X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artvimed Kraków In Vitro
Odpowiedz

Artvimed Kraków In Vitro

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2020, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez miałam po punkcji neoparin 10 dni, a potem dr mi przedłużył i biorę go aż go teraz.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2020, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wilga wrote:
    Herciu - pamietam ze Ty przez dość długi okres czasu czułaś się w ciąży bardzo źle - czy przeszło Ci w końcu i jeżeli tak to w którym ostatecznie tygodniu?
    Jeśli chodzi o mdłości i wymioty to dwa miesiące mialam wyjęte z życia. Dosłownie. To było coś okropnego. Zaczęło się 30 września, a przechodzić zaczelo chyba coś koło 16tc, bo pamiętam że na Mikołaja 6 grudnia już poszłam z synem do kościoła i było w miarę ok ;)
    A co, też Cię męczy?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina12345 wrote:
    Hercia jak Ty się dostałaś do Przybycienia? Przez Tarnów? Dostać się do niego jest wręcz niemożliwe :-D
    U mnie to było tak, że leczenie zaczelam w Macierzynstwie u dr Mirockiego. Druga inseminacja wypadala mi w niedzielę i akurat dyżur miał dr Przybycien i on mi ją robił. Potem przeniosłam się do Artvimedu, a po nieudanej procedurze chciałam się skonsultować z dr Przybycieniem i jak zadzwoniłam do kliniki do powiedziałam że to kolejna wizyta A nie pierwsza i dlatego dostałam szybki termin. Takze mialam szczęście 😉 A jak teraz sytuacja wygląda z zapisami ?

  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6442 3625

    Wysłany: 18 marca 2020, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia35 wrote:
    U mnie to było tak, że leczenie zaczelam w Macierzynstwie u dr Mirockiego. Druga inseminacja wypadala mi w niedzielę i akurat dyżur miał dr Przybycien i on mi ją robił. Potem przeniosłam się do Artvimedu, a po nieudanej procedurze chciałam się skonsultować z dr Przybycieniem i jak zadzwoniłam do kliniki do powiedziałam że to kolejna wizyta A nie pierwsza i dlatego dostałam szybki termin. Takze mialam szczęście 😉 A jak teraz sytuacja wygląda z zapisami ?

    Teraz to niemożliwe...

  • Wilga Autorytet
    Postów: 322 362

    Wysłany: 18 marca 2020, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia35 wrote:
    Jeśli chodzi o mdłości i wymioty to dwa miesiące mialam wyjęte z życia. Dosłownie. To było coś okropnego. Zaczęło się 30 września, a przechodzić zaczelo chyba coś koło 16tc, bo pamiętam że na Mikołaja 6 grudnia już poszłam z synem do kościoła i było w miarę ok ;)
    A co, też Cię męczy?

    Meczy mnie bardzo i myślałam ze teraz w 12 tygodniu zacznie już powoli przechodzić, ale nic z tego. Nie mogę się już doczekać żeby zacząć normalnie funkcjonować bo na razie mam wrażenie ze ten stan będzie trwał do końca mojego życia 😔
    Ale 16 tydzień to jest jakaś nadzieja... w każdym razie jakiś ograniczony punkt w czasie.

    Ja tez próbowałam zapisać się do dra Przybicienia - w styczniu 2019 podjęłam decyzje ze zmieniam lekarza, miałam 3 typy- Przybicien w Tarnowie albo Krk, Paliga w kato i Chrostowski w Krk. Paliga miała wstrzymane zapisy nowych pacjentek do niewiadomokiedy, Przybicien to samo w dwóch miejscach (w tym do Tarnowa miałam w ogóle problem żeby się dodzwonić). Tylko do Artvimedu dostałam termin na koniec maja (!) i tak ślepy los zadecydował za mnie....

    Starania od 4.2016
    Endometrioza i zrosty w jamie brzusznej
    Jajowody drożne (laparo 2017)
    1. IUI 07.2019 👎
    2. IUI 09.2019 👎
    1. IVF 11.2019
    4.1.1 ❄️❄️❄️5.3.3❄️3.3.3❄️
    1. FET 18.01.2020. ❄️👉🤰🏻
    9dpt 244, 11dpt 728, 27dpt 💓👉🤱🏻
    12.10.2020 Helenka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2020, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wilga wrote:
    Meczy mnie bardzo i myślałam ze teraz w 12 tygodniu zacznie już powoli przechodzić, ale nic z tego. Nie mogę się już doczekać żeby zacząć normalnie funkcjonować bo na razie mam wrażenie ze ten stan będzie trwał do końca mojego życia 😔
    Ale 16 tydzień to jest jakaś nadzieja... w każdym razie jakiś ograniczony punkt w czasie.

    Ja tez próbowałam zapisać się do dra Przybicienia - w styczniu 2019 podjęłam decyzje ze zmieniam lekarza, miałam 3 typy- Przybicien w Tarnowie albo Krk, Paliga w kato i Chrostowski w Krk. Paliga miała wstrzymane zapisy nowych pacjentek do niewiadomokiedy, Przybicien to samo w dwóch miejscach (w tym do Tarnowa miałam w ogóle problem żeby się dodzwonić). Tylko do Artvimedu dostałam termin na koniec maja (!) i tak ślepy los zadecydował za mnie....
    Wiem co czujesz. Też myślałam że koło 12tc zacznie mi przechodzić , zwłaszcza że nawet lekarz mi mowil ze juz powinno być lepiej A tu wcale nie było, więc też bałam się że będę ta "szczesciara" którą męczy do końca ciąży. Koleżanki, siostra, mama, wszyscy co chwilę pisali do mnie jak się czuje i że już niedługo mi przejdzie . Już nawet tych pocieszen mialam dość i nie chciało i się odpisywać czasem. Także musisz uzbroić się w cierpliwość, bo w końcu to naprawdę przechodzi 😉

