Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
monna1 wrote:No to dajesz mi nadzieję bo cały czas się waham czy artemida czy gdzieś dalej. Czytając opinie zastanawialam się czy wogole komus tam się udaje. Mamy bardzo podobną sytuację zdrowotną jak Wy.
Smerfetka 84, martusiek90, Karcia, Halszka112, asiastokrota, EnaEna, Wiki03 lubią tę wiadomość
-
Smerfetka 84 wrote:Dziewczyny mam pytanie do mamusiek, jaką spacerówkę polecacie? Mamy fajną od kompletu 2w1 espiro ale ona trochę duża a potrzebuję drugiej która jeździłby ze mną w samochodzie na zakupy, żeby nadawała się do samolotu itp taka poręczna tzn łatwa do złożenia nie za ciężka ale wygodna dla Małej
Smerfetka ja też kochałam swoją spacerowke 2w1 z roan bass ale jak lecielismy do Hiszpanii to kupiliśmy kinderkraft Grand, nie jest taka mała ale się składa i najważniejsze dla mnie jest to że ma funkcję rozłożenia na płasko więc dziecko może spokojnie spać przy jakieś dłuższej wycieczce, a i jeszcze nie kosztuje milionów monet. Ja polecam -
nadziejka88 wrote:Smerfetka ja też kochałam swoją spacerowke 2w1 z roan bass ale jak lecielismy do Hiszpanii to kupiliśmy kinderkraft Grand, nie jest taka mała ale się składa i najważniejsze dla mnie jest to że ma funkcję rozłożenia na płasko więc dziecko może spokojnie spać przy jakieś dłuższej wycieczce, a i jeszcze nie kosztuje milionów monet. Ja polecam
Dziękuję Ci bardzo za podpowiedź, właśnie też potrzebuje rozkładanej na płasko nie musi być mała ma być funkcjonalna i tak jak piszesz odpowiednią na wyloty -
Smerfetka 84 wrote:Dziewczyny mam pytanie do mamusiek, jaką spacerówkę polecacie? Mamy fajną od kompletu 2w1 espiro ale ona trochę duża a potrzebuję drugiej która jeździłby ze mną w samochodzie na zakupy, żeby nadawała się do samolotu itp taka poręczna tzn łatwa do złożenia nie za ciężka ale wygodna dla Małej
recaro citylife, waży ok 5,5kg zajmuje mało miejsca po złożeniu, rozkłada się do spania
Z wad: ciężko się podbija, więc raczej tylko na równe chodniki,
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2020, 08:43
-
Karola34 wrote:Dziewczyny proszę o pomoc w interpretacji wyników mam 34 lata
AMH 2,64
W 3 dniu cyklu
FSH 15,36
Lh 11,66
Estradiol 40.67
Niedoczynnosc tarczycy i hasimoto.
Podchodzę do inseminacji czy mam szansę z takimi wynikami??nadziejka88, martusiek90, Halszka112, Karcia, Wiki03 lubią tę wiadomość
-
monna1 wrote:No to dajesz mi nadzieję bo cały czas się waham czy artemida czy gdzieś dalej. Czytając opinie zastanawialam się czy wogole komus tam się udaje. Mamy bardzo podobną sytuację zdrowotną jak Wy.
11.2016 - niedoczynność tarczycy
02.2017 - podwyższona prolaktyna
03.2017- 3 cykle z letrozolem
Dluga przerwa ze staraniem...
01.2019 - 2x inseminacja
04.2019 - start in vitro dlugi protokół
05.2019 - punkcja pobrano 17 komórek, szóstego dnia powstala blastka o notach 333.
Crio 😔
Zmiana kliniki Novum Warszawa
Listopad start procedury
4.12.2019 transfer dwudniowca 😄
30.12.2019 ❤
3x❄ dwudniowcow -
Smerfetka 84 wrote:Dziewczyny mam pytanie do mamusiek, jaką spacerówkę polecacie? Mamy fajną od kompletu 2w1 espiro ale ona trochę duża a potrzebuję drugiej która jeździłby ze mną w samochodzie na zakupy, żeby nadawała się do samolotu itp taka poręczna tzn łatwa do złożenia nie za ciężka ale wygodna dla Małej
Smerfetka ja doświadczenia w spacerówce jeszcze nie mam, ale dużo czytałam opinii i chyba zdecyduję się na joie albo valco snap 4 sport[/url] -
Kacha5000 wrote:Hej, ja mialam tylko za złe że po pierwszej procedurze gdzie w 6 dobie powstala nam słaba blaska nie chcieli robić żadnej dodatkowej diagnostyki. Stwierdzili, że to raczej pech no bo młoda bo szczupla bo.... Nawet kariotypow, bo drogie 🤦♀️ więc glownie dlatego podjęłam decyzje o zmianie kliniki.
