Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
No a przyznać się która mi pozazdrościła wyjścia ze szpitala?
Bo przedwczoraj popołudniu wyszłam, a wieczorem zaczęło mnie wszystko swędzieć. Myślałam że oszaleję. Rano wczoraj zrobiłam sobie badania watrobowe bo pomyślałam o cholestazie. Dopiero po 16stej miałam wyniki w necie. Oczywiście były podwyższone. Napisałam do lekarza, a w międzyczasie ogarnęłam siebie, kąpiele, manicure itd, no i dopakowałam spowrotem torbę. Gdyby nie odpisał to i tak chciałam jechać na izbę na konsultację. No ale odpisał, że wygląda na to, że mam cholestazę i żebym jechała na IP. No i koczuję znowu w szpitalu, ostatecznie nawet na tym samym łóżku. Zrobili mi swoje badania (też podwyższone), dali mi tabletki na wątrobę i na razie obserwacja. Do tego dziś mi jeszcze robili usg jamy brzusznej i sprawdzali różne rzeczy, w tym wątrobę i nerki. Z wątrobą powiedzmy że ok, ale mały zastój na prawej nerce. To może być wynik uciskania macicy na moczowód. No to teraz się obserwujemy, zobaczymy co mi powiedzą dalej i kiedy będzie kontrola wyników z krwi. Pewnie po weekendzie, będą chcieli zobaczyć czy enzymy wątrobowe zareagowały na leki.
Także jak wyjdę to bardzo proszę już o następną wizytę dopiero na porodówcei nie za szybko...
-
ComeToMeBaby wrote:Szurusiowa, no gratulacje kochana! Pięknie! Masz 3,5 centymetra ludzia! I serduszko
suuuuuper. Bardzo się cieszę
bo to wczoraj dopiero byl 23dpt
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 14:52
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
Kometa, kurde no coś się nie możesz rozstać z tym szpitalem ;/
Mam nadzieję, że to faktycznie już ostatni raz takie przygody przed porodem... Dobrze, że szybko reagujesz.
Ale żeby było śmieszniej muszę strzelić Cię (naszego Mistrza) ołówkiem - z powrotem, a nie spowrotem. HeheJest, jest - udało się i Ciebie przyłapać na błędzie
ComeToMeBaby, lipa, Anatolka lubią tę wiadomość
-
Ja też mam taką nadzieję, mają mi na jutro robić powtórkę badań. Zobaczymy co z tego wyniknie.
Z powrotem... Hyhy no widzisz kurdę. Chyba już mi się musK zlasował od tego wszystkiego. Tylko dobrze celuj tym ołówkiem, żeby w brzuch nie trafić, bo narazisz się na gniew ciężarnejSuomi lubi tę wiadomość
-
nevermind wrote:Dziewczyny czy robilyscie histero w klinice? Jak to wygląda i czy warto dopłacać do znieczulenia?
-
Lonia wrote:Ja miałam histero ze scratchingiem nie było to najprzyjemniejsze ale na szczęście nie trwa długo i da się wytrzymać. Bardziej cierpiałam po histero z biopsją mimo pełnego znieczulenia ale w innej klinice w Poznaniu. Także są różne szkoły wykonywania tego zabiegu. Polecam Chrustka
A robiłaś ze znieczuleniem? ja będę miała jeszcze do usunięcia polipa z szyjki.
Lonia lubi tę wiadomość
-
nevermind wrote:Dzięki za odpowiedź
A robiłaś ze znieczuleniem? ja będę miała jeszcze do usunięcia polipa z szyjki.
-
Cześć dziewczyny, w czerwcu u Chrosta przeszłam nieudaną procedurę, teraz jestem 5 dpt 3 dniowych dwóch zarodków w invimed we Wrocławiu. Miałam w drugą noc po transferze nocny orgazm z którego obudziłam się z bardzo mocnym skurczem macicy i po wzięciu dwóch nosp przeszło. Teraz na stale biorę 3x2 nospy. Miała któraś tak i się udało ?
Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
AMH 1,98
06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków
13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków, brak mrozaków
-
nick nieaktualny
-
gwiazdeczka88 wrote:Cześć dziewczyny, w czerwcu u Chrosta przeszłam nieudaną procedurę, teraz jestem 5 dpt 3 dniowych dwóch zarodków w invimed we Wrocławiu. Miałam w drugą noc po transferze nocny orgazm z którego obudziłam się z bardzo mocnym skurczem macicy i po wzięciu dwóch nosp przeszło. Teraz na stale biorę 3x2 nospy. Miała któraś tak i się udało ?
Gwiazdeczko nie bralabym tego za objaw ciazy lub jej braku. Ciesz sie, ze masz takie nocne przyjrmnoscijeszcze z 4-5 dni i testujrsz tak?
-
nick nieaktualny
-
ewlinaaa85 wrote:Aaa no fakt Ty masz w czwartek scratching
A ja hmm.. stoję w miejscu i nie wiem kiedy ruszę, dziś mam 21dc i w sumie - kiedy wrócę po moje zarodki to nie wiem sama. Jakoś nie mogę się zdecydować
Mogłabym już od kolejnego cyklu zacząć.
Dlaczego się wahasz? -
nick nieaktualny