Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Smerfetka gratuluję
Smerfetka 84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ona jest idealna 🥰
Karcia lubi tę wiadomość
-
Smerfetka jesteś niesamowita. Nikt nie relacjonował nam porodu na bieżąco. Jesteś bardzo dzielna. Ogromne gratulacje dla Rodziców, dużo zdrówka dla Córci. Buziaczki
Smerfetka 84 lubi tę wiadomość
Asia
Starania od 2010r., Niepłodność idiopatyczna, Mutacja MTHFR C677T, A1298C heterozygotyczna
4 x iui
4 próby ivf
IX/2015 - ivf- ciąża- strata w 9tc -
nick nieaktualny
-
Ena wrote:Hej
Monika ja się nie orientuję z tym amh. Ja miałam dużo wyższe.
Smerfetka to jak już się ogarniesz to zdaj nam relację z porodu i pierwszych dni z dzidziolem.
Mag - mała już ok?
Siedzimy jeszcze w szpitalu. Po cesarce to podobno dłużej trzymają. Szkoda że nie udało się naturalnie ale cóż nie reagowałam na leki na szyjkę i nie było szans na poród. Po ciężkiej nocy lekarz zdecydował że tniemy. Jakoś poszło. Wczoraj już pionizowalam a dzisiaj już łażę tylko trochę ciągnie. Mała ładnie śpi więc nicka była przespana. dzisiaj coś słabo jej z jedzeniem idziegoldenka28, Halszka112, Karcia, asiastokrota lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mag87 wrote:Monika chyba nie ma tutaj na forum nikogo z tak niskim amh
Goldenka to teraz czekamy na Ciebie N a kiedy masz wyznaczony termin porodu? Prosimy o codzienne meldowanie sie
Ja też już oczekuję, kiedy mój dzidziolek będzie chciał wyjść 😁 termin na 31 lipca. Cały czas mówiłam, że wcześniej urodzę, a tu się jeszcze nie zapowiada, jutro idę na szybki podgląd i Ktg, to zobaczę co tam wyjdzie 🙂 mam nadzieję że chociaż do terminu urodzę, a nie po.[/url] -
Hejka, Emilko jak tam sytuacja u Ciebie ??
A ja mam znowu prośbę do Was. Polecicie mi dobrego endokrynolog, nie musi być z Ols. TSH mi wariuje jakiś ostatnio i udałam się w środę do lekarza ale to była jakaś porażka, trudno jest trafić na dobrego endo. -
Smerfetka 84 wrote:Siedzimy jeszcze w szpitalu. Po cesarce to podobno dłużej trzymają. Szkoda że nie udało się naturalnie ale cóż nie reagowałam na leki na szyjkę i nie było szans na poród. Po ciężkiej nocy lekarz zdecydował że tniemy. Jakoś poszło. Wczoraj już pionizowalam a dzisiaj już łażę tylko trochę ciągnie. Mała ładnie śpi więc nicka była przespana. dzisiaj coś słabo jej z jedzeniem idzie
A załapałaś się na znieczulenie, czy za małe rozwarcie było? Z tego TENSA korzystałaś?[/url] -
Halszka112 wrote:Hejka, Emilko jak tam sytuacja u Ciebie ??
A ja mam znowu prośbę do Was. Polecicie mi dobrego endokrynolog, nie musi być z Ols. TSH mi wariuje jakiś ostatnio i udałam się w środę do lekarza ale to była jakaś porażka, trudno jest trafić na dobrego endo.
Mi znajoma, która jest w trakcie specjalizacji z endokrynologii i pracuje w szpitalu, polecała dr J. Rutkowską i D. Wiatr- Bykowską, ale u mnie się unormowało i w końcu nie poszłam, ginekolog mi dawkował leki. Więc osobiście nie poznałam tych pań.Halszka112 lubi tę wiadomość
[/url] -
Halszka112 wrote:Hejka, Emilko jak tam sytuacja u Ciebie ??
A ja mam znowu prośbę do Was. Polecicie mi dobrego endokrynolog, nie musi być z Ols. TSH mi wariuje jakiś ostatnio i udałam się w środę do lekarza ale to była jakaś porażka, trudno jest trafić na dobrego endo.
Eh co mam powiedziec. Mąż chce rozwodu wiec dziewczyny na tym moje starania sie kończą. Obecnie szukam mieszkania bo to w sumie po tym małżenstwie zostaje bez niczego. Jest mi ciezko i jestem roztrzesiona jak nigdy. Obecnie na lekach antydepresyjnych bo nie dsje sobie rady.
W domu zostaly mi jakies leki. Przejrze i napisze co mam do oddania moze ktotejs z Was sie przydzadzą bo po co mam je wyrzucac. -
goldenka28 wrote:A załapałaś się na znieczulenie, czy za małe rozwarcie było? Z tego TENSA korzystałaś?
Nie załapałam się, bo bali się że cała akcja porodowa stanie. Tensa cały czas uzuwalam