Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Ostatnio dostałam wykaz badań jakie mam zrobić przed ivf. Chcialam zrobić wszystkie u siebie w mieście (bo tak znów bedziemy musieli brać wolne w pracy). Niestety okazało się, że chlamydie robią tylko z krwi, a Artemida z moczu (dla męża). Myślicie, że to bedzie jakaś różnica, czy lepiej jechac do Artemidy?22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
Ja juz po iui. Teraz czekanie jest najgorsze. Na sobote umowilam sie na progesteron i wizyte . na szczescie juz do dr P. A dowiedzialam sie dzis ze dr S przez miesiac bedzie na urlopie.
-
Lura82 wrote:Ostatnio dostałam wykaz badań jakie mam zrobić przed ivf. Chcialam zrobić wszystkie u siebie w mieście (bo tak znów bedziemy musieli brać wolne w pracy). Niestety okazało się, że chlamydie robią tylko z krwi, a Artemida z moczu (dla męża). Myślicie, że to bedzie jakaś różnica, czy lepiej jechac do Artemidy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2016, 18:30
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
eni33 wrote:Ja juz po iui. Teraz czekanie jest najgorsze. Na sobote umowilam sie na progesteron i wizyte . na szczescie juz do dr P. A dowiedzialam sie dzis ze dr S przez miesiac bedzie na urlopie.
Co do badań to ja też chlamydię miałam robioną z wymazu.
Jestem już po transferze. Teraz 14dni oczekiwania, dzień pierwszy odhaczony (prawie) -
Hej dziewczyny, czym jesteście stymulowane do inseminacji? Ja jestem po pierwszej nieudanej iui (letrozol i ovitrelle), @ przyszła jakoś szybko bo cykl miał tylko 25 dni, ogólnie to był mój trzeci cykl na letrozolu, dodatkowo wspomagam się dong quaiem. Skłodowska dzisiaj powiedziała ze jeszcze ze dwie iui i trzeba by zacząć myśleć o ivf, ale wcześniej wart zrobić laparoskopie, już któryś raz mi o tej laparo wspominała, z kolei dr Waśniewski twierdzi że operacja to ostatecznośc. I weź tu bądź mądry człowieku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2016, 20:04
3 lata starań, niepłodność idiopatyczna
Wrzesień 2016 - punkcja, hiperka, 3 mrozaki
Luty 2017 transfer blastki 2aa.....
-
sonia86 wrote:Hej dziewczyny, czym jesteście stymulowane do inseminacji? Ja jestem po pierwszej nieudanej iui (letrozol i ovitrelle), @ przyszła jakoś szybko bo cykl miał tylko 25 dni, ogólnie to był mój trzeci cykl na letrozolu, dodatkowo wspomagam się dong quaiem. Skłodowska dzisiaj powiedziała ze jeszcze ze dwie iui i trzeba by zacząć myśleć o ivf, ale wcześniej wart zrobić laparoskopie, już któryś raz mi o tej laparo wspominała, z kolei dr Waśniewski twierdzi że operacja to ostatecznośc. I weź tu bądź mądry człowieku
Hej Sonia, też miałam jedną nieudaną inseminacje na letrozolu z ovitrelle. Cykle też krótkie 25 dniowe po nim i niski estradiol. Czy Ty też miałaś estradiol niski przy tym leku? Laparoskopie miałam wcześniej, hsg źle oceniło drożność jajowodu.
Karcia, sonia86 lubią tę wiadomość
-
Estradiol mam dobry, ostatnio dzień przed iui 226,myślę że to też zasługa donga, no i z tego co o kojarze to przy clo miałam wyższe wartosci. Pęcherzyki też rosna, ale cykle mam różnej długości, ten miał 25 dni, a poprzedni, przed iui 31, ostatnio miał 20 mm, inseminacja była na nie pękniętym. Ogólnie to już prawie 3 lata się staramy i brak konkretnej przyczyny, mąż ma dobre nasienie, moje amh 3,45, stosunek lh do fsh 0,65, ale Waśniewski mówi żeby tym się nie martwić, no ale jak tu się nie martwić, jak 30tka na karku a dzidzi brak...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2016, 22:01
3 lata starań, niepłodność idiopatyczna
Wrzesień 2016 - punkcja, hiperka, 3 mrozaki
Luty 2017 transfer blastki 2aa.....
-
nick nieaktualnyona84 wrote:Hey ja 19 do doktora W ide po skierowanie na laparoskopie.ciekawe co mi tam bedzie.jeszcze mowil.szczerze to juz nie moge sie doczekac co tam w srodku sie dzieje
Dziewczyny a który dr bardziej wam pasuje - dr P czy dr W? Który jest bardziej konkretny? -
Moim lekarzem prowadzącym jest dr w, ale zdecydowanie bardziej konkretny jest dr p. U dr w to jak wiatr zawieje, na jednej wizycie jest ok, wszystko wyjaśni, a na drugiej aby tylko odbębnic, 5 min i do widzenia.3 lata starań, niepłodność idiopatyczna
Wrzesień 2016 - punkcja, hiperka, 3 mrozaki
Luty 2017 transfer blastki 2aa.....
-
Ja z moich wizyt najczęściej trafiałam do dr P, byłam też u niego na pierwszej wizycie, prowadził ciąże moim znajomym i bardzo go chwaliły. Rzeczywiście wizyta u niego jest komfortowa, można konkretnie pogadać, wizyty trwają tyle ile powinny i masz wrażenie że płacisz uczciwie za poświęcony czas. Jednak były sytuacje że zapomniał mi powiedzieć o pewnych rzeczach i potem musiałam dzwonić lub wysyłać smsy do niego bo był akurat na urlopie. Z dr W. miałam styczność tylko w szpitalu kiedy miałam robiona laparoskopie i przychodził rano na obchód. Też przyjemny, ale mało z nim rozmawiałam, lekarz który robił zabieg więcej mi wytłumaczył. W szpitalu jednak jest inaczej, więcej stresu i jeszcze ten tłumek lekarzy piętrzących na ciebie. Inna koleżanka z kolei mówiła że dr W. jest lepszy i bardziej konkretny bo chodziła do niego. Tak więc zdania są podzielone, na razie z lekarzy w artemidzie jeśli chodzi o przebieg wizyty i podejście do pacjenta na pierwszym miejscu jest dr P.