Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnygoldenka28 wrote:Dziewczyny boli mnie czasem w pachwinach, taki jakby skurcz krótki, ciągnący, dość bolący, głównie w prawej. Tak, że sobie idę i tak nagle pociągnie chwilę i puszcza. Myślicie, że to normalne na tym etapie ciąży ? Miałyście tak?
goldenka28 lubi tę wiadomość
-
Ena wrote:Wydaje mi się, że tak miałam czasami. Myślę, że to normalny objaw ciąży na tym etapie.
Też mi się tak właśnie wydaje, że pod koniec to różne bóle mogą się pojawiać, nie powtarza się to ciągle, ale kilka razy dziennie. Wizytę mam dopiero 8 lipca, po 4 tygodniach dopiero, bo dr na urlopie 😏 ale we wtorek mam położną to zapytam jeszcze 🙂 w środę byliśmy na KTG pierwszy raz 🙂 teraz juz co tydzień będziemy chodzić 🙂[/url] -
nick nieaktualnygoldenka28 wrote:Też mi się tak właśnie wydaje, że pod koniec to różne bóle mogą się pojawiać, nie powtarza się to ciągle, ale kilka razy dziennie. Wizytę mam dopiero 8 lipca, po 4 tygodniach dopiero, bo dr na urlopie 😏 ale we wtorek mam położną to zapytam jeszcze 🙂 w środę byliśmy na KTG pierwszy raz 🙂 teraz juz co tydzień będziemy chodzić 🙂
Jesteś i tak już na bardzo bezpiecznym etapie ciąży, zatem tylko czekać rozpakowania. Ale niech dzidziol siedzi jeszcze w brzuchu do 40 tc Wizyta po 4 tygodniach to dla mnie odpowiedni odstęp czasowy - raz na miesiąc i wystarczy jak jest w porządku.
Jak nie lubiłam tego ktg... Ten dźwięk jak coś jest nie tak z tętnem śnił mi się po nocach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 20:55
goldenka28 lubi tę wiadomość
-
Ena wrote:Jesteś i tak już na bardzo bezpiecznym etapie ciąży, zatem tylko czekać rozpakowania. Ale niech dzidziol siedzi jeszcze w brzuchu do 40 tc Wizyta po 4 tygodniach to dla mnie odpowiedni odstęp czasowy - raz na miesiąc i wystarczy jak jest w porządku.
Jak nie lubiłam tego ktg... Ten dźwięk jak coś jest nie tak z tętnem śnił mi się po nocach.
No właśnie ja pierwszy raz też się trochę stresowałam, bo nie wiesz czy jest ok, jak słyszysz raz szybciej, raz wolniej, czesem to jakby w ogóle przez chwilę, ale położna przychodziła co chwilę i uspokajała i śmiała się, że mam oddychać i ruszać brzuchem, a nie leżeć nieruchomo 😁[/url] -
Dzisiaj beta 1924. Mam czekać do niedzieli wtedy powtórka bety i usg. Potem lekarz zdecyduje co dalej.Wiek 40
Drożność ok, nasienie ok, niskie AMH, niepłodność idiopatyczna
3 lata starań
1 IUI
2 IUI - 22.09.17.
3 IUI - 17.10.2017r.
ICSI - transfer 8.12.17r.
IVF - transfer 13.03.2018.
IVF - punkcja 26.04 - brak zarodków
IVF - 10.09.2018r.
Trombofilia wrodzona, KIR Bx
Transfer ostatniego kropka ? -
nick nieaktualnyAgonia777 wrote:Dzisiaj beta 1924. Mam czekać do niedzieli wtedy powtórka bety i usg. Potem lekarz zdecyduje co dalej.
Wszystko się może jeszcze zdarzyć - może los nas zaskoczy pozytywnie, czego ci oczywiście życzę. Trzymam mocnoooooo kciuki. -
Agonia777 wrote:Dzisiaj beta 1924. Mam czekać do niedzieli wtedy powtórka bety i usg. Potem lekarz zdecyduje co dalej.
Przyrost całkiem dobry. Czekamy w takim razie do niedzieli, daj znać jak będziesz wiedzieć. Mam nadzieję, że jednak będzie dobrze![/url] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Agonia Izaura trzymam kciuki dziewczyny.
Ja juz mam męza w domu. W poniedzialek jedziemy na badanie nasienia. A potem urlop. Ja rowniez prosze o kciuki mam nadzieje ze leki troche pomoglyIzaura, Halszka112, Wiki03, asiastokrota, Smerfetka 84, goldenka28, Anulka0310, Karcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnye_mil_ka wrote:Agonia Izaura trzymam kciuki dziewczyny.
Ja juz mam męza w domu. W poniedzialek jedziemy na badanie nasienia. A potem urlop. Ja rowniez prosze o kciuki mam nadzieje ze leki troche pomoglye_mil_ka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnye_mil_ka wrote:Agonia Izaura trzymam kciuki dziewczyny.
Ja juz mam męza w domu. W poniedzialek jedziemy na badanie nasienia. A potem urlop. Ja rowniez prosze o kciuki mam nadzieje ze leki troche pomogly
Emilka to czeka Was ważny dzień... Czuję, że bedzie lepiej 😘 mocno trzymam kciuki ✊✊✊e_mil_ka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, mega mocne kciuki za Was!
Agonia, modlę się za Twój cud
Izaura, trzymaj mocno mocno swojego kropka, niech to będzie ostatni i szczęśliwy transfer
Emilka, powodzenia, mam nadzieję że wyniki meza będą bardzo dobre i że wprowadzone leczenie odniesie skutek i mąż dalej będzie tak pozytywnie nastawiony na dalszą walkę.Izaura, e_mil_ka lubią tę wiadomość
-
Jestem w szpitalu. W macicy nie ma pęcherzyka. Raczej to jest ciąża pozamaciczna lub nieprawidłowa. Powtarzają wszystkie badania. Zaczęłam plamić i boli mnie brzuch. Jutro czeka mnie zabieg.Wiek 40
Drożność ok, nasienie ok, niskie AMH, niepłodność idiopatyczna
3 lata starań
1 IUI
2 IUI - 22.09.17.
3 IUI - 17.10.2017r.
ICSI - transfer 8.12.17r.
IVF - transfer 13.03.2018.
IVF - punkcja 26.04 - brak zarodków
IVF - 10.09.2018r.
Trombofilia wrodzona, KIR Bx
Transfer ostatniego kropka ? -
nick nieaktualnyAgonia777 wrote:Jestem w szpitalu. W macicy nie ma pęcherzyka. Raczej to jest ciąża pozamaciczna lub nieprawidłowa. Powtarzają wszystkie badania. Zaczęłam plamić i boli mnie brzuch. Jutro czeka mnie zabieg.
Agonia cały czas o Tobie myślę... Trzymaj się kochana... Naprawdę ciężko mi sobie wyobrazić jak musisz się czuć 😪😪😪 -
Agonia777 wrote:Jestem w szpitalu. W macicy nie ma pęcherzyka. Raczej to jest ciąża pozamaciczna lub nieprawidłowa. Powtarzają wszystkie badania. Zaczęłam plamić i boli mnie brzuch. Jutro czeka mnie zabieg.
Agonia trzymaj się kochana, też cały czas myślami jestem z Tobą. Ehh ciężkie to wszystko... Cały czas miałam nadzieję, że będzie dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2019, 21:14
[/url]