Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny jak to jest z imionami dla dzieci? czy można dac imie kuba a nie Jakub albo antek zamiast Antoni lub jaś zamiast jan?
-
Ana, ogólnie to można chyba wszystko. Nie ma czegoś takiego jak "imiona zakazane", decydują rodzice. Kwestia rozsądku, gustu, dobra dziecka...
http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/ludzieistyle/1692094,1,jakich-imion-lepiej-dzieciom-nie-nadawac-oto-co-zaleca-rada-jezyka-polskiego.readSoniaK lubi tę wiadomość
19.03.2016 - I iui, 14.07.2016 - II iui
, 05.08.2016 - III iui
06 - 11.10.2016 - I IVF
-
J_agoda wrote:Emilka, Sonia - super wiadomości
dalej mocno trzymam za Was kciuki
Ana po co jeść ananasa??Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2017, 19:47
ana1122 lubi tę wiadomość
-
Makumba jak ty się dziś czujesz?
Asia jak U ciebie?
Dziewczyny jak po transferze? Macie jakieś bole?
Karcia jak remont? Kiedy mamy się szykowac na parapetowke?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2017, 20:47
e_mil_ka lubi tę wiadomość
-
Właśnie Asia daj znać jak Twój pęcherz? Ja fizycznie czuje się ok, psychicznie trochę gorzej, mam nadzieję że nie oszaleje w ciągu tych dwoch chyba najdłuższych w moim życiu tygodni. Emilka a Ty jak?
e_mil_ka lubi tę wiadomość
3 lata starań, niepłodność idiopatyczna
Wrzesień 2016 - punkcja, hiperka, 3 mrozaki
Luty 2017 transfer blastki 2aa.....
-
Jejku, przypominam sobie swoj transfer i to dziwne uczucie podczas wychodzenia z oddziału. Takie uczucie czy to już ciąża czy nie
i jak szału dostawaliśmy z mężem potem przez cały dzien,bo nie wiedzieliśmy co ze soba zrobić i tak do domu chcieliśmy wrócić. A tu juz za miesiac nasza Kruszyna bedzie z nami, az sie łezka w oku kręci
sonia86, TERA83, Fionka, e_mil_ka, Asia08, asiastokrota lubią tę wiadomość
-
J_agoda wrote:To teraz mam go jeść czy u mnie już po zabawie
Moje bóle minęły, czasem mnie coś tam zakłuje. Sonia, Emilka - sam zabieg jest bolesny? Leżakujecie grzecznie?e_mil_ka lubi tę wiadomość
-
sonia86 wrote:Transfer nie boli, czułam tylko lekkie rozpieranie w środku. Mi robił dr D a Emilce dr z.
leżałyscie razem na sali?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2017, 21:33
-
Ana1122 samopoczucie ok. Brzuch troche boli i plecy tak jak ostatnio.
Eve nasz pierwsi transfer też tak przeżyłam jednak ten drugi jest inny. Bynajmniej dla nas. Na pierwszym sie poryczałam a mąż był prawie z wrażenia nieprzytomny a dziś było inaczej spokojniej i na luzie.
Jagoda jesli chodzi o transfer to mnie troche bolało za pierwszym razem i teraz też ale być może ja mam coś z szyjką macicy bo tak samo jak dr D tak i dziś Dr Z mieli problemy z założeniem cewnika. Ale to jest taki malutki bólik;) najgorsze było dla mnie to że chciało mi się baaaardzo siku.
Soni86 a co się dzieje że psychicznie nie czujesz się dobrze? Zobaczysz wszystko będzie dobrze;)
Ja dziś leżakowałam caaały dzień.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2017, 21:36