Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
W sumie to jak drugi miesiąc to niekoniecznie efekt uboczny może rzeczywiście jakas infekcja. A na infekcje ma wpływ wiele czynników: Zmiana plynu do higieny, żele nawilżające i wiele innych. Może iladian pomoże a jak nie to lec do lekarza bo może trzeba antybiotyk.
-
nadziejka88 wrote:W sumie to jak drugi miesiąc to niekoniecznie efekt uboczny może rzeczywiście jakas infekcja. A na infekcje ma wpływ wiele czynników: Zmiana plynu do higieny, żele nawilżające i wiele innych. Może iladian pomoże a jak nie to lec do lekarza bo może trzeba antybiotyk.
-
Cześć dziewczyny, zmagam sie o swój cud juz od 5 lat. Jestem właśnie po pierwszym poronieniu. Mam pytanie czy któraś z Was korzystała z usług psychologa w Artemidzie czy innym miejscu w Olsztynie i jest w stanie kogoś polecić? Chyba jestem w takim miejscu ze potrzebuje profesjonalnej pomocy bardzo liczę na pomoc. PozdrawiamXissi
-
A u mnie moja banka mydlana z nadzieja pekla. Dzis pojawila sie @. Ale dwa dni przed terminem a jak to bylo dziewczyny u was po iui. @ byla regularnie czy jak?
-
alexiss wrote:Cześć dziewczyny, zmagam sie o swój cud juz od 5 lat. Jestem właśnie po pierwszym poronieniu. Mam pytanie czy któraś z Was korzystała z usług psychologa w Artemidzie czy innym miejscu w Olsztynie i jest w stanie kogoś polecić? Chyba jestem w takim miejscu ze potrzebuje profesjonalnej pomocy bardzo liczę na pomoc. PozdrawiamAnielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
eni33 wrote:A u mnie moja banka mydlana z nadzieja pekla. Dzis pojawila sie @. Ale dwa dni przed terminem a jak to bylo dziewczyny u was po iui. @ byla regularnie czy jak?
Eni, strasznie mi przykro. U mnie po pierwszej iui @ przyszla w 28 dniu. Bylam w szoku, bo nigdy tak nie mialam. Po drugiej z racji tego, ze iui mialam chyba w 25 dc, caly cykl byl wydluzony.
Alexiss, ja tez nie pomoge ale chyba przydaloby mi sie tez..."Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie."
06.04.2016 I iui 14.05.2016 II iui 21.06.2016 III iui -
alexiss wrote:Cześć dziewczyny, zmagam sie o swój cud juz od 5 lat. Jestem właśnie po pierwszym poronieniu. Mam pytanie czy któraś z Was korzystała z usług psychologa w Artemidzie czy innym miejscu w Olsztynie i jest w stanie kogoś polecić? Chyba jestem w takim miejscu ze potrzebuje profesjonalnej pomocy bardzo liczę na pomoc. Pozdrawiam
-
nick nieaktualnyalexiss wrote:Cześć dziewczyny, zmagam sie o swój cud juz od 5 lat. Jestem właśnie po pierwszym poronieniu. Mam pytanie czy któraś z Was korzystała z usług psychologa w Artemidzie czy innym miejscu w Olsztynie i jest w stanie kogoś polecić? Chyba jestem w takim miejscu ze potrzebuje profesjonalnej pomocy bardzo liczę na pomoc. Pozdrawiam
Eni 33 smutno mi... Nie potrafię cię pocieszyć, ale na pewno doskonale rozumiem twój ból.
Asia m_b a w którym szpitalu rodziłaś A i A? -
ja na razie też nie pomogę bo nie korzystam z psychologa.Ana ja też miałam jakieś zapalenie ostatnio i za chiny nie mogłam się go pozbyć nic nie pomagało miałam strasznie duże upławy białe nawet się cieszyłam bo przeszło mi przez myśl że zaciążyłam ale niestety i dodam że zapach był również powalający nic nie pomagało ale jak przyszła @ to jakoś samo powoli przeszło. eni33 kochana tak mi przykro. trzymaj się i pomyśl że nowy cykl nowe nadzieje. Każda z nas musi przejść tą długą drogie ale wierze że będzie nam to wynagrodzone. A ja mam pytanie bo ja nie biorę żadnego kwasu foliowego bo ginek nic nie mówił jak myślicie powinnam jakiś kupić na własną rękę?Karcia
-
Karcia pewnie ze kup. Taki zwykły w aptece. Najlepiej 3 miesiące przed staraniami brać aby zmniejszyć ryzyko wad neurologicznych. Ja przez dwa lata to nawet nie zliczę ile tego zjadłam albo w sumie zliczę bo jedna dziennie wiec juz ponad 700 tabletek :p
Karcia lubi tę wiadomość
-
nadziejka88 wrote:Karcia pewnie ze kup. Taki zwykły w aptece. Najlepiej 3 miesiące przed staraniami brać aby zmniejszyć ryzyko wad neurologicznych. Ja przez dwa lata to nawet nie zliczę ile tego zjadłam albo w sumie zliczę bo jedna dziennie wiec juz ponad 700 tabletek :p
Karcia lubi tę wiadomość
-
Ena wrote:
Asia m_b a w którym szpitalu rodziłaś A i A?
