X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artemida Olsztyn
Odpowiedz

Artemida Olsztyn

Oceń ten wątek:
  • J_agoda Autorytet
    Postów: 736 351

    Wysłany: 22 marca 2020, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfetka 84 wrote:
    Nie mogą zrobić indywidualnie, skoro nie ma więcej chętnych? Bez sensu przecież tyle dzieci czeka na dom a znowu system kuleje. Są chętni są dzieci i na co czekać, chore
    System jak zwykle nie jest przygotowany na to, co się dzieje 😢

    Marzenia się spełnia :)
  • Karcia Autorytet
    Postów: 1367 751

    Wysłany: 22 marca 2020, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agonia777 wrote:
    Hej dziewczyny!!
    Mąż dzwonił w czwartek i wszystko przeszliśmy pozytywnie i zakwalifikowali nas do szkolenia. Jednak ze względu na obecną sytuację nie wiemy co ze szkoleniem. Na dany moment nikt do nich nie przychodzi, bo mają zamknięty ośrodek, więc nie wiedzą czy uda się zebrać grupę na wrzesień. Może być tak, że dopiero uda nam się na wiosnę przejść szkolenie. Zostaje nam czekać i modlić się by to cała epidemia szybko minęła, by znaleźli się chętni.
    Super gratuluję to już duży krok w przod. Teraz aby trzymac kciuki za szybki termin kursu.

    Karcia
  • Halszka112 Autorytet
    Postów: 1953 1064

    Wysłany: 22 marca 2020, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J_agoda wrote:
    Ostatnio nic nie proponował. Teraz czekam na telefon od niego, wysłałam prośbę do naszego opiekuna o kontakt z lekarzem.
    A Wam coś proponował ?


    Ogólnie tylko mówił, że taki wynik wynika i z wieku i z endometriozy.

    No my mieliśmy szczęście i nam się udało więc nie rozmawialiśmy co by tu zmieniać.

    Halszka

    0b79e301fd.png

    8040ad41f1.png

    12.04 criotransfer BL 4.2.2❄️🍀
    17.04 5 dpt 19,65
    19.04 7dpt 53,40
    22.04 10 dpt 226
    25.04 13 dpt 814
  • Halszka112 Autorytet
    Postów: 1953 1064

    Wysłany: 22 marca 2020, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agonia777 wrote:
    Hej dziewczyny!!
    Mąż dzwonił w czwartek i wszystko przeszliśmy pozytywnie i zakwalifikowali nas do szkolenia. Jednak ze względu na obecną sytuację nie wiemy co ze szkoleniem. Na dany moment nikt do nich nie przychodzi, bo mają zamknięty ośrodek, więc nie wiedzą czy uda się zebrać grupę na wrzesień. Może być tak, że dopiero uda nam się na wiosnę przejść szkolenie. Zostaje nam czekać i modlić się by to cała epidemia szybko minęła, by znaleźli się chętni.


    Agonia to trzymam kciuki by się znaleźli chętni !! A też się modlę o to by ta epidemia się już skończyła i to jak najszybciej !!

    Halszka

    0b79e301fd.png

    8040ad41f1.png

    12.04 criotransfer BL 4.2.2❄️🍀
    17.04 5 dpt 19,65
    19.04 7dpt 53,40
    22.04 10 dpt 226
    25.04 13 dpt 814
  • Księżyc91 Znajoma
    Postów: 26 81

    Wysłany: 22 marca 2020, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agonia777 wrote:
    Hej dziewczyny!!
    Mąż dzwonił w czwartek i wszystko przeszliśmy pozytywnie i zakwalifikowali nas do szkolenia. Jednak ze względu na obecną sytuację nie wiemy co ze szkoleniem. Na dany moment nikt do nich nie przychodzi, bo mają zamknięty ośrodek, więc nie wiedzą czy uda się zebrać grupę na wrzesień. Może być tak, że dopiero uda nam się na wiosnę przejść szkolenie. Zostaje nam czekać i modlić się by to cała epidemia szybko minęła, by znaleźli się chętni.
    Hej:) my też z mężem czekamy na procedurę szkolen we wrześniu, jesteśmy jeszcze przed testami psychologicznymi, a teraz to nie wiadomo kiedy się odbędą..

