Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak polezalam z 10 min. Ale ona jakos dziwnie to robila. Dr Z to zrobil usg dopochwowe a potem iui. A ona to poprosila pielegniarke zeby trzymala jej usg na moim brzuchu wtedy widziala moja macice na ekranie i patrzyla czy to wpływa i sie pyta jeszcze tej pielegniarki czy cos widac czy wplynelo. Na tym podkladzie tez bylo troche mokro a wczesniej przy 1 nie.sle to moze ja sie zle wytatlam jak sie podmywalam☺ Ale mysle ze owulacji jeszcze nie blyo bo temperatura nie podskoczyla
-
ona84 wrote:Niepokonana a kiedy mialas laparo?dlugo czekalas i co po zabiegu ci powiedzieli?,usuwali cos?
Laparo miałam w marcu, czekałam 4 m-ce do wojewódzkiego, dr zapisał mnie w listopadzie, a w miedzyczasie brałam clo i byłam monitorowana, jakby coś zaskoczyło do laparo by nie doszło. Dr zlecił ją żeby zweryfikować drożność jajowodu, wg hsg był niedrozny. Nic mi nie usuwali, jajowod okazał się drozny, wymaz i histopatologia też wyszły ok. Więc dalej się bujam po lekarzach i nic z tego nie wynika. Myślę o in vitro, szkoda mi czasu i kasy na inseminacje. Podobno do 30stki traci się 90% najlepszych oocytow, więc chyba nie ma się co dziwić że są problemy teraz.
Co do inseminacji też podkład był u mnie mokry, mogło tak być od tego żelu do usg. Dr pokazał mi obraz przed wprowadzeniem nasienia i po, widać było gdzie zostało podane i że tam naprawdę jest. -
asia-m-b wrote:Lura przed ivf kobietkom to chlamydie robią z wymazu z pochwy A nie z krwi. A partnerom z krwi właśnie
Na wykazie z Artemidy jest napisane, że mężczyzna z moczu ma badanie. U mnie w mieście robią tylko z krwi. Dużo łatwiej byłoby dla nas zrobić na miejscu. Zadzwonie dziś do nich, bo w sobote nie udało mi się dodzwonić niestety.
Co do lekarzy. Moim prowadzącym jest dr W, tylko że widziałam go tylko raz na pierwszej wizycie
Dr P ma u mnie plusa za ... nie naciąganie na kasę, tylko on proponował nam pakiety lub niższą cene. Z drugiej strony mam do niego troszkę żalu ale to już historia.
no i dr D. mój ulubiony i mam do niego największe zaufanie
Reszty nie znam
22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
nick nieaktualnySonia, Niepokonana, Laura dzięki za opinie lekarzy. Zastanawiam się czy na kolejną wizytę nie pójść do kogoś innego, bo kurczowo trzymam za fartuch dr W, bo on w moim przypadku liczy na naturalne zaciążenie bez leków i tak czekam na cud a on się nie pojawia
Kicia 88 witaj. Na pewno którejś się udało zajść takim sposobem, ale nie pamiętam które to dziewczyny. -
Mam pytanko czy lekarz prze iui nie powinien mi zrobic wymazu albo czegos takiego zeby sprawdzic czy jakies cholerstwo mi sie nie przypaletalo tym bardziej ze na pierwszej wizycie pokazalam mu ze na poczatku roku leczylam sie ?
Karcia lubi tę wiadomość
-
Kicia88 ja jestem po 1 nie udanej a kilka dni temu miałam drugą i czekam na rezultaty. Co do dziewczyn na tym forum to nie przypominam sobie żeby któraś zaszła tym sposobem chyba że jakoś ominęłam:) . Ale są dziewczyny po in vitro którym się udało.Więc jakaś nadzieja jestKarcia
-
No u mnie @ ma sie NIE POJAWIC 25.☺ a wtedy ide tez na urlop. ja mysle ze wczoraj mialam dopiero owulacje bo dzis temperatura skoczyla.
-
Lura82 wrote:Na wykazie z Artemidy jest napisane, że mężczyzna z moczu ma badanie. U mnie w mieście robią tylko z krwi. Dużo łatwiej byłoby dla nas zrobić na miejscu. Zadzwonie dziś do nich, bo w sobote nie udało mi się dodzwonić niestety.
ale chlamydie i tak musisz zrobić w artemidzie bo to z wymazu z pochwy musi być a nie z krwi.
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
kicia88 wrote:Hej dziewczyny jestem tu nowa. Ja jak narazie trafiłam na dr D i nawet jestem zadowolona. Teraz czekam na nowy cykl i zaczynam monitoring do iui na naturalnym. Ilu udało sie juz zajść w ciążę tym sposobem ?
ja nikogo nie kojarzę komu udało się z IUI w artemidzie.. dziewczyny musicie w końcu przełamać tę passę! ♥eni33, sonia86 lubią tę wiadomość
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
Ja kojarzę dziewczynę o nicku "woda" której się udało po pierwszej iui zajść w ciążę po dwóch latach starań, ale była stymulowana, chyba letrozolem. Tak więc nie jest tak że metoda się nie sprawdza, ale jednak po in vitro było więcej sukcesów.
Przed inseminacja trzeba zrobić wirusologie obojga partnerów, skierowanie dostaniesz na miejscu, wymazu nie kazali mi robić. -
kicia88 wrote:Miałam robiona ta wirusologie teraz w srode czekam na wynik czy jest ok. Ja bede miala nie tyle samo iui robione co aid i sie boje chociaz maz bardziej wierzy w to ze nam sie uda niz ja.
Karcia trzymam kciuki aby bylo dobrze