    Wilga lubi tę wiadomość

  • Monia/89 Autorytet
    Postów: 1304 1058

    Wysłany: 19 marca 2020, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka niech kropek lub kropki zostaną z Tobą 🤗

    Milka90 lubi tę wiadomość

    03.2019 punkcja
    05.2019 1 transfer 4AA cb
    09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
    10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
    8 dpt 90,58
    10 dpt 234,50
    12 dpt 582,70
    25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
    Czekamy na córeczkę 🙆
    06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
    10.2022 transfer 4.1.1
    8 dpt 71,46
    10 dpt 228,20
    14 dpt 1051
    24 dpt mamy ❤️
    06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia/89 wrote:
    Milka niech kropek lub kropki zostaną z Tobą 🤗
    Jeden już siedzi na pokładzie.

    Reszta walczy, sobota pokaże co to będzie ... sikać mi się chce OMG:!!!!

    Wombat, Julowa, Kaarola, Jolciaa, Monia/89, Hercia35, nimsi, Wilga, kimo4ka, Misia28, Okebu, Zanes, Marzena lubią tę wiadomość

  • Jolciaa Ekspertka
    Postów: 167 105

    Wysłany: 19 marca 2020, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka90 wrote:
    Jeden już siedzi na pokładzie.

    Reszta walczy, sobota pokaże co to będzie ... sikać mi się chce OMG:!!!!
    3 mam kciuki!! ✊✊✊

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolciaa wrote:
    3 mam kciuki!! ✊✊✊

    Ostatnio po transferze tylko dzień leżałam , na drugi poszłam do lasu na grzyby , zebrałam 2 ,bo to było tylko w formie spaceru,a w pon normalnie do pracy,do dzieci a tam wiadomo "tuptaj maluszku" ... Ale zarodek był kijowy ;/ z resztą teraz też nie wiadomo co będzie ,ale luzuje z aktywnościami i niech kurz siada, kot mniej je,ja odpoczywam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2020, 10:18

    Monia/89, Wilga, kimo4ka, Julowa lubią tę wiadomość

  • Jolciaa Ekspertka
    Postów: 167 105

    Wysłany: 19 marca 2020, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka90 wrote:
    Ostatnio po transferze tylko dzień leżałam , na drugi poszłam do lasu na grzyby , zebrałam 2 ,bo to było tylko w formie spaceru,a w pon normalnie do pracy,do dzieci a tam wiadomo "tuptaj maluszku" ... Ale zarodek był kijowy ;/ z resztą teraz też nie wiadomo co będzie ,ale luzuje z aktywnościami i niech kurz siada, kot mniej je,ja odpoczywam
    Ha dokładnie! Odpoczywaj będzie dobrze! teraz już musi być! 🥰🥰

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka trzymam kciuki masz dodatkową motywację bo korona szaleje więc lepiej nie wychodzić z domu. Ja po transferze następnego dnia poszłam do pracy bo taki ze mnie nerwus, że wolałam zająć głowę 😃

  • Wombat Autorytet
    Postów: 1247 1624

    Wysłany: 19 marca 2020, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka, a ile zarodkow jeszcze teraz dzielnie walczy? :)

    qb3c20mm8gig3vkj.png
    Starania od 6.2017
    2xHSG - niedrożność jajowodów
    11.2018 - laparoskopia
    10.03.2019 - ivf start
    25.03.2019 - transfer 4.2.2
    1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane :(
    24.09.2019 - transfer 4.2.2
    8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombat wrote:
    Milka, a ile zarodkow jeszcze teraz dzielnie walczy? :)

    Lekarz mówił,że zadzwonią w sb ile jest ...

    2 już stanęły dziś

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka a jakiej klasy masz zarodek na pokładzie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To nie blaska,to cl 10.1 niby ok,ale u nas problem to dzień 4 i dalej,więc wszystko możliwe

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mogę brać magnez też teraz? Boli mnie to miejsce gdzie bylo podanie i głowa :/ w ogóle to nauczanie online też mnie niepokoi ... Chętnie wzięłabym L4

  • Monia/89 Autorytet
    Postów: 1304 1058

    Wysłany: 19 marca 2020, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka90 wrote:
    Mogę brać magnez też teraz? Boli mnie to miejsce gdzie bylo podanie i głowa :/ w ogóle to nauczanie online też mnie niepokoi ... Chętnie wzięłabym L4

    Milka ja przy udanym transferze brałam magneB6 3x1 cały czas i scopolan 3x1 przez 3 dni bo miałam 10 tabletek. Po pierwszym transferze bolało mnie mocno podbrzusze okresowo więc przy drugim nie chciałam dopuścić do skurczy. Nie wiem czy akurat to pomogło czy nie ale napewno nie zaszkodziło😉
    A czemu nie wzięłaś zwolnienia lekarskiego? Doktor zawsze bez problemu wystawia po transferze, aż do bety.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2020, 13:57

    03.2019 punkcja
    05.2019 1 transfer 4AA cb
    09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
    10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
    8 dpt 90,58
    10 dpt 234,50
    12 dpt 582,70
    25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
    Czekamy na córeczkę 🙆
    06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
    10.2022 transfer 4.1.1
    8 dpt 71,46
    10 dpt 228,20
    14 dpt 1051
    24 dpt mamy ❤️
    06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka ja miałam dwa trzydniowe podane 8.1.1 i 8.1.2.I z jednego mamy ciążę już 19 tydzień. Także myślę, że będzie i u Ciebie wszystko dobrze 😃

  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6442 3625

    Wysłany: 19 marca 2020, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zna się któraś z Was na interpretacji komórek NK?

‹‹ 1140 1141 1142 1143 1144 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