Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
mag87 wrote:Hej dziewczyny, póki co mamy 12 dojrzałych komorek ale 7 na chwilę obecną wykazuje oznaki zapłodnienia. 4 komórki były niedojrzałe ale nadały się do dojrzenia w labie i tak czekany czy się również zaplodnia. Jestem narazie zadowolona z efektu. Czekam jeszcze na 2 telefon od dr.
Helenka dziewczyny mają sporo racji. Ja nie czułam się źle zaopiekowana w attemiddzie ale głównie przy wyborze kliniki do ivf zdecydowało doświadczenie laboratorium i dodatki. Nie wiem jak się skończy u nas ale dzięki takiemu jednemu dodatkowi mam szansę na 4 kolejne zarodki z niedojrzałych komorek które normalnie byłyby wyrzucone.
Wiki cieszę się że ruszcie. Jakim protokołem idziesz?
Agonia ja też niby spokojna ale w nerwach:) to zrozumiałe że się boisz. Masz 3 zarodki które teraz się przyjma:) nie ma innej opcji
A co to za dodatek wybraliscie ze mogli wam podtrzymac komorki aby dojrzaly
I jak ten twoj progesteron i swiezy transfer ?mag87 lubi tę wiadomość
Będziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤
-
Gosia, jaki cudny suwaczek . Gratuluje
Ena Tobie również .
A my robimy come back. Wizyta umówiona Czy teraz cała procedura odbywa się w Olsztynie, czy jest możliwość, żeby punkcja i transfer były w Białymstoku?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2018, 22:45
Gosia321, eni33 lubią tę wiadomość
-
słomka :) wrote:Gosia, jaki cudny suwaczek . Gratuluje
Ena Tobie również .
A my robimy come back. Wizyta umówiona Czy teraz cała procedura odbywa się w Olsztynie, czy jest możliwość, żeby punkcja i transfer były w Białymstoku?
Ooo prosze kolejny powrót na forum. Jaki milo Was widziec.
Wszystko teraz w Olsztynie a czy jest mozliwosc zeby punkcja odbyla sie w Białymstoku to nie wiem. -
Gosia321 wrote:Kochana super wynik. Super ze pozwolili dojrzec komoreczkom w labie oby tez byly z nich piekne zarodki. To dopiero pierwsza doba wiec te ktore jeszcze nie ruszyly moga jeszcze zaskoczyc za co trzymam mocno kciuki ✊✊✊
A co to za dodatek wybraliscie ze mogli wam podtrzymac komorki aby dojrzaly
I jak ten twoj progesteron i swiezy transfer ?
Hej
Nazywa się to in vitro maturation/rescue. Koszt 550 zł oczywiście jeśli by się okazało że nie trzeba korzystać to by nam zwrocili kasę. Jeśli są niedojrzałe komórki ale niewiele im brakuje to mogę już właśnie zakwalifikowane to dojrzenia:) inaczej byłyby wyważone do kosza.
Dzwonił wczoraj dr i trochę mnie strollowal:P ja mu mówię że chyba mam za wysoki ten progesteron na co on " a jaki powinien być wg doktora Google?" Kazał mi nie czytać internetow i mówił że wszystko jest ok. Wysoki progesteron w trakcie stymulacji jest zły a w dniu punkcji to już co innego i nawet im większy tym lepiej bo to już się zaczyna 2 faza:)
Także nie czytam już internetow:) kurde trzeba zaufać kiedyś tym lekarzom;)
Wiki ja brałam menopur czyli jak przy pierwszej stymulacji. Z tym że dawkę miałam większa bo do końca 300. Nie spodziewałam się takiego odzewu jajników tym bardziej że ostatnio miałam raptem 4 pęcherzyki. Może rzeczywiście cos dały te suple.
Słomka powodzenia, ile macie mrozakow? To którą jeszcze wraca po rodzeństwo poza Ana?
