Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Emilka ja to Ci coś powiem i nie odbierz tego źle tan Twój mąż to straszny dzieciuch i tłumaczenie go że się boi nie ma sensu bo jak dla mnie to on szuka tylko wymówki i tyle. On się boi on ma wątpliwości on on on... ciągle on a gdzie tym wszystkim jesteś Ty i Twoje potrzeby. Znajdź sobie mieszkanie wyprowadz się od niego i nie daj się przeprosić po dwóch tygodniach bo albo zrozumie wkoncu albo niech idzie w ciort bo ile można żyć z takim człowiekiem nie dojzalym i ile można żyć na takiej bombie. I pomyślisz że łatwo mi się mówi "wyprowadz się" ale sama wiesz że kiedyś też po części to przechodziłam i od tamtego czasu minęło 2,5 roku i jest spokój.
e_mil_ka lubi tę wiadomość
Karcia -
e_mil_ka wrote:Eh co mam powiedziec. Mąż chce rozwodu wiec dziewczyny na tym moje starania sie kończą. Obecnie szukam mieszkania bo to w sumie po tym małżenstwie zostaje bez niczego. Jest mi ciezko i jestem roztrzesiona jak nigdy. Obecnie na lekach antydepresyjnych bo nie dsje sobie rady.
W domu zostaly mi jakies leki. Przejrze i napisze co mam do oddania moze ktotejs z Was sie przydzadzą bo po co mam je wyrzucac.
Współczuję Ci bardzo 🙁 na pewno teraz jest Ci niewyobrażalnie ciężko, ale myślę, że z czasem, małymi kroczkami będzie lepiej, jeszcze będziesz szczęśliwa, zobaczysz, zasługujesz na to, mimo, że Cię nie znam, to czuć na odległość, że fajna z Ciebie babka 🙂 staram się nie oceniać ludzi, szczególnie jak ich nie znam, ale ten Twój mąż z tego co piszesz, eh brak słów... wydaje się, że myśli tylko o sobie, a Twoje uczucia się nie liczą, dlatego może tak będzie lepiej... Ile to można, w dodatku, że pamiętam, kiedyś też mieliście podobną sytuację. Swoją drogą zastanawia mnie tak nagła zmiana decyzji, prośba o rozwód. Według mnie coś kręci. No, chyba, że wpadł w depresję i tym jest to spowodowane, bo inaczej to ja tu nic sensownego nie widzę. Trzymaj się i odzywaj się jak będziesz mogła, zawsze to trochę lżej jak człowiek wyleje z siebie żale. I co ważne, rozmawiaj dużo z kimś bliskim rodzina/ przyjaciółka/ dobra koleżanka, nie można tłumić w sobie emocji, mów o wszystkim co czujesz itp. Będzie Ci łatwiej przez to przejść.e_mil_ka lubi tę wiadomość
[/url] -
eni33 wrote:Jagoda piszesz coś o remoncie. Tzn ze w Artemidzie będzie remont. Wiesz coś w jakim terminie bo ja mam 22 wizytę.
-
Iwi23 wrote:J_agoda podchodziłam do in vitro na swoich komórkach.
W przypadku zmiennego FSH onacza to, że rezerwa jajnikowa już się kończy i powoli zbliża się menopauza. Jeżeli FSH w każdym cyklu utrzymuję się na wysokim poziomie to wtedy możemy mówić już o menopauzie. Teraz musisz trafić na dobry cykl i podchodzić do stymulacji. Będąc u dr D, wyjaśnił mi że nawet przy moim AMH - 0,33 prawdopodobnie FSH nie zawsze będzie tak wysokie. Jeżeli AMH bym miała np. około 0.02 i wysokie FSH to już niestety nie mogłabym podchodzić na swoich komórkach. I miał rację.
Jeżeli chodzi o DHA, to Twój lekarz pewnie miał na myśli DHEA Ejlot 25 mg . Mi to też przepisał lekarz na poprawe komórek jajowych, jest to hormon. Z tego co czytałam na różnych forach niektórym pomógł. Na poprawe jakości komórek brałam również koenzym Q10. Sprawdź również poziom witaminy D3. U mnie okazało się że mam bardzo duży niedobór, co też miało wpływ na wyniki.
Pomyśl, może warto udać się na konsultację do innej kliniki. Wtedy zdecydujesz co dalej. Ja tak zrobiła i nie żałuję.
Nie masz edometriozy, masz wyższe AMH. Jesteś w o wiele lepszej sytuacji. Ja jeszcze zapomniałam dodać, że mam mięśniaka. Także w Artemidzie za bardzo chyba nie wiedzieli co ze mną mają zrobić -
Monika1983 wrote:Hej dziewczyny czy któraś z Was brała Menopur i Gonal do stymulacji??Jak działania??
