Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś po USG szyjki. Przez 2 tygodnie się trochę jeszcze skróciła, teraz mamy 2,25 cm, czyli tak z 3-4 mm się skróciła. Jutro na KTG mam przyjechać, jak będzie mnie krzyż dalej w nocy bolał. Dr mówi, że jest jeszcze stabilnie, do szpitala mnie jeszcze nie wysyła.[/url]
-
Wiki, 9 dojrzalych komórek to super wynik, teraz chyba jedno z gorszych oczekiwań, ale myślę że dobrą decyzją jest czekanie do 5 doby na zarodki:)
Izu no łatwo nie jest:) nie chce mi się wierzyć w te wszystkie słowa gwiazd że macierzyństwo jest takie piękne i cudowne. Ok jest, ale jest tez mega wyczerpujące i stresujące. Ale tak jak pisała Ena, organizm sam się przestawia na inny poziom funkcjonowania. Ja kiedyś bez 9 godzin snu nie funkcjonowałam, teraz jak uzbieram 4 godz w ciągu dnia to jest super i czuje się wyspana:) buzuja jeszcze we mnie hormony, ciągle płacze nad ta moja laktacja i nad dzidzka. Pierwszego dnia po powrocie do domu jak ja przebieralam na przewijaku włączyłam muzykę którą puszczalam Gosi jeszcze w brzuchu i tak się splakalam nad nią że szok. Takie emocje mi wtedy puściły, patrzyłam na to małe ciałko i dziekowalam w duchu Bogu za ten cud. Mam nadzieję że każda z was tego doswiadczy.
Wiki damy radę, odpukac ostatnie 2 noce nie były takie tragiczne. Dajemy Gosi kropelki na rozbicie laktazy i mam nadzieję że pomogą.
Przepraszam Dziewczyny jeśli jestem mało taktowna i zbyt mocno emanuje ze mnie szczęście i optymizm, ale walczcie i nie poddawajcie sie! Nagroda jest tego warta, mimo naszego bólu fizycznego i psychicznego.
Smerfetka 84, goldenka28, Izaura, Wiki03, asiastokrota, Halszka112 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymag87 wrote:Izu no łatwo nie jest:) nie chce mi się wierzyć w te wszystkie słowa gwiazd że macierzyństwo jest takie piękne i cudowne. Ok jest, ale jest tez mega wyczerpujące i stresujące.
Przepraszam Dziewczyny jeśli jestem mało taktowna i zbyt mocno emanuje ze mnie szczęście i optymizm, ale walczcie i nie poddawajcie sie! Nagroda jest tego warta, mimo naszego bólu fizycznego i psychicznego.
Jak się ma sztab pomocników w postaci niań, kucharek, kosmetycznek.. To jest sielsko
Masz już wyniki badań Gosi? Kto jest jej pediatrą?
Napisałaś wcześniej, że Gosia ulewa. Mój Olafio wcześniej praktycznie w ogóle tego nie robił, a teraz po 4 miesiącu ulewa jak szalony. Może dlatego, że jest bardziej aktywny... Dziś drepczemy na szczepienie. Ciekawe czy go zaszczepią, bo ma katar.
Ciesz się dziewczyno ile tylko możesz, bo masz ogromny powód -
nick nieaktualnygoldenka28 wrote:Ja dziś po USG szyjki. Przez 2 tygodnie się trochę jeszcze skróciła, teraz mamy 2,25 cm, czyli tak z 3-4 mm się skróciła. Jutro na KTG mam przyjechać, jak będzie mnie krzyż dalej w nocy bolał. Dr mówi, że jest jeszcze stabilnie, do szpitala mnie jeszcze nie wysyła.
Czyli nadal w domu - oszczędny tryb życia i będą mijały kolejne tygodnie. Nie masz suwaka, zatem proszę przypomnij - który to tc? -
Ena wrote:Jak się ma sztab pomocników w postaci niań, kucharek, kosmetycznek.. To jest sielsko
Masz już wyniki badań Gosi? Kto jest jej pediatrą?
Napisałaś wcześniej, że Gosia ulewa. Mój Olafio wcześniej praktycznie w ogóle tego nie robił, a teraz po 4 miesiącu ulewa jak szalony. Może dlatego, że jest bardziej aktywny... Dziś drepczemy na szczepienie. Ciekawe czy go zaszczepią, bo ma katar.
Ciesz się dziewczyno ile tylko możesz, bo masz ogromny powód
Nie udało nam się wczoraj pobrać krwi, ponieważ punkt pobran pracował do 17 a na sorze pełno ludzi i już nie chcieliśmy czekać. Dzisiaj jak M wróci z pracy to podjedziemy drugi raz. Ale oddałam kupę na badania przeciwko rota i adenowirusoe i tu na szczęście czysto.
Ja nie wybierałam konkretnie lekarza, na wizycie byliśmy u Pani dr Oli Woźniak z przychodni Provita na tęczowym lesie. Jest lekarzem rodzinnym ,ale nie wiem czy ze specjalizacja pediatra.