Miłego dnia laskie_mil_ka, Gosia321 lubią tę wiadomość
-
Ja we wrzesniu tez sie wybieram juz do doktorka bo do grudnia juz chcem byc w ciąży.
Gosia321 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzEść
Leo – co tam u was? Jesteś jeszcze w domu z dzidziolem czy wracasz do pracy?
Wiki – o super – czyli możecie ruszać dalej.
Agonia – o wow – trojka to bardzo dobry wynik.
Mag – oby wszystko dalej szlo pomyślnie – powodzenia.
Slomka – powrót do gry A do kogo idziesz na wizytę?
Eni – oby było tak,jak chcesz – Mówisz i masz
-
mag87 wrote:Hej
Nazywa się to in vitro maturation/rescue. Koszt 550 zł oczywiście jeśli by się okazało że nie trzeba korzystać to by nam zwrocili kasę. Jeśli są niedojrzałe komórki ale niewiele im brakuje to mogę już właśnie zakwalifikowane to dojrzenia:) inaczej byłyby wyważone do kosza.
Dzwonił wczoraj dr i trochę mnie strollowal:P ja mu mówię że chyba mam za wysoki ten progesteron na co on " a jaki powinien być wg doktora Google?" Kazał mi nie czytać internetow i mówił że wszystko jest ok. Wysoki progesteron w trakcie stymulacji jest zły a w dniu punkcji to już co innego i nawet im większy tym lepiej bo to już się zaczyna 2 faza:)
Także nie czytam już internetow:) kurde trzeba zaufać kiedyś tym lekarzom;)
Wiki ja brałam menopur czyli jak przy pierwszej stymulacji. Z tym że dawkę miałam większa bo do końca 300. Nie spodziewałam się takiego odzewu jajników tym bardziej że ostatnio miałam raptem 4 pęcherzyki. Może rzeczywiście cos dały te suple.
Słomka powodzenia, ile macie mrozakow? To którą jeszcze wraca po rodzeństwo poza Ana?
Miłego dnia laski
Hehe dobre dobre wujek google cale szczescie ze jednak progesteron jest dobry faktycznie tyle sie zapomina jak jest sie juz po dobrze mowil ze przed punkcja zle jak jest wysoki.Będziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤
-
Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- handel lekami.Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 26 lipca 2018, 10:27
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
Moje zarodeczki nie przerwały do mrożenia. Jedna Celinka nam się szczęśliwie przydarzyła. Chciałam sie umówić do Zbrocha, ale usłyszałam, że nie przyjmuje do odwołania , i zdecydowałam sie na dr D. Chciałabym mieć punkcje i tranfer w Bialymstoku-podpytam go na wizycie czy jest taka możliwość.
Tak pobieżnie przeleciałam wpisy i widzę, że sporo osób uciekło z Artemidy..., i aż sama nie wiem co mam robić... -
słomka :) wrote:Moje zarodeczki nie przerwały do mrożenia. Jedna Celinka nam się szczęśliwie przydarzyła. Chciałam sie umówić do Zbrocha, ale usłyszałam, że nie przyjmuje do odwołania , i zdecydowałam sie na dr D. Chciałabym mieć punkcje i tranfer w Bialymstoku-podpytam go na wizycie czy jest taka możliwość.
Tak pobieżnie przeleciałam wpisy i widzę, że sporo osób uciekło z Artemidy..., i aż sama nie wiem co mam robić...
Słomko prawda jest taka że w Artemidzie duzo sie pozmieniało. Zmieniła się kadra niestety na minus. Ja podczas ostatnich wizyt nie czułam sie tam dobrze. No i oczywiscie u mnie sama widzisz 5 transferow bez rezultatu wiec szukam pomocy w innym miejscu. Ale to nie oznacza ze Wam się nie uda. Trzymam kciuki -
Cześć Dziewczyny!!!
