Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie na USG wyszły jeszcze inne terminy chyba 15 i 17 więc rozumiem ze tym się nie kierują ani trochę bo wg którego dziecka liczyc :p
Migotka dzięki ze pytasz, dziś lepiej bo nasz PAN prof szef oddziału stwierdził ze należą mi się 3 przerwy 20 minut owe na spacer bo mnie do kiepskiego stanu doprowadza :p
Dzis przespalam razem ze 4 h co uważam za sukces, niestety nadal się poce w nocy a rano mam deszcze
Odliczam czas do wtorku i kolejnego USG
Julita: nie wiem nic właśnie, dalej kontynujemy ciążę tyle uslyszalam! We wtorek zwaza mi dzieci i chce negocjować ze po skonczonym 34 t i gdy mniejsza osiagnie 2 kg to cesarka!
Moje dzieci dziś usilnie próbuja zmienić położenie i nie rozumieją ze nie ma miejsca na takie wygibasy :p zastanawiam się czy nie są w stanie worka owodniowego przebić :p bo czuje wszędzie wbijajace siue kości i nogi malej w pęcherzu :pVanili lubi tę wiadomość
-
Ewa to super, że będziesz mogła pójść na spacer, a nie tylko leżenie plackiem
ewa84, pabelka88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ewlinaaa85 wrote:Kayahh ale skoro według obrazu usg to 5 tydz to ja bym jednak poczekała to zbyt wcześnie na to aby coś zobaczyć. A jeśli to był naturals??? To ten 5 tydz by mogl pasowac. Nie chcę i nie będę Ci nadzieji robiła ale upewnij sie w 100%
A pisałam z doktorkiem no i kazał w moim przypadku zrobić badanie kariotypów u mnie i u męża.
Ogólnie czy ktoś z Was Dziewczyny miał takie badanie? -
Kayaaa wrote:Wczoraj miałam kolejne USG i pęcherzyk był wielkości 11,64 do tego pusty i zniekształcony, została pobrana mi krew na oznaczenie Beta HCG, jutro mam kolejne pobranie krwi, nastepnie porównanie obu wyników plus kolejne USG i jak jest źle to w poniedziałek czeka mnie niestety zabieg.
A pisałam z doktorkiem no i kazał w moim przypadku zrobić badanie kariotypów u mnie i u męża.
Ogólnie czy ktoś z Was Dziewczyny miał takie badanie? -
nick nieaktualnyKayaaa wrote:Wczoraj miałam kolejne USG i pęcherzyk był wielkości 11,64 do tego pusty i zniekształcony, została pobrana mi krew na oznaczenie Beta HCG, jutro mam kolejne pobranie krwi, nastepnie porównanie obu wyników plus kolejne USG i jak jest źle to w poniedziałek czeka mnie niestety zabieg.
A pisałam z doktorkiem no i kazał w moim przypadku zrobić badanie kariotypów u mnie i u męża.
Ogólnie czy ktoś z Was Dziewczyny miał takie badanie?ostatnia wynosiła już ponad 60tyś mimo przyrostów pęcherzyk był nadal pusty i nie było już sensu ciągnąć tego dalej. Przed łyżeczkowaniem i tak puste jajo musi potwierdzić w dokładnym badaniu drugi ginekolog.
Mi Dr. nic nie pisał o kariotypach ale pewnie dlatego Tobie kazał to zrobić ponieważ już straciłaś ciążęsama się nad tym zastanawiam, na pewno zrobię zespół antyfosfolipidowy.
-
Akurat te puste jajo płodowe mam potwierdzone przez lekarza w Polsce no i teraz w klinice w Niemczech to samo i pewnie w poniedziałek będą również w szpitalu potwierdzać. W sumie to mi nawet ten pęcherzyk nie rośnie tak jak powinien. Pozostało mi czekać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2016, 12:54
-
Bry.
No to tak - ja wizytę miałam i Kosmita waży już 781g. Pokazał buzię doktorowi, więc wiemy że rozszepu wargi nie ma i wszystko jest ok. Dostałam kolejną receptę i skierowanie na kontrolę żył. Więc 4go idę na żyły, a 23go sierpnia kolejna wizyta.