Ja miałam oba. Efektem jest moje najukochańsze 55 cm i 3150 g 🙂Karcia lubi tę wiadomość
-
Monika1983 wrote:To świetnie 🥰😍😘 A jaki był problem u Ciebie jeśli mogę wiedzieć i czy długo byłaś na tych lekach.
Mąż ma słabe nasienie. A nie wiem dokładnie jakoś w lipcu zaczęliśmy działać a 3 września był pierwszy transfer -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMonika1983 wrote:Hej dziewczyny czy któraś z Was brała Menopur i Gonal do stymulacji??Jak działania??
-
Ena wrote:A ile mała ważyła na ostatnim usg?[/QUOT
W Artemidzie 3250 a przy przyjęciu do szpitala 3100 -
Karcia Godlenka moj mąz twierdzi ze to ja jestem egoistką bo chce budować swoje szczescie ryzykujac to ze poczniemy chore dziecko ktore bedzid cierpiec przez reszte zycia.
Z reszta tu chyba juz nie chodzi o dziecko tylko to pretekst do tego by sie rozstac. Nie uklada się miedzy nami a on nigdy nie probowal zapisac sie ze mna na terapie chociaz wiele razy o to prosilam.
Karcia masz racje uwazam ze to jego postepowanie nie jest dojrzale chocby dlatego ze sprawe rozwodu omawia na odleglosc kiedy nie ma go w domu.
Czuje ze nie ma sensu dalej tego ciagnąc upokarzac sie i prosic o odrobine zainteresowania i milosci.
Godlenka dziekuje milo slyszec ze jestem tak odbierana.
Z forum nie znikam chce miec z Wami kontakt i wiedziec co u was. W koncu na forum jestem juz 3 lata i nie zamierzam z Wami sie rozstawac. Kibicuje wszystkim staraczkom i bede przygladac sie jak Wasze maluchy rosną j jak cieszycie sie z powiekszania swoich rodzin.Smerfetka 84, goldenka28, asiastokrota lubią tę wiadomość
-
e_mil_ka wrote:Karcia Godlenka moj mąz twierdzi ze to ja jestem egoistką bo chce budować swoje szczescie ryzykujac to ze poczniemy chore dziecko ktore bedzid cierpiec przez reszte zycia.
Z reszta tu chyba juz nie chodzi o dziecko tylko to pretekst do tego by sie rozstac. Nie uklada się miedzy nami a on nigdy nie probowal zapisac sie ze mna na terapie chociaz wiele razy o to prosilam.
Karcia masz racje uwazam ze to jego postepowanie nie jest dojrzale chocby dlatego ze sprawe rozwodu omawia na odleglosc kiedy nie ma go w domu.
Czuje ze nie ma sensu dalej tego ciagnąc upokarzac sie i prosic o odrobine zainteresowania i milosci.
Godlenka dziekuje milo slyszec ze jestem tak odbierana.
Z forum nie znikam chce miec z Wami kontakt i wiedziec co u was. W koncu na forum jestem juz 3 lata i nie zamierzam z Wami sie rozstawac. Kibicuje wszystkim staraczkom i bede przygladac sie jak Wasze maluchy rosną j jak cieszycie sie z powiekszania swoich rodzin.
Mądra kobieta z Ciebie. Trzymaj się i walcz nie o męża nie o małżeństwo ale o siebiegoldenka28, e_mil_ka, Karcia lubią tę wiadomość
-
Emilko, przykro mi, że tak się robi wszystko potoczyło. Pytałam Cię z nadzieją, że jednak się poukładało. No ale cóż...Karcia i Goldenka napisały już chyba wszystko. A chore dziecko to faktycznie chyba tylko pretekst bo nie stety takie rzeczy się zdarzają i mogą zdarzyć.
Życzę Ci Emilko powodzenia 😘e_mil_ka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ena wrote:Cześć
Smerfetka a w którym szpitalu jesteś? A przypomnij imię dzidziola.
W wojewódzkim, Marysia 🙂goldenka28, Izaura, asiastokrota lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A muszę Wam opowiedzieć swoją sobotnią wizytę w Artemidzie. Rano zadzwoniłam i zapytałam czy mogę zrobić badania krwi u nich i podałam jakie a Pani mówi że tak oczywiście. Przyjeżdżam na wizytę na 11:40 a pani mówi mi że dzisiaj już tych badań nie zrobię a specjalnie się ich o to pytałam, po to dzwoniłam. Ciśnienie mi się podniosło. Później wizyta oczywiście z opóźnieniem wyszłam o 13 dopiero, a na wizycie pani dr do zaproponowania miała mi tylko wzięcie udziału w badaniach klinicznych nad endometrioza czyli branie leków takich jak visane czyli wprowadzenie w stan menopauzy. Osłupiałam mam dopiero a może aż 30 lat i chce mieć dziecko a tu taka propozycja. No ręce mi opadły.