Mag melduj jak tam sytuacja na froncie. Masz jakieś wieść o zarodkach??
Wiki już rozpoczęłaś przyjmowanie leków? Jak samopoczucie??
Eni, Słomka witamy ponownie. Ja jestem krótko na forum i Was nie pamiętam, ale życzę powodzenia by się udało jak najszybciej posiadanie drugiego dzieciaczka
Ona84 a Ty wyłaź z krzaków i melduj co u Ciebie
Ena jak samopoczucie ?
Gosia tyłek nie boli od leżakowania ??
Lotta Kochana jak się czujesz ??
Emilka odpoczywaj i łykaj jodu dużo by mieć siłę na jesieni do startu
Tych co pominęłam też gorąco pozdrawiam. Miłego dniae_mil_ka lubi tę wiadomość
Wiek 40
Drożność ok, nasienie ok, niskie AMH, niepłodność idiopatyczna
3 lata starań
1 IUI
2 IUI - 22.09.17.
3 IUI - 17.10.2017r.
ICSI - transfer 8.12.17r.
IVF - transfer 13.03.2018.
IVF - punkcja 26.04 - brak zarodków
IVF - 10.09.2018r.
Trombofilia wrodzona, KIR Bx
Transfer ostatniego kropka ? -
nick nieaktualnysłomka :) wrote:Moje zarodeczki nie przerwały do mrożenia. Jedna Celinka nam się szczęśliwie przydarzyła. Chciałam sie umówić do Zbrocha, ale usłyszałam, że nie przyjmuje do odwołania , i zdecydowałam sie na dr D. Chciałabym mieć punkcje i tranfer w Bialymstoku-podpytam go na wizycie czy jest taka możliwość.
Tak pobieżnie przeleciałam wpisy i widzę, że sporo osób uciekło z Artemidy..., i aż sama nie wiem co mam robić...
Słomka ja nie mam porównania jak jest w innych klinikach, bo miałam styczność tylko z Artemidą W Olsztynie.JA miałam punkcję, transfer, potem crio w Olsztynie, ale nawet nie pytałam o Białystok. Nie udało się, ale nawet nie wnikam dlaczego. Ważne, że natura była mi przychylna :_) Teraz prowadzę u nich ciążę.
Agonia - dziękuję - samopoczucie Idę w poniedziałek na wizytę. Czuję już ruchy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2018, 08:31
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny. Jestem tu nowa. Czy polecacie Artemidę w przypadku gdy wyniki męża są dobre, natomiast ja mam niedoczynność tarczycy i najprawdopodobniej PCOS? Staramy się od listopada 2017, w Artemidzie byłam w kwietniu u dr Waśniewskiego, ale powiedział że za krótko się staramy aby leczyć i kazał wrócić za 3-4 miesiące jak się nie uda. Teraz się zastanawiam, czy iść do Artemidy ponownie czy może prywatnie do dr Waśniewskiego do gabinetu prywatnego? Może polecacie coś innego w Olsztynie?
Pozdrawiam Was -
Agonia boli dupa i kregoslup ale co zrobic mus to mus trzeba lezec dla bejbika. A tak marze o spacerze dzis jak bede na wizycie to chyba staniemy najdalej jak mozna zeby sie przejscBędziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤
-
nick nieaktualnygroszeek wrote:Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa. Czy polecacie Artemidę w przypadku gdy wyniki męża są dobre, natomiast ja mam niedoczynność tarczycy i najprawdopodobniej PCOS? Staramy się od listopada 2017, w Artemidzie byłam w kwietniu u dr Waśniewskiego, ale powiedział że za krótko się staramy aby leczyć i kazał wrócić za 3-4 miesiące jak się nie uda. Teraz się zastanawiam, czy iść do Artemidy ponownie czy może prywatnie do dr Waśniewskiego do gabinetu prywatnego? Może polecacie coś innego w Olsztynie?