Co do terminów. To liczenie ivf nie pokrywa się akurat z rzeczywistym moim cyklem, ale po konsultacji z Chrustkiem wszystkim od początku podaję termin om wg liczenia ivf. Na tej podstawie wyliczono mi termin porodu, który jest zapisany w karcie. Na usg wiek ciążowy też miałam różny o ok 2-3 dni, ale Chrustek pisał żeby nie sugerować się usg. W późniejszej ciąży to już dziecko rozwija się w różnym tempie więc na prenatalnych, pierwszym i drugim data porodu się zmieniała na podstawie wymiarów dziecka. Ale ja i tak się trzymam wyliczeń, jeśli różnica wynosi ok dwa tygodnie to wtedy lekarze robią korektę.
Kayaaprzykro mi. Ja miałam podobnie do Loni - badania genetyczne robił tylko mój mąż, czynnik męski. Oprócz kariotypow robił też cftr i azf. Kariotypy są też zalecane właśnie w takich sytuacjach jak u ciebie. Szkoda że czasem lekarze tak zwlekają z tym badaniem - mojej koleżance zaoszczedziłoby to jakichś dwóch lat i kilku transferów. Życzę powodzenia i trzymam kciuki dalej.
Ewa, bidoku, ty się tam należysz w tym szpitalu. Dobrze że ktoś się tam opamiętałjeszcze trochę, niech moc będzie z tobą
19ilonka87 lubi tę wiadomość
-
ewlinaaa85 wrote:Ja musiałam badać betę co 48h a raz po trzech dniach i cały czas mi przyrastała
ostatnia wynosiła już ponad 60tyś mimo przyrostów pęcherzyk był nadal pusty i nie było już sensu ciągnąć tego dalej. Przed łyżeczkowaniem i tak puste jajo musi potwierdzić w dokładnym badaniu drugi ginekolog.
Mi Dr. nic nie pisał o kariotypach ale pewnie dlatego Tobie kazał to zrobić ponieważ już straciłaś ciążęsama się nad tym zastanawiam, na pewno zrobię zespół antyfosfolipidowy.
moja beta z wczoraj niespełna 4 tys. -
Kayaaa wrote:A Cometa a jesli chodzi o Twoją koleżankę, to pomimo problemów z kariotypami udało sie jej zajść w ciąże? Czy jest to jakoś leczone?
ciąży, zobaczymy co będzie dalej...
-
Melduję się po wizycie dzieciaczek ma 44,1mm i wg usg 11tydzień 2 dzień
Lonia, Vanili, lipa, Suomi, ewlinaaa85, pszczółka p, ewa84, Julita76, migot_ka, pabelka88, ComeToMeBaby, Anatolka lubią tę wiadomość
-
moje cudowne kochane! nie zaglądam często ,przyznaję się bez bicia...ale jak już jestem ,to korzystam z okazji i bardzo cieplutko Was wszystkie całuję i pozdrawiam! Wciąż kibicuję potrzebującym,cieszę się szczęściem zaciążonych,ogromnie współczuję tym dla których los był mniej łaskawi i oczywiście wspieram całym sercem te z Was kochane ktore są już blisko spełnienia swojego marzenia!!! no,no suwaczki posuwają się w szalonym tępię!
buziaki przeogromne!migot_ka, Julita76 lubią tę wiadomość
-
Kayaaa wrote:A Cometa a jesli chodzi o Twoją koleżankę, to pomimo problemów z kariotypami udało sie jej zajść w ciąże? Czy jest to jakoś leczone?
ewa84 lubi tę wiadomość
-
19ilonka87 wrote:Kayaaa nieprawidłowego kariotypu nie da się wyleczyć, jedyne co możesz zrobić przy ivf to diagnostyka zarodków. Ja mam translokacje i pierwszy raz jestem w tak "zaawansowanej"
ciąży, zobaczymy co będzie dalej...
Z calych sil trzymam kciuki za Twoja ciaze