Kacha a w novum zaczęli diagnostykę od katiotypow? -
goldenka28 wrote:Smerfetka ja doświadczenia w spacerówce jeszcze nie mam, ale dużo czytałam opinii i chyba zdecyduję się na joie albo valco snap 4 sport
Oglądałam ten valco i powiem Ci że jak dla mnie jest za sztywny w prowadzeniu. Joie był ok espiro Sonic i jeszcze baby design . Wybieramy się przy okazji do kangurka i zobaczymy co tam poleca. Do wiosny ciut czasu jest więc nie spinam się tylko na spokojnie coś dobrego chcemy wybrać i takiego żeby po jednym locie nam się nie rozpadłogoldenka28 lubi tę wiadomość
-
nadziejka88 wrote:Kacha a w novum zaczęli diagnostykę od katiotypow?
Acha i mowilo z3 cz3kamy trzy mi3siace bo trzeba wdrozyc suplementacje na poprawę komorek i nasienia. W Arte chvieli pd razu znow mnie stymulowac...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2020, 19:05
Wiki03 lubi tę wiadomość
11.2016 - niedoczynność tarczycy
02.2017 - podwyższona prolaktyna
03.2017- 3 cykle z letrozolem
Dluga przerwa ze staraniem...
01.2019 - 2x inseminacja
04.2019 - start in vitro dlugi protokół
05.2019 - punkcja pobrano 17 komórek, szóstego dnia powstala blastka o notach 333.
Crio 😔
Zmiana kliniki Novum Warszawa
Listopad start procedury
4.12.2019 transfer dwudniowca 😄
30.12.2019 ❤
3x❄ dwudniowcow -
Kacha5000 wrote:Tak od razu, kolejnym krokiem była histeroskopia. Dodatkowo homocysteina. Badania męża nasienia bardzo dokladnie łącznie z fragmentacja DNA.
Acha i mowilo z3 cz3kamy trzy mi3siace bo trzeba wdrozyc suplementacje na poprawę komorek i nasienia. W Arte chvieli pd razu znow mnie stymulowac...
To rzeczywiście profesjonalnie podeszli do tematu w novum. Pięknie że się udało. Życze spokojnej, nudnej ciąży -
nadziejka88 wrote:To rzeczywiście profesjonalnie podeszli do tematu w novum. Pięknie że się udało. Życze spokojnej, nudnej ciąży
Chodząc do Artemidy tez zastanawiałam się czy komukolwiek tam się udaje. My zrezygnowaliśmy po 9 miesiącach - miałam tam dwie inseminacje.
Przerażał mnie chaos tam panujący. To ze nie miałam swojego lekarza prowadzącego a byłam pacjentka przypadkowych lekarzy którzy akurat mieli dyżur w dniu mojej wizyty. Notoryczne opóźnienia wizyt na porządku dziennym. Lekarz mówiący na wizycie przed inseminacja żeby się nie nastawiać ze się uda, żeby nie próbować w nieskończoność i rozważyć adopcje ... Pomyłkowe wykonywanie innych badań przez laboratorium niż te które miały być wykonane. I tak można by wymienieniac i wymieniać.
Przez wszystkie powyższe sytuacje nie zdecydowaliśmy się na in vitro w Artemidzie. Nie ufałam żadnemu lekarzowi a tak nie powinno być.
Zmieniliśmy klinike na Novum. I przeżyliśmy szok. Artemida jest lata świetlne w tyle za Novum pod każdym względem. Wreszcie miałam swojego lekarza prowadzącego któremu zaufałam bezgranicznie i dzięki któremu kończę właśnie 14 tydzień ciąży. Nie usłyszałam od niego żadnych tekstów o adopcji a na moje pytanie czy mamy jakakolwiek szanse odpowiedział po prostu „po to tu jestem”. Z lekarzem prowadzącym mogłam konsultować się telefonicznie każdego dnia. I ten spokój panujący w klinice - tam nikt nie biega, nie myli wyników, każdy doskonale wie co ma robić i za co odpowiada.
