Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
srebrzysta wrote:W środę jest 12dpt więc niby wtedy;)
tak dlugo czekasz? loo matko!
ja zawsze robilam w 7 lub 8dpt, nie chcialam sie faszerowac lekami nie potrzebnie jak by nie wyszlo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2018, 10:50
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
srebrzysta wrote:A myślicie że kiedy ? No tak mi powiedziała p.dr że dopiero 12dpt ja miałam 3dniowca
to 10 mozesz betowac spokojnie juz.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
srebrzysta wrote:No to w poniedziałek by było, przeszła mi dziś myśl żeby iść do apteki ale chyba się powstrzymam, a 10 beta czy test? Któryś polecacieXII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
srebrzysta wrote:No to w poniedziałek by było, przeszła mi dziś myśl żeby iść do apteki ale chyba się powstrzymam, a 10 beta czy test? Któryś polecacie
beta najlepiejMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Kate nie widać ani tu ani na messangerze więc podejrzewam, że mocno trzeba ją teraz wspierać, a za niedługo zjawi się z radosną nowiną
Bejzi, srebrzysta, czar-nula, Frelcia_, Vaina, KateHawke, h_anulka lubią tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
monik123 wrote:Dziewczynki czy któraś z Was miała do czynienia z wodniakiem jajowodu? Pani dr go u mnie podejrzewa...08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
-
h_anulka wrote:U mnie 3 cykl po laparo a 4 staraniowy, bo owulacja wypadla sporo po zabiegu..
To ja po dwutygodniowej kuracji jestem 1 kg w plecy co mnie też martwi, bo u mnie każdy kilogram na wagę złota..
Znam aż za dobrze ten ból gdy nie ma punktu zaczepienia i faszerujesz się lekami po omacku mając nadzieję że któraś kombinacja zadziała.. Wolałabym usłyszeć diagnozę - choćby najgorszą - i w końcu ruszyć z tego martwego punktu złudnych nadziei..
Dlatego też zwlekam z zapisaniem się na wizytę u Paśnika, bo czuję że to będą znów pieniądze wyrzucone w błoto które nic nowego nie wniosą..
Ale jak mówi przysłowie staraczek - Kto nie walczy ten nie niańczy!!! Więc po chwilach kryzysu podnosimy się z kolan i wracamy do walki o marzenia08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊 -
Bejzi wrote:O ile dobrze pamiętam, Bella93 miała wodniaki, może zajrzy to coś podpowie. Monik, jaki plan u Ciebie zaordynowala dr P? Czemu uważa, że straciłaś czas w poprzedniej klinice? Pozdrawiam ciepło!
po jednej wizycie u pani dr widzę różnice w podejściu do pacjenta...tam była taśma a tutaj byliśmy w gabinecie tyle czasu ile potrzebowalismy
Zaczynamy od mojego HSG żeby sprawdzić czy jest ten wodniak (rok temu miałam L+H i teoretycznie udroznili mi ten jajowód, ale na podstawie wypisu dr podejrzewa, że może to być właśnie wodniak, a jeśli się to potwierdzi to usuwamy jajowód) mąż zaczyna suplementacje, dlatego że kiedyś miał morfologie 0%, reszta parametrów wysoko ponad norme, fDNA w porządku, ale HBA 41%...jednak morfologia podskoczyla po tym jak mąż zmienił miejsce pracy (oczywiście nie od razu) i dlatego dr wdrożyła dodatkową suplementacje, żeby sprawdzić czy i ten wynik może ulec zmianie.
Także na chwilę obecną nie wiem na czym staniemy, czy będziemy musieli podejść do ivf, czy wynik M się poprawi, czy usuną mi jajowód...wróciliśmy do punktu wyjścia, bo w poprzedniej klinice praktycznie na drugiej wizycie zaproponowano mi HSG.
