Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny po takim czasie i tak była niespodzianka że udało się naturalnie jednak wynika, że nie do końca to wszystko działało prawidłowo. Może gdyby ktoś od tego zaczął to pewnie już dwójkę bym bawiła. Ale takie jest życie. Wiem, że mogę naturalnie tylko trzeba teraz usunąć do końca przeszkodę.
Wiek 40
Drożność ok, nasienie ok, niskie AMH, niepłodność idiopatyczna
3 lata starań
1 IUI
2 IUI - 22.09.17.
3 IUI - 17.10.2017r.
ICSI - transfer 8.12.17r.
IVF - transfer 13.03.2018.
IVF - punkcja 26.04 - brak zarodków
IVF - 10.09.2018r.
Trombofilia wrodzona, KIR Bx
Transfer ostatniego kropka ? -
Agonia trzymaj się. Ja tak sie cieszylam na Twoja wiadomosc o pozytywnym tescie ze od razu zadzwonilam do męża. Jednak to nie wszystko takie proste kolejny raz zycie pokazuje mi ze pozytywna beta nie zawsze oznacza szczescia.
Dużo siły i spokoju dla Was. -
Właśnie Ona, jak pierwsze wspólne chwile?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEna wrote:Cześć dziewczyny
Agonia trzymaj się dzielna kobieto.
Izaura jak twoje samopoczucie? Kiedy zamierzasz testować?e_mil_ka, Ena, asiastokrota, mag87, goldenka28, Wiki03 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hey wszystko było ok wczoraj w domu tak Dow 20 cyc a później zero spania. Leżała z nami w łóżku chrumkala jak by katar miała. Jak przysnelam to może na godzinę ale w tym rece nogi chodziły. Więc pierwsza noc w domu nie przespana. Mi od 3dni łzy lecą same hormony buzuja. Jutro ma być położna i mam nadzieje ze juz bedzie tylko lepiej
Halszka112, Smerfetka 84 lubią tę wiadomość
-
W sobotę pojechałam powtórzyć fsh. Dziś dzwonią, ze nie zrobili tego wyniku i mam przyjechać jeszcze raz...... tylko ze wynik fsh miał być robiony 3-5 dc, jutro jest 7. Wiec mówią, ze mam czekać kolejny miesiąc ..... za miesiąc maja remont, wiec nie wiem - mam czekać kolejne 2? Wirusologia straci ważność. Histeroskopia poszła psu w budę.
Są niepowazni . Dotykają tak wrażliwego obszaru dla każdej kobiety i robią takie pomyłki??
Po prostu nie wiem co mam robić.
Agonia przykro mi
Izaura za Ciebie trzymam kciuki!
Ona - pamietam te łzy. Będzie tylko lepiej.Izaura lubi tę wiadomość
Marzenia się spełnia -
ona84 wrote:Hey wszystko było ok wczoraj w domu tak Dow 20 cyc a później zero spania. Leżała z nami w łóżku chrumkala jak by katar miała. Jak przysnelam to może na godzinę ale w tym rece nogi chodziły. Więc pierwsza noc w domu nie przespana. Mi od 3dni łzy lecą same hormony buzuja. Jutro ma być położna i mam nadzieje ze juz bedzie tylko lepiej
Jasne, że będzie lepiej 🙂 początki zawsze są trudne, wszystko się z czasem unormuje, zobaczysz 🙂[/url] -
nick nieaktualnyona84 wrote:Hey wszystko było ok wczoraj w domu tak Dow 20 cyc a później zero spania. Leżała z nami w łóżku chrumkala jak by katar miała. Jak przysnelam to może na godzinę ale w tym rece nogi chodziły. Więc pierwsza noc w domu nie przespana. Mi od 3dni łzy lecą same hormony buzuja. Jutro ma być położna i mam nadzieje ze juz bedzie tylko lepiej
Ona taka burza emocjonalna jest normalna i niedługo minie... Chociaż początki są trudne. Obserwuję to ze swojego otoczenia... Życzę Ci dużo siły i bardziej przespanych nocy
J_agoda wrote:W sobotę pojechałam powtórzyć fsh. Dziś dzwonią, ze nie zrobili tego wyniku i mam przyjechać jeszcze raz...... tylko ze wynik fsh miał być robiony 3-5 dc, jutro jest 7. Wiec mówią, ze mam czekać kolejny miesiąc ..... za miesiąc maja remont, wiec nie wiem - mam czekać kolejne 2? Wirusologia straci ważność. Histeroskopia poszła psu w budę.
Są niepowazni . Dotykają tak wrażliwego obszaru dla każdej kobiety i robią takie pomyłki??
Po prostu nie wiem co mam robić.
Agonia przykro mi
Izaura za Ciebie trzymam kciuki!
Ona - pamietam te łzy. Będzie tylko lepiej.
Jagoda są naprawdę niepoważni... Za miesiąc poszłabym do diagnostyki zrobić badanie, oni chyba i tak im zlecają. Czy robią na miejscu? Takie błędy i do tego perspektywa czekania kolejnych miesięcy potrafi wyprowadzić z równowagi... Jak się czujesz w ogóle? Już lepiej?
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Izaura - to czekamy razem z Tobą na piątkowe testowanie.
Emilka - miejmy nadzieję, że wyniki badania was pozywnie zaskoczą
Jagoda - ale bym się wkur... Masakra!!!!
Ona - Hormony buzują, skrajne emocje dają o siebie znać. Kto nie da sobie z tym rady, jak nie my - kObIETyIzaura lubi tę wiadomość
-
Jagoda o kurcze nie dziwie sie że jestes wkurzona. Co za nieodpowiedzialność.
Ona ja pewnie bym też ryczała nowa sytuacja zmeczenie. Na pewno z czasem to minie.
My juz wczoraj dostalismy wyniki męża. Niestety nie są dobre. Nie widziałam wyników bo mąż mi ich nawet nie pokazał. Wiem tylko że w ruchu szybkim postepowym 0 w ruchu postepowym wolnym 25 % a reszta plemników nieruchoma.
Wczoraj moj maz powiedzial ze ma dosc i caly dzień milczał. Nie poruszalam głebiej tematu bo czułam ze musi przemyśleć. Boje sie sama pytac co dalej.
-
e_mil_ka wrote:Dziewczyny ja mam za wysokie TSH 2.1 mam sie udac z tym do endokrynologa czy w Invicie dadzą jakies leki?
Emilka, a jak z ilością, mówił coś mąż ?
Ja jak miałam TSH 2,5 to dostałam euthyrox bardzo małą dawkę 12,5 mg, pół tabletki tej najmniejszej dawki.[/url]