    Smerfetka 84, Karcia, Izaura, asiastokrota lubią tę wiadomość

  • Agonia777 Autorytet
    Postów: 928 1220

    Wysłany: 23 marca 2020, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księżyc91 wrote:
    Hej:) my też z mężem czekamy na procedurę szkolen we wrześniu, jesteśmy jeszcze przed testami psychologicznymi, a teraz to nie wiadomo kiedy się odbędą..
    Trzymam kciuki by się szybko to ruszyło i byście mogli przystąpić jak najszybciej do testów i rozmowy. Jak tylko będą dzwonić najlepiej umawiać się na pierwszy termin jaki proponują bo i tak ok. 2,5 tygodnia czeka się na decyzję. Zapewne czytałaś jak to wszystko wygląda. Stres jest ogromny, ale da się przeżyć. Musicie być sobą zachowywać się tak jak na codzień a będzie dobrze.

    Wiek 40
    Drożność ok, nasienie ok, niskie AMH, niepłodność idiopatyczna
    3 lata starań
    1 IUI :(
    2 IUI - 22.09.17. :(
    3 IUI - 17.10.2017r. :(
    ICSI - transfer 8.12.17r. :(
    IVF - transfer 13.03.2018. :(
    IVF - punkcja 26.04 - brak zarodków
    IVF - 10.09.2018r. :(
    Trombofilia wrodzona, KIR Bx
    Transfer ostatniego kropka ?
  • Ol_la Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 23 marca 2020, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, być może odpowiedź na moje pytanie znajduje się gdzieś tu, w Waszych wypowiedziach, ale nie dam rady przekopać tylu stron. Więc może mi pomożecie? Staramy się o dziecko od 6 lat (teraz mam 34 lata), na początku trzy razy zaszłam w ciążę bez większego problemu, poroniłam je w okolicach 6go tygodnia. Później zaczęliśmy szukać pomocy, najpierw w Białymstoku, później w Olsztynie. Stymulacje, inseminacje... I nic. Z nasieniem męża jest ok, ja mam hashimoto (ale hormony w normie) i często w usg po owulacji cienkie endo - 6-7mm, ale zdarzało się grubsze. Ogólnie przyczyna niepłodności nie jest znana. Od kilku miesięcy nie leczymy się nigdzie, miałam już wszystkiego dość.
    No ale przestałam wierzyć, że w cudowny sposób zajdę w ciążę naturalnie i zastanawiamy się gdzie podejsc do in vitro. Białystok niby ok, ale dojazdy z Olsztyna zajmują cały dzień. Olsztyn... jakoś ta klinika nie wzbudza we mnie zaufania, nie wiem czy słusznie. Może trójmiasto, Warszawa? Będę wdzięczna za każdą podpowiedź. Boję się strasznie kolejnego zawodu, ale wiem że jak nie spróbujemy to kiedyś będziemy tego żałować.
    Dziękuję Wam za każdą odpowiedź i pozdrawiam serdecznie w tych ciężkich czasach. Ola

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2020, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny.
    Postanowiłam, że wypowiem się na temat Artemidy Olsztyn. Dlaczego? Po pierwsze dlatego, że jednak mało osób wypowiada się jeśli coś się uda a po drugie ponieważ udało się zajść w ciążę za pierwszym podejściem (tym bardziej, że podano tylko jeden zarodek, ponieważ do dnia transferu tylko jeden wyhodował się do blastocysty) i uważam, że każda z nas jest inna, każdy organizm jest inny i nie ma co się sugerować tym, że komuś się udało a komuś nie bo każdy problem potrzebuje indywidualnego podejścia.
    Nam lekarz na pierwszej wizycie od razu zaproponował in vitro, żadnej inseminacji.
    Stosowaliśmy się do zaleceń i przede wszystkim od początku byłam dobrej myśli. Nigdy nie nastawiałam się pesymistycznie mimo, że duuuużo się naczytałam na różnych forach :).
    Dlatego głowa do góry. Trzymam za Was wszystkie kciuki :).
    Trzymajcie się w tych trudnych czasach.