Ale mimo wszystko jestem pozytywnie nastawiona
Bejzi lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
Monik a dasz wiarę że my zmarnowaliśmy tyle kasy i czasu u innego lekarza w provicie który popełnił tyle błędów ? Miałam 4 inseminację bez histeroskopi po której okazało się że mam zrost na jajowodzie że ,,zdrowym,, jajnikiem, a ten drugi jest przyrośnięty więc nie wiadomo czy te jajeczka mają możliwość dojść do jajowodu i co?! Nie wspomnę o rocznym braniu enkortonu bez jakichkolwiek badań kontrolnych i pominięcie ibsulinoopornosci
-
srebrzysta wrote:Monik a dasz wiarę że my zmarnowaliśmy tyle kasy i czasu u innego lekarza w provicie który popełnił tyle błędów ? Miałam 4 inseminację bez histeroskopi po której okazało się że mam zrost na jajowodzie że ,,zdrowym,, jajnikiem, a ten drugi jest przyrośnięty więc nie wiadomo czy te jajeczka mają możliwość dojść do jajowodu i co?! Nie wspomnę o rocznym braniu enkortonu bez jakichkolwiek badań kontrolnych i pominięcie ibsulinoopornosci
srebrzysta lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
My tak jak ty doznaliśmy tego cudnego uczucia że w końcu ktoś nas traktuje po ludzku, rozmawia z nami, i punktuje wszystko po kolei dokładnie. Pani doktor zwróciła uwagę na tyle rzeczy o których tamten lekarz nie wspomniał, mój eMek był tak wkur... Że chciał iść do dyrekcji skargę złożyć ale nie chciałam bo wiedziałam że zostaniemy u pani.dr
-
srebrzysta wrote:My tak jak ty doznaliśmy tego cudnego uczucia że w końcu ktoś nas traktuje po ludzku, rozmawia z nami, i punktuje wszystko po kolei dokładnie. Pani doktor zwróciła uwagę na tyle rzeczy o których tamten lekarz nie wspomniał, mój eMek był tak wkur... Że chciał iść do dyrekcji skargę złożyć ale nie chciałam bo wiedziałam że zostaniemy u pani.dr
mimo, że nie wiem jak to dalej u nas będzie to i tak się bardzo cieszę.
Dobry lekarz to jest połowa sukcesu, nie będziemy już błądzić jak dzieci we mgle.
Także naprawdę cieszę się, że trafiłam na to forum i dzięki Wam udaliśmy się do pani dr.
Srebrzysta za dużo już przeszliście, teraz musi być już tylko dobrzesrebrzysta lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyErl wrote:October, wybrałam szpital na Wyspiańskiego, chodziliśmy tam na szkołę rodzenia, jest bardzo przyjemna sala do porodu rodzinnego (przytłumione światło, CD na własną muzykę, prysznic, piłka, drabinki, w miarę domowy klimat, obok osobny pokoik dla taty z lodówką), dostępne jest ZZO i obecnie gaz rozweselający do znieczulenia. Opieka personelu podobna w obu szpitalach porównując z Wojewódzkim, ale obecnie w Wojewódzkim trwa remont części oddziału położniczego, z tego co czytałam relacje dziewczyn które rodziły tam w ostatnich miesiącach powoduje to większy ścisk na salach, zamieszanie i nerwowość personelu. Ale za 9 miesięcy powinno być po remoncie. W Wojewódzkim na plus jest wanna (na Wyspiańskiego prysznic w sali porodu rodzinnego), na minus brak dostępności ZZO, do znieczulenia tens (trzeba zakupić własne nakładki) i kroplówka z paracetamolem i nospą która niewiele daje jeśli cokolwiek. Acha! Jeszcze jedna bardzo ważna różnica, położne na Wyspiańskiego starają się w miarę możliwości nie nacinać krocza, podczas gdy w Wojewódzkim to niemal rutyna w trakcie porodu. Mój prowadzący to dr Biernacki, jestem bardzo zadowolona z prowadzenia ciąży. On pracuje w Wojewódzkim właśnie, z tymże przez ten remont nie bardzo chcę tam rodzić, no i w murach szpitala na Wyspiańskiego ogółem mi przyjemniej.
A ten lekarz w wojewódzkim przyjmuje na NFZ czy prywatnie? Bo widziałam ze ma gabinet w centrum Bielska. -
October88 wrote:A ten lekarz w wojewódzkim przyjmuje na NFZ czy prywatnie? Bo widziałam ze ma gabinet w centrum Bielska.
Na początku ciąży miałam pomysł prowadzić ciążę na NFZ, ale przeszło mi przy objawach pierwszej infekcji kiedy okazało się że żeby przyjść z tego powodu do mojej lekarki muszę przyjść do niej w jeden z 2 dni w tygodniu kiedy przyjmuje i prosić o przyjęcie. Generalnie odradzam prowadzenie ciąży na NFZ... Do mojego lekarza z każdą sprawą mogę zadzwonić albo napisać SMS i zawsze mam odpowiedź. To bardzo duży komfort i poczucie bezpieczeństwa. Choć koszty są.. ja miałam wizyty raz w miesiącu 150 zł każda. Jeśli pobierany był wymaz to +40 zł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2018, 11:54
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Frelcia_ wrote:monik123 pani doktor daje Wam szanse na naturalne starania? bo u nas HBA 58% i tylko in vitro..
Kate &&&&&!Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
nick nieaktualnymonik123 wrote:Na chwilę obecną nie, jednak w związku z tym, że wyniki M polepszyły się po zmianie pracy to wdrożyła dodatkowe suplementy i po 3 miesiącach mamy sprawdzić, bo u mnie oprócz podejrzenia wodniaka wszystko jest w porządku, więc wszystko teraz zależy od tego czy to HBA się poprawi i co z moim jajowodem
Ciekawe podejście. Nam doktor mówił że NIEZNACZNIE może się poprawić ale nie więcej niż 5-10%. Jakie to suplementy?