Ena kciuki za Was, mam nadzieję że Olafek dzielnie zniesie szczepienie. Robicie 6w 1, pneumokoki i ritawirusy? -
Ena wrote:Czyli nadal w domu - oszczędny tryb życia i będą mijały kolejne tygodnie. Nie masz suwaka, zatem proszę przypomnij - który to tc?
Właśnie jak to jest z tym suwakiem? Chciałam kiedyś ustawić, ale to chyba tylko można jak się wykupi ten abonament?
Tak, oszczędny tryb życia dalej, mam więcej leżeć, luteina i tyle. Jutro zaczynamy 29 tc. Za tydzień mam normalną wizytę, więc zobaczymy, co dalej, bo wczoraj to tylko miałam wpaść zobaczyć co się z szyjką dzieje. Niech maluszek jeszcze pomieszka w brzuszku, mam nadzieję, że wytrwam jeszcze chociaż kilka tygodni 🙂[/url] -
goldenka28 wrote:Właśnie jak to jest z tym suwakiem? Chciałam kiedyś ustawić, ale to chyba tylko można jak się wykupi ten abonament?
Tak, oszczędny tryb życia dalej, mam więcej leżeć, luteina i tyle. Jutro zaczynamy 29 tc. Za tydzień mam normalną wizytę, więc zobaczymy, co dalej, bo wczoraj to tylko miałam wpaść zobaczyć co się z szyjką dzieje. Niech maluszek jeszcze pomieszka w brzuszku, mam nadzieję, że wytrwam jeszcze chociaż kilka tygodni 🙂
Do suwaka nie potrzeba wykupionego abonamentu wejdz na te stronke która się wyswietla na naszych suwakach, wybierz swój a potem link ze swoim wklej na swoim profilu w utawieniach i będzie widocznygoldenka28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMag kochana, te wszystkie gwiazdy mają nianie... A nawet jak sobie nie radzą, to w necie i tak to musza pięknie pokazać 😋 ciesz się ze swojego Małego Wielkiego szczęścia, bo masz naprawdę wielki powód ❤️
Dzwonili z kliniki. Zaplodniło się 6 komórek 🙂 w czwartek mam dzwonić dowiedzieć się jak się dzielą 😉goldenka28, asiastokrota, Smerfetka 84, Izaura, słomka :), Halszka112, e_mil_ka, mag87, carola12, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymag87 wrote:Nie udało nam się wczoraj pobrać krwi, ponieważ punkt pobran pracował do 17 a na sorze pełno ludzi i już nie chcieliśmy czekać. Dzisiaj jak M wróci z pracy to podjedziemy drugi raz. Ale oddałam kupę na badania przeciwko rota i adenowirusoe i tu na szczęście czysto.
Ja nie wybierałam konkretnie lekarza, na wizycie byliśmy u Pani dr Oli Woźniak z przychodni Provita na tęczowym lesie. Jest lekarzem rodzinnym ,ale nie wiem czy ze specjalizacja pediatra.
Ena kciuki za Was, mam nadzieję że Olafek dzielnie zniesie szczepienie. Robicie 6w 1, pneumokoki i ritawirusy?
Kojarzę tę przychodnię. Ja bym miała teraz tam blisko przez obwodnicę, ale wolę tu na miejscu mieć lekarza.
Dzielny to nie był, ale bardzo szczery w wyrażaniu swojego niezadowolenia - pierwsze wkucie było z uśmiechem, ale kolejne już z rykiem. Ja szczepię na te podstawowe. Dodatkowo ma tylko jakieś Pneumokoki w innej postaci niż te standardowe, bo ma drożny otwór owalny.
Goldenka - Smerfetka już Ci podpowiedziała jak to z tym suwakiem. Jeszcze może urodzisz po terminie.
Wiki dobre wieści - je, je, jeWiki03, goldenka28 lubią tę wiadomość
-
Wiki, super że aż 6 komórek się zapłodniło. Widać, że Twoja zmiana trybu życia i dieta przyniosła zamierzony efekt:) Mam nadzieję, że niedługo dostaniesz równie pozytywny telefon o ilości uzyskanych zarodków &&&
Ena, ja mam przychodnie u siebie, ale lekarka jest starej daty i zamiast próbować jakoś delikatniej na początku leczyć, lub z zastosowaniem np naturalnych składników to ta od razu dowala antybiotyk i steryd. Dlatego stwierdziłam, że wole podjechac kawałek ale mieć lepsza opiekę. A te podstawowe szczepienia tzn 3w1? czy jeszcze jakaś inna konfiguracja? a przeciwko rotawirusom brałaś?
