Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie moje dziewczyny!
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo cieplutko! Kibicuje nadal czekającym,bardzo się cieszę z nowych ciąż na forum i oczywiscie życzę pomyślnych rozwiązań!ewe_a85, Lolcia_81, pszczółka p, Lonia lubią tę wiadomość
-
Ucielo mi post...
U nas ok.Tymek jest idealny! Trzecia milosc mojego zycia!!! Oczko w glowie! Rosnie jak na drozdzach.Karmię piersia,a bylo ciezko,i juz myslalam ze jednak nie dam rady.Misio wazy 8 kg i jest naj,naj,naj!!!!!...kazdej mamusi zycze takiego zwieczenia staran.takiej nagrody!!!!ewe_a85, pszczółka p, Lonia lubią tę wiadomość
-
Pabelka88 ... Ty wiesz
A Tymek jest meeeeega słodziak
Teraz spojrzałam w twoim podpisie kiedy miałaś transfer, matko to juz ponad rok :o ale ten czas zasuwaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2017, 21:55
pabelka88 lubi tę wiadomość
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
Hej a no u nas wszystko w porządku
na 100% będzie chłopak, czuję się dobrze a brzuch no cóż już go nie ukryję :p bęben mi wywaliło. Od poprzedniej wizyty przytyłam tylko 1kg a cyce i brzuch wielkie jak nigdy. Zaczęłam czuć mojego małego faceta więc tym bardziej jestem szczęśliwa
za tydzień mam prenatalne więc dowiem się troszkę więcej. A jak U ciebie Mona?
pabelka88 lubi tę wiadomość
-
Cudownie, że już czujesz ruchy syneczka. To chyba najwspanialsze uczucie. Niestety moja księżniczka jeszcze nie daje mi popalić
Duże cyce to akurat na plus, przynajmniej dla mnie :d
Niestety ja już mam ok. 4.5-5 kg na plusiedzisiaj się ważyłam i trochę mnie to zmartwiło... za dużo, oj za dużo. Nie obżeram się jakoś nieziemsko, ze słodyczami też nie przesadzam a jednak. Może to sterydy, no i ten brak ruchu... Noooo ale niunia jest najważniejsza
Ja mam prenatalne 14.04.
-
Ja ogólnie nadrobiłam te 4kg które zgubiłam plus ten kg wiec jesteśmy na tym samym etapie hyhy
Nadal przyjmujesz sterydy?? Bierzesz jeszcze jakies leki? Ja luteine i dupka już odstawiłam a clexane do 16 tyg przyjmowałam. Ty sie nie obżerasz a ja za to bym mogła co chwile coś jeśćjestem wiecznie głodna
i zamiast jeść dla dwóch to jem za dwóch haha
-
MonaLizzza wrote:Hehe wagowo to samo ale Ty miałaś dobry start z - 4kg wiec tylko 1 na plusie
Co do leków... duphaston i luteinę też odstawiłam już jakiś czas temu, sterydów nie biorę od niedzieli (sama przedłużyłam sobie o 4 dni, miałam zakończyć na dawce 5 mg ale przez 4 dni pociągnęłam jeszcze 2,5 mg). Strasznie bałam się co będzie bez tego leku... póki co chyba jest ok, od kilku dni chyba czuję ruchy, myślę, że to jest to
Fragmin (heparyna) będę brać do końca ciąży, tak zdecydowaliśmy z lekarzem. Nie znamy przyczyny wczesniejszych poronień, dlatego nie chcę odstawiać.
pozdrawiam
-
Hej dziewczyny. Dlugo sie zbieralam zeby napisac tego posta. Jestem po 1 procedurze,niestety nie udanej. Lecze swoja psyche bo zaczynam sobie z tym wszystkimv nie radzic. Czytajac fora zdecydowalam sie na Krakow i dr Chrostowskiego. Wyboru nie zaluje. Z 13 pecherzykow dojrzalych bylo bodajze 6 zaplodnilo sie 4 a przetrwaly 2 ktore zostaly podane w 3 dobie. Nastawialam sie ze bedzie dobrze a tu jak zwykle dupa. Narazie musze odpoczac i zregenerowac sily nie mowiac o kasie.Prosze napiszcie ile czekalyscie do kolejnego podejsciem do in vitro? Co moge zrobic zeby zwiekszyc szanse na pozytywny transfer?Mania 123
-
Cześć Mania. Niestety większość z nas ma za sobą wiele przykrych chwil i rozczarowania. Ja jestem po dwóch procedurach, druga udana mimo niewielkich szans. Miałam bardzo cienkie endometrium, którego nie dało się niczym podbudować. Zaryzykowaliśmy i udało się
W cyklu poprzedzającym transfer miałam robiony scratching endometrium, a przy samym transferze podany EmbryoGlue.
Między procedurami chyba 3 mce pauzy
-
To moje pierwsze podejscie wiec zawiele nie proponowali EmbryoGlue zaproponowal embriolog i zdecydowalismy sie na jego podanie. MonaLizzza podchodzilas z programu refundowanego czy komercyjnie? Powiem szczerze ze po podliczeniu wszystkiego wyszla spora suma i tak na prawde nie wiem czy finansowo bedzie nas stac na kolejna procedure w tak krotkim odstepie czasu.Mania 123
-
Większość z nas na tym forum korzystała z programu rządowego, ja też. Wiem, że są to duże koszta, ja w drugiej procedurze już cześć płaciłam, bo program się kończył. Same dojazdy to niemała kwota...
Podejdziecie do kolejnej procedury w miarę możliwości, u nas chodziło o czas, im szybciej tym lepiej.
Powodzenia!!
-
Hej Mania
wątek artvimedowy trochę ucichł niestety, ale polecam Ci wątek ivf tam jest sporo dziewczyn z różnych klinik i ogrom wiedzy
Przykro mi z powodu Twojej nieudanej procedury. Nie zawsze udaje się za pierwszym razem czasem trzeba przejść sporą drogę.
Odpocznij zregeneruj się choć z własnego doświadczenia wiem, że wcale to nie jest takie proste.
Jaki jest powód, że musisz podchodzić do ivf?
Ja zaczynałam procedurę za procedurą, ale to też z programu jeszcze. U mnie pierwsza nie przyniosła żadnego efektu dopiero przy drugiej się udało. Powodzenialipa lubi tę wiadomość