Ena A i A rodziłam w szpitalu w Londynie, bo tam wtedy mieszkałam
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
nick nieaktualny
-
Karcia- kwas foliowy koniecznie! Polecam tez femibion natal 1, droższe ale kompleks witamin, ja zamawiam z internetu.
Psychologów mam na oku trzech, z Atremidy, Zygoty, i w Szpitalu Woj. na NFZ ale chciałam zasięgnąć jakiś opinii. Żałuje ze jak byłam na zabiegu w szpitalu nie zgodziłam sie na rozmowę, ale wtedy nie czułam takiej potrzeby. Niby dzisiaj jest mi trochę lepiej ale na dłuższa metę tak nie da rady, trzeba z kimś porozmawiać. Muszę myślec o tym ze zaraz bede wracać po swoje kruszynki (mam zamrożone 3 zarodki)
Widze ze bardzo dużo z Was podchodzi do iui, my przed In vitro podchodziliśmy 4 razy, niestety ale bez skutku, przy In vitro dopiero za 4 razem zarodek sie zagnieździł. Ja żałuje ze szybciej nie pojęliśmy sie In vitro. Mam nadzieje ze Wam sie poszczęści. Zaczęłam Was podczytywać wiec czasami bede sie udzielać jeśli pozwolicieWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 09:07
asia-m-b lubi tę wiadomość
Xissi -
Ja po wizycie jestem załamana. Estradiol z 42 spadł do 26, pęcherzyki nie rosną.
Od dzisiaj przez 5 dni gonal w dawce 75 i zobaczymy. Już zdazylam się głupot naczytac w necie."Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie."
06.04.2016 I iui 14.05.2016 II iui 21.06.2016 III iui -
Cześć dziewczyny, jestem tu nowa. Przesledziłam z grubsza Wasze posty i nabrałam pewności, że to właściwe miejsce na zadanie pytania, bo widzę, że jesteście "otrzaskane" w temacie;-) Otóż od około dwoch lat staramy sie z mężem o potomstwo. Oczywiście bez żadnego skutku. Kilka miesięcy temu trafiłam do Artemidy. Miałam wykonany szereg badań hormonalnych na każdym etapie cyklu, monitoringi, tarczyca, cytologia itd. Jestem zdrowa jak ryba, cykle 28 dni jak w zegarku. Usg potwierdza prawidłowe owulacje i ich termin wyznaczany przez lekarza zbiega sie z terminem, który sama wyznaczam. Progesteron prawidłowy dla utrzymania ciąży. A mimo to lekarz zamiast zainteresować się płodnością partnera mówi mi, że przez następne trzy cykle mam być stymulowana hormonalnie, a dopiero po tych trzech cyklach zbadamy partnera. Coś mi tu nie gra:-\ Czy według Was jest jakieś logiczne wytłumaczenie dla takiego postępowania? Lekarz mi tłumaczył, że "tak się praktykuje" i że łatwiej stymulować kobietę niż poprawić wyniki nasienia jeśli wyjdą kiepskie... Jego tłumaczenie jednak jakoś mnie ani męża nie przekonuje. Po co hodować we mnie kilka jajeczek jeśli nyć może nie będzie miało co je zapłodnić?
-
Cześć Rosa
A czy mąż nie miał nigdy badanego nasienia?? Przecież to od tego zaczyna się diagnostykę, bo jest to krótsza droga niż u kobiety.. nie rozumiem tego kompletnie. Czy od początku leczysz się w artemidzie?? nie mogę zrozumieć, że lekarz zamiast zbadać nasienie proponuje clo, który to lekarz jeśli można wiedzieć?
Ja na pierwszą wizytę w artemidzie stawiłam się z wynikami swoimi i męża, zawsze pytają o nasienie! Sprawdzają to w pierwszej kolejności.
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
Witaj Rosa. Ja proponuje zbadać męża i to jak najszybciej. Teraz na dzień ojca Artemida robi bezpłatne komputerowe badanie nasienia wiec zadzwon na rejestracje i zapisuj męża jak najszybciej. A amh miałaś badane? Bo może masz niskie i wtedy stymulacja hormonalna jest jak najbardziej wskazana bo trzeba doprowadzić do efektywnej owulacji a nie tylko samej owulacji powodzenia
-
Hej Rosa, też uważam aby zbadać najpierw męża a potem działać, podpisuję się do pytania Asi -który to lekarz?
Ja jak nas umawiałam na pierwszą wizytę od razu nawet panie w rej mówiły żeby mieć wyniki męża, mieliśmy wcześniejsze a potem pojechaliśmy w klinice