X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artemida Olsztyn
Odpowiedz

Artemida Olsztyn

Oceń ten wątek:
  • asia-m-b Autorytet
    Postów: 1389 1627

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co u nich to się trafia co chwilę do kogoś innego.. niby dr Domitrz ale wczoraj miałam wizytę u dr Waśniewskiego a jeszcze wcześniej u dr Przybyłowicza.. nie podoba mi się polityka tej kliniki :(

    Anielka & Antek ♥
    Aniołek ♥
    211xe6yduj4ncphs.png
    "Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka."

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak. To prawda codziennie ktoś inny. Moim prowadzącym jwst dr Domitz. Ja tez miałam kilka pytań i poprostu pisałam do Niego smsy. Masz nr?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dr Domitrz 601 394 799
    Asiu, bez skrępowania pisz do Niego.

  • asia-m-b Autorytet
    Postów: 1389 1627

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już z nim rozmawiałam :)
    Powiedział, żebym zaczęła genopeptyl dziś i wizyta 30 grudnia u niego :)
    Już jestem spokojniejsza :D
    Dziękuję Ci za troskę ♥
    no to biorę się za świąteczne porządki :)

    malgos741 lubi tę wiadomość

    Anielka & Antek ♥
    Aniołek ♥
    211xe6yduj4ncphs.png
    "Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka."

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to super :)
    Ja tez ide sprzątać. Choć niby nie moge sie przemęczać.

  • asia-m-b Autorytet
    Postów: 1389 1627

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie możesz i to nie niby :) niech Cię mąż zastąpi :P
    ja jeszcze mogę i się nie wywinę ;)
    a masz zwolnienie? i jak to było po punkcji pracowałaś? czy zwolnienie?

    Anielka & Antek ♥
    Aniołek ♥
    211xe6yduj4ncphs.png
    "Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka."

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asia... Tylko troche posprzatalam.
    Wiesz , po punkcji bardzo cierpiałam. A byłam na wyjeździe służbowym. Zwolnienia nie brałam. Mam specyficzną prace.
    Ale niedługo mam troche wolnego.
    Po punkcji ciezko było, podobno. Uwagi na pobraną duża ilośc komórek.

  • asia-m-b Autorytet
    Postów: 1389 1627

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się zastanawiam czy zwolnienia nie wziąć po transferze.. niby nie lubię siedzieć w domu, bo wiem, że będę się nakręcać ale.. jeszcze pomyślę, zastanowię się :)
    A jak tam Wasze dwa zarodeczki? zamrożone? czy jeszcze obserwują?

    Anielka & Antek ♥
    Aniołek ♥
    211xe6yduj4ncphs.png
    "Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka."

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia... Po swoich przejściach to bardzo żałuje że nie wzielam wolnego. Wiesz jak pobiorą Ci większa ilośc komórek to mozesz sie czuć nieciekawie.
    No to czekanie jest ciezkie, ale na każdym etapie. Po punkcji oczekujesz z niecierpliwością czy cos sie zaplodni czy bedą mocne, mnie to tego strasznie brzuch dokuczał i bałam sie ze nie dojdzie do transferu. A teraz po transferze to czekanie..,ojej. No sama zobaczysz. No ale co nam pozostało....
    Do embriologa nie dzwonię. Wiem ze jeden jest zamrożony. A dwa pozostałe zobaczymy.
    A Twoje samopoczucie ?

  • asia-m-b Autorytet
    Postów: 1389 1627

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem kochana, że czekanie jest ciężkie ♥ nawet starania bez ivf to co miesięczna nadzieja, oczekiwanie, tragedia.. a co dopiero po ivf.. już to raz przechodziłam, ale wtedy jakoś tak na spokojnie.. co będzie to będzie, a teraz wiążę z tym OGROMNE nadzieje i bardzo boję się rozczarowania..
    Wspieram Cię w tym czekaniu i modlę się byście 28.12 byli bardzo szczęśliwi :)

    malgos741 lubi tę wiadomość

    Anielka & Antek ♥
    Aniołek ♥
    211xe6yduj4ncphs.png
    "Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka."

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje... Mąż wiesz... Jak facet za bardzo nie okazuje uczuć... Wczesniej powiedział ze najgorsze bedzie moje rozczarowanie. Płacz i smutek...

  • asia-m-b Autorytet
    Postów: 1389 1627

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie martw się mój powiedział dokładnie to samo.. ze najbardziej boi się tego, ze już się nakręcam, że się uda i moje rozczarowanie przy ewentualnej porażce będzie tragedią.. ale ja na razie o tym nie myślę, na razie nie biorę pod uwagę ewentualnej porażki.. trzymam się tego, że się uda :D

    Anielka & Antek ♥
    Aniołek ♥
    211xe6yduj4ncphs.png
    "Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka."

  • asia-m-b Autorytet
    Postów: 1389 1627

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgoś a jak tam u Ciebie?

    malgos741 lubi tę wiadomość

    Anielka & Antek ♥
    Aniołek ♥
    211xe6yduj4ncphs.png
    "Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka."

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie Malgos ???
    Odezwij sie

    malgos741 lubi tę wiadomość

  • Ania1 Debiutantka
    Postów: 10 1

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,
    jestem tu nowa, więc moje pierwsze pytanie będzie odnośnie ceny IVF w klinice Artemida.
    Dziękuję i pozdrawiam

    Ania1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1 wrote:
    Witam,
    jestem tu nowa, więc moje pierwsze pytanie będzie odnośnie ceny IVF w klinice Artemida.
    Dziękuję i pozdrawiam
    Witaj Aniu.
    Koszta są różne. To zalezy od nastepujacych składników czy bedziesz podchodzic komercyjnie, czy na fundusz, czy bedziesz miała np.przy podejsciu komercyjnym refundowane leki....

  • Ania1 Debiutantka
    Postów: 10 1

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Zapominajka,
    Chciałabym na fundusz, ale na pierwszej wizycie jeszcze się o to nie pytałam. Nawet myślałam że jak klinika prywatna to tylko prywatnie mogę. Od czego to zależy? jeśli prywatnie to jaki koszt ze wszystkim?
    Pozdrawiam

    Ania1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1...ja podchodziłam komercyjnie...wiec nie wiem jak to z funduszem...
    Ogólnie komercyjne IVF w Artemidzie. to koszt ok 8000 zł. ja tak licze z lekami refundowanymi, dodatkowymi badaniami, wizytami, oraz ja np. dwa dojazdy z noclegiem z Białystoku.

  • asia-m-b Autorytet
    Postów: 1389 1627

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Ania :)
    Z tego co wiem, to olsztyńska Artemida nie ma podpisanej umowy na fundusz.. chyba, że podpinają po Białystok.. musiałabyś się dowiedzieć i pośpieszyć, bo program jest na wygaszaniu :(

    Zapominajka jak samopoczucie? uśmiech jest? :D
    Ja się rozchorowałam i mam antybiotyk :/ mam nadzieję, ze jajka na tym nie ucierpią! dobrze, że to teraz, a nie później..

    Anielka & Antek ♥
    Aniołek ♥
    211xe6yduj4ncphs.png
    "Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka."

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Asia... U mnie ok. O ile mozna tak powiedzieć. Działa pracy dużo sie działo wiec tak bardzo nie miałam jak obrumienić wszystkim myślec.
    No czekam i musze byc cierpliwa. Na szczescie juz nie mam bólów tego podbrzusza, wiec się cieszę i przygotowuje sie do Świąt:)
    A mocno chora jestes? A jakie leki bierzesz ???

‹‹ 13 14 15 16 17 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