Pozdrawiam Was
Jeśli zdecydowałabyś się na na dr W, to pamiętaj, że on u siebie w prywatnym gabinecie bardzo się ceni - ja za wizyty w 2014 jak prowadził mi ciążę to płaciłam 250 zł, a teraz na pewno dużo więcej. W Artemidzie przyjmuje w piątki, ale bywało, że wizyty były przekładane, bo go nie było.
Ja leczyłam się w Artemidzie. Problemem u nas był brak owulacji u mnie, a z mężem ok. Przechodziłam stymulacje owulacji, miałam jedną inseminację i dwa razy iv vitro. Nie udało się na sztucznych cyklach, ale naturalnie zaskoczyłam. Ja nie mam o nich złego zdania.
Gosia - dobrze, że tam czasem jest problem z zaparkowaniem, to trochę podrepczesz Powodzenia na podglądaniu i czekamy na wieści.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2018, 10:12
-
nick nieaktualny
-
Ena wrote:Jeśli zdecydowałabyś się na na dr W, to pamiętaj, że on u siebie w prywatnym gabinecie bardzo się ceni - ja za wizyty w 2014 jak prowadził mi ciążę to płaciłam 250 zł, a teraz na pewno dużo więcej. W Artemidzie przyjmuje w piątki, ale bywało, że wizyty były przekładane, bo go nie było.
Ja leczyłam się w Artemidzie. Problemem u nas był brak owulacji u mnie, a z mężem ok. Przechodziłam stymulacje owulacji, miałam jedną inseminację i dwa razy iv vitro. Nie udało się na sztucznych cyklach, ale naturalnie zaskoczyłam. Ja nie mam o nich złego zdania.
Gosia - dobrze, że tam czasem jest problem z zaparkowaniem, to trochę podrepczesz Powodzenia na podglądaniu i czekamy na wieści.Ena lubi tę wiadomość
Będziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤
-
nick nieaktualnygroszeek wrote:A czy wiesz ile u dr W kosztuje monitoring cyklu? Jak on to liczy?
W Artemidzie koszt monitoringu z badaniami które miałabym zrobić ok 500 zł.
Ja u niego w gabinecie prywatnym miałam tylko jeden stymulowany cykl. Za pierwszą wizytę zapłaciłam 200 zł albo już 250 zŁ (GRUDZIEŃ 2013 - STYCZEŃ 2014), A ZA monitoringi 50 zł. Za ciążowe już zawsze 250 zł. -
nick nieaktualnyEna wrote:Ja u niego w gabinecie prywatnym miałam tylko jeden stymulowany cykl. Za pierwszą wizytę zapłaciłam 200 zł albo już 250 zŁ (GRUDZIEŃ 2013 - STYCZEŃ 2014), A ZA monitoringi 50 zł. Za ciążowe już zawsze 250 zł.
A polecasz dr W ? Czy może kogoś innego w Olsztynie? -
Agonia777 wrote:Cześć Dziewczyny!!!
Mag melduj jak tam sytuacja na froncie. Masz jakieś wieść o zarodkach??
Wiki już rozpoczęłaś przyjmowanie leków? Jak samopoczucie??
Eni, Słomka witamy ponownie. Ja jestem krótko na forum i Was nie pamiętam, ale życzę powodzenia by się udało jak najszybciej posiadanie drugiego dzieciaczka
Ona84 a Ty wyłaź z krzaków i melduj co u Ciebie
Ena jak samopoczucie ?
Gosia tyłek nie boli od leżakowania ??
Lotta Kochana jak się czujesz ??
Emilka odpoczywaj i łykaj jodu dużo by mieć siłę na jesieni do startu
Tych co pominęłam też gorąco pozdrawiam. Miłego dnia
A tak praca, remont mnie czeka kuchni i przedpokoju. I tak leci, jakoś nie spieszy mi się zabrać ostatni zarodek moze dla tego że boję się porażki.