    Ol_la, Smerfetka 84, martusiek90, asiastokrota lubią tę wiadomość

  • NN Autorytet
    Postów: 436 180

    Wysłany: 23 marca 2020, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ol_la wrote:
    Cześć dziewczyny, być może odpowiedź na moje pytanie znajduje się gdzieś tu, w Waszych wypowiedziach, ale nie dam rady przekopać tylu stron. Więc może mi pomożecie? Staramy się o dziecko od 6 lat (teraz mam 34 lata), na początku trzy razy zaszłam w ciążę bez większego problemu, poroniłam je w okolicach 6go tygodnia. Później zaczęliśmy szukać pomocy, najpierw w Białymstoku, później w Olsztynie. Stymulacje, inseminacje... I nic. Z nasieniem męża jest ok, ja mam hashimoto (ale hormony w normie) i często w usg po owulacji cienkie endo - 6-7mm, ale zdarzało się grubsze. Ogólnie przyczyna niepłodności nie jest znana. Od kilku miesięcy nie leczymy się nigdzie, miałam już wszystkiego dość.
    No ale przestałam wierzyć, że w cudowny sposób zajdę w ciążę naturalnie i zastanawiamy się gdzie podejsc do in vitro. Białystok niby ok, ale dojazdy z Olsztyna zajmują cały dzień. Olsztyn... jakoś ta klinika nie wzbudza we mnie zaufania, nie wiem czy słusznie. Może trójmiasto, Warszawa? Będę wdzięczna za każdą podpowiedź. Boję się strasznie kolejnego zawodu, ale wiem że jak nie spróbujemy to kiedyś będziemy tego żałować.
    Dziękuję Wam za każdą odpowiedź i pozdrawiam serdecznie w tych ciężkich czasach. Ola
    Ja do Olsztyna nie mam zaufania, brakuje mi próby znalezienia przyczyny. U nas podobnie niby wszystko przed IUI było ok i co słyszę od lekarza czasem tak bywa nie badając praktycznie nic jedynie podstawowe badania bezpieczeństwa, drożność, amh i nasienie. Jeszcze przed ta nieszczęsna 👑 postanowiliśmy, że chyba zmienimy na Gdańsk (teraz to niecałe 2 godz drogi, wiec nie ma tragedii). W międzyczasie poszłam do endykrynologa i co i prolaktyna na czczo w górnych granicach ( a zalecana jest w niski) i do tego dochodzi czynnościowa( niektórzy co prawda twierdzą, że na nią nie zwraca się uwagi, ale niektórzy twierdzą, że może mieć znaczenie). Zadzwoniłam do Pani doktor z informacją o prolaktynie to co słyszę o to dobrze, że to wyszło pobierze Pani tabletki z miesiąc i zapraszam na kolejną IUI, ręce mi opadły. Nie miałam sprawdzanego pęcherzyka czy pękł po pierwszej IUI ( była robiona bez zastrzyku). Jak na razie jestem nastawiona negatywnie i każdego kogo znam i korzystał z usług tej kliniki to narzeka i z niej ucieka

    06.10.2023 pozytywny test- niespodzianka naturalna
    07.10.2023 beta 742 (godz15)
    09.10.2023 beta 1551 (godz 11)
    11.10.2023 beta 2994 (godz 10:30)
    14.10.2023 beta 8476 (godz 21)
    19.10 ♥️ 96 uderzeń
    31.10 CRL 13,4mm FHR 159/min
    21.11 3,86 człowieczka ♥️173 (10w5d)
    04.12 USG prenatalne ok (12w4d) PAPPA ok
    19.12 ♥️150 (14w5d)
    16.01 273 gr człowieczka (18w5d)♥️152
    22.02 397 gr córcia, badania połówkowe ok (22w)
    15.02 556gr (23w) ♥️142
    14.03 973gr (27w) ♥️155
    09.04 1484gr (30w5d) ♥️147 prenatalne nieznacznie poszerzona miedniczka

    preg.png
  • Ol_la Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 24 marca 2020, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justii wrote:
    Witajcie dziewczyny.
    Postanowiłam, że wypowiem się na temat Artemidy Olsztyn. Dlaczego? Po pierwsze dlatego, że jednak mało osób wypowiada się jeśli coś się uda a po drugie ponieważ udało się zajść w ciążę za pierwszym podejściem (tym bardziej, że podano tylko jeden zarodek, ponieważ do dnia transferu tylko jeden wyhodował się do blastocysty) i uważam, że każda z nas jest inna, każdy organizm jest inny i nie ma co się sugerować tym, że komuś się udało a komuś nie bo każdy problem potrzebuje indywidualnego podejścia.
    Nam lekarz na pierwszej wizycie od razu zaproponował in vitro, żadnej inseminacji.
    Stosowaliśmy się do zaleceń i przede wszystkim od początku byłam dobrej myśli. Nigdy nie nastawiałam się pesymistycznie mimo, że duuuużo się naczytałam na różnych forach :).
    Dlatego głowa do góry. Trzymam za Was wszystkie kciuki :).
    Trzymajcie się w tych trudnych czasach.