Goldenka, mi tez się szyjka skracała, 3 tyg leżenia prawie plackiem, potem tez oszczędnie i urodziłam dzień po terminieWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 09:03
Wiki03, Smerfetka 84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymag87 wrote:Wiki, super że aż 6 komórek się zapłodniło. Widać, że Twoja zmiana trybu życia i dieta przyniosła zamierzony efekt:) Mam nadzieję, że niedługo dostaniesz równie pozytywny telefon o ilości uzyskanych zarodków &&&
Ena, ja mam przychodnie u siebie, ale lekarka jest starej daty i zamiast próbować jakoś delikatniej na początku leczyć, lub z zastosowaniem np naturalnych składników to ta od razu dowala antybiotyk i steryd. Dlatego stwierdziłam, że wole podjechac kawałek ale mieć lepsza opiekę. A te podstawowe szczepienia tzn 3w1? czy jeszcze jakaś inna konfiguracja? a przeciwko rotawirusom brałaś?
Goldenka, mi tez się szyjka skracała, 3 tyg leżenia prawie plackiem, potem tez oszczędnie i urodziłam dzień po terminie
Cześć
Ja póki co nie narzekam na pediatrę w miejscowej przychodni, ale u nas jakiś większych problemów nigdy nie było.
Ja szczepię na te podstawowe na NFZ. Nie wiem jak to się fachowo nazywa. 3 in 1 to już chyba nie na NFZ. Wczoraj np. miał 4 wkucia, wcześniej też. Przeciwko rotawirusom nie szczepiłam. -
mag87 wrote:Wiki, super że aż 6 komórek się zapłodniło. Widać, że Twoja zmiana trybu życia i dieta przyniosła zamierzony efekt:) Mam nadzieję, że niedługo dostaniesz równie pozytywny telefon o ilości uzyskanych zarodków &&&
Ena, ja mam przychodnie u siebie, ale lekarka jest starej daty i zamiast próbować jakoś delikatniej na początku leczyć, lub z zastosowaniem np naturalnych składników to ta od razu dowala antybiotyk i steryd. Dlatego stwierdziłam, że wole podjechac kawałek ale mieć lepsza opiekę. A te podstawowe szczepienia tzn 3w1? czy jeszcze jakaś inna konfiguracja? a przeciwko rotawirusom brałaś?
Goldenka, mi tez się szyjka skracała, 3 tyg leżenia prawie plackiem, potem tez oszczędnie i urodziłam dzień po terminie
A od którego tygodnia zaczęła Ci się skracać ? Bo ja dopiero 29 tydzień a szyjka ma 2,25 cm. Lekarz twierdzi, że jest jeszcze stabilnie. Dał mi tylko luteinę, no i zalecił oszczędny tryb życia, bez nakazu ciągłego leżenia. W poniedziałek mam wizytę, to zobaczę dalej w jakim jest stanie, jak się jeszcze skróci to pewnie mnie już położy.[/url] -
nick nieaktualnygoldenka28 wrote:Dziewczyny, jaki laktator jest lepszy, ręczny czy elektryczny? Byłam przekonana, że elektryczny, chciałam kupić lovi prolactis, a już dwie osoby mi mówią, że lepszy ręczny aventa.
Ja mogę się wypowiedzieć jak jest u mnie. Mam ręczny laktator Aventa. Używam go bardzo rzadko - dwa razy jak szłam do dentysty i raz jak odciagnęłam trochę mleka, żeby zamrozić w razie W. Używałam go też przy Zuzu - sporadycznie w przypadku wyjść z domu. Ostatecznie i tak przyjeżdżałam do domu na karmienie, bo butelce mówiła "nie" Czy polecam ten laktator? OGÓLNIE NA takie użytkowanie jak moje - jak najbardziej TAK. Gdybym musiała go często używać to na pewno kupiłbym jakiś elektryczny. -
Goldenka w 30 tyg szyjka do 2.5cm a w 33 tyg już do 1.5 cm i od 33 tyg oszczędny tryb zycia:) tak by chociaż ściągnąć do 36.
Jeśli chodzi o laktator to ja w szpitalu i na początku domu miałam pożyczony ręczny Medela hormony. Jednak okazalo sie że u mnie słabo z mlekiem a mała nie umie się adnie zassac to na predce kupiliśmy elektryczny. Mamy Medela swing. Ena ma rację, zależy ile będziesz korzystać. Jeśli sporadycznie to nie warto przepłacać i ja bym kupiła ręczny. Ale jak będziesz chciała często ściągać to uwierz mi na ręcznym idzie się zajechac:)goldenka28 lubi tę wiadomość
-
Ena, Mag dziękuję za odpowiedź ! Ogólnie wolałabym też ściągać sporadycznie, więc może kupię ten ręczny, a w razie jak będzie potrzeba to kupię elektryczny.
Mag, to u Ciebie trochę później zaczęła się skracać, ja w 28 tygodniu już miałam 2,25 cm. No, ale liczę, że się zatrzyma jeszcze
[/url] -
goldenka28 wrote:Ena, Mag dziękuję za odpowiedź ! Ogólnie wolałabym też ściągać sporadycznie, więc może kupię ten ręczny, a w razie jak będzie potrzeba to kupię elektryczny.
Mag, to u Ciebie trochę później zaczęła się skracać, ja w 28 tygodniu już miałam 2,25 cm. No, ale liczę, że się zatrzyma jeszcze