W Artemidzie zmarnowaliśmy prawie rok. Dlatego jeśli w klinice w której jesteście coś Wam nie odpowiada, nie czujecie się bezpiecznie, macie wątpliwości bo nie czujecie się zaopiekowane to szukajcie dalej. Nie warto marnować cennego w przypadku niepłodności czasu.Halszka112, Wiki03, Karcia, Izaura, Laura85 lubią tę wiadomość
3 x nieudane IUI
01.06. 2019 ICSI- pobrane tylko dwie komórki z których mamy dwa zarodki
04.06.2019 transfer świeżego zarodka, beta rośnie a potem staje w miejscu 😞
16.10.2019 crio trzydniowego zarodka - nasz jedyny mrożaczek
11 dpt beta 417,2
13 dtp beta 1176,0
15 dtp beta 2723,0
19 dtp beta 10 330,0
23 dtp beta 25 560,0
29 dtp beta 58 737,0
29 dtp mamy ❤️
30.06.2020 urodził się mój mały wymarzony, wyczekany, wyczarowany cud ❤️ -
nick nieaktualnyKacha5000 i 35nina u jakich lekarzy leczycie się w Novum? Też przeniosłam się z Artemidy do Novum... i też mam podobne wrażenia na temat tej kliniki. Przepaść w stosunku do Artemidy. Tylko niestety nam się jeszcze nie udało... a już dwie procedury w Novum za nami...
-
Wiki03 wrote:Kacha5000 i 35nina u jakich lekarzy leczycie się w Novum? Też przeniosłam się z Artemidy do Novum... i też mam podobne wrażenia na temat tej kliniki. Przepaść w stosunku do Artemidy. Tylko niestety nam się jeszcze nie udało... a już dwie procedury w Novum za nami...
Moim lekarzem jest dr Lewandowski. Pierwsza ciąże poroniłam, udało się za drugim razem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2020, 10:42
3 x nieudane IUI
01.06. 2019 ICSI- pobrane tylko dwie komórki z których mamy dwa zarodki
04.06.2019 transfer świeżego zarodka, beta rośnie a potem staje w miejscu 😞
16.10.2019 crio trzydniowego zarodka - nasz jedyny mrożaczek
11 dpt beta 417,2
13 dtp beta 1176,0
15 dtp beta 2723,0
19 dtp beta 10 330,0
23 dtp beta 25 560,0
29 dtp beta 58 737,0
29 dtp mamy ❤️
30.06.2020 urodził się mój mały wymarzony, wyczekany, wyczarowany cud ❤️ -
35nina wrote:Chodząc do Artemidy tez zastanawiałam się czy komukolwiek tam się udaje. My zrezygnowaliśmy po 9 miesiącach - miałam tam dwie inseminacje.
Przerażał mnie chaos tam panujący. To ze nie miałam swojego lekarza prowadzącego a byłam pacjentka przypadkowych lekarzy którzy akurat mieli dyżur w dniu mojej wizyty. Notoryczne opóźnienia wizyt na porządku dziennym. Lekarz mówiący na wizycie przed inseminacja żeby się nie nastawiać ze się uda, żeby nie próbować w nieskończoność i rozważyć adopcje ... Pomyłkowe wykonywanie innych badań przez laboratorium niż te które miały być wykonane. I tak można by wymienieniac i wymieniać.
Przez wszystkie powyższe sytuacje nie zdecydowaliśmy się na in vitro w Artemidzie. Nie ufałam żadnemu lekarzowi a tak nie powinno być.
Zmieniliśmy klinike na Novum. I przeżyliśmy szok. Artemida jest lata świetlne w tyle za Novum pod każdym względem. Wreszcie miałam swojego lekarza prowadzącego któremu zaufałam bezgranicznie i dzięki któremu kończę właśnie 14 tydzień ciąży. Nie usłyszałam od niego żadnych tekstów o adopcji a na moje pytanie czy mamy jakakolwiek szanse odpowiedział po prostu „po to tu jestem”. Z lekarzem prowadzącym mogłam konsultować się telefonicznie każdego dnia. I ten spokój panujący w klinice - tam nikt nie biega, nie myli wyników, każdy doskonale wie co ma robić i za co odpowiada.
W Artemidzie zmarnowaliśmy prawie rok. Dlatego jeśli w klinice w której jesteście coś Wam nie odpowiada, nie czujecie się bezpiecznie, macie wątpliwości bo nie czujecie się zaopiekowane to szukajcie dalej. Nie warto marnować cennego w przypadku niepłodności czasu.
Ja mam kompletnie odwrotne doświadczenie z Artemida. Lekarz od transferu do porodu ten sam. Nigdy problemu z wynikami. Owszem opóźnienia również mocno mnie drażniły ale nie mogę złego słowa powiedzieć na ArtemidęMonika1983 lubi tę wiadomość
-
Wiki03 wrote:Kacha5000 i 35nina u jakich lekarzy leczycie się w Novum? Też przeniosłam się z Artemidy do Novum... i też mam podobne wrażenia na temat tej kliniki. Przepaść w stosunku do Artemidy. Tylko niestety nam się jeszcze nie udało... a już dwie procedury w Novum za nami...
Choć się tu już od jakiegoś czasu nie udzielam to od czasu do czasu wchodzę poczytać. Ja również zmarnowalam dwa lata staran w Artemidzie i kupe kasy. Wszystkie badania, wizyty, leki, inseminacje wyniosły nas 22 tyś. Również przenieśliśmy się do novum i uważamy że to wielka przepaść. Teraz nie wiem jak mogłam zgadzać się na to co działo się w artemidzie. -
Wiki03 wrote:Kacha5000 i 35nina u jakich lekarzy leczycie się w Novum? Też przeniosłam się z Artemidy do Novum... i też mam podobne wrażenia na temat tej kliniki. Przepaść w stosunku do Artemidy. Tylko niestety nam się jeszcze nie udało... a już dwie procedury w Novum za nami...
Trzymam kciuki za Was, może coś warto w tej immunologii pogrzebać choc jak w temacie nie jestem.
Dziekuje za kciuki przydadzą się bo to dopiero początek.
Nie chce jakoś psioczyc na Artemide, ale komfort psychiczny mialam noesampwity w Novum bez porównania.
11.2016 - niedoczynność tarczycy
02.2017 - podwyższona prolaktyna
03.2017- 3 cykle z letrozolem
Dluga przerwa ze staraniem...
01.2019 - 2x inseminacja
04.2019 - start in vitro dlugi protokół
05.2019 - punkcja pobrano 17 komórek, szóstego dnia powstala blastka o notach 333.
Crio 😔
Zmiana kliniki Novum Warszawa
Listopad start procedury
4.12.2019 transfer dwudniowca 😄
30.12.2019 ❤
3x❄ dwudniowcow -
Witam wszystkich.
Po prawie 5 latach starań o dzieciątko lekarz powiedział, że powinniśmy zgłosić się do Kliniki leczenia niepłodności, in vitro to nasza ostatnia nadzieja. Nigdy nie przypuszczałam, że niepłodność będzie mnie dotyczyć, więc nigdy nie interesowałam się czym jest in vitro i jak wygląda cała procedura. Pomału zaczynam się oswajać z tą myślą i interesować wszystkim co związane z in vitro. To tak w kilka słowach wstępu, ale do sedna...
Piszę w tym temacie ponieważ pomimo, że jestem z Grudziądz i w okolicy jest kilka klinik leczenie niepłodności to lekarz polecił mi Artemidę w Białymstoku, konkretnie dr Wołczyńskiego twierdząc, że w tych pobliskich klinikach (Bydgoszcz, Gdańsk itd.) zedrą z nas bardzo dużo pieniędzy. Poczytałam trochę tu i ówdzie i faktycznie, może to być prawda. Martwi mnie jednak trochę, że ta klinika jest prawie 400 km od mojego miejsca zamieszkania i zastanawiam się jak to pogodzić z pracą i życiem codziennym. Nie wiem ile wizyt nas czeka, nie wyobrażam sobie żeby np co drugi dzień dojeżdżać do lekarza tyle kilometrów. Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami, może też musiałyście dojeżdżać i macie jakieś rady.