodziłby (gdyby żył) dziadek mojego męża i skończyłby tego dnia równiutkie 100 lat. Mój mąż twierdzi, że te daty nie mogą być przypadkowe i co kilka dni podchodzi do brzucha i mówi do Małej, że ma przyjść na świat 22 października
naszej Pani dr bardzo się to spodobało i zaczęła od razu liczyć, że wtedy będę mieć w 38 t i 4 d, więc jest to realne, a do tego, gdyby to była cesarka, to jest to poniedziałek, a w poniedziałki Pani dr ma dyżury w Bytomiu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2018, 17:33
KateHawke, Erl, Yummymummy lubią tę wiadomość
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja