Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • Alicja_Slask Przyjaciółka
    Postów: 104 29

    Wysłany: 25 września 2018, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodziłam w 2014 roku i wtedy było ok.
    Znajoma rodziła w zeszłym roku i też mówiła że było ok. Ja uważam że jak się wszystko dobrze toczy to każdy zadowolony a jak są problemy to wiadomo...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2018, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja_Slask wrote:
    Ja rodziłam w 2014 roku i wtedy było ok.
    Znajoma rodziła w zeszłym roku i też mówiła że było ok. Ja uważam że jak się wszystko dobrze toczy to każdy zadowolony a jak są problemy to wiadomo...
    A no! Wiadomo!
    :)

  • bbeczka91 Autorytet
    Postów: 853 1376

    Wysłany: 25 września 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po 34tc na pewno wybiorę Gliwice, bo mam bliziutko i rozdziałami tam 2 lata temu córkę(poród trudny) finalnie byłam zadowolona, bo położna bardzo mi pomogła(nie miałam wykupionej). Zastanawiam się tylko co gdyby działo się coś wcześniej.

    Ja jestem osobą wierząca. Wierze, że Bóg dał talent lekarzom, żeby nam pomogli. Dał talent i pomysły tym, ktorzy wymyślili i wciąż udoskonalają techniki wspomaganego rozrodu. Wierzę w to co jest napisane w Piśmie Świętym, nie to co między sobą ustalają księża, a Bóg chce żebyśmy byli szczęśliwi :)

    October88, KateHawke, Erl, Bejzi, srebrzysta lubią tę wiadomość

    syy2e6yd7ct4c97p.png
    https://www.maluchy.pl/li-73121.png
    Aniołek 11.05.2015 8tc, Aniołek 26.10.2015 4tc, Aniołek 24.08.2017 5tc Aniołek 8.12.2017 9tc
  • Yummymummy Autorytet
    Postów: 700 935

    Wysłany: 25 września 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didik34 wrote:
    Dzięki kochane jak zwykle dalyscie rade:) dziecię rośnie , pecherzyk tez ale opornie. Karta ciąży założona , jeszcze w to nie wierze . Wciąż wszystko może się zdarzyć , ale chyba powinnam zacząć wierzyć bardziej :)
    Tak się cieszę! :) teraz dużo odpoczywaj, sprawiaj sobie małe przyjemności, wierz w malucha!!! :) jak leniwie rodnie, to może, to chłop?! :D ❤️

    didik34 lubi tę wiadomość

    Angelius
    IMSI kwiecień 2012- 3 zarodki
    Maj 2012-I-crio,2x8AA,beta:11dpt-267, córeczka ❤️ I.2013
    Marzec 2018-II-crio,1xblasto,beta:10dpt-261, synuś ❤️ XI.2018
  • soncia18 Autorytet
    Postów: 279 211

    Wysłany: 25 września 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bbeczka91 wrote:
    Ja po 34tc na pewno wybiorę Gliwice, bo mam bliziutko i rozdziałami tam 2 lata temu córkę(poród trudny) finalnie byłam zadowolona, bo położna bardzo mi pomogła(nie miałam wykupionej). Zastanawiam się tylko co gdyby działo się coś wcześniej.