    Gratulacje, super wiadomość, póki co słyszałam tylko takie, że w Olsztynie in vitro się nie udaje. Ale być może chodzi o to, że szczęśliwe osoby rzadziej się na forach udzielają. A możesz napisać u jakiego lekarza w Artemidzie się leczyłaś? Kto robił Ci zabieg?

  • Ol_la Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 24 marca 2020, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NN wrote:
    Ja do Olsztyna nie mam zaufania, brakuje mi próby znalezienia przyczyny. U nas podobnie niby wszystko przed IUI było ok i co słyszę od lekarza czasem tak bywa nie badając praktycznie nic jedynie podstawowe badania bezpieczeństwa, drożność, amh i nasienie. Jeszcze przed ta nieszczęsna 👑 postanowiliśmy, że chyba zmienimy na Gdańsk (teraz to niecałe 2 godz drogi, wiec nie ma tragedii). W międzyczasie poszłam do endykrynologa i co i prolaktyna na czczo w górnych granicach ( a zalecana jest w niski) i do tego dochodzi czynnościowa( niektórzy co prawda twierdzą, że na nią nie zwraca się uwagi, ale niektórzy twierdzą, że może mieć znaczenie). Zadzwoniłam do Pani doktor z informacją o prolaktynie to co słyszę o to dobrze, że to wyszło pobierze Pani tabletki z miesiąc i zapraszam na kolejną IUI, ręce mi opadły. Nie miałam sprawdzanego pęcherzyka czy pękł po pierwszej IUI ( była robiona bez zastrzyku). Jak na razie jestem nastawiona negatywnie i każdego kogo znam i korzystał z usług tej kliniki to narzeka i z niej ucieka

    No właśnie, u mnie było tak, że jak stwierdzono za cienkie endo, przez miesiąc brałam tabletki z estrogenami, po nich w ogóle nie wystąpiła owulacja, więc kazali mi je odstawić i temat został pominięty. Bo może się uda, tak jak jest... A w Gdańsku, Invicta?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2020, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ol_la wrote:
    Gratulacje, super wiadomość, póki co słyszałam tylko takie, że w Olsztynie in vitro się nie udaje. Ale być może chodzi o to, że szczęśliwe osoby rzadziej się na forach udzielają. A możesz napisać u jakiego lekarza w Artemidzie się leczyłaś? Kto robił Ci zabieg?

    U mnie jest świeży temat ponieważ zabieg został przeprowadzony pod koniec zeszłego roku :).
    Na pierwszych 2-3 wizytach byliśmy u Dr.Domitrza, który poinformował Nas o całej procedurze i przeanalizował wyniki badań natomiast punkcja, transfer i prowadzenie ciąży Dr.Zdanowski. U nas wyniki badań ok, jedynie niski poziom nasienia co widać nie było problemem. Od razu przeszliśmy do procedury do której byłam bardzo dobrze przygotowana.

  • Smerfetka 84 Autorytet
    Postów: 1075 607

    Wysłany: 24 marca 2020, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justii wrote:
    U mnie jest świeży temat ponieważ zabieg został przeprowadzony pod koniec zeszłego roku :).
    Na pierwszych 2-3 wizytach byliśmy u Dr.Domitrza, który poinformował Nas o całej procedurze i przeanalizował wyniki badań natomiast punkcja, transfer i prowadzenie ciąży Dr.Zdanowski. U nas wyniki badań ok, jedynie niski poziom nasienia co widać nie było problemem. Od razu przeszliśmy do procedury do której byłam bardzo dobrze przygotowana.

