Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Hehe sie bierze sie wie i tylee_mil_ka wrote:Gosiu Ty musisz zostac naszym lekarzem forumowym
jak czegos nie będę wiedziała to liczę na Ciebie. Ocykana jesteś w tym dawkowaniu 
e_mil_ka, malgos741 lubią tę wiadomość
Będziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤

-
nick nieaktualny
-
W ogóle to zaczynam się martwić. Od paru dni prawie nic nie czuję. Mdłości, głód, ból piersi...wszystko przeszło z dnia na dzień. Niby wiem, że u każdej kobiety to indywidualna sprawa, ale i tak się martwię
19.03.2016 - I iui
, 14.07.2016 - II iui
, 05.08.2016 - III iui 
06 - 11.10.2016 - I IVF

-
Nie wytrzymałam I zrobiłam test:'(polopiryna wrote:Ana, Ty się nie śmiej, mi z kolei nóżka chodziła. Możesz jeszcze potas sobie zapodać.
-
Makumba, właśnie dlatego, że UW to zupełnie inna bajka niż UWM, nie chcę odbierać mu szansy, która może już więcej nigdy nie nadejść. Druga rzecz, że tam jest moja (dalsza, to dalsza, ale rodzina). Stare znajomości zawsze można odnowić, zawrzeć nowe, chociaż nie szukamy nigdy na siłę i lubimy swój domek najbardziej
Sierściuchy się dostosują - ich dom jest tam, gdzie my jesteśmy.
Widzę plusy. Minusem jest to, że znowu pracy będę musiała szukać.
Któraś pytała - mój mąż w dziedzinie humanistyki działa.
Spróbuję zapisać się do dr D. na wizytę i agitować w kierunku krótkiego protokołu, żeby mieć prezent gwiazdkowy (bo musi się w końcu udać!!!). Nie wiem, jak mi poprzednio rozpisali leki, ale zostało mi całe opakowanie gonapeptylu, więc chociaż te koszty (zakupu tego leku) mi odejdą, bo przecież ja nie mam refundacji. Znowu za kieszeń trzeba się będzie chwycić.
Jeszcze jedno pytanie mam - będę musiała ponownie robić wszystkie badania (poprzedni komplet był chyba na początku sierpnia robiony, przed procedurą) - dobre i parę groszy więcej w kieszeni, na leki by było?Monisiek