    Ja jestem osobą wierząca. Wierze, że Bóg dał talent lekarzom, żeby nam pomogli. Dał talent i pomysły tym, ktorzy wymyślili i wciąż udoskonalają techniki wspomaganego rozrodu. Wierzę w to co jest napisane w Piśmie Świętym, nie to co między sobą ustalają księża, a Bóg chce żebyśmy byli szczęśliwi :)
    Ja mam tak samo. Jestem wierząca praktykująca ale tak samo wierzę że Bóg na to pozwolił bo widzi że jest to coś dobrego. Gdyby tego nie chciał to na pewno mogło by się to nigdy nie udać. A co do tępoty i ciemnoty naszych księży to czasem wydaje mi się że oni dalej żyją w średniowieczu i tak traktują swoich parafian jak slepców którymi idzie kierować i "wskazywać dobrą drogę", nie widzą że ludzie w dzisiejszych czasach są bardziej oczytani i lepiej wykształceni niż oni. No cóż ich jedynym argumentem jest to że lekarze bawią się w Boga, ale tak samo jest z przeszczepami, operacjami itp. Gdyby nie to dany człowiek by zmarł.... a tu jakiś lekarz chce go ratować jak jakiś "Bóg". Wiec mam gotową ripostę. Znając naszego księżulka rozmowa z nim na pewno nas czeka (pewnie przy okazji kolędy) bo nie odpuści a informacja na pewno już do niego dotarła. hehe jestem barddzo ciekawa .... No nic jestem typem buntownika nigdy nie robię tego co mi się karze tak do końca zanim nie sprawdzę czy jest to w moim przekonaniu dobre.... obrałam sobie drogę walki z ciemnotą ale nie żałuję niech inni widzą że o szczęście się walczy... tak jak w tym żarcie: "Modli się staruszka żeby w końcu wygrać w Lotto.. i nic...i nic... w końcu Bóg nawiedza ją we śnie i mówi: Kobieto wyślij kupon!!". :P Zyczę miłego dnia. Ja dziś jadę na podglądanie mojej Zuzki. Ciekawe jaką pozę dziś obrała

    Erl, Bejzi lubią tę wiadomość

    Prawie 10 lat starań
    7 IUI nieudanych
    luty 2017 - Laparoskopia i Histeroskopia - wszystko super
    Żadnej ciąż
    Niepłodność Idiopatyczna
    6.12- rozpoczęcie procedury
    23.12- transfer 1 zarodka - nieudany
    Został 1 ❄3-dniowy
    II Transfer- 26.02. -->8 dpt -beta 21--> 10 dpt- beta 74,6 -->14 dpt-578
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10606 7433

    Wysłany: 25 września 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bbeczka91 wrote:
    Wierze, że Bóg dał talent lekarzom, żeby nam pomogli. Dał talent i pomysły tym, ktorzy wymyślili i wciąż udoskonalają techniki wspomaganego rozrodu.
    To straszne myśleć, ze ciężka osobista praca nad swoim rozwojem, wiele lat nauki to "dar" od czegoś, czego nikt nigdy nie widział, nie słyszał ani nie dotkanął.

    Tępicię tępotę, wierząc w to samo i mówicie, że to kwestia interpretacji. Masakra.
    Katolik, katolikiem gardzi.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 25 września 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za ostro Bella...

    Erl lubi tę wiadomość

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie nadal boli glowa.. i jestem zla bo mam pookresowe plamienie i jesli zaraz nie minie to bede musiala jechac do kliniki ekstra zeby porobic wymazy a liczylam ze za jedna wizyta je pykne -.-
    Ciekawe czy dostane kolejne gonapeptyle..
    Za mna 4 zastrzyki gonalu i 19 gonapeptylu

  • sAnsa_28 Autorytet
    Postów: 3825 3152

    Wysłany: 25 września 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    To straszne myśleć, ze ciężka osobista praca nad swoim rozwojem, wiele lat nauki to "dar" od czegoś, czego nikt nigdy nie widział, nie słyszał ani nie dotkanął.

    Tępicię tępotę, wierząc w to samo i mówicie, że to kwestia interpretacji. Masakra.
    Katolik, katolikiem gardzi.
    Niech każdy wierzy w to co chce. Nie obrażamy tu nikogo

    Erl lubi tę wiadomość

    f312925a50.png
    Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
    Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
    L + H 05.09.2018
    On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
    Ja: adenomioza, endometrioza I
    Kir AA, NK 17%
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
    25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
    13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
    02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
    8.11.2019 ket 3BB 🙁
    01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
    Szczepienia limfocytami
    11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
    5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
    06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
    09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/158cbf13c8aec.jpg.html

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella takie uwagi sa nie na miejscu. Kazdy ma prawo wierzyc w co chce.

    Erl lubi tę wiadomość

  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 25 września 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszyna nie wiem co wysłałaś, mam error.

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 25 września 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soncia to powodzenia na wizycie! Niech tam kopie lekarza po aparacie USG ;)

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10606 7433

    Wysłany: 25 września 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszyna wrote:
    Bella takie uwagi sa nie na miejscu. Kazdy ma prawo wierzyc w co chce.
    Dlaczego tylko wierzący mają w tym momencie prawo się wypowiedzieć?
    Dopiero co pisałyście o tolerancji - co za obłuda.
    Dopiero co palcem zostały wytknięte pary, które się modlą zamiast iść do kliniki - czy Wy naprawdę nie widzicie swojej hipokryzji?