    U nas identyczna sytuacja. I też 3 pierwsze wizyty u Domitrza opracowanie planu a potem ciążę prowadzil dr Zdanowski

    Ol_la lubi tę wiadomość

    zem3df9hnujusrbb.png

    wiek 34 lata, słabe nasienie - zabieg żylaków powrózka nasiennego;
    31.08.2018 r. - punkcja
    08.09. 2018 - transfer zarodka 4AB :-(
    03.11 - crio: 12 dpt beta 421,6; 14 dpt - 931,8
    21.09.2021 - crio transfer zarodka 4BB: 11dpt beta 8,5
    22.11.2021 - crio ostatniego mrozaczka 3BC
  • NN Autorytet
    Postów: 436 180

    Wysłany: 24 marca 2020, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ol_la wrote:
    No właśnie, u mnie było tak, że jak stwierdzono za cienkie endo, przez miesiąc brałam tabletki z estrogenami, po nich w ogóle nie wystąpiła owulacja, więc kazali mi je odstawić i temat został pominięty. Bo może się uda, tak jak jest... A w Gdańsku, Invicta?
    No właśnie jeszcze nie zdecydowałam, czytam różne informację i jak na razie mam czas na podjęcie decyzji.
    Odnośnie pierwszej wizyty o Domitrza to wyglada jak standard, że na pierwszej wizycie od razu kieruje na in vitro. Moją znajomą też tak pokierował, a oni stwierdzili, że spróbują z IUI i się udało co prawda za drugim czy trzecim podejściem ale IUI wystarczyła. Nie wiem na jakiej podstawie doktor na pierwszej wizycie ( przeważnie z bardzo mała ilością jakichkolwiek badań) od razu kieruje na in vitro- może nie widzi sensu w IUI i nie chce tracić czasu

    06.10.2023 pozytywny test- niespodzianka naturalna
    07.10.2023 beta 742 (godz15)
    09.10.2023 beta 1551 (godz 11)
    11.10.2023 beta 2994 (godz 10:30)
    14.10.2023 beta 8476 (godz 21)
    19.10 ♥️ 96 uderzeń
    31.10 CRL 13,4mm FHR 159/min
    21.11 3,86 człowieczka ♥️173 (10w5d)
    04.12 USG prenatalne ok (12w4d) PAPPA ok
    19.12 ♥️150 (14w5d)
    16.01 273 gr człowieczka (18w5d)♥️152
    22.02 397 gr córcia, badania połówkowe ok (22w)
    15.02 556gr (23w) ♥️142
    14.03 973gr (27w) ♥️155
    09.04 1484gr (30w5d) ♥️147 prenatalne nieznacznie poszerzona miedniczka

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2020, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J_agoda wrote:
    Niestety znowu tylko jeden zarodek
    Chyba 3.2.1
    Wiec gorszy.


    Czekam na kontakt z dr, wysłałam prośbę. Podobno robią jednak transfery.

    Jagoda jak u Ciebie sprawy?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2020, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a orientuje się może któraś z Was jak jest teraz w Artemidzie?
    Nie mogę się dodzwonić a muszę zrobić badanie krwi przed wizytą.

  • Smerfetka 84 Autorytet
    Postów: 1075 607

    Wysłany: 27 marca 2020, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justii wrote:
    Dziewczyny a orientuje się może któraś z Was jak jest teraz w Artemidzie?
    Nie mogę się dodzwonić a muszę zrobić badanie krwi przed wizytą.

    Mi odwołali wizytę i robią niby tylko planowane zabiegi

    zem3df9hnujusrbb.png

    wiek 34 lata, słabe nasienie - zabieg żylaków powrózka nasiennego;
    31.08.2018 r. - punkcja
    08.09. 2018 - transfer zarodka 4AB :-(
    03.11 - crio: 12 dpt beta 421,6; 14 dpt - 931,8
    21.09.2021 - crio transfer zarodka 4BB: 11dpt beta 8,5
    22.11.2021 - crio ostatniego mrozaczka 3BC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2020, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze to niedobrze. Mam nadzieję, że mi nie odwołają i będą monitorować ciążę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2020, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justii wrote:
    Kurcze to niedobrze. Mam nadzieję, że mi nie odwołają i będą monitorować ciążę.

    Widziałam że kobiety w ciąży przychodzą. Dzwon od 9 do 12.

  • ona84 Autorytet
    Postów: 2714 1020

    Wysłany: 28 marca 2020, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey
    Agonia trzymam kciuki żeby szybko wszysko poszło.
    Dziewczyny za was też
    Smerfetka jak córcia?

    3i49ej28fjl6k2ap.png
‹‹ 2082 2083 2084 2085 2086 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