    Tak samo dla ateisty jest nie na miejscu napisanie, że ciężka praca to dar od "Boga". Zawsze patrzcie tylko w jedną stronę i obraźacie nie tylko ateistów, ale i katolików. Straszna obłuda.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, wyslalam zdjecie zastrzykow ktore juz sa za mna :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Dlaczego tylko wierzący mają w tym momencie prawo się wypowiedzieć?
    Dopiero co pisałyście o tolerancji - co za obłuda.
    Dopiero co palcem zostały wytknięte pary, które się modlą zamiast iść do kliniki - czy Wy naprawdę nie widzicie swojej hipokryzji?

    Tak samo dla ateisty jest nie na miejscu napisanie, że ciężka praca to dar od "Boga". Zawsze patrzcie tylko w jedną stronę i obraźacie nie tylko ateistów, ale i katolików. Straszna obłuda.
    Ja nikogo nie wytykalam. Twoja uwaga mnie urazila wiec napisalam ze byla nie na miejscu. Mnie to tita kto w co wierzy- nawet wierzacych w latajacego potwora spaggethi bym nie obrazila.

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10606 7433

    Wysłany: 25 września 2018, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Za ostro Bella...
    Pewnie, lepiej w imie religii, która się wyznaje obrażać innych wierzacych i księży. Brawo!

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10606 7433

    Wysłany: 25 września 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszyna wrote:
    Ja nikogo nie wytykalam. Twoja uwaga mnie urazila wiec napisalam ze byla nie na miejscu. Mnie to tita kto w co wierzy- nawet wierzacych w latajacego potwora spaggethi bym nie obrazila.
    Odniosłam się do posta Sonci, która wytyka tych którzy wolą się modlić. Szkoda, że to Cię w oczy nie zakuło.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie siedze tu 24h na dobe zeby czytac wszystkie komentarze a pozniej sie do nich odnosic. Tak jak wspomnialam- uwazam ze kazdy ma prawo wierzyc w co chce, obrazanie kogos za to jest nie na miejscu. Dziala to w obie strony. Jedni sa przeciwni in vitro a inni nie, i to absolutnie jest ich sprawa. Ja ivf robie i nie obchodzi mnie co kto sobie o tym pomysli. Znam pary ktore sa gleboko wierzace i nie zdecydowalyby sie na procedure- i rowniez to rozumiem. Po prostu prosze o nie obrazanie sie tu, bo ten watek nie sluzy do tego. Jak ktos chce pogawedzic sobie o swoich pogladach religijnych, wierzeniach to proponuje zalozyc nowy temat.
    Tu sie nie oceniamy tylko wspieramy.

    KateHawke, Erl lubią tę wiadomość

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10606 7433

    Wysłany: 25 września 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszyna wrote:
    Nie siedze tu 24h na dobe zeby czytac wszystkie komentarze a pozniej sie do nich odnosic. Tak jak wspomnialam- uwazam ze kazdy ma prawo wierzyc w co chce, obrazanie kogos za to jest nie na miejscu. Dziala to w obie strony. Jedni sa przeciwni in vitro a inni nie, i to absolutnie jest ich sprawa. Ja ivf robie i nie obchodzi mnie co kto sobie o tym pomysli. Znam pary ktore sa gleboko wierzace i nie zdecydowalyby sie na procedure- i rowniez to rozumiem. Po prostu prosze o nie obrazanie sie tu, bo ten watek nie sluzy do tego. Jak ktos chce pogawedzic sobie o swoich pogladach religijnych, wierzeniach to proponuje zalozyc nowy temat.
    Tu sie nie oceniamy tylko wspieramy.
    Jednak odnosząc się tylko do mojej osoby, prosiłabym abyś przeczytała wcześniejsze posty innych uczestniczek tego wątku, bo ja także poczułam się obrażona, jak i zostały obrażone osoby, które nawet nie mogą się obronić.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
‹‹ 530 531 532